Wymiana zasilacza

[Amaran]

Dzień dobry,

pytanie być może okazać się dla lepiej ogarniętych kuriozalne, ale jednak wolę nie kusić losu.

Mianowicie to czy przy wymianie zasilacza powinienem wymieniać również całe okablowanie?

Pytam ponieważ podejrzewam, że mój zasilacz nie dostarcza wystarczającego napięcia do CPU co skutkuje sporadycznym restartem komputera przy odpalaniu gier takich jak Heroes of the Storm czy WOW. Mój zasilacz CM G550M jest modularny tak jak i mojego współlokatora, a On posiada Zalman ZM600-LX. Sporo czasu spędziłem przy eleganckim ukryciu wszystkich kabli by nie było typowego spaghetti i naprawdę nie chciałoby mi się robić tego ponownie o ile wymiana całego okablowania razem z zasilaczem nie jest konieczna.

 

Poprawka, Jego zasilacz jednak nie jest modularny, ale pytanie mimo to nadal aktualne.

[yojc]

Nie ma jednego standardu modularnego okablowania. Nawet w obrębie jednej marki często występuje wiele różnych standardów (zwykle zależnych od tego, kto realnie wyprodukował dany zasilacz). O ile nie jest wyraźnie napisane, że zasilacz X ma wymienne okablowanie z zasilaczem Y, należy bezwzględnie NIE robić takiej kombinacji. Nawet jeśli wtyczka pasuje, to rozkład pinów może być inny i możesz spalić sprzęt (uprzedzając pytanie - nie, żadne zabezpieczenie nie pomoże).

[webtom]

24 minuty temu, Amaran napisał:

podejrzewam, że mój zasilacz nie dostarcza wystarczającego napięcia do CPU co skutkuje sporadycznym restartem komputera przy odpalaniu gier takich jak Heroes of the Storm czy WOW. Mój zasilacz CM G550M

Mógłbyś się pochwalić konfiguracją komputera? Bo o ile nie masz jakiegoś wybitnie prądożernego potworka (w stylu 8-rdzeniowy procesor AMD + jakaś topowa karta jednej z poprzednich 2-3 generacji), to ciężko mi uwierzyć, żeby G550M miał nie wystarczać.

Chociaż jak masz na podorędziu całkiem sprawny zasilacz, to nie zaszkodziłoby sprawdzić, czy z nim również będą problemy (mógłbyś go podłączyć chałupniczo, bez zabawy w jakąkolwiek aranżację kabli).

[Amaran]

W załącznikach widać większość sprzętu, ale dopiszę tylko że zasilacz to:

CM G550M 550W,

pamięć Crucial 8GB,

dysk to Seagate 1TB

 

Sporo się naczytałem o moim problemie, wiele osób ma to samo w grach Blizzarda i spora większość piszę o winie zasilacza. Nie wiem już do czego innego miałbym się przyczepić. Wiem, że mocy jest wystarczająco jak na taki sprzęt, ale może coś jest nie tak z napięciami. Nie mam bladego pojęcia.

[webtom]

Te temperatury to z jakiejś gry? Bo sprzęt się przesadnie nie spocił (może w grach Blizzarda jest mocniej obciążany i pojawiają się problemy z temperaturami?).

Pod serię R9 200 podpada 7/8 modeli kart graficznych - o ile nie jest to R9 295X2, to sprawny G550M nie powinien mieć żadnych problemów.

A jakbyś chciał zbadać napięcia, to musiałbyś to zrobić miernikiem bezpośrednio z wtyczek, bo dane odczytane z programu właściwie nic nie mówią.

[Amaran]

temperatury, te maksymalne oczywiście są po sesji w Heroes of the Storm.

Faktycznie model nie jest doprecyzowany. To jest R9 280X od XFX. Zagrywałem się na tym kompie w Dying Light i wszystko śmigało. Z tego co wyczytałem to gry Blizzarda kładą spory nacisk na procesor. Zmniejszyłem ustawienia graficzne w HOTS i Wowie i póki co jest ok, więc być może to była przyczyna. Nie wiem tylko dlaczego komputer tak reaguje. Zwyczajny, niespodziewany reset. Żadnego BSOD'a, błędu zupełnie nic.

 

Ok, znowu się zresetował pomimo obniżenia ustawień graficznych. Czy ktoś ma jakiś pomysł w jaki sposób zdiagnozować w czym tkwi problem?