Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RoZy

Guild Wars (1, 2)

Polecane posty

Pograłem trochę wczoraj. I powiem że rangerem gra się bardzo przyjemnie. Longbow ma dobrego bursta i całkiem przydatne AoE.

Teraz pytanka

- jak to jest z tym zbieraniem petów ? Bo np tą taką meduzę zebrałem w Lion's Arch, ale wygląda na to że nie każdą dało się zebrać (dwie pierwsze nie miały opcji interakcji, być może dlatego że się nie zatrzymałem). Tego liściastego wilka i niebieskiego strusia łyknąłem w lokacji startowej. Więc tak - każdy pet którego można zebrać ma swoją "wersję" w formie NPC ? Bo np nie znalazłem tego jaszczura co zionie ogniem - dookola byly tylko same agresywne moby tego typu.

- personal story toczy się tylko na terenie jednej rasy ? Bo nie wiem czy je robić "po drodze" czy zwiedzać też inne krainy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak to jest z tym zbieraniem petów ?

Pety są porozrzucane po świecie. Zwierzak musi mieć nazwę na zielono i przedrostek "Juvenile" czy jakoś tak, wtedy możesz podejść do niego i pojawi się opcja "Charm", jak jej użyjesz to pet zostaje z tobą. Z reguły nie da się charmować petów które należą już do kogoś, nawet do NPC.

Na GW Wiki masz dokładnie podane lokacje w których występują dane zwierzęta, więc jak będziesz chciał coś konkretnego to możesz sobie tam sprawdzić.

personal story toczy się tylko na terenie jednej rasy ? Bo nie wiem czy je robić "po drodze" czy zwiedzać też inne krainy.

Początki personal story są z reguły w lokacjach danej rasy. O ile pamiętam to koło poziomu 30-go wszystkie PS się łączą mniej więcej w jedno. Do 30 masz jakiś wstęp do swojej postaci na podstawie wyborów przy tworzeniu, po 30 wszystko sprowadza się do walki ze smokami. I warto robić je po kolei wtedy kiedy możesz, bo dają niezły zastrzyk expa i całkiem przydatne przedmioty. Później już nie są tak istotne. Ja sam olałem Story koło 40 levela, i dopiero na 60 zacząłem je nadrabiać :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mógłby mi ktoś szczegółowo wytłumaczyć Trading Post ? Bo nie do końca go rozumiem

Jak tu w zasadzie działa sprzedaż (w sensie ja sprzedaje) i ocb z Top supplied/demanded items.

Różnica między meet highest buyer/match lowest seller. Z drugiego mam więcej kasy, a widzę że kasa przychodzi natychmiastowo (tzn używałem tylko pierwszej opcji). W liście transakcji nie mam że "sprzedaję" cynamon tylko że go już "sprzedałem". Nie ogarniam systemu nic a nic

Wgl działa to jakoś inaczej niż w innych MMO i się nie orientuję, a Wiki nic nie pomogło bo po angielsku :| (znam angielski ale tak czy siak nie wytłumaczyła mi mechaniki TP).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie głównej Trading Post są w zasadzie tylko statystyki.

Top supplied to przedmioty, których najwięcej jest wystawionych na sprzedaż.

Top demanded to takie, na które jest najwięcej zamówień.

Zacznijmy od kupowania przedmiotów. Kiedy chcesz nabyć dany towar, masz dwie możliwości - jedna to zakupienie któregoś z wystawionych już przedmiotów (przedmiot od razu zostaje zakupiony), a druga to złożenie zamówienia, za niższą cenę, ale musisz zaczekać, aż ci go ktoś sprzeda za tą cenę.

No i sytuacja ze sprzedażą jest całkiem odwrotna: możesz wystawić swój towar za jakąś cenę (meet lowest seller - ustalenie najniższej obecnej ceny na rynku) i poczekać, aż ktoś go kupi, albo druga opcja, tzn. sprzedać komuś, kto złożył na niego zamówienie - dostaniesz mniej pieniędzy, ale za to natychmiastowo.

Przy okazji:

- za wystawienie przedmiotu na aukcję pobierana jest opłata 5% ceny przedmiotu, która nie jest zwracana w przypadku anulowania sprzedaży,

- każda sprzedaż jest opodatkowana na 10% (czyli sprzedając przedmiot zgarniają nam łącznie 15% zysku),

- jeśli sprzedasz przedmiot od razu komuś, kto złożył zamówienie, gra i tak automatycznie pobiera całe 15% ze sprzedaży.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki, teraz już ogarniam

Albo selluję natychmiastowo za cenę którą ktoś podał i która jest niższa od rynkowej, albo selluję po rynkowej i czekam aż ktoś kupi. Fajne nawet

No a jak ja składam zamówienie ? Powiedzmy przedmiot X za 7 miedziaków - i takich zamówień jest 1000. To rozumiem że jak ktoś opchnie ten item za tyle kasy, to dostanie go osoba która pierwsza złożyła zamówienie z tych 1000 osób ?

Teraz pytanko co do craftu

Odkrywam item. Np to co zrobiłem dzisiaj - wpakowałem cięciwę, ramię i jakąś runę czy jak to tam się nazywa. Dostałem ten sam łuk co z recepty którą miałem od początku tyle że ze statem z runy. I w zasadzie można tak kombinować i robić te same łuki bazowe ale z innym statem. A jak chcę zrobić inny łuk ? Domyślam się że jak będę miał dostęp do drewna poziomu 2 to albo mi się recepta pojawi albo stworzę łuk z kombinowania. No ale jak chcę zrobić łuk z tego zielonego drewna pierwszego poziomu, ale nie taki bazowy ten z recepty i nie bazowy + stat z runy tylko zupełnie inny łuk, to jak mam to zrobić ? Da się w ogóle ? (trochę może zagmatwałem więc prościej - pierwszy łuk który można zrobić jest odrazu dostępny na liście. Niech to będzie łuk X. Robię go z zielonego drewna i skóry. Używając tych samych komponentów oraz run, mogę zrobić łuk X + wybrany stat. A jak zrobić łuk Y z tych samych komponentów ? [czyli z zieloneto drewna i skóry])

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostęp do innych łuków będziesz miał w miarę progressu z craftingiem. Jak dobijesz do danego "progu" levela w craftingu, będziesz miał dostęp do lepszych insygni, którymi zdiscoverujesz nowe rodzaje broni.

Co do TP, to jeśli na TP kupujesz przedmiot, którego żaden gracz nie wystawił, to "zamawiasz" go, i dostaniesz go jak tylko jakiś gracz wystawi za twoją cenę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wardi - no ok, ale jeżeli ja złożyłem ofertę "kupię grzybki za 7 miedzi sztuka" i taką samą ofertę złożyły setki innych ludzi, to jak ktoś te grzybki sprzeda po tej cenie to kto je dostanie ? Osoba która pierwsza złożyła ofertę czy losowo je przyzna ? A może wszyscy co złożyli taką ofertę ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dostaną ich wszyscy, ponieważ liczba grzybków jest ograniczona, TP nie rozdaje i nie tworzy nowych przedmiotów, jedynie dysponuje tymi, które gracze "włożą". W twoim przykładzie dostanie je osoba, która jako pierwsza złożyła zamówienie,

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak trochę z innej beczki, fejsbukowy profil gry albo samego ANet dał linka do całkiem ciekawego artykułu, do którego możecie dotrzeć klikając tutaj gdzie autor opisuje właśnie nie tylko swoje perypetie związane ze zdobyciem legendy, ale także podaje garść przemyśleń i porad dotyczących zdobywania właśnie najbardziej kozackiego skina w grze ;] Ogółem polecam, nie tylko ten artykuł, ale i jego blog, bo są tam i zapewne będą pojawiać się w przyszłości równie ciekawe rzeczy. Idąc dalej są już wstępne informacje - znaczy strona i overview - dla trzeciej części najdłuższej do tej pory serii update'ów pt. Frost and Fire (osoby wyobrażające sobie teraz kolejny epizod brostory pomiędzy dwoma członkami Destiny's Edge jakąś zimną, wieczorną porą proszone są o zachowanie ciszy =]). Co o niej do tej pory myślę? Z tych paru chwil gdzie zagrałem - ostatnimi czasu nie mam za bardzo jak znaleźć czas na zwykłe bieganie po krainie nie mówiąc o wypadach na dungeony (a ścieżki na explorable same się nie wbiją ^_^) - to o ile początek miał wyjątkowo... średnie wrażenie tak teraz jest lepiej. Ani odpierania najeźdźców ani znajdywania rzeczy uchodźców nie ukończyłem, zwłaszcza to drugie wydaje się dosyć długawym zadaniem nawet latając z wciśniętym Ctrl po całej mapie. Ciągle liczę, że w trzeciej i finałowej części będzie po prostu bardziej wszystkiego, bo z jednej strony doceniam starania ANet oraz pokazywanie fanom, że wspierają grę po premierze, ale z drugiej nadal uważam, że w robieniu eventów oraz living story są dopiero na początku ścieżki. Brakuje mi czegoś dużego, coś z naprawdę solidnym uderzeniem i coś co nie byłoby tak nudne jak walka z ancient karka, bo to jednak było przegięcie w pewnym momencie (ale opłacone). Wiecie czego mi brakuje? Czegoś o skali i epickości jak np. jest

albo
(z góry przepraszam za podkład muzyczny ^_^). Od razu powtarzam - skali tylko, żeby przy okazji całe lore nie poszło w cholerę i to co działo by się na ekranie dałoby się wytłumaczyć, nawet gdyby trzeba było szyć grubymi nićmi. Cóż, na razie nadal wierzę, że ANet ciągle ma sporo dobrych rzeczy w zanadrzu i z niecierpliwością będę na nie oczekiwał biggrin_prosty.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest content patch, jak sama nazwa wskazuje update, który nie skupia się na naprawianiu błędów, bo ANet robi na bieżąco, ale na dodawaniu nowych rzeczy do gry m.in przedmiotów, dungeonów, eventów itd. Listy zmian można znaleźć choćby tutaj ;) Na upartego można by powiedzieć, że twórcy wydają co miesiąc darmowe DLC jeżeli takie porównanie na ciebie podziała. Czy obecna historia przeminie jak spotkanie z karkami? Nie wiem, pewnikiem jest jakiś masywny, jednorazowy event w kwietniu na zakończenie całej historii ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę zawiodłem się na Anecie. Myślałem, że jak już robią jakieś długie eventy w świecie gry to świat gry będzie się zmieniać też. A tu mamy dodatkowe eventowe q które działają obok tych poprzednich... I tak po jednej strony skały walczy się z dziwnymi tornadami, płonącym legionem, kretoludźmi i pomaga uchodźcą a po drugiej stronie rzuca śnieżkami w dzieci czy karmi krowy... No nic dalej po WoWie czekam na kolejne mmo które wpadnie na to, że świat dookoła nas się zmienia.

Btw ktoś wie kiedy pojawią się kolejne przedmioty do znalezienia przy quescie "Lost and Found" z "Frost and Fire".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również mam mieszane uczucia względem całego tego living story, bo wbrew temu, co zapowiadano, nie zmienia świata gry, tylko jakby dzieje się obok. Praktycznie jedynym, co da się odczuć, jeśli nie zagłębia się w całą historię, to sporadyczne inwazje dredge+flame legion na parę wybranych miejscówek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zrobiłem swojego pierwszego Behemotha. Banał, dzięki ludziom z wyższych poziomów. Niestety, srodze się zawiodłem i jestem po prostu załamany... W czasie eventu, fpsy spadają mi... do 5 (słownie pięć). Mam po prostu pokaz slajdów, więc zapewne wszystkie rajdy na bosów będą tak wyglądać, czyli... mogę się także pożegnąć z grą w WvW, ogólnie mogę się pożegnać z grą, bo to przecież te eventy i dungeony tworzą tą grę. Co najlepsze, gdy ludzie robią trolla, czy też inne eventy, fpsy aż tak nie spadają a wtedy gram na średnie/wysokie na natywnej rozdzielczości 1366x766. Właśnie zrobiłem drugi raz Behemotha, grafika najniższa, 1024x860 i co? 5 fpsów... NIE NAWIDZĘ RADEONA! Wszystkie gry do tej pory działają na średnich/wysokich a tu taki kanał... Przecież to przechodzi ludzkie pojęcie, mam po prostu załamke. Boże, jak żałuje, że mam radeona sad_prosty.gif

Po cichu liczę, że może jakoś później będzie lepiej, ale jeśli tak to będzie wyglądać, to nie mam raczej szans na ukończenie gry przez pokonanie smoka, bo tam będzie z 10 razy więcej ludu...

Dropnęło mi też dzisiaj tak po prostu kilka zielonych itemków, co jest dla mnie miłym zaskoczeniem, w tym dwa z jednego setu co dało mi dodatkowy bonus dla mojej elementalistki. Po behemocie zebrałem też 2 goldy na 39 lvl, trochę zielonych i złota. Fun byłby o wiele większy, gdyby nie pokaz slajdów...

EDIT: Da się jakoś przekazać swojej drugiej postaci itemy? Czy nie da rady? Bo nie ma już skrzynek tak? Czy są jakieś inne miejsca do przechowywania itemów?

EDIT2: To jest niemożliwe. Wiem, że to teraz nic i zielone ogólnie słabe, ale po prostu mam cały zawalony plecak, już byle co mi dropi zielone itemy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Keg Brawl miażdży :D

5 tur rozegrałem, w 4 byłem na topce w wynikach

Po drugiej turze koleś z przeciwnej drużyny przestał ganiać za beczką tylko cały czas latał za mną i mnie podcinał itp bylebym tylko nie dorwał się do beczki

Zabawa nieziemska. Oby dali więcej tego typu rozrywek w przyszłych patchach :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem ostatnio na pierwszym dungu (swoją drogą wybrałem się na CM zamiast AC, pomyliły mi się levele)

Story mode zaliczone, exp okazał się failem.

Ja nie wiem, ludzie mówili że dungi są trudne ale bez przesady. Ta trudność wynika tylko z tego że rzucają na grupę 5 chłopa masę mobów które HP mają w cholerę i zdejmują wszystkich na 1-2 hity. To nie jest wyzwanie, to jest po prostu irytujące. Rozumiem walkę z bossami, ale nie z regularnymi przeciwnikami. A potem trzeba bulić za naprawę eq po kilka-kilkanaście srebrniaków

Poza tym rasowy elite Sylvari - ten z turretami - jest do kitu. Nie dość że padają od hita-dwóch, to ich dmg jest taki crapowaty że aż rzyć ściska. Po co robili takiego skilla jak nie ma sensu go używać ????

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skill jest dla funu i dla lore. Nie wiem jak z obrażeniami ale to jeden ze skili mający ponoć ich najwięcej.

Tak niestety wygląda system dungów w wizji arenanet bez świętej trójcy. Kupa życia i przesadzone ataki. I dungi nie s trudne ale irytujące - jest ogromna różnica między tymi pojęciami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CM akurat jest jedyną, czy jak kto woli najbardziej przegiętą instancją pod tym względem. Generalnie, wystarczy zapomnieć o rozgrywce rodem z hack'n'slash i po prostu być ostrożnym, a zdecydowana większość walk staje się znacznie prostsza. Nie ma sensu rzucać się do przodu i brać wszystkiego "na klatę".

Za jedyne, co w tej grze uważam za przegięte, to właśnie niektóre grupki przeciwników w CM (choć i one z czasem zaczną stanowić zaledwie ułamek trudności, jakiej przysparzały za pierwszym razem), oraz ew. pewien moment w jednym z fraktali, a ukończyłem niemal wszystkie ścieżki w każdym z lochów.

Według mnie nie ma co wyzywać - musimy zatańczyć, jak zagrają nam dungeony, odwrotnie nie mamy szans ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Story mode zaliczone, exp okazał się failem.

Miałem podobnie w przypadku pierwszego podejścia do explo w CM'ie gdzie faktycznie skończyło się to porażką totalną i niepotrzebnym zmarnowaniem kasy tongue_prosty.gif Akurat story jest takie, że każdy może je przejść z największą grupą randomów, natomiast przy expo trzeba się spiąć, mieć zagranie w drużynie oraz taktykę na co trudniejszych przeciwników albo bossów - tutaj akurat nieoficjalna wikipedia gry może pomóc, widziałem, że ludzie coś tam tworzą ;] ANet zresztą sama przy dungeonach grzebie i zobaczymy co z tego ostatecznie wyniknie.

Ja nie wiem, ludzie mówili że dungi są trudne ale bez przesady. Ta trudność wynika tylko z tego że rzucają na grupę 5 chłopa masę mobów które HP mają w cholerę i zdejmują wszystkich na 1-2 hity.

Do dungeonów, na pewno na expo, trzeba mieć sensowną kompozycję drużyny oraz w miarę pomysł jak się do całości zabrać co nie zmienia faktu, że słusznie zapewne krąży sporo opinii, że niektóre ścieżki expo w jakiś dungeonach są zwyczajnie zepsute i nie do przejścia.

Poza tym rasowy elite Sylvari - ten z turretami - jest do kitu. Nie dość że padają od hita-dwóch, to ich dmg jest taki crapowaty że aż rzyć ściska. Po co robili takiego skilla jak nie ma sensu go używać ????

Linkacza dokładnego nie mam, ale już jakiś czas przed premierą dobrze pamiętam informację, że skille elitarne nie miały być jakoś strasznie mocne od pozostałych tylko mieć fajne efekty chociażby jak np. bazooka Charrów wink_prosty.gif

Tak niestety wygląda system dungów w wizji arenanet bez świętej trójcy. Kupa życia i przesadzone ataki. I dungi nie s trudne ale irytujące - jest ogromna różnica między tymi pojęciami.

Chwila moment, założenia mechaniczne trudności dungeonów - czyli ilość życia przeciwników albo specjalne ataki bossów - nijak IMO mają się do gameplayowej decyzji ANet o zrezygnowaniu ze świętej trójcy. Tenże brak nie łączy się ze zwyczajnym brakiem balansu.

Pora rzucić kilka informacji o nadchodzącym content patchu ^_^

>End of Culling (to zapewne spora część czytających widziała)

>Introducing World Ranks

>Guild Missions: A Good Foundation

Poza tym na właściwej stronie The Razing pojawiły się także inne informacje dotyczące tego czym będzie zajmował się gracz tzn. jakie zadania staną przed nim tym razem - mamy tutaj wsparcie dla dwójki nowo wprowadzonych do lore bohaterów, jest także niszczenie posterunków obserwacyjnych a do tego wszystkiego w warstwie PvE dochodzą właśnie zmiany w 3W i można powiedzieć, że obie są poważne. Koniec cullingu rozumie się sam przez się, ew. po przeczytaniu artykułu. Wprowadzenie rankingów daje kolejną rzecz do end game'u, bo - w zamyśle twórców - ma to sprawić, żeby gracze mieli do czego dążyć. Oprócz tego w 3W pojawiają się także specyficzne dla tego trybu umiejętności, z obrazka chociażby można zobaczyć umiejętność zwiększająca moc machin oblężniczych albo zmniejszająca ilość otrzymywanych od nich obrażeń dla naszej postaci. Zapowiada się w sumie całkiem nieźle tylko chciałbym wreszcie znaleźć dłuższą przerwę aby móc z powrotem zagłębić się w świat Tyrii :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat nie mam nic do poziomu trudności dungeonów, poza tym że olbrzymim problemem jest znalezienia na nie grupy.

Przechodzę je chronologicznie i pomimo że 80 level mam od dawna udało mi się zrobić dopiero pierwsze trzy.

O ile AC załatwiłem szybko, zwykle pod wejściem spotyka się bardzo dużo osób to już Twilight Arbor zabrał mi kilka godzin na zdobycie grupy. Teraz próbuje zaliczyć następną instancje ale nie udało mi się jeszcze spotkać ludzi którym by się chciało. Ostatnia próba to godzinne spamowanie czatu w LA i pod samym dungeonem. Mimo że udało mi się zebrać 5 osób to gdy już startowaliśmy okazało się że dwie z wcześniej zaproszonych osób były AFK...

Nie będę ukrywać że brakuje mi tutaj znanego z WoWa narzędzia do automatycznego dobierania grup na instancje. Można zarzucać tej opcji to, że przez nią integracja graczy zeszła na dalszy plan itp. ale mam wrażenie że w tym momencie w Guild Warsie wszyscy już zaliczyli Story Mody a nie mały poziom trudności i praktycznie zerowe nagrody skutecznie odstraszają graczy od tego trybu i nie pozwalają na komfortową grę osobą które przygodę z GW zaczęły później.

Wracając do samych instancji, to gdy ma się już odpowiednią grupę pokonywanie kolejnych wyzwań bardzo mi się podoba. Poziom trudności przypomina mi stare lata produkcji Blizzarda więc jest to dla mnie duży plus. Trochę rozczarowujące jest niestety to że od bossów więcej problemów sprawiają grupki zwykłych mobów i wszystkie starcia ograniczają się do zerga i kitowania. Wyjątkiem był jak na razie drugi boss w TA. Chmurami trucizny szybko powalał na ziemię całą grupę. Po wielu nie udanych i demoralizujących próbach wszedłem do pomieszczenia samemu i bez żadnych problemów zwyczajnie go zabiłem biegając na około ze swoją strzelbą.

Trochę rozczarowujące...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat story jest takie, że każdy może je przejść z największą grupą randomów

Nie do końca :P. Niektóre story są o wiele trudniejsze niż explo, chociażby AC. Nie wiem, może trafiłem akurat na grupę konkretnych nieogarów, ale z samymi zakochańcami męczyliśmy się grube pół godziny, a zabiliśmy ich tylko dzięki bugówi. Natomiast explo przechodzę z randomami praktycznie z przyłożenia. O ile nie trafi się koleś który nie dość że nie wie co trzeba robić, to jeszcze nie słucha rad. I wbiega solować ducha w głównej komnacie :P

Brak porządnego dungeon findera to spory problem GW2. Nawet nie chodzi mi o automatyczne tworzenie grup z WoW'a, a jakiekolwiek wsparcie dla szukania ludzi do dungeonu. Nawet tak banalnie prosta sprawa jak "tablica ogłoszeń" z Path of Exile załatwiłaby sprawę. Obecnie nie mam za bardzo problemu z dungeonami, bo biegam z gildią, ale kiedy grałem solo, to szukanie teamu było katorgą. W sumie nie ma innego rozwiązania* niż spamowanie "LFG AC", co dość szybko irytuje (zwłaszcza jak zapomnimy sobie zmienić literki we wpisywanej frazie, i dostaniemy bana na chat za spam :cheesy:)

*Tak, wiem że są jakieś tam strony internetowe wspomagające szukanie drużyn. Wolałbym jednak mieć jakieś wbudowane narzędzie do zbierania graczy niż co chwilę przełączać się pomiędzy grą a przeglądarką.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linkacza dokładnego nie mam, ale już jakiś czas przed premierą dobrze pamiętam informację, że skille elitarne nie miały być jakoś strasznie mocne od pozostałych tylko mieć fajne efekty chociażby jak np. bazooka Charrów wink_prosty.gif

Ładnie pięknie, tylko że mogli zrobić te skille tak aby były chociaż trochę przydatne. Bo do żadnych teatrzyków raczej takich turretów się nie używa xD. Miały nie być przegięte to zrobili nieprzydatne...skopali sprawę. Chociaż z tego co widziałem to akurat Charzooka gniecie, koleś przy jej pomocy bez problemu większą grupkę mobów zjechał.

Wracając do dungów i mobów. Czy ja wiem czy tu trzeba mieć ogarnięcie. Skoro leci na ciebie masa mobów które mogą cię zdjąć na strzała, to nie ma co kombinować. Zarzucać wszelakie cripple, slowy, stuny itd coby do nas nie podeszły. No właśnie - tutaj jest wymuszona gra na dystans. Jakoś specjalnie nie narzekam na to, bo gram rangerem z długim łukiem, ale nie zmienia to faktu że zdziałać coś w zwarciu z tymi mobami to niespecjalnie się da...no, może tyle co podlecę, użyję 3 skilli z evade i na końcu odlecę używając utility.

Mogli się bardziej postarać i zrobić coś ciekawszego i może trudnego ze względu na mechanikę, a nie po prostu wrzucić masę mięsa armatniego żeby irytować ludzi :|

Najdłużej ostatnio grałem w Aiona - tam można było zaliczyć wipe na zwykłych mobach o ile się nie uważało. Generalnie samo przejście korytarzami było łatwe, bo 6 chłopa na 1-3 veteranów dało się ogarnąć. Trudności były przy bossach, gdzie trzeba było kombinować (tzn co prawda ludzie szybko rozkminili sztuczki i nowym opowiadali co trzeba robić aby drania ubić.

A w GW trzeba kombinować przy mobach żeby dojść do bossa który raczej nic specjalnego nie zrobi (wiem, wiem, nie byłem - nie widziałem, aczkolwiek na story w CM bossy jedyne co to waliły skillami co miały mnie na hita...w zasadzie i bez tego mieli mnie na hita )

Eh..całe szczęście jest Keg Brawl i można zlać paru nupków smile_prosty.gif

EDIT co do ^ posta b3rt'a

Czytałem na wiki o tej parze. Całkiem ciekawe mi się to wydało, ale jednocześnie czytając jak ich pokonać uświadomiłem sobie że jest to irytujące aby ich rozdzielić, bo trzeba się z tym w cholerę męczyć :P (a przynajmniej tak wywnioskowałem z tekstu)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...