GTA: San Andreas

[mariano]

nie znacie sie

GTA SA jest grą bardzo niedopracowaną

Ma fatalną fizykę [ a właściwie jej nie ma] , beznadziejne AL i paskudną grafikę

[świstak_93]

Gdyby SA miało grafikę jak w Far Cry i fizykę jak w hal-life 2 przy tak ogromnym obszarze to miałaby wymagania jak crysis albo jescze wyższe.( Jestem pewien, że twój komp nie poradziłby sobie z takim i wymaganiami )

[PleC]

nie znacie sie

GTA SA jest grą bardzo niedopracowaną

Ma fatalną fizykę [ a właściwie jej nie ma] , beznadziejne AL i paskudną grafikę

Pokaż w którym momencie gry przeszkadzała Ci fizyka i AI (nie wiem skąd wzięło Ci się tam L ). Ja jakoś nie zauważyłem, aby te elementy gry mi przeszkadzały... A co do grafiki to chyba nie widziałeś w życiu innych gier prócz Obliviona i Gothica III Prawdą jest, że nie jest ona świetna. Nie jest nawet zbytnio zmieniona w porównaniu do Vice City, ale określenie "paskudna" jest chyba tutaj nie na miejscu.

fajna gra troche nie realistyczna np gdy spadniesz z najwiekszego budynku w grze to nie giniesz lol?

Chyba jak spadniesz w jakimś pojeździe. Też to mi się rzuciło w oczy, no ale nic nie może być doskonałe, nie?

[Helmutt]

nie znacie sie

GTA SA jest grą bardzo niedopracowaną

Ma fatalną fizykę [ a właściwie jej nie ma] , beznadziejne AL i paskudną grafikę

....niby tak, ale grywalność posiada świetną. I klimat. Fakt, mi nie za bardzo odpowiada bycie murzynem (ach ten pierwotny rasizm), robienia "joł men" i innych hiphopowych bzdur, ale wolę już to, niż zbyt kolorowe jak dla mnie Vice City. Bardziej jakos polubiłem i zintegrowałem się z CJ-em z San Andreas niż z Vercettim z Vice City....

[Chudy 666]

gdy spadniesz z najwiekszego budynku w grze to nie giniesz lol?

Jak to nie? To ty chyba skakałeś z domu CJ'a lub ze spadochronem, bo gdy skoczysz z wysoka to na bank się zabijesz. Jak wspomniał PleC to właśnie w samochodach się nic nie dzieje(poza wgnieceniami). No pomijam tu błędy i przypadki kiedy wleciałem helikopterem najwyżej jak się dało i wyskoczyłem bo chciałem wpaść do wody(swoją drogą też by się zabił w realu, ale w końcu to jest tylko gra) i nie trafiłem. Spadłem na ziemię i przeżyłem. Zostało mi życia dosłownie tyle że gdyby skoczył nawet z bardzo niskiego dachu to bym się zabił

Fakt, mi nie za bardzo odpowiada bycie murzynem (ach ten pierwotny rasizm), robienia "joł men" i innych hiphopowych bzdur

Dla Ciebie może być to bzdurą, a dla innych osób może to być ważne i przyjemne. No na przykład dla mnie

[Adrianame]

CJ dla mnie ma klimat ;] Of kors klimat gry się trochę zmienił, ale nie na gorsze. GTA:SA wciąż ma ten klimat!!! Ciekawi mnie tylko perspektywa GTA online. Podzieliłbym wtedy graczy na gangi i zaczął walkę o terytorium. Oczywiście, przy tym trzeba byłoby wykonywać q. Wiem, że to głupie gadanie, ale jednak ja bym się baaaardzo ucieszył na takie coś... Co o tym myślicie?? I wiem, że takie tytułu już się szykują

[Archdevil]

CJ dla mnie ma klimat ;] Of kors klimat gry się trochę zmienił, ale nie na gorsze. GTA:SA wciąż ma ten klimat!!! Ciekawi mnie tylko perspektywa GTA online. Podzieliłbym wtedy graczy na gangi i zaczął walkę o terytorium. Oczywiście, przy tym trzeba byłoby wykonywać q. Wiem, że to głupie gadanie, ale jednak ja bym się baaaardzo ucieszył na takie coś... Co o tym myślicie?? I wiem, że takie tytułu już się szykują

Wiesz, GTA online już....istnieje :roll: Wprawdzie jest to mod, ale umożliwia granie w SA przez sieć w skrócie SAMP.

[Adrianame]

Wiem, ale chodzi mi o MMO z prawdziwego zdarzenia. Patch nigdy nie zastąpi gry specjalnie przygotowanej do rozgrywki w sieci. No chyba, że tryb online będzie b. dobrze zrobiony... lecz wątpię.

[świstak_93]

Jeżeli chodzi o klimat w SA, to autorzy trafili idealnie. Chociaż gra jest tylko dla dorosłych w większości grają w nią ludzie w przedziale wiekowym 15-20 lat. Więc gra była tworzona z myślą o nastolatkach, którzy w USA zachowują się dokładnie tak samo jak ludzie w San Andreas. Twórcy na pewno nie myśleli o polakach, których kultura jest zupełnie inna iż w Stanach Zjednoczonych.

[Adrianame]

Zgadzam się w 100%. Dlatego uważam za niedorzeczne grać z polszczeniem, wyjątkiem są ci którzy nie umieją angielskiego, choć akurat do tej gry nie trzeba za bardzo główkować. Klimat jest i to "swojski". Naprawdę czułem się jak mały "gangsta" z prowincji. Szczególnie w domowej okolicy CJa. Brawa dla twórców.

[Helmutt]

Fakt, mi nie za bardzo odpowiada bycie murzynem (ach ten pierwotny rasizm), robienia "joł men" i innych hiphopowych bzdur

Dla Ciebie może być to bzdurą, a dla innych osób może to być ważne i przyjemne. No na przykład dla mnie

Nie, no wiem, sorry. Po prostu "nie łapię" klimatu HH. Co nie przeszkadza mi naprawdę świetnie się bawić grając w GTA-SA

[FCBarca4ever]

Cóż już od 3 miesięcy gram w to GTA ,ale jakoś mnie to nie przekonuje. Żeby nie było dużo pisania podam odrazu moje + i -.

+

świat gry jest ogromny

możliwość wpływu na kształtowanie gracza np. siłownia itp.

niekiedy fajna muzyka

minigierki

-

w porównaniu do takich gier jak np Doom 3, Far Cry GTA charakteryzuje się kiczowatą grafiką

niektóre stacje radiowe są nie do słuchania

klimat pustynny, wszędzie tylko piasek i piasek może się zrobić nie dobrze szczególnie wtedy gdy SA włączy się po VC

zle odwzorowany model jazdy niektórych samochodów

duze wymagania sprzetowe

w niektórych momentach inteligencia wrogów jest na poziomie 0

to tyle w tym temacie SA nie przesdzedlem i nie bede przechodzil za to VC przechodze juz 9 raz.

[Czajnik]

Cóż już od 3 miesięcy gram w to GTA ,ale jakoś mnie to nie przekonuje. Rzeby nie było dużo pisania podam odrazu moje + i -.

+

świat gry jest ogromny

możliwość wpływu na kształtowanie gracza np. siłownia itp.

niekiedy fajna muzyka

minigierki

-

w porównaniu do takich gier jak np Doom 3, Far Cry GTA charakteryzuje się kiczowatą grafiką

niektóre stacje radiowe są nie do słuchania

klimat pustynny, wszędzie tylko piasek i piasek może się zrobić nie dobrze szczególnie wtedy gdy SA włączy się po VC

zle odwzorowany model jazdy niektórych samochodów

duze wymagania sprzetowe

w niektórych momentach inteligencia wrogów jest na poziomie 0

to tyle w tym temacie SA nie przesdzedlem i nie bede przechodzil za to VC przechodze juz 9 raz.

Po pierwsze: "rzeby" tego czasem jakiś polonista nie zobaczył. Sam się zaraz popłacze :cry:

Po drugie: według mnie wpływanie na bohatera a'la The Sims jest chybionym pomysłem. Szczególnie przed misją dla Wooziego( pływanie w kanałach SF)

Po trzecie: Czy w Doomie 3 miałeś świat bez "szwów"?? Czy Far Cry był konwersją z PS2??

Po czwarte: z tymi stacjami: kwestia gustu i wczucia się w klimat. Ja też mam do kilku pewne "ale", a według mnie z VC nie mają co konkurować, ale ładnie oddają klimat USA lat 90.

Po piąte: taaaak, ach ten pustynny klimat w Back'o'Beyond, Shady Creeps czy wioskach nad LS. A już San Fierro jest miastem wyschniętym na wiur

Po szóste: według mnie w SA prowadzi się samochody o wiele łatwiej niż w VC. Ogólnie SA jest prostsze ale to już akurat minus.

Po siódme: wymagania sprzętowe są niskie biorąc pod uwagę chociażby to, że świat jest płynny i poza rozpoczęciem gry nie widać obrazu ładowania.

Po ósme: tak jak wyżej, gra jest po prostu za łatwa i nie stanowi wyzwania.

Po dziewiąte: Gratuluje gramatyki, nie ma co....

[SPAWN]

w porównaniu do takich gier jak np Doom 3, Far Cry GTA charakteryzuje się kiczowatą grafiką

Bo właśnie o to chodziło grafikom z Rock*... Grafa miała być komiksowa co niektórzy odbierają jako grafikę z 2001 roku...

---------------------------------------------------------------------------

niektóre stacje radiowe są nie do słuchania

Bo te stacje nie miały być tylko dla mnie czy dla ciebie - one miały być dla wszystkich - jeśli lubisz country - możesz słuchać... Lubisz HH?? Też!

----------------------------------------------------------------------------

klimat pustynny, wszędzie tylko piasek i piasek może się zrobić nie dobrze szczególnie wtedy gdy SA włączy się po VC

...

----------------------------------------------------------------------------

zle odwzorowany model jazdy niektórych samochodów

A mi się wydaje że to w VC samochody się za bardzo slizgają ale to tylko moje odczucie

----------------------------------------------------------------------------

duze wymagania sprzetowe

Gdy grałem pierwszy raz na procku 1.0 GF FX 5200 i 256 RAMu nie miałem żadnych zwiech...

-----------------------------------------------------------------------------

w niektórych momentach inteligencia wrogów jest na poziomie 0

Fakt że ten efekt nie powala ale tutaj moc tkwi nie w inteligencji ale w liczbie :roll:

[Bardock]

Mi SA się już powoli nudzi.Wobec tego znacie jakieś ciekawe miejsca , które można by było odwiedzić?

[Ballack]

Mi SA się już powoli nudzi.Wobec tego znacie jakieś ciekawe miejsca , które można by było odwiedzić?

Poszukaj jakichś ciekawych rzeczy tzn. Easter Eggów i różnych tajemniczych zjawisk, których w SA jest pełno. Dla podpowiedzi powiem, że aż roi się od mitów w okolicach Back'o'beyond (szczególnie w nocy gdy jesteś sam w domu), Góry Chiliad, wiosek nad Los Santos, samym Los Santos i Area 69 (a właściwie całej pustyni). Miłej zabawy

[Meth]

SPAWN:

A mi się wydaje że to w VC samochody się za bardzo slizgają ale to tylko moje odczucie

-Obaj nie macie racji Po prostu cały model jazdy w GTA jest robiony dla zręcznościowej zabawy. Chcecie chyba optymalnego modelu w grze w tych klimatach? Zagrajcie w Mafie. Ja bym chciał, żeby GTA było jak najbardziej realistyczne, ale to chyba nie jest priorytet twórców Pozostaje czekać na Mafie 2 i jej podobne produkcje. Ale jest jeszcze gorszy model jazdy niż w GTA- w Total Overdose, gdzie jest jazda jest ewidentnym tłem dla strzelanin i wybuchów

Bo właśnie o to chodziło grafikom z Rock*

-Może nie do końca o to, bo grafika jest przeważnie naprawdę słaba( ale kogo to obchodzi? :roll: ). Raczej niemieli czasu i/lub nie chciało im się i/lub nie mieli środków i/lub zwyczajnie nie mogli zrobić lepszej grafy pod PS2. Ogólnie, to uważam, że R* 'zdradziło' rynek pieców i powinno za to zostać surowo ukarane( ), bo to pecet przyniósł sławę serii GTA i to pod peceta powinny być robione kolejne części. Wtedy grafika mogłaby być lepsza czy coś :roll:

[Bardock]

Mi SA się już powoli nudzi.Wobec tego znacie jakieś ciekawe miejsca , które można by było odwiedzić?

Poszukaj jakichś ciekawych rzeczy tzn. Easter Eggów i różnych tajemniczych zjawisk, których w SA jest pełno. Dla podpowiedzi powiem, że aż roi się od mitów w okolicach Back'o'beyond (szczególnie w nocy gdy jesteś sam w domu), Góry Chiliad, wiosek nad Los Santos, samym Los Santos i Area 69 (a właściwie całej pustyni). Miłej zabawy

Znalazłem ciekawe miejsce , mianowicie opuszczoną wioskę (coś w stylu dzikiego zachodu).Wiem że ma w nazwie ,,Devil'' i jest tam cmentarz.Zaraz postoję tam chwilę sam w godz. nocnych i poobserwuję dziwne zjawiska:D

[Chudy 666]

O widzę że MYTH BUSTERS się przebudzili (liczę że Czajnik też się przyłączy:) ). A skoro tak to i mnie nie mogłoby zabraknąć w trakcie poszukiwań. Wiem co to za wioska ale nie wpadłem na pomysł żeby tam w nocy pospacerować. No ale chyba wezmę noktowizor i posiedzę tam. Czas wrócić na pustynie, bo wielkiej stopy nie możemy znaleźć :roll: Poszukiwania trwały długo. W dzień i w nocy siedzieliśmy w Back'o'beyond ale nawet najmniejszego śladu jakiegoś stwora.

[Czajnik]

O widzę że MYTH BUSTERS się przebudzili (liczę że Czajnik też się przyłączy:) ). A skoro tak to i mnie nie mogłoby zabraknąć w trakcie poszukiwań. Wiem co to za wioska ale nie wpadłem na pomysł żeby tam w nocy pospacerować. No ale chyba wezmę noktowizor i posiedzę tam. Czas wrócić na pustynie, bo wielkiej stopy nie możemy znaleźć :roll: Poszukiwania trwały długo. W dzień i w nocy siedzieliśmy w Back'o'beyond ale nawet najmniejszego śladu jakiegoś stwora.

Hehe pamiętam to przesiadywanie w B'o'B, żeby znaleźć Big Foot. Mało czasem nie dostałem zawału Ale racja, Chudy, czas powrócić na pustynie. Piaski Las Venturas, nadchodzimy! Myth Busters do dzieła.

PS. Nie ma sensu szukać czegoś na SAMP-ie na razie, tak uważam. Jak nic nie znajdziemy w singlu to dopiero wtedy proponuje złożyć wizyte w Niebieskim Piekle.

[yordi575]

Eeee...dawno nikt tu nie pisał... ale co tam. Nawet teraz, gdy GTA 4 w drodze, SA RULZ!!!

[XanTyp]

Cóż już od 3 miesięcy gram w to GTA ,ale jakoś mnie to nie przekonuje.

Pograj z rok, czy dwa, to inaczej pogadamy

Wtedy albo zapomnisz całkowicie o tej grze, albo będziesz nią żył. Dosłownie i w przenośni

+

świat gry jest ogromny

możliwość wpływu na kształtowanie gracza np. siłownia itp.

niekiedy fajna muzyka

minigierki

No, akurat to niekiedy to akurat właśnie jest błąd w interpretacji.

Muzyka tutaj jest bardzo właściwa. Dobrze odseparowana tematycznie od siebie. Brak mi co prawda drugiej stacji tzw. gadanej, ale to akurat nadrobiłem sobie wstawiając mp3 z ze stacjami z VC.

-

w porównaniu do takich gier jak np Doom 3, Far Cry GTA charakteryzuje się kiczowatą grafiką

Jak tu SPAWN wcześniej napisał - grafika miała być pseudo-komiksową więc trudno doszukiwać się w niej realizmu.

niektóre stacje radiowe są nie do słuchania

Gdybyś znał lepiej angielski - uwierz mi - napisałbyś coś zupełnie przeciwnego

klimat pustynny, wszędzie tylko piasek i piasek może się zrobić nie dobrze szczególnie wtedy gdy SA włączy się po VC

Tego właśnie brakowało mi w VC - pełnego off-road'u. Poza tym - po wykonaniu misji z Verdant Meadows - możesz ją całkowicie pomijać - przeskakując z miasta do miasta dzięki liniom lotniczym

zle odwzorowany model jazdy niektórych samochodów

Cóż.... Not every game is perfect

duze wymagania sprzetowe

Działało mi to całkiem znośnie na starym kompie (AMD 850MHz, GForce 2 MMX 440 i 128 RAM) - więc - podchodząc do tego całkiem realnie - od czego masz w grze zaawansowane opcje grafiki :?:

A jeśli oczekiwałeś, że będzie to działać płynnie w najlepszych detalach na Atari 65XE - to przykro mi, że się rozczarowałeś

w niektórych momentach inteligencia wrogów jest na poziomie 0

Hm... inteligencia?

A co z inteligenciom gracza...... :roll:

Tylko mi nie mów, że nie masz w kompie MS Worda albo dostępu do słowników ortograficznych, tudzież korektorów pisowni wbudowanych w przeglądarki (np. FF).

to tyle w tym temacie SA nie przesdzedlem i nie bede przechodzil za to VC przechodze juz 9 raz.

I krzyż na drogę. Samo-uwstecznianie się najwyraźniej dobrze Ci robi.

Słówko w off-topie:

Brak logicznej i naturalnej obiektywności na uniwersalność i rozbudowanie tej gry lub głębsza nieznajomość tematu powoduje niezdrowe odruchy w moim żołądku...

Trzymiesięczne doświadczenie przesiąknięte negatywizmem wydaje plon w postaci ignorancji, wtórnego analfabetyzmu i żałosnego sposobu na przyznanie się do swoich ułomności.

FCBarca4ever... nie znam Cię, ale wiem jedno - na pewno nie chciałbym Cię poznać

Za to widzę, że się całkiem nieźle zgadzam z panem Czajnikiem

[Chudy 666]

Zgadnijcie czego to jest mapka:

http://www.maxbot.com/misc/HeavensMap.jpg

Tak Blue Hell. I z tego co widzę zaznaczone jest tam Liberty City. Nie wiem jak wy ale ja tam idę. No to czekałem od wielu miesięcy :lol: Muszę to sprawdzić. Czajnik pewnie też pójdzie

[świstak_93]

Kurczę już od miesiąca szukam w SA jakiegoś "dziwnego zjawiska" i nie moge znależć. Szukałem już wszędzie: na pustyni, w wioskach niedaleko Los Santos i San Fierro, w samych miastach... i nic!

[Bardock]

Bo te Arey 69 to prawdopodobnie bajeczka