GTA: San Andreas

[eLMaQ]

Bo to nie pisałem do ciebie, lecz do pana o ksywce ,,GORYL'' pare postów przed tobą. Jak cie obraziłem to bardzo sorry!

[eLMaQ]

Ten koleś o ksywce ,, GORYL " pisał na 38 stronie i wysłał post 8 sierpnia. Ja do niego pisałem bo strasznie mnie wkurzył swoją opinią, że nie podoba mu sie klimat w GTA SA. A gra dlatego że jest ogromna swoboda ruchu w SA.

[RedWolf]

+9 e +8 góra 9.Zainstalowałem i próbowałem zminić rozdzielczość i nic żadnej reakcji.Dopiero kumpel powiedział żebym ruszył kułeczkiem na myszce :shock: .Dobra potem dokumałem sie że można terz na klawiszach.Ale jak dla mnie menu obsługuje sie z klawiatury albo z myszki.Sterowanie za to bym ukatrupił twurców w gta3 było dobre po co to zmieniać np.celuje w gościa a Cj szczela w góre :evil: .Jazda samochodem terz do przyjemnych nie należy kurde w gta3 o wiele lebsza była kamerka.I ta obsługa enter i spacja połapać sie w tym na początku nie mogłem.Ai jakie ai siedze w restauracji wpadają gliniarze i co robią łapki w góre a ja ich kosze.

[Gość Goofy]

Ten koleś o ksywce ,, GORYL " pisał na 38 stronie i wysłał post 8 sierpnia. Ja do niego pisałem bo strasznie mnie wkurzył swoją opinią, że nie podoba mu sie klimat w GTA SA. A gra dlatego że jest ogromna swoboda ruchu w SA.

Więc mogłes go zacytować, bo ja sam nie wiedzialem do kogo to piszesz :!:

A poza tym nie pisz postów jeden pod drugim.

Także podsumowując: używaj ikonek "edit" i "quote" w górnym prawym rogu posta

EDIT:

do kolegi nade mną :]

naucz się pisać poprawnie, lub kup jakis dobry słownik, lub napisz tekst na początek w Wordzie i później go kopiuj :twisted:

A poza tym ze wszystkim się paktycznie zgadzam

[shmehr]

Goofy - sam upominasz innych ale swoich błędów nie widzisz... Podam Ci pare przykładów:

1. Nie jesteś moderatorem a zachowujesz sie jakbyś nim był

2. Kolor czcionki (niebieski) jest używany przez Colidora, więc nie powinieneś go używać, gdyż większości kojarzy sie on własnie z Colidorem i np. ja jak zajrzałem tutaj to myślałem na początku że to Col sie wpisał.

3. Piszesz posta nie na temat - zobacz czy w Twoim ostatnim poście jest coś na temat GTA: SA?

A teraz wracając do gry... Mam pytanko - jak zwiększyć sex appeal tak, aby był bliski maximum? Jakieś ubranka powinienem ciekawe kupić? Jak macie jakieś pomysły to piszcie jaki macie strój na kolesiu W sumie to fotki też można wrzucić. Ja wrzuce może jeszcze dziś link do fotki. Na fotkach w CDA koleś był nieco śmiesznie wg. mnie ubrany

[Aeutius]

Shmer nie chce być niemiły, ale upominając Goofego za to, ze upomina innych sam zachowujesz się jak moderator. Poza tym chyba troche przesadasz - już wczesniej sporo ludzi tutaj kolorowało swe posty i nikt sie tego nie czepiał...

A teraz wracając do gry... Mam pytanko - jak zwiększyć sex appeal tak, aby był bliski maximum? Jakieś ubranka powinienem ciekawe kupić? Jak macie jakieś pomysły to piszcie jaki macie strój na kolesiu

Najłatwiej przy pomocy szybkiej bryki - strój ma tu chyba niewielkie znaczenie. Ale czy takich zagadniej nie powinno poruszyć się czasem w "pomocnej dłoni" panie srogi sędzia? :twisted: Ja bym sugerowal zacząc walke o przestrzeganie regulaminu na forum od SWOICH postów, a dopiero potem brać się za opieprzanie innych

[BROWAR]

To poopieprzajcie się wzajem na GG i będzie dobrze;] A jesli chodzi o Goofego to z tego co mi wiadomo on pisał na niebisko długo przedtem jak Coli został modem. Whatever zresztą.

Tak sobie teraz w sumie kończę grę, mam zdobywać ponownie terytoria i uwidacznia się w tym momencie kilka wad. Po pierwsze skoro wszedzie są eksplozje, wszyscy strzelaja, wszyscy wynosza cos komuś z domów, to jakim cudem od razu kiedy kogoś zastrzele pojawia się obok mnie kilka radiowozów?;] Dalej. kiedy idę z moim gangiem przez wrogie terytorium, to prawie niemozliwym jest spotkanie grupki wrogów. Natomiast pojawia się polsicja, moi do niej strzelają i zaraz mam trzy gwiadki;] Tak czy inaczej hoody trza zdobywać samemu. Bonusowo policja jak to ma w zwyczaju nagle pojawia się wszedzie dookoła Ciebie i podczas wojny gangu wrogowie nie są zagrożeniem, bo ich masz na mapie, ale policjanci, którzy wyskakują ze wszystkich stron i pakują Ci magazynek w plecy. Ogólnie rzecz biorąc ten mus przejmowania hoodów przy takich warunkach to poroniony pomysł.

[Hawk]

Gdy są zamieszki, radiowozy są uszkodzone do tego stopnia, że kilka strzałów i kolejny wrak. Homies strzelają do glin an wlasną odpowiedzialność i tylko wtedy, gdy Cię gonią gliny.

Dziwne, gdy ja zdobywałem terytorium, gliny - mimo, że miałem przeawżnie 3 gwiazdki - nie pojawiały się, a dopiero po zdobyciu hooda robili niezłego ambusha

[Gość Goofy]

Dziwne, gdy ja zdobywałem terytorium, gliny - mimo, że miałem przeawżnie 3 gwiazdki - nie pojawiały się, a dopiero po zdobyciu hooda robili niezłego ambusha

Tak, niestety to jest kolejny "zonk", i jeszcze co do zdobywania, jak stawałem wyżej to nikt nie wchodził na daszek tylko czekali aż zostaną wybici w pień, a poliscji nie było w ogóle

Bro zgadza się, no ale nie będę się tłumaczył komuś kto nie wie :]

shmehr =>> po rpostu jestem tu dość długo i wiem to i owo o zachowaniu się, zauważ, że tylko zwróciłem uwagę by to sie więcej nie powtarzało. Do tego przyznaję Ci rację, nie napisałem nic o GTA, mój błąd :?

PS nie tylko Colidor ma blue, a na dodatek moderatorzy używają z reguły kolorków w czasie dopisywania się do posta, a nie normalnie

[shmehr]

Shmer nie chce być niemiły, ale upominając Goofego za to, ze upomina innych sam zachowujesz się jak moderator. Poza tym chyba troche przesadasz - już wczesniej sporo ludzi tutaj kolorowało swe posty i nikt sie tego nie czepiał...

Nigdy tego nie robie, pierwszy raz zrobiłem taki post. Nie chodziło o to, że mam wyglądać jak moderator, bo o tym właśnie pisałem żeby sie tak nie zachowywać.

PS nie tylko Colidor ma blue, a na dodatek moderatorzy używają z reguły kolorków w czasie dopisywania się do posta, a nie normalnie

Zmylił mnie ten post na samej górze strony.

...Macie może mape do jakichś klubów gdzie można potańczyć w Las Venturas? Bo raz miałem zabrać jakąś babke żeby z nią potańczyć (Millie). Jak dla mnie wszystkie kluby powinny być zaznaczone na mapce, tzn może nie od razu, żeby nie było na mapie za duo nabazgrane, ale powinny być widoczne po aktywowaniu ich...

[Hawk]

Tak, niestety to jest kolejny "zonk", i jeszcze co do zdobywania, jak stawałem wyżej to nikt nie wchodził na daszek tylko czekali aż zostaną wybici w pień, a poliscji nie było w ogóle

mnie się takie podejście policji do sprawy podoba. Stanąłeś na daszku? Musiałeś kosić z czegoś mocniejszego (M4. spajperka), bo ja pomyliłem się i jeszcze będąc w LS zdobyłem wszystkie terytoria, ale taki kałasz na większą odległość, to można sobie wsadzić w d....

[Meth]

Malkonenci, przesadzacie!!!

Właśnie doszedłem do ostatniej misji i muszę zdobywać teren i... PODOBA MI SIĘ!!! Głównie za sprawą zamieszek-jaja jak berety! Szkoda tylko, że nie można robić sklepów Te wojny gangów nie są takie trudne. Problemy miałem z Groove 4 life-zawsze traciłem kamizelkę po pierwszej dzielnicy. Los Desperados zaliczyłem za pierwszym razem i zmartwiłem się- teren stał się neutralny! Dobrze, że zająłem jego połowę przed misją...heheh. Zamieszki są super, Ballasi mnie nie atakują! Dzięki temu zrobiłem wypad do centralnej części ich terenu i tam wywołałem wojnę. Była zabawa Wpadłem do Ballasów także po tagi- miałem 31 mam 53 Fajowy jest ciemny parking podziemny w East LS, jedno z bardziej klimatycznych miejsc. Mam jednak małe zastrzeżenie: chyba trochę za mało jest aktywnych sekretów jak bilard itp. Powinno być ich wiele, wiele więcej

[Osioł]

Co do tych zamieszek to one mnie tylko cholernie dobijały. Czy to mój kolo z gangu, czy to policjant czy może babcia to zawsze chcieli mi przyłożyć w morde . Trochę to denerwujące było, a szczególnie te wybuchające radiowozy. Całe szczęście przy takim stanie długo nie siedziałem, bo jakoś wcześniej zdobyłem dużo terenów . Czyli jak zamieszki się rozpoczeły dostałem telefona, żeby jechać w odpowiednie miejsce ;].

A może teraz napiszecie jakie miasto jest wasze ulubione?

Moim ulubionym city z GTA SA jest Los Santos :]. Po prostu architektura tamtejszych budynków najbardziej mi się podoba i ogólniej spoko tam klimacik jest. Zresztą lubię także bardzo to miasto za to, że jest tam mój gang :]. Choć teraz jak ostatnio pogrywam to siedze tylko w San Fierro i Las Venturas szukając tych bucików dla konia, ostryg i zabytków do sfotografowania.

[Aeutius]

Co do tych zamieszek to one mnie tylko cholernie dobijały. Czy to mój kolo z gangu, czy to policjant czy może babcia to zawsze chcieli mi przyłożyć w morde . Trochę to denerwujące było, a szczególnie te wybuchające radiowozy.

Dokładnie - jak dla mnie zamieszki porażka. Nastawiłem się na to, że wszedzię będa antyterrosci spacerowac, zamkną dostep do bogatszej częsci miasta, godzina policyjna te sprawy... A tu krótko mówiąc lipa... Wogle przyczyna wybuchu walk jakas taka naciągana - tak się wkurzyć na to, że uniewinili jakiegoś czarnego policjanta? Gdyby tak mieli zachowywać się Polacy to z naszego państwa nie został by chyba kamien na kamienu Mam wrazenie, że poziom ten został dodany na siłę, tylko po to żeby lepiej gre zareklamowac - IMHO fabuła by zbyt wiele nie straciła gdyby zrezygnowano z tego wątku.

Jak dla mnie wszystkie kluby powinny być zaznaczone na mapce, tzn może nie od razu, żeby nie było na mapie za duo nabazgrane, ale powinny być widoczne po aktywowaniu ich...

Przeciez są widoczne.

Jeśli panienka Cię zaprosi, to na mapie pojawia się cos podobnego do talerza - jest to pozycja najblizszego klubu.

[Gość Goofy]

mnie się takie podejście policji do sprawy podoba.

>> No w sumie nie przeszkadzają, ale przynajmniej jedna powinna być

Stanąłeś na daszku? Musiałeś kosić z czegoś mocniejszego (M4. spajperka), bo ja pomyliłem się i jeszcze będąc w LS zdobyłem wszystkie terytoria, ale taki kałasz na większą odległość, to można sobie wsadzić w d....

Hehe, używałem granatów no i sporadycznie M4

[eLMaQ]

Moje ulubione miasto w GTA San Andreas to też Los Santos. W końcu jest tam Groove Street Familles-mój gang. A poza tym Las Venturas też jest w porządku. Szkoda, że nie da się kupić jakiegoś kasyna.

Mam pytanie, czy ktoś z Forum przeszedł już San Andreas na 100% :?:

[Hawk]

Moje ulubione miasto w GTA San Andreas to też Los Santos. W końcu jest tam Groove Street Familles-mój gang. A poza tym Las Venturas też jest w porządku. Szkoda, że nie da się kupić jakiegoś kasyna.

Mam pytanie, czy ktoś z Forum przeszedł już San Andreas na 100% :?:

Nie da się? No, Nie da się, ale Four Dragoons wystarczy, bo można pograć o kasę.

A co do Los Santos to się zgadzam. Nawet, gdyby gra składałaby się tylko z misji rozgrywanych w LS, to bym ją kupił

[shmehr]

Mi sie podoba Las Venturas, dlatego że jak tam po raz pierwszy wjechałem to od razu skojarzyłem wszystkie te kasyna z Las Vegas. Fajnie są odwzorowane - najbardziej charatkterystyczne to oczywiście ta piramida ze sfinksem oraz ten pałacyk. Widziałem ja na żywo - dlatego porównuje (fakt że przejazdeem, ale w kasynie mimo wszystko byłem MIałem wtedy 16 lat to mnie nie wpuścili do środka, ale przechodząc do hotelu pare rzeczy w kasynie mimo wszystko zobaczyłem)

[nalien]

Gta: SA troche odbiega od ideii całej serii.

W każdych poprzednich wersjach biłeś się, strzelałeś, kradłeś samochody, robiłeś misje dla mafii i nie tylko, itp.

W SA Chodisz na siłownie, jesz, pijesz, chodzisz do sklepów z ciuchami, fryzjer, itp.

Masz potrzeby i umiejęntości np. musisz jeść by nie straćić na wadze, co za tym idzie stracić energię (musĸuły), ćwiczysz celność, dłuższy oddech pod wodą, "staminę" (adrenaline???!!!!!), itp.

Jeśli mam się czepiać to jeszcze moge powiedzieć, że typowy amerykański (raperski) gangster, nie ma rezydencji, willi, domów, kasyn, lotnisk, które kupił, (oni nie mają za dużo kasy), i nie operuję np. wyrzutnią rakiet (amerykańskie "raperskie" gangi nie mają za dużego arsenału, co najwyżej jakieś pistolety, uzi, lub ak-47.

Jest rownież masa mini gier hazardowych i nie tylko, wyścigi, i "pracę dorywcze (misję dodatkowe), które pozwalają zarobić pieniądze bez obowiązku przechodzenia misji.

To Gta+The Sims.

Tym raze panowie z Rockstar trochę przesadzili.

Co tu dużo mówić zawiodłem się :cry:

[shmehr]

Właśnie że to nie przypomina takiego połączenia, ale bardzo ciekawie by było akby tak na serio panowie z Rockstar połączyli obie te gry! Cj mógłby mieć mase czarniutkich bachorków Mi sie wydaje że takie rozbudowanie tej gry (oczywiście z opcją wyłączenia zabawy w tatusia) byłoby całkiem fajne.

[Meth]

Dokładnie - jak dla mnie zamieszki porażka. Nastawiłem się na to, że wszedzię będa antyterrosci spacerowac, zamkną dostep do bogatszej częsci miasta, godzina policyjna te sprawy... A tu krótko mówiąc lipa... Wogle przyczyna wybuchu walk jakas taka naciągana - tak się wkurzyć na to, że uniewinili jakiegoś czarnego policjanta? Gdyby tak mieli zachowywać się Polacy to z naszego państwa nie został by chyba kamien na kamienu Mam wrazenie, że poziom ten został dodany na siłę, tylko po to żeby lepiej gre zareklamowac - IMHO fabuła by zbyt wiele nie straciła gdyby zrezygnowano z tego wątku.

Te zamieszki to nawiązanie do AUTENTYCZNYCH wydarzeń z Los Angeles. Na początku lat 90 policja skatowała jednego murzyna co wywołało ogromną bitwę uliczną. Czarni wywlekali białych ludzi z samochodów, domów, sklepów i zabijali ich. To możliwe, że kiedyś w polsce stanie się coś takiego. W tamtych zamieszkach zgineły, bodajże, 64 osoby. Tak więc nie piszcie, że to kit!

[Aeutius]

Tak, gwoli ścisłości, to te zamieszki są wplecione w czas wydarzeń wielkich zamieszek w Los Angeles, gdzie w,chyba 1992, policja skatowała murzyna, Kinga bodajże, wywołując bitwy uliczne. Te zamieszki to nawiązanie do autentycznych wydarzeń i za to twórcom GTA należą się ogromne brawa. Są dosyć męczące, ale mi się podobają. W całym GTA jest zresztą sporo bardzo fajnych nawiązań do prawdziwych zdarzeń.

Wiem o jakie wydarzenia twórcom chodzi, tez czytałem tę zapowiedź w CDA Nie zmienia to jednak faktu że ten fragment gry jest naprawde kiepski... Sam nawet pisesz, że są męczące - nie wiem więc za co te brawa. A postaw się jescze w sytuacji osoby, która musi na dodatek podczas tych zamieszek przejmować terytoria innych gangów aby pchnąc fabułe do przodu... GRRRR :twisted:

[Gość Zyzyx]

Pochwalę się

[Meth]

Tak, gwoli ścisłości, to te zamieszki są wplecione w czas wydarzeń wielkich zamieszek w Los Angeles, gdzie w,chyba 1992, policja skatowała murzyna, Kinga bodajże, wywołując bitwy uliczne. Te zamieszki to nawiązanie do autentycznych wydarzeń i za to twórcom GTA należą się ogromne brawa. Są dosyć męczące, ale mi się podobają. W całym GTA jest zresztą sporo bardzo fajnych nawiązań do prawdziwych zdarzeń.

Wiem o jakie wydarzenia twórcom chodzi, tez czytałem tę zapowiedź w CDA Nie zmienia to jednak faktu że ten fragment gry jest naprawde kiepski... Sam nawet pisesz, że są męczące - nie wiem więc za co te brawa. A postaw się jescze w sytuacji osoby, która musi na dodatek podczas tych zamieszek przejmować terytoria innych gangów aby pchnąc fabułe do przodu... GRRRR :twisted:

Człowieku ja miałem na początku zamieszek 10% terenu!!! Ja właściwie nic nie zwojowałem przed zamieszkami! Teraz jeszcze 10% mnie czeka! Jest to męczące, ale po kilku godzinach gry, według mnie. Na początku bardzo mi się spodobało, potem zaczęło mnie to męczyć, ale nadal mi się podoba!

[shmehr]

Pochwalę się

A czym sie pochwalisz bo link nie działa