Dziwny przypadek z ważnością konta w 36i6

[Gość luq92]

Mam taki mały i dziwny problem ze swoim kontem. Otóż: miałem konto ważne to 15 tego miesiąca. Kupiłem kartę za 50 zł i przedłużono mi ważność do 13.01.2010. Niby ok. Ale po czterech godzinach dostałem SMS, że mam zablokowane konto. Zadzwoniłem do biura obsługi z mamy tela i zaczęli rozwiązywać problem. Następnego dnia dostałem SMS, że jest już OK ale tak nie było. Zadzwoniłem jeszcze raz i załatwili to nawet szybko. Tylko, że tu pojawił się kolejny problem. Zamiast ważności konta do 13.01.2010 mam je do poniedziałku (!!!). Dokładnie 19.10. Zadzwoniłem do biura chcąc się dowiedzieć o co kaman. Przyjęli do wiadomości i ucieszony skończyłem rozmowę po 15 minutach trzymania słuchawki przy uchu. Ale do tej pory nic się nie ruszyło w tej sprawie od wczoraj. Chciałem dzisiaj zadzwonić ale nikt nie odbiera. Widocznie w weekend nie pracują czy coś. Ale nie zamierzam kolejny raz kupować karty tylko dlatego, że coś się "zepsuło". Co mam zrobić żeby ktoś zechciał ruszyć tyłek i to naprawić? Straciłem już na rozmowy z biurem jakieś 10 zł... Strach się bać.

[QubaG]

Ja bym bo prostu na nowo doladowal ,bo na rozmowy z "Biurem" stracisz duuuuzo wiecej kasy (i nerwow )

[Gość luq92]

No fakt. Poszło niecałe 10 zł. Ale i tak już dawno doładowałem bo nawet żadnego SMS-a z jakąkolwiek informacją od nich nie dostałem...