Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hirokaraka

Morrowind

Polecane posty

Jak ktoś Cię atakuję magią, czekasz aż leci w ciebie kulka i robisz krok w bok, a kulka dalej leci...

Ożywieniec burz? Oo Jeżeli używasz modów, to napisz co dają...

Co do odpowiedzi wrobla... Jak nie znajdziesz daedrycznej, to ewentualnie ebonowa zbroja. Ładunek 400 zapewni Ci złote bóstwo, tylko znajdź porządny kamień dusz. Potem zaklinasz odporność na magię, albo odbicie, albo przy użyciu, albo częściowo na stałe...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja pomyliłem się z tym ożywieńcem, chodziło mi oczywiście o atronacha burz.

Nie mam żadnych modów, a mój Morrowind to Złota Edycja v. 1.6.

Psia krew nie wiem jak to zrobić, ale ci wszyscy wrogowie napadają któych wymieniłem wyżej podczas mojego ataku mają właśnie taką różową kulkę. Raz ich uderze - pojawia się kulka a oni nie doznają obrażeń. Uderzę innym razem - od razu mnie zabija. I żeby zabić takiego atronacha burz to musze z 4 razy albo więcej grę wczytywać to jest strszanie urytujące (tym bardziej że normlanie to dla mnie żadne zagrożenie taki jeden przeciwnik).

Opiszę pokrótce moja przygodą z tą kulką. Gram sobie w Trójcę i pojawił mi się kiedyś koleś przed oczami i uważał się za wielkiego maga i go zabiłem. Przy nim znalazłem klucz do jego posiadłości w Ręce Bożej. Poszedłem tam i spotkałem potężnego zaklinacza - jak się okazało brata, tego któego zabiłem. Chłopak przywołał 2 złote bostwa i ogrima i tam właśnie męczyłem się z tą kulką - co chwilę musiałem wczytywać grę bo mnie zabijało. Ale udało mi się i grałęm dalej na luzie. Czasem coś się takiego trfiło ale bardzo rzadko.

Teraz mam dodać płomień do Ostrza Nerevara w głównym wątku Trójcy i wybrałem się po smoczą smołę do Noren-dur przez ruiny w Placu Br. Droom. I tam wszystki Dremory, Złote Bóstwa, Atronach'e, Ogrimy, Skrzydlate Mroki a nawet dwemerowe roboty mają tą kulkę!

Nie wiem co zrobić, aby to rozwiązać, bo chce zabić Sotha Sila, a boje się że on to juz mnie tym całkowicie rozwali.

Co do tego co pisał wróbel to chętnie był coś zaklą, bo kasę już mam (250k) a duszę to łątwo zdobyć. Tylko jakbyście mi jeszcze polecili jakiegoś dobrego zaklinacza, bo do tej pory to zaklinałem tylko u tej babki w Balmorze w Gildii Magów, ale podejrzewam że na takie przedsięwzięcie będzie ona kiepska.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idz do Vivek. Tam też są dobzi zaklinacze...

Sotha Sil będzie martwy, jak do niego przyjdziesz, ale po drodze jest od groma przeciwników.

Czy te potworki są W różowej kulce, czy ją PUSZCZAJĄ? To również jest istotnie... I jeszcze napisz jakiej broni używasz napisz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wykonałem misję w Sotha Sil i znalazłem samego Sotha Sila, a potem powalczyłem ze swoją ex :D Trójcę już przeszedłem i Azura też mnie upewniła że dobrze robiłem. Warto po wszystkim pójść do Króla Helsetha z Rodu Hlaalu - da nam ubranie Strażnika Królewskiego.

Powiem wam że w czasie walk z mechanoidami miałem tylko jeden problem z tą kulką, bo polawiła się jak uderzałem jednego z trzech jaszczurzych mechanoidów i nie zadała mu żadnych obrażeń. Ale próbowałem i po kolejnych dwóch uderzeniach byli juz martwi a mi nic nie było.

Ta kulka jest przed przeciwnikami i tylko wtedy gdy próbuje ich zranić. Pojawiała się, gdy raniłem ich: zaklęciem Odmrożenie, deadryczną dai-kataną (zaklętą przeze mnie aby zadawała obrażenie od ognia), Płomieniem Prawdy oraz deadrycznym claymorem. Znajduje się ona jak pisałem przed nimi i odchodzą od niej takie lekkie promienie. Nie przemieszcza się w miom kierunku.

Dodam jeszcze, że zuważyłem coś dziwnego. Otóż jak ta kulka mnie zabije i wczytam ostani "Quicksave" to jak miałem 131/131 życia podczas jego robienia to teraz mam 40/131. Nie wiem jak to się to tego ma, ale potem robiłem save i wczytywałem i było dalej 100% życia. Może ten błąd się jakoś sam naprawił.

Szukam na necie jakiegoś screen'a żeby wam przybliżyć ten czar, ale nijak nie mogę znaleźć, a jest on dość charaktersystyczny i do tej pory gry nie spotkałem się z podobnym do niego. I nie jest on wcale podobny do Tarczy którejśtam bariery.

Tutaj: http://www.allxbox.com/pricesearch/cheats....0&ID=706881

znalazłem coś ciekawiego, być może to jest to o czym piszę. Przeczytajcie drugie zdanie tego artykułu.

Pewnie się wybiorę teraz do Vivek, bo kasy mam dużo, a trzeba ją jakoś dobrze spożytkować. I myślałem zakląć tą 100% Odpornością na magię koszulę, spodnie, lub kirys, więc zapytam jaki radzicie? Bo nie zakląć kiepksiego przedmiotu i być skazany na noszenie go.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, tylko jeszcze jedno pytanko odnoścnie zakilanania. Bo chce mieć tak, aby ta 100% Odporność na magię, była przypisywana mojej postaci przez cały czas noszenie tych nagolenników, a nie przez np. 120s. Podczas zaklinania będa takie opcje czy trzeba jakoś specjalnie kombinować?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, tylko jeszcze jedno pytanko odnoścnie zakilanania. Bo chce mieć tak, aby ta 100% Odporność na magię, była przypisywana mojej postaci przez cały czas noszenie tych nagolenników, a nie przez np. 120s. Podczas zaklinania będa takie opcje czy trzeba jakoś specjalnie kombinować?

Obawiam się, że tak to się nie da, za mała pojemnosć nagolenników.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o to, żeby zaklęty przedmiot dawał coś do współczynnika, jak np. Lewa Rękawica Jej Dłoni dodaje 5 Siły. I ile ja noszę, cały czas mam to podwyższone. Albo na przykład mam w okienku na dole Odporność na Spaczenie 100% bo w czasie gry mi to dali.

To jak?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko opiera się na równowadze w przyrodzie :) . Zaklęcie przedmiotu cechą na stałe zabiera o wiele więcej ładunku niż zaklęcie go czarem czasowym. (Zmyślony przykład: ebonową tarcze możesz na stałe zakląć 5 p. siły, ale możesz zamiast tego dać jej czar + 10 do siły na 10 minut, tym samym kosztem i tyle samo ładunku +50 do siły na 10 sekund - a więc równowaga, coś kosztem czegoś.) Inna sprawa są przedmioty unikalne, jak rękawica, o której piszesz. Te wymykają się regułom pojemności ładunku i dlatego pomieściły o wiele więcej czarów niż ich zwykłe odpowiedniki; powiedzmy, że zaklinał je dawno temu ktoś o wiele potężniejszy od nas. Sprawa Twojej własnej odporności też jest unikalna, nabrałeś ją w ścisłym związku z fabułą.

Z zaklęciami na stałe nic nie trzeba kombinować w okienku zaklinania masz rodzaj czaru: na siebie, ma cel, na dotyk, na stałe. Klikasz na tych ikonkach. Inna sprawa, że niektóre czary nie mogą być rzucone w któryś z tych sposobów, ale premia do cechy może być.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, dzięki za rady, bo właśnie teraz jak przeszedłem Trójcę będę się starał o taką właśnie odporność. Potem popracuje dla Rodu Hlaalu, bo wydaje mi się że jest dobry i dorobię się wtedy własnej twierdzy. A potem zajmę się Przepowiednią.

Mam nadzieję, że w tej twierdzy będę miał dużo miejsca, bo mam pełno unikatowych broni, pancerzy, roślin itp. które ładnie wystroją mi wnętrze a teraz przechowuje je w domu Cauisa Cosadesa i ledwo się mieszczą. Mam też zamiar poszerzyć swoją biblioteczkę :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, dzięki za rady, bo właśnie teraz jak przeszedłem Trójcę będę się starał o taką właśnie odporność. Potem popracuje dla Rodu Hlaalu, bo wydaje mi się że jest dobry i dorobię się wtedy własnej twierdzy. A potem zajmę się Przepowiednią.

Mam nadzieję, że w tej twierdzy będę miał dużo miejsca, bo mam pełno unikatowych broni, pancerzy, roślin itp. które ładnie wystroją mi wnętrze a teraz przechowuje je w domu Cauisa Cosadesa i ledwo się mieszczą. Mam też zamiar poszerzyć swoją biblioteczkę :D

ja się trochę na takiej twierdzy zawiodłem...bo wcale mi jakoś twierdzy nie przypomina,tylko ot taką większą balmoriańską chałupkę...ale obszerność jest zadowalająca

z innej beczki...<finał gry>macie jakiś dobry sposób na szybkie dotarcie do Serca? bo ja zawsze pędzę do niego,a za plecami wyrasta Dagoth-Ur i zasypuje mnie gradem błyskawicznych ciosów i nie mogę przez to zniszczyć serca :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja się trochę na takiej twierdzy zawiodłem...bo wcale mi jakoś twierdzy nie przypomina,tylko ot taką większą balmoriańską chałupkę...ale obszerność jest zadowalająca

Mam podobne odczucia, a nawet gorsze, bo obszerność wcale mnie nie zadowoliła (eee... sorki za dwuznaczność). Też miałem kolekcje unikatów, hełmów, tarcz, książek, dwemerowych, daedrycznych i popielnych artefaktów. Zbierałem to wszystko aż w końcu zrobiło się tam śmietnisko. Teraz prędzej wybrał bym Redoran. Na pewno nie Telvani, te tunele mnie dobijają.

z innej beczki...<finał gry>macie jakiś dobry sposób na szybkie dotarcie do Serca? bo ja zawsze pędzę do niego,a za plecami wyrasta Dagoth-Ur i zasypuje mnie gradem błyskawicznych ciosów i nie mogę przez to zniszczyć serca :(

Właściwie to wtedy byłem na takim poziomie, ze Dagoth-Ur mógł mi nagwizdać. (Zreszta każdy mógł, nawet Vivek.) Co więcej zawsze tak się składało, że spadał w przepaść z tego mostka. Nawet krwi mi napsuło tak poprowadzenie sprawy, żeby nie spadł, bo chciałem zobaczyć jak wygląda jego śmierć. Może miało jakiś wpływ na to, że wtedy (również w tej walce) rzadko gdzieś chodziłem, tylko zwykle latałem. (Polecam - buty oślepiającej szybkości + artefakt własnej roboty na stałe latanie + coś z odpornością na oślepienie: i up, up in a way...! :) .) Spróbuj więc z lataniem, nawet bez moich sztuczek, tylko z butami pielgrzyma.

Jak już jesteśmy przy temacie finału to i ja mam pytanie. Skończyłem grać w podstawkę na innej wersji niż potem zaczęty Tribunal. Gdy wgrałem Tribunala i zniszczyłem serce, Dagoth-Ur zginął ale ten jego olbrzymi bóg się nie rozpadł. Wiecie coś o tym? I czy w ogóle dobrze zrobiłem, biorąc się za Tribunala i Bloodmoon po zabiciu Dagoth-Ura?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Lavos, za radę :D

macie jakiś dobry sposób na szybkie dotarcie do Serca? bo ja zawsze pędzę do niego,a za plecami wyrasta Dagoth-Ur i zasypuje mnie gradem błyskawicznych ciosów i nie mogę przez to zniszczyć serca :(

Ja tam zażyłem miksturkę doksonałej premii do szybkości, a ponieważ Dagoth-Ur jest wolny to zanim mnie dogonił nie było już Serca Lorghana i Drugiego Numidium.

Mam podobne odczucia, a nawet gorsze, bo obszerność wcale mnie nie zadowoliła (eee... sorki za dwuznaczność). Też miałem kolekcje unikatów, hełmów, tarcz, książek, dwemerowych, daedrycznych i popielnych artefaktów. Zbierałem to wszystko aż w końcu zrobiło się tam śmietnisko. Teraz prędzej wybrał bym Redoran. Na pewno nie Telvani, te tunele mnie dobijają.

Zastanawiałem się nad Redoran, ale nie odpowiada mi miejsce ich twierdzy, a sam Ród mnie odrzuca tym że czci Świątynię, a mi jako Nerevaryjczykowi nie wypada tam należeć. Hlaalu jest fajny, bo jego członkowie spiskowali trochę przeciwko trucicielowi Helsethowi (który jest sam z Rodu Hlaalu); wielki padło ofiarami Dagoth-Ur'a co świadczy o tym że się sprzeciwiali. Wydają mi się w porządku, a wy co myślicie?

Jak już jesteśmy przy temacie finału to i ja mam pytanie. Skończyłem grać w podstawkę na innej wersji niż potem zaczęty Tribunal. Gdy wgrałem Tribunala i zniszczyłem serce, Dagoth-Ur zginął ale ten jego olbrzymi bóg się nie rozpadł. Wiecie coś o tym? I czy w ogóle dobrze zrobiłem, biorąc się za Tribunala i Bloodmoon po zabiciu Dagoth-Ura?

Jak najbardziej dobrze zrobiłeś, nawet wskazane jest wziąć sie za za te dodatki po zabiciu Dagoth-Ur'a. Ja proponuje wykonywać zadania za kolejnością Główny Wątek Morrowind > Trójca > Przepowiednia. A przy okazji należność do jakichś Gildii.

Jak macie jakieś ciekawe screeny z twierdzy Rodów to dajcie :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałem się nad Redoran, ale nie odpowiada mi miejsce ich twierdzy, a sam Ród mnie odrzuca tym że czci Świątynię, a mi jako Nerevaryjczykowi nie wypada tam należeć. Hlaalu jest fajny, bo jego członkowie spiskowali trochę przeciwko trucicielowi Helsethowi (który jest sam z Rodu Hlaalu); wielki padło ofiarami Dagoth-Ur'a co świadczy o tym że się sprzeciwiali. Wydają mi się w porządku, a wy co myślicie?

Mi ród Hlaalu podobał się dzięki temu,że mają tam szybkie awanse-jeśli jesteśmy Hortatorem wystarczy zagadać z księciem Dren w Ebonheart,a on już winduje nas na odpowiednie stanowisko w rodzie :) i już możemy się starać o twierdzę

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z jedną misją. To gdzie trzeba znaleźć Hassour'a Zainsubani'ego. Przeszukałem chyba cały Skar w Ald'ruhn i nic. Nie mam pojęcia gdzie on może być. Z góry dzięki.

Hassour jest POD barem w Ald Skar<schodki po prawej stronie baru w dół>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze dodam od siebie, że trzeba mu będzie kupić książkę. I nie ma co lecieć nie wiadomo gdzie tylko podejść do najbliższej księgarni w Ald'ruhn i kupić mu np. "Hymny Popielnych" (czy coś takiego, w każdym razie tam jedna książka o hymnach jest). Będzie bardzo zadowolony.

Można też dla Hassour'a Zainsubani'ego wykonać małe zadanie polegające na znalezieniu jego zaginionego syna. Zaginął gdzieś w kompleksie jaskiń Mamaca, ale sam nie mogłem go znaleźć. Jakbyście przy okazji wiedzieli gdzie jest to dajcie znać :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

inna sprawa....słyszałem o patchu,która zmniejsza ilość skrzekaczy w grze :)

nie wie ktoś z konfratrów gdzie go można znaleźć ? bo dzięki tym miłym pseudodaktylom odrzuca mnie od jakichkolwiek pieszych wędrówek...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Morrowind Złot Edycja na jednej DVD. Aby włączyć dodatki to oczywiście nie odinstalowywałem Podstawowej wersji tylko w autorun'nie zrobiłem tak:

Pliki Danych > i tam zaznaczyłem Tribunal.esm i Bloodmoon.esm

Po tym gra jednorazowo wczytuje się długo ale później możesz już wszystko robić normalnie i używać swoich dodatków :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gram postacią ze zwierzęcej rasy i szukam jakiegoś dobrego okrycia na głowę :D Bo mam kilka świetnych hełmów, ale co z tego skoro "rasy zwierzęce nie mogą nosić zamkniętych hełmów". I nosze coś co ma stan 200/200.

Znacie jakieś dobre hełmy? (tylko otwarte)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gram postacią ze zwierzęcej rasy i szukam jakiegoś dobrego okrycia na głowę :D Bo mam kilka świetnych hełmów, ale co z tego skoro "rasy zwierzęce nie mogą nosić zamkniętych hełmów". I nosze coś co ma stan 200/200.

Znacie jakieś dobre hełmy? (tylko otwarte)

Nie jestem pewny czy rasy zwierzęce będą mogły nosić ale 2 najlepsze hełmy to:

Maska Clavicusa Złośliwego

W dwemerowej wieży niedaleko Dagon Fel

Hełm Oreyna Niedźwiedziej Łapy

Daje go Malacath po wykonaniu zadania (kaplica na północ od Urshilaku)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maska Clavicusa Złośliwego

W dwemerowej wieży niedaleko Dagon Fel

Błąd: Rasy zwierzęce (furry! ;F) nie mogą nosić Maski, gdyż jest to zamknięty hełm. Do tego najbrzydszy jaki w ogóle istnieje, choć ze względy na bonusy mój ulubiony.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...