Wasza droga do chwały czyli jak wyskubać kasę na CDA :)

[Naimad16]

Ja mam inny ciekawy sposób. Wydaję sobie czasopismo w Wordzie, opisuję gry, fajne działy, coś w podobie CDA. Później gdy zostanie utworzony daje numerki kumplom, bądź piszę na gg. Kto chce ten numer, kupuje i kasę mam. Gazetka kosztuje 10 zeta, więc mi się niesamowicie opłaca. I gra gitara. Albo są prostsze sposoby. Idę sobie do babci/dziadka i mówię, że wychodzi nowy CDA, albo inna gazeta. Oni bez większego zastanowienia dają mi. Mama tak samo. Z tatą nie muszę tak robić, bo jak mu się podobają gry i numer w kiosku, to się ze mną składa, albo sam kupuje.

Więc mam wiele dobrych sposobów.

[Colidor]

Wydaję sobie czasopismo w Wordzie, opisuję gry, fajne działy, coś w podobie CDA.

Faktycznie... baaaardzo profesjonalnie. Pisemko w Wordzie? "w podobie CDA" to raczej ono nie bedzie

Później gdy zostanie utworzony daje numerki kumplom, bądź piszę na gg. Kto chce ten numer, kupuje i kasę mam. Gazetka kosztuje 10 zeta, więc mi się niesamowicie opłaca.

10 zł za gazetkę stworzoną w edytorze tekstu i wydrukowaną zapewne na drukarce atramentowej, albo w formie elektroninej rozpowszechnianie? Gratuluję kolegów-frajerów

I gra gitara. Albo są prostsze sposoby. Idę sobie do babci/dziadka i mówię, że wychodzi nowy CDA, albo inna gazeta. Oni bez większego zastanowienia dają mi. Mama tak samo. Z tatą nie muszę tak robić, bo jak mu się podobają gry i numer w kiosku, to się ze mną składa, albo sam kupuje.

Więc mam wiele dobrych sposobów.

Ech.. czyli jestes w wieku "szkolnym". I Ty mi wysyłasz priva, żebym pomógł Ci się do redakcji zaciągnąć? :twisted:

[RoZy]

I Ty mi wysyłasz priva, żebym pomógł Ci się do redakcji zaciągnąć? :twisted:

I czym się przejmujesz. Trzebabyło mu nadać numer, ustawić w kolejce i odpisać, że zgodnie z grafikiem przedstawisz jego sprawę redakcji 18 kwietnia 2024 roku.

Swoją drogą nieźle zafantacjował z tym "pismem podobnym do CDA" - czyżby na rynek dealerzy rzucili jakiś nowy bardziej odjazdowy stuff?

[Ghoran]

"Pismo" w Wordzie za 10 pln...

Czego to ludzie nie kupią

Ja nie mam problemu z kasą na CDA. Tak się składa, że pensja wpływa ostatniego dnia miesiąca na konto więc do dnia wydania CDA jeszcze coś się na koncie zachowuje. I wtedy z kartą do "ściany płaczu" (bankomat) potem Empik albo salonik prasowy i już W dniu wydania pisemko ląduje w moich łapkach.

Problemem jest tylko fakt, że często kupuję CDA w trakcie pracy (wyskakując po zakup czegoś do jedzenia) a tu nie dość, że służbowy komp nie ma czytnika DVD (więc nie można na szybko zobaczyć co tam na płytce słychać w AM czy Bonusach) a czytać to co na papierze też nie za bardzo można bo poważny pracownik w poważnej (sic!) firmie i czyta CDA w godzinach pracy...Nie wiem dlaczego moi przełożeni uważają, że to nie wypada...

[elspeth]

Ja tam kupuję za własne pieniądze, a potem się rodzice plują że wydaję pieniądze na g.. bzdety ^^

[Goku]

Ja nie mam żadnych problemów: uzgodniłem z tatą, że będzie mi kupował CD-Action i PCFormat,ale w zamian za to wszystkie inne gazety, jakie chce sobie kupić, to tylko ze swoich pieniędzy.

[Lord Hrabula]

Ja takze nie mam wielkich problemow. Chce sie cos kupic trza miec kase. Zeby miec kase trza staropolskim sposobem isc do roboty. Tak to wyjmujac sobie z zyciorysu cale sobotki zarobic tyle ze na CDA styknie i jeszcze troche zostanie. Praca moze i do letkich nie nalezy (od 7 do 22 z przerwa na posilenie) ale i profity sa znaczne. Druga sprawa ze taka praca dla jednych zbyt meczoca bedzie, a dla innych moze takiej opcji wclae nie byc, chociaz ja i tak twierdze ze jak sie chce to sie zawsze gdzies da zalapac.

[Zenek_]

Ja:Mamo ide do sklepu kupić fajną książkę pożyczysz 15 zł(obniżka ceny CDA)

Mama:a nie masz swoich??

Ja:Wydałem miesiąc temu na książkę

mama:dobra ale to ostatni raz

I tak jest ostatni raz od jakiś 3 miesięcy a ja pławie się w kasy;)

[majton001]

A ja mam inny sposobik. Tj. idę pod kościół, rozbieram się do "saga" siadam przed drzwiami z kawałkiem kartonu na którym widnieje napis "ZBIERAM NA BUŁKĘ" i po jakichś 30 minutach maszeruję do kiosku (już w ubraniu znaczy się) po nowiutki, lśniący niczym pupa niemowlęcia (albo mojej babci ;p) numer(ek) CD-ACTION.

[trolson_pisz]

Ja niestety nie jestem w zbyt bogatej rodzinie i nie zawsze mam patent jak tu wyskubac na wasza gazetke. Codziennie jak ide do szkoly rodzice daja mi 3 zlote, zebym sobie cos kupil. Ja jezeli nie kupie chipsow to odkladam ta kase do portfela i sobie tak zbieram przez miecha. Ale jak mam jakies urodzinki czy cos takiego to przosze starszych o CD Action i jakas gierke.

[mdk]

ja zawsze w ten dzień, w którym cda pojawia się w kioskach jestem szczególnie dla wszystkich miły (zwłaszcza dla mamy ), nawet w pokoju posprzątam a później:

- mamo dasz mi na cda??

-nie!!

- ale mamo!!! grzeczny byłem...

- no dobra tylko mi się na oczy dzisiaj nie pokazuj

[Raziel29a]

Ja mam prostszy sposób. Robię kawę chłopakowi mojej mamy i kasuję go za to 300 pln. Znaczy on o tym za bardzo nie wie, ale oni normalnie cudołożą, więc ja wymierzam sprawiedliwość. Nikt nie będzie <ten> mojej mamy za darmo. A kasa na szczytny cel między innymi więc mam czyste konto.

Wiem, wiem. Tak się nie powinno, ale na CDA? Nikt mnie nie powstrzyma.

[mdk]

a często robisz mu kawe??

[Colidor]

Ja mam prostszy sposób. Robię kawę chłopakowi mojej mamy i kasuję go za to 300 pln.

Czy Ty właśnie próbujesz powiedzieć, że po prostu podprowadzasz mu kasę? Bo skoro on o tym nie wie, to to jest zwykłe złodziejstwo, niezależnie od Twoich intencji...

[oli_katowice]

Ja mam taka taktyke. Wyplacam zarobiona przez samego siebie kase z konta, biegne do kiosku i kupuje CDA.

[bażant39]

Moja mama zawsze mówi: po co taką drogą GAZETĘ kupujesz? Mugłbyś trochę zaoszczędzić. I co ja mam jej powiedzieć?

[Smuggler]

Moja mama zawsze mówi: po co taką drogą GAZETĘ kupujesz? Mugłbyś trochę zaoszczędzić. I co ja mam jej powiedzieć?

...To nie jest GAZETA, mamo. To czasopismo. I wcale nie jest drogie. Jakbym te gierki chcial na gieldzie kupic to zaplacilbym 2x tyle, i nie mialbym pisma do tego...

[bażant39]

Ciekawe argumenty. Zobaczymy co na to mama :lol: Prawde mówiąc (wstyd się przyznać) nie kupowałem CDA od trzech miesięcy, ale chyba się skuszę na aktualny numer.

[kaccu13]

Chciałbym się dowiedzieć jak wyskubujecie kasę na CDA Ja to robię tak :

Ja - Maaamoooo dzisiaj jest TEN dzień

Ma- Jaki ?

Ja- No CDA wychodzi...

Ma- I co w związku z tym ?

Ja- eee no ten tego :roll: jakieś 20 zł by się przydało

Ma- A swoich niemasz ??

Ja-Niee wydałem

Ma-Dobra ale pójdziesz po kartofle

Ja-No problem

No jak widzicie moja droga po CDA jest prooościutka A jak jest u Was ??

Ja: Tato, daj na CDA

Tato: Proszę

moja jeszcze prościejsza

[blichu79]

a ja poprostu wyciągam kaske ze skrbonki i mam...

Te, pożycz mi tę skarbonkę... - Sol

[blichu79]

chciało by sie

[Gość Pysiaty]

Ja robie to tak:

Mowie do brata "ty, czaisz jest (tu nazwa gry) jako pełna wersja" a on na to "a co to za gra ?" a ja mu muwie :bla bla bla itp. itd" on to łyka i daje mi flote na cda i ja sobie je kupuje w kiosku!!!

Dlatego mam głupią prośbe dawajacie jako pełniaki więcej RTS'ow i gier gangsterskich np:Gangsters które był chyba w 13-stym numerze...

ELO!!

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[Mircyn]

Ja zazwyczaj kase na CDA wybieram z bankomatu tylko, że tym razem wybrałem ją trochę za wcześnie... no i się rozeszła. Ale myśle, że do wtorku uzbieram te pare złotych i będę szczęśliwy!

[M@tej]

Mi tata w dzień wydania kupuje.Ale najlepsze jest to że do roboty idzie na 5 a kiosk otwierajo o 6.

[Żniwiarz Umysłów]

Ja tam wyłudzam co miesiąc te 15 zł od mamy