Czy CDA straciło klimat?

[Gość Mr. aDaM]

odwołując sie do raulga,wydaje mi sie ze jest to spowodowanem, brakiem podniecenia i ślinotoku u redaktorów, ale jak można to wymagać po 8 latach pracy.a jeśli by nawet mieli to by na zdrowie by nie wyszło.

Wniosek nasuwa się taki: trzeba niektórych redaktorów wymienić na nowych / wysłać na dwumiesięczne wakacje / zatrudnić "świeżą krew" * (*niepotrzebne skreślić). Sam byłbym za tym drugim. A wracając do tematu, to nie bardzo mam pojęcie czy CDA straciło klimat. Czytam ich dopiero od roku (Dosłownie. Mój pierwsszy numer to 09/03). Ale wydaje mi się, że CDA nigdy nie straci klimatu.

[Gość Matt_Entor]

Moim zdaniem (a jednak moge coś powiedzieć, bo CDA kupuję od numeru 9) CDA nie straciło klimatu, a jedynie my zaczynamy inaczej je odbierać.. CDA się rozwija, ale mimo to cały czas pozostaje w nim to "coś" i to "coś" każdy z nas odbiera po swojemu.. :twisted:

PS Wiem, że to brzmi jakoś.. dziwnie, no ale.. :lol:

[pijany zając]

Czytałem i stare i nowe CDA i uważam, że w CDA klimat wzrósł. Po porównaniu sobie Na Luzie, recenzji i AR ze starych i nowych numerów dochodzę do wniosku, że te nowsze są ciekawsze, a co za tym idzie - lepsze. To chyba oczywiste w końcu dawniej redaktorzy CDA nie mieli takiego doświadczenia jak teraz (a jakość pisma pokazuje, że mają je ogromne), przynajmniej tak uważam. A ja czasem mam rację (tylko rozrabiam więc mnie nie lubią moderatorzy;-)).

[Gość Beezqpek]

Ja już gdzieś napisałem, że to nie CDA się zmienia [chociaż ono naturalnie też, ale nie na taką skalę...], tylko czytelnicy. Kiedy jako 10-latek kupowałem CDA, to każdy numer czytałem z rozbiegu cały, przechodziły mnie dreszcze emocji itp. Teraz takie sytuacje się już nie zdarzają [często]... Ale to moja wina, a nie CDA. Możliwe też jest, że po prostu się przyzwyczajamy do tego klimatu do takiego stopnia, że przestajemy go wyłapywać. Najlepiej by to sprawdzić, jakby znaleźć jakiegoś nowego w naszym wieku, który dopiero zaczyna przygodę z CDA. I spytać go, czy pismo jest klimatyczne, czy drętwe? Dla pewności znaleźć drugiego takiego.

A zresztą, nawet gdyby, to ja nawiążę do takiej jednej reklamy: Klimat się zmienia. I co z tego? :idea:

[DJGarfield]

Bardzo sluszna wypowiedz. Nie wiem czym jest "klimat" w pismie. Nie wiem jak to zdefiniowac. Logiczne jest jednak, ze pismo MUSI ewoluowac

albo zginie (patrz SS, ktory przez dlugi czas byl praktycznie niezmienny).

Klimat dla mnie to takie "punkty kluczowe" pisma, jak stale dzialy, pewien styl pisania, filozofia samego pisma itd. A to - choc tez sie nieco zmienilo - jednak stale jest taki sam.

Smuggler to bardzo prosta sprawa. Klimat w CDA to twoje teksty. (wcale się nie podlizuje :evil: )

[Sephiel]

Bardzo sluszna wypowiedz. Nie wiem czym jest "klimat" w pismie. Nie wiem jak to zdefiniowac. Logiczne jest jednak, ze pismo MUSI ewoluowac

albo zginie (patrz SS, ktory przez dlugi czas byl praktycznie niezmienny).

Klimat dla mnie to takie "punkty kluczowe" pisma, jak stale dzialy, pewien styl pisania, filozofia samego pisma itd. A to - choc tez sie nieco zmienilo - jednak stale jest taki sam.

Smuggler to bardzo prosta sprawa. Klimat w CDA to twoje teksty. (wcale się nie podlizuje :evil: )

Jedno słowo. Bzdura. Na klimat CDA składa się wiele czynników, nie tylko teksty pisane przez Smg. A DTP? A reszta redakcji? O tym to już zapomniałeś... Smg pisze bardzo fajne teksty, ale klimat CDA został stworzony wspólnym trudem wielu ludzi, nie jednego.

[BROWAR]

Dokładnie. Podczas wizyty w redakcji w czasie zlotu podkresłono, że redakcja stanowi zwartą grupę i jak ktoś już w niej jest, to się musi starać, aby to zmienić. Oni stanowią całośc i to oni stanowią o klimacie pisma. Na klimat wpływ ma również taki chociażby korektor (pozdro Smugg :twisted: ). Poza tym wszelkie teksty, ich układ, klimat w pewnym stopniu moim zdaniem budują również dołączane płytki. Ewoluje na pewno, ale niegdzie ów klimat nie znika. Klimat jest powiedzmy jak pogoda. Zmienia się, ale zawsze jest, bez względu na to, czy aktualny stan jest przez nas akceptowany.

[Goku]

Myślę, że CD-Action nigdy nie traci klimatu. Czasami tylko troszkę się zmienia, ale jest to cały czas ten sam klimat. Uważam też, że aby CDA straciło klimat musiałoby minąć kilka lat, gdyż zmienia się bardzo wolno.

[Gość soda]

wydaje mi się że pisemko które całkiem lubie ma swój klimat ale ostatnio za nim nie przepadam bo nic ciekawego nie ma w tym waszym piśmie i gry też powoli zaczynaja być do bani np encyklopeda 2004 tej ency to już wogule nie kumam.... ale najlepszy numer jaki pamiętam to nr z 08.2002 z opisem Warcrafta 3 tam było wszystko klimaćik dobre gry pełen luź i dobre recenzje.... tio było czoś a teraz nudno troche...jest

[Colidor]

wydaje mi się że pisemko które całkiem lubie ma swój klimat ale ostatnio za nim nie przepadam bo nic ciekawego nie ma w tym waszym piśmie i gry też powoli zaczynaja być do bani np encyklopeda 2004 tej ency to już wogule nie kumam.... ale najlepszy numer jaki pamiętam to nr z 08.2002 z opisem Warcrafta 3 tam było wszystko klimaćik dobre gry pełen luź i dobre recenzje.... tio było czoś a teraz nudno troche...jest

A może podasz jakieś konkrety? Skoro recenzje i zapowiedzi a także zawartosć cover cd jest Twoim zdaniem nieciekawa, to co jest wg Ciebie ciekawe? Może powiesz, jak powinno wyglądać, ewentualnie co ciekawego powinni zamieścić? Na czym polega nuda w czasopiśmie? Na tym, że jest ciągle na wysokim poziomie, więc nie bardzo jest na co narzekać? Podaj konkrety lub też propizycje zmian, narzekać każdy potrafi.

[V'kar]

Ale ten temat jest monotonny :twisted: . Jedni malkonenci w kolko nadaja o stracie klimatu wogole nie reagujac na argumenty pozostalych i prosby o dokladniejsze okreslenie (ktore przeszlo lub przejdzie do historii CDA) "co to jest strata klimatu". Tak naprawde nikt z tych dramatyzujacych nie potrafi tego powiedziec. Oni prezentuja postawe "pustego pieprzenia smutów".

[BarTer89]

Zdziwił bym się bardzo jakby nie straciło! Przecież rynek gier i czasopism, też się zmienia a CDA nie może trwać w roku 2000. Jedyne co mu zarzucam to to, że teksty, które pisane są ówcześnie mają dużo lub niewiele (zależy od recenzenta) mniej luzu niż kiedyś. Pamiętam, że dawniej to niektóre recęzje po kilka razy czytałem (ostatnia, z którą tak robiłem była recenzja Elda „Think”).

[Hawk]

CDA NIE STRACI KLIMATU POKI ZYJA FANI TEGO CZASOPISMA

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

!!!!!!!!!

Przestań się drzeć, mózgu jeden! Regulamin zabrania używania wyłącznie dużych liter, bo jest to odbierane właśnie jako wrzask. Poza tym post jest statsiarski i bez sensu. Pilnuj się, bo taki początek na forum stawia Cię na cenzurowanym - SolariS

[wojtek]

Mi się wydaje, że CDA ostanio faktycznie traci klimat(od wakacji)...Nie ma wogóle nowych tematów, wbiło się kilka nieco "nietrafionych" na stałe i w sumie nuda. Powinno być sporo "o grach inaczej" i, że tak powiem mobilnych Tzn. cały czas coś innego, a nie co miesiąc Freeware i gry na komórki-od tego aż roi się w necie, a czytelnicy offline mogą to spokojnie ominąć(z resztą same gierki pozostawie bez komentarza), to samo z komórkami...Raczej wątpie, żeby chociaż 50% czytelników miało super wypasione Nokie 7250 albo jakieś inne siemensy. Przez te właśnie stałe tematy CDA traci klimat, bo co numer jest to samo!!!

Do redakcji(jeżeli ktoś z nich to przeczyta)-weźcie jakiś numer CDA z 2000 kiedy to byliście na szczycie(200.000 broken! ) i wywnioskujcie co czytelnikom się tak naprawde podobało! Co było takiego w tym CDA, że aż 200.000 ludzi go kupiło!

[Gość Silvanus Netheril]

Moim pierwszym cda był 03/99. Myślę, że cda było najlepsze w roku 2000 , miało największą objętość. Ostatnim numerem jest 11/2003, który nie przypdał mi zbytnio do gustu. Objętość się zmniejszyła, recenzji jakoś mało. CDA dla mnie umarło.

[Gość rokasso]

ja mam taką aluzję, bo patrze sobie na post slivanusa netherila, hmm 1 post?krótki?i ogólnie taki anty CDA?hmmm to trzeba mu pocisnąć ,ale potem patrzę jeszcze ras :

-ma koleś argumenty dlaczego nie pasuje mu

-mimo że jest krótki to nie jest post" CDA jest gupie"

-no i wyraża swoje zdanie, co prawda krytyczne ale swoje zdanie

no i co? to jest własnie taka reakcja jak sie widzi "początkującego"wydaje mi sie, może to tylko moje zdanie ,ale zawsze własne

[Gość Kisio]

Dlamnie Cd-Action nie stracilo klimatu!! Jest coraz leprze. Recencje sa coraz wieksze i ciekawsze. Ja czyatel cdaction u kumpla a ostatnio udalo mi sie brata na muwic zebysmi kupowali wersje dvd.

[B-b0y]

CDA nie stracilo klimatu. Ten klimat po prostu przez te wszystkie lata sie zmienil tak samo jak ten w rzeczywistosci ulega ociepleniu. Klimat sie zmienia wszedzie, takze w grach. Czy zarzucaliscie Quake'owi 2 ze ma inny klimat niz jedynka? CDA ma swietne covery i jeszcze lepsze, rzetelne, z luzem teksty

[Gość Freeze]

To całe gadanie o tym, ze Cda straciło klimat jest dla mnei pozbawione sensu. Mówi się, ze to juz nie to co kiedyś. Ja nie wiem, czy Ci co tak piszą chciali by aby przez te 8 lat w Cda nie zmieniło się NIC?? Wuwczas magazyn nie dociągnąl by do magicznej bariery 100 numerów. Baa, nie dojechał by pewnie nawet do 50!!!! Według mnie zmian A Cda są, ale przeważnie na lepsze. A pamiętacie jakie było Ar w pierwszych numerach? Co gdyby ono nie zmieniło klimatu? Każdy omijał by je szerokim łukiem (a przynajmniej ja napewno). Zatem wszyscy piszący o tym, ze cda traci klimat, niech sobie darują.

[Gość rokasso]

Zatem wszyscy piszący o tym, ze cda traci klimat, niech sobie darują.

a słyszałeś o krytyce i wolności wypowiedzi?forum jest po to żeby podyskutować, po to żebyś mógł napisać że ci coś nie pasuje, a nie "nie piszcie o tym wogóle bo to głupie jest".CDA zmieniło klimat co prawda a nie straciło,ale MOGŁO stracić i to bez problemu.może kiedyś straci,jak będzie musiało się bardziej skomercjalizować bo będzie kepsko(ODPUUUKAĆĆ!!)

[Gość Freeze]

Do przedmówcy

Wiem, ze na forum każdy moze się wypowiadać, ale mi chodziło o tych, którzy piszą coś w stylu "Cda straciłoklimat"..i tyle. Chciał bym zeby pokazali DLACZEGO straciło, co się do tego przyczyniło. Bo po co zasmiecać forum takimi postami, z których nic nie wynika? Chyba zgodzisz się ze mną? A jeśli chodzi o Cda, to jak każde pismo, w końcu zrobi coś nie tak i padnie. Ale całe szczęście nic się na to nie zanosi:) I oby przetrwali kolejne 100 numerów (wyobrażacie sobie Doom'a 3 i i Gta 3 w numerze z okazj 200 numerów?:).

[Colidor]

Bo po co zasmiecać forum takimi postami, z których nic nie wynika? Chyba zgodzisz się ze mną?

Freeze, widzisz drzazgę w oku brata, belki we własnym nie dostrzegając. Tak się składa że od kilku dni walczę z Tobą o statsiarstwo, czyli właśnie o krótkie posty, dopisywane nagminnie do tematów, z których nic a nic nowego dla dyskusji nie wynika. Tak więc zastosuj się do tego, co sam proponujesz i przestań pisać byle co i byle jak. Zamień ilość na jakość, a wszystkim nam to na dobre wyjdzie.

[Gość Volt]

Tak naprawdę to klimat danego CDA w dużej mierze zależy od gier jakie są w nim recenzowane, zapowiadane... A jakoś tak już jest, że lato i czas przed gwiazdką to swoiste pustkowie, chociaż zdarzają się też na nim prawdziwe oazy, że to tak zobrazuje;) No a trudno żeby przy średniakach tudzież przy grach po prostu kiepskich polepszał się klimat. A inna rzecz, że trudno zdefiniować co to właściwie jest ten "kliimat" - pewnie każdy ma swoje zdanie...

[Gość Freitod]

Moim zdaniem CDA nie traci klimatu tylko po prostu się zmienia, rozwija, jednym słowem staje się coraz lepsze . Niestety wymaga tego też od czytelników i Ci, którzy narzekają na brak klimatu po prostu się zatrzymali te pare lat temu(to nie jest pisane w sensie obraźliwym).

P.S. Niestey dla tych co się nie rozwijają.

[Gość mEEt_ek]

Tak jak napisal kolega wyzej, uwazam, ze CDA nie stracilo klimat, ale sie zmienilo. wedlug mnie z kolei na gorsze... bardzo brakuje mi kacikow tematycznych typu programowanie i innych tego typu "atrakcji"...