Czy CDA straciło klimat?

[RadaZ]

Ale temat... Przecież to, czy coś traci dla nas "klimat" czy nie, jest tylko uzależnione od nas... naszych przyzwyczajeń... pamiętajmy o tym, że nie tylko CDA sie zmienia, ale i my sami :? To, co mnie bawiło kiedyś teraz moze mnie denerwować i odwrotnie : Ja tam zawsze jestem za formą, jaką przyjęła redakcja - luz w temacie i dystans do tego, co robią i samych siebie...

Czy to umiejsza ich profesjonalizmowi? I don't think so...

I za to ich cenię

[Gość MaF]

Wedlug mnie CDA przezywa teraz swoj najlepszy okres, jesli chodzi o rozwijanie sie na lepsze. I trzymajmy kciuki, zeby ten okres trwal jak najdluzej i w pelni nas zadowalal. Bo kiedys moze nam zabraknac CDA.... :cry: [aczkolwiek nie dopuszczam takiej opcji do siebie, i w ogole sobie tego nie wyobrazam]

[Gość Lord_Pietreck]

Dla mnie dzisiejsze Cd Action jest tym samym co przed 5/6 lat. Jest czasopismem na poziomie, recenzje gier są ciekawe i fajnie się je czyta, są odjazdowe kąciki [na luzie itp ] itd. Mimo tylu lat Cd Action zachowało swój klimat. I tak trzymać!

[Gość Crazy_Demon]

Eeee tam! CDA schodzi na psy!(oczywiscie zartuje) jako etatowy czytelnik (to juz 80 numerow!) moge stwierdzic, ze "Akszon" ciagle ewoluuje i to w jak najlepszym kierunku! Oby tak dalej!

Peace

[Gość ducker]

oczywiscie ze cda nie stracilo swojego klimatu. recki sa na wysokim poziomie (jak zawsze zreszta), super odjazdowe dzialy, exsstra zawartosc cover-cd, swietne pelne gry (coraz lepsze, nie powiem).

Wiem, ze nie powinienem tutaj nic proponowac , ale nie moge sie oprzec- dajcie ekszyna z dvd co miesiac bo moja kioskarka sie na tym kompletnie nie zna i nie wie co ma zostwaiac :D:D

[frosty]

Sądzę, że klimat w CDA tworzą ludzie - a że ci w dużej mierze pozostali ci sami to można mówić jedynie o ewolucji (z elementami rewolucji) a nie zanikiem klimatu.

[Smuggler]

Wiem, ze nie powinienem tutaj nic proponowac , ale nie moge sie oprzec- dajcie ekszyna z dvd co miesiac bo moja kioskarka sie na tym kompletnie nie zna i nie wie co ma zostwaiac :D:D

Why not

Ja też cchę DVD co miesiąc Może być z wyższą ceną... Colidor.

[Gość Retro321]

Według mnie, CDA nie straciło klimatu, i nigdy nie straci dzięki zasługom Smugglera

Jesteś nowy, więc delikatne upomnienie: posty pisz dłuższe i argumentuj swoje stanowisko. Aha! I przeczytaj regulamin, FAQ i dział "Dla początkujących" Colidor.

[Gandalf z Valinoru]

CDA nie straciło klimatu, bo ekipa praktycznie się nie zmieniła (tylko kilka osób odeszło, troche doszło). Chociaż straciło klimat taki jaki był 5 lat temu, zmienił się na lepsze. Bo ludzie chociaż nieznacznie zmieniają się.

Zastanawiam się, czy jeśli CDA upadnie (a nic na to nie wskazuje), to czymy żarliwi miłośnicy powyższego, będziemy się bić z przyszłymi molochami i wykrzykiwać:"To wasze pismo jest **********, CDA żądzi, miało lepszy klimat!". A i tak definicja klimatu mówi, że określić go, można dopiero po długotrwałych obserwacjach (30-50 lat) .

[Gość Vicious]

powiem tak

kiedyś w CDA był klimat równikowy- gorące dni, pierwsze kroczki pisma wypieki na twarzy redaktorów i wydawców śledzących wskaźniki sprzedaży

potem zmienił się na monsunowy-wylew gotówki, całe powodzie nowych czytelników, deszcz zmian i również zatonięcie wielu konkurentów

teraz jest umiarkowany- zadowoleni ze swojej pozycji panowie piszą dostojnie i w swoim stylu bez zbędnych fajerwerków czy też eksperymentów.

uważajcie bo potem może nadejść klimat arktyczny zamrożenie płac, odejście czytelników do ciepłych krajów/pism

czego wam nie życzę bo czytam was od samiutkiego początku haha

[Gość HoMMik]

jak dla mie CDA ma teraz LEPSZY klimat niż dawniej. Po prostu kiedy czytam recki z dawnych dni coś nie odpycha. a teraz miło mi zasiaść nawet nad przeczytanymi już reckami. i to jest super!!

[Gość van Lucaas]

Ja także myśle, że CDA ma teraz lepszy klimat niż wcześniej (nie wiem jak było na samym początku bo jestem jego czytelnikiem od ok 4 lat). Sądzę, że CDA idzie z duchem czasu i jest to według mnie dobry ruch.

Ci czytelnicy, którzy narzekają, że straciliście klimat prawdopodobni wyidealizowali sobie w pamięci wcześniejsze przygody z CDA. Nie będę jednak ich potępiać, ja też jestem sentymentalny.

[Phomerus]

Moim zdaniem cd-a nie stracilo klimatu, a co najwyzej przystosowuje go do srodowiska, co wymaga wielkich umiejetnosci. Gdyby przez te lata klimat w cd-a nie ewuluowal to te czasopismo skonczylo by tak jak reset i news secret.

[Gość Olorion]

Hmm ja powiem tak. Może CDA nie stracilo klimatu, lecz ja z niego wyroslem. Kupilem 1st cda gdzies w 97 roq teksty mnie bardzo smieszyly, 2000 tez bylo super.

Dzisiaj jak patrze np na tekst goscia ktory pisze ciekawe przemyslenia i pisze ze nie jest lysym dresem, to Smg odpisuje cos w typie "ooo wloski ci wyrosly? pasuja do koloru dresika?" jakby nie potrafil odpowiedziec na zadane pytania czy cus.byc moze wtedy cda wydawalo mi sie fajne bo w wieku 12-14 lat bylem na takim samym poziomie co oni. Oni juz niestety nie zmadrzeja. Po prostu ich wiek nie daje im takiej mozliwosci :~]

Pomijając fakt, że tym postem obrażasz jego odbiorców, co samo w sobie jest niezgodne z regulaminem, pozostaje mi jedynie wyrazić nadzieję, że Ty jeszcze masz możliwość zmądrzenia. Bo jeśli nie, to współczuję. Tobie, Twojemu środowisku i wszystkim, którzy zetkną się z Tobą w przyszłości. Colidor.

Ej Colidor dlaczego sie zawsze cezpiasz tego co ja napisze? Po pierwsze nie obrazam ich tylko mowie o swoich odczuciach. Być moze to ja mam takie zjebane poczucie humoru ze mnie nei smiesza ich dowcipy a cala RP tak. Najlepiej powiedziec "Jaa ale to CDA JEST SUPER. ICH POZIOM ELOKWENCJI ROSNIE Z ROKU NA ROK!! JAAAAAAA ALE SUPER!!"

Poaz tym ja kogos obrazilem? a np.

JA

Dzisiaj jak patrze np na tekst goscia ktory pisze ciekawe przemyslenia i pisze ze nie jest lysym dresem, to Smg odpisuje cos w typie "ooo wloski ci wyrosly? pasuja do koloru dresika?"

Ok teraz bede sie zwracal do wszystkich w ten sam sposob co smg. Ale bedzie cool. przykład:

Colidor... uspokoj sie.. kupka ci na glowe cisnie? ...:::laught:::... jeee ale smieszne :~)

[Gość Cuth]

CDA nie traci klimatu tylko go zmienia! Świadomie czy też nie, dawny klimat wyparował, no może nie w samej redakcji, ale na pewno w piśmie.

Nie mówie, że na gorsze, ale na pewno nie na lepsze.

Możecie powiedzieć (może tak jest), że to tylko moje idiotyczne zdanie,

ale wystarczy otworzyć CDA z 1998 roku i to z 2004.

Jak coś pisnę cichutko o komercji, to mnie wszyscy zjedzą, (wiadomo,

że NICZEGO sie nie robi za frajer, wszystko jest komercją), ale chyba ten duch "robimy spoko pisemko, takie jakie sie nam podoba i zawojujemy świat" gdzieś zniknął.

To oczywiście i tak nie zmienia faktu, że CDA najlepsze jest:)

[Gość Olorion]

I tu masz rację. Początkowo to pismo nie bylo nastawione na jakies przetrwanie czy cos w tym stylu lecz bylo tworzone w sposob jaki najbardziej odpowiadal tworcom. Teraz w 2k4 roq pismo jest tworzone na odwal i tylko po to zeby kasa ciagle wplywala. IMO dobrze by zrobila wymiana redaktorow na nowych, ktorzy mogli by wniesc jakis powiew swierzosci :~]

[Colidor]

I tu masz rację. Początkowo to pismo nie bylo nastawione na jakies przetrwanie czy cos w tym stylu lecz bylo tworzone w sposob jaki najbardziej odpowiadal tworcom. Teraz w 2k4 roq pismo jest tworzone na odwal i tylko po to zeby kasa ciagle wplywala. IMO dobrze by zrobila wymiana redaktorow na nowych, ktorzy mogli by wniesc jakis powiew swierzosci :~]

CDA tworzone na odwal? Człowieku!!! gdybyś wiedział ile pracy i wysiłku trzeba włożyć w stworzenie każdego numeru, to byś takich głupot nie pisał. Wymiana redaktorów? O żesz, murwa kać! jaki odjechany pomysł. Jasne, zatrudni się nowych, co to ani umiejętnosci, ani doświadczenia w tworzeniu takiego pisma nie mają i faktycznie będzie "świerzo"... jak pocuzjemy ten powiew to nas wszystkich równo wymiecie... Brawo, brawo, brawo potrójne dla kolegi wnioskodawcy!!!

[Tomek _KoZa_]

Czy CDA straciło klimat? O tak, oczywiście...

A tak na serio... Mam wszystkie numery od 3 w górę i z ręką na sercu mogę powiedzieć, że klimatu wam przybywa. Dodając takie działy, jak "Pod obstrzałem", pokazujecie jak Wam zależy na piśmie. Dajecie kawałek siebie, dzięki czemu wspomniany klimat-o-mierz zaczyna się nie mieścić w skali.

[Gość Drake_Love_SmartGun]

CDA klimat zmieniło , i to widać. Są pewniejsi siebie , mają wyrobiony styl , są znaczącą siłą na polskim rynku czasopism komputerowych. Tak sobie przeglądnąłem numerek pięcio lecia , i 8 lecia , i stwierdziłem że dzieli je przepaść. CDA jest jak dobre wino- czym starsze tym lepsze

jak na razie nic mi nie przeszkadza , chociaż Mr.Jediego już daaaaawno na łamach nie widziałem. Może coś pominąłem, ale ostatni raz widziałem jego recke Virtua Fightera Ale tego raczej recką nie można było nazwać. AR też z deczka się zmieniło. A szkoda , bo bez Jediego jest...tak troche pusto , bez żadnych rewelacji. Ale Smg to nadrabia:] Ogólmnie to On jest wizytówką pisma. Taaa.... te pisemk przetrwało próbę czasu , ewoluowało w niewyobrażalnym tępie , jakiego tylko można pozazdrościć....Click! też szybko ewoluował , bo z małego pisemka za 2.90 rozrósł sie do mediuma za 8.90 (chyba , bo dawno już go nie kupowałem). Ale nie można dokładnie powiedzieć , czym ten klimat jest , tylko jest to jedyne pismo , którego recki mogę czytać po 20 razy śmiać się z tych samych listów w AR , i....ogólnie , to CDA jest da best, i nikt , absolutnie nikt go nie pokona. CDA jest przykładem marzeń spełnionych , tak zwanego "amerykańskiego snu". Pozdr dla całej redakcji , troche wylazłem za temat

[Gość Madzia Lord of everything]

Pewnie dla 99% populacji nie straciło klimatu, ale ze mną coś jest nie tak(dla mnie chyba straciło)...mnie już ono tak nie cieszy...Kiedyś jak mi tata je przynosił do domku...świeże...pachnące...błyszczące...to byłam bardzo szczęśliwa i z uwagą przeglądałam każdą stronę,każdej kolejnej kartce poświęcałam tyle uwagi co poprzedniej a kiedy moje oczy domagały się przerwy z całym szacunkiem dla nich kończyłam i żegnałam się z cd-action na kilka godzinek dopóki źrenice nie odzyskały poprzedniej sprawności:)...wtedy z powrotm wracałam do pisemka aby je pieścić w dłoniach...aby przelać na nie swoje uczucia...tak było kiedyś...no nie tak dawno jakieś dwa miesiące temu..teraz wszystko się zmieniło...hmmmm...nadal oczekuje na cd-zction z niemniejszym zapaem jak kiedyś ale kiedy już jestem w jego posiadaniu uśmiech mi z twarzy schodzi...przeglądam kartki...nawet nie chce mi się czytać...Może dorastam(nie żeby cd-action było tylko dla dzieciaków,nie żeby można było z niego wyrastać)ale ja tak mam...dziwnie...juz nie cieszą mnie recenzje gier...nie śmieszy mnie kochany Smuggler,teraz mnie już nic nie cieszy...a najbardziej boję się tego, że cd-action mi się znudziło...jak ktoś zna lekarstwo na tę dziwną przypadłość niech się zgłosi pod numer gg 9374605

[Gość jano]

Ja tam na klimat nie narzekam poprostu inaczej się ubieram.

[Kosa64]

CDA nie straciło klimatu. Po prostu są wyrobioną marką i konkurencja im zazdrości Ale są dwie rzeczy które troszeczkę pogorszyły CDA:

1. Mr Jedi odszedł

2. Smuggler trochę się "odzlośliwił"

[Gość Cuth]

Nie można być złosliwym na zamówienie (przynajmniej ja tak nie potrafie) !!!!!!! Uchodzę za złosliwca i potrafię taki być, ale tylko wtedy kiedy mnie coś poirytuje czy wnerwi. Nie wiem jak to jest z Tobą Smugg, ale ja nie potrafie z siebie wykrzesac sztucznej złosliwości, tzn da się tak zrobić, ale wtedy nie jest nawet w polowie tak zabawna (no i nie idzie tak w pięty:) ) Uważam, że Smuggler jest nadal złosliwy, ale tylko wtedy kiedy coś (w tym wypadku list) go do tego skłoni.

Smuggler, twoja najlepsza odpowiedz na list to było: "Unga?"

Krótka, pomysłowa, nieco złosliwa i po prostu rozbrajająca (prawie tak jak moje )

[B-b0y]

Jak dla mnie CDA nie stracilo klimatu glownie dlatego ze robi go caly czas ta sama ekipa (ktora tylko czasami sie zmniejsza a czasem powieksza). Troche zal mi bylo ze Mr. Jedi odszedl bo AR bez niego to nie AR Teraz AR znowy nabiera tepa glownie za zasluga swietnego Ghosta (bez obrazy Smugg) ktory pisze zarabiste komentarze do odpowiedzi Smugglera

[Gość Levy[LY]]

Porównując CDA sprzed lat i CDA obecne, to muszę stwierdzić, że stracili oni swój dawny klimat. Ale bądź co bądź, wyrobili sobie nowy, jeszcze lepszy od poprzedniego!