Skocz do zawartości

Czy CDA straciło klimat?


Gość AmaD

Polecane posty

Heh, mi tam zawsze się na początku nie chce czytać, ale później jak już wszystkie interesujące mnie recki, zapowiedzi, kąciki, wywiady itp. przeczytam to stwierdzam - CDA jest najnaj czasopismem dla graczy i ma najfajniejszych redaktorów, którzy najfajniej piszą, najfajniejsze recki w Polsce i takie coś zachęca mnie do dalszego czytania następnych numerów ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Heh, mi tam zawsze się na początku nie chce czytać, ale później jak już wszystkie interesujące mnie recki, zapowiedzi, kąciki, wywiady itp. przeczytam to stwierdzam - CDA jest najnaj czasopismem dla graczy i ma najfajniejszych redaktorów, którzy najfajniej piszą, najfajniejsze recki w Polsce i takie coś zachęca mnie do dalszego czytania następnych numerów ;)

Takiej wazeliny to już dawno nie widziałem?.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno jest pewne - straciło dawny klimat. To już nie to samo CDA co parę ładnych lat temu - to inne CDA. Odmłodzone, odmłodzieżowione.

O to, to. Pamiętam parę latek temu Smugg pisał, żeby listy do AR wysyłały osoby powyżej 16roku życia, bo ee... nie pamiętam czemu. xD Dobra, nieważne. A teraz? większość listów w AR piszą osoby gdzieś w wieku 13-16lat.

O ile ja uważam, że recenzje systematycznie lecą w dół, AR też jest coraz bardziej kiepskie

Jeśli chodzi o AR to rozwiązanie jest bardzo proste - czytelnicy muszą pisać lepsze listy, zamiast tych o piractwie, piractwie i hmm.. o piractwie? Co do recenzji to się nie zgadzam, czyta sie je równie dobrze (a może i lepiej) jak kiedyś. Jedna tylko rzecz o recenzjach to to, że często gry na które wyczekuję chcę sie czegoś o nich dowiedzieć są potraktowe recką na 1-2stronki i w sposób "zieew, no dobra gra, fajnie się gra, wciągająca, no ale czym sie tu podniecać" - no niby wiadomo, że nie o każdej grze trzeba sie rozpisywać, ale rozczarowała mnie np. recka dodatku do Bitwy o Śródziemie II, bo gra jest naprawdę bardzo dobra i dodatek też, a jego recka miała długość niecałej strony, a druga rzecz to recenzja, np. Medievala II Total War. Niby autor też napsiał, że wszystko jest fajne, ale w zasadzie to nic specjalnego, to już było (no ok, było, ale przecież gra wciąż jest bardzo dobra). Nooo alee to takie czepianie się. ;P

Dla mnie tak straciło klimat bo Smuggie staje się nudny kiedyś był super straszył Wanią a teraz nie, co się stało? Wania umarł?

Bo Smugg przeszedł od straszenia do czynów - Uważaj! Wania może być właśnie w drodze do Ciebie. ;D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o AR to rozwiązanie jest bardzo proste - czytelnicy muszą pisać lepsze listy, zamiast tych o piractwie, piractwie i hmm.. o piractwie? Co do recenzji to się nie zgadzam, czyta sie je równie dobrze (a może i lepiej) jak kiedyś. Jedna tylko rzecz o recenzjach to to, że często gry na które wyczekuję chcę sie czegoś o nich dowiedzieć są potraktowe recką na 1-2stronki i w sposób "zieew, no dobra gra, fajnie się gra, wciągająca, no ale czym sie tu podniecać" - no niby wiadomo, że nie o każdej grze trzeba sie rozpisywać, ale rozczarowała mnie np. recka dodatku do Bitwy o Śródziemie II, bo gra jest naprawdę bardzo dobra i dodatek też, a jego recka miała długość niecałej strony, a druga rzecz to recenzja, np. Medievala II Total War. Niby autor też napsiał, że wszystko jest fajne, ale w zasadzie to nic specjalnego, to już było (no ok, było, ale przecież gra wciąż jest bardzo dobra). Nooo alee to takie czepianie się. ;P

Po pierwsze jest to dodatek, więc może nie wprowadzał zbyt wiele, po drugie, recka nie ma za zadanie być długa, a ma opisać i ocenić grę oraz sprawdzić czy jest warta Twojej kasy ;)

EDIT :

Heh, mi tam zawsze się na początku nie chce czytać, ale później jak już wszystkie interesujące mnie recki, zapowiedzi, kąciki, wywiady itp. przeczytam to stwierdzam - CDA jest najnaj czasopismem dla graczy i ma najfajniejszych redaktorów, którzy najfajniej piszą, najfajniejsze recki w Polsce i takie coś zachęca mnie do dalszego czytania następnych numerów wink.gif

Takiej wazeliny to już dawno nie widziałem?

Ten efekt był zamierzany :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to, to. Pamiętam parę latek temu Smugg pisał, żeby listy do AR wysyłały osoby powyżej 16roku życia, bo ee... nie pamiętam czemu. xD Dobra, nieważne. A teraz? większość listów w AR piszą osoby gdzieś w wieku 13-16lat.

CD-A jest dla wszystkich...chociaz jak tak mialoby byc dalej to wkrotce dorowna "Cybermysze" (chyba to to juz nie jest wydawane, wiec zadna eklama) ^^ Nie no zarcik :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Wczoraj napisałem że Smuggie jest nudny bo ciągle musi odpisywać to samo AR żal mi go :(.

Pewnie wiem czemu Smuggie nie pokazuje swej twarzy bo jest NIE oficjalnym Vice naczelnym :)

Mój brachol Smuggiego porównuje do Kakshiego Hatake z anime Naruto (naoglądał sie za durzo).

PS To kiedy Wania będzie u mnie chętnie się z moim małym przyjacielem się przywitam :rolleyes: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Wczoraj napisałem że Smuggie jest nudny bo ciągle musi odpisywać to samo AR żal mi go sad.gif.

Pewnie wiem czemu Smuggie nie pokazuje swej twarzy bo jest NIE oficjalnym Vice naczelnym smile.gif

Mój brachol Smuggiego porównuje do Kakshiego Hatake z anime Naruto (naoglądał sie za durzo).

PS To kiedy Wania będzie u mnie chętnie się z moim małym przyjacielem się przywitam rolleyes.gif .

No wiesz, Kakashi jest tak zamaskowany, że mógłby lekko przypominać Smuggiego, chociaż Smuggie nie podał ani swego imienia, ani nazwiska, ani wieku, chociaż możemy przypuszczać, że jest po 40-stce :lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze jest to dodatek, więc może nie wprowadzał zbyt wiele

No właściwie to racja, ale jeśli spojrzeć na to z drugiej strony to niektórym dodatkom poświęcone jest więcej miejsca w CDA (ok, to zależy jak wiele wprowadza ten dodatek), no ale to że niektóre kaszanki mają dłuższe recenzje... no ok, czepiam się.

recka nie ma za zadanie być długa, a ma opisać i ocenić grę oraz sprawdzić czy jest warta Twojej kasy

No ale samo przez sie rozumie, że na 2stronach można umieścić więcej informacji niż na jednej. ;)

CD-A jest dla wszystkich...chociaz jak tak mialoby byc dalej to wkrotce dorowna "Cybermysze"

No wiadomo, że CDA musiało dopasować sie do czytelników, ale jak tak powspominać, to miło było poczytać teksty nieco inteligentniejsze, albo takie "opowieści Mr Jedi'a" (czy jak tam one sie nazywały) zamiast wklejonych tekstów z basha w Na Luzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Cd-Action straciło klimat? To nie Bajtek,że na rynku był tylko on i miał klimat ,bo komputery dopiero do nas docierały,tak samo jest z CDA ,kiedyś może uważacie że miało "klimat",tak sie wydaję ,bo wcześniej CDA towarzyszył wszystkim kolejnym przełomom w grach PC,ewoluował razem z nimi,przez co był naprawdę nowatorski ,bo pisał o rzeczach nowatorskich,a rubryki miał standadowe jak w innych pismach o grach,wiem ,bo kolekcjonowałem je wszystkie chyba tonami,teraz rynek growy już nas nie rzuca na kolana.bo niby czym? Dlatego nie oczekujmy cudów po CDA,wiecie co? ja ostatnio odkryłem ,że kupuję CDA i po kupnie i przejrzeniu ,ewentualnie przeczytaniu AR czy kilku recenzji stwierdzam ,że żałuje ,że się zawiodłem ,tak jest z małymi wyjątkami gdzieś od 1,5 roku,teraz powinienem napisać że CDA jest to kitu i bez klimatu,ale to nie to,ja kupuję CDA nie dla klimatu czy humoru redaktorów tylko,żeby wiedzieć czy PES 2008 jest nadal śiwetny jak poprzedniczki,czy COD 4 warty wydania kasy,bo po to jest gra o grach ,a nie dla klimatu,ale to tylko moje zdanie,zdanie zwykłego doświadczonego (i to bardzo )gracza,no ale chyba CDA jest właśnie dla mnie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimat, jaki klimat... Będe się powtarzał, bo pisałem już w innym poście o tym, ale wolę poczytać stare nr SS, Top Secreta, Gamblera czy ŚGK - TO JEST KLIMAT nawet po latach. Ostatnio wywaliłem ponad 20 nr cda do śmietnika i podliczyłem ile to kasy !! (Ale nie o tym). Cda nigdy nie miało tego "czegoś" co miały ww miesięczniki, czegoś co nawet po latach potrafi przyciągnąć i nie mówie tu o sentymencie. Mógłbym się rozpisać dlaczego tak uważam, że np. tam nigdy nikomu nie ubliżano, nie traktowano go jak gówniarza i nie patrzono na niego z góry. Tamte pisma traktowały wszystkich równo, nie patrząc na wiek czy poglądy. Wszyscy po prostu byli graczami i były przede wszystkim dla graczy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ale wolę poczytać stare nr SS, Top Secreta, Gamblera czy ŚGK - TO JEST KLIMAT ...

ŚGK nie było niczym ciekawym. Gambler był dobry - i tylko tyle. Za to TS i SS... Po prostu najlepsze z najlepszych. Chociaż wolałem SS (ponieważ TS było troszkę zbyt chaotyczne) to jednak oba pisma są do teraz niedoścignione. SS jako twór profesjonalny - znajdowało się tam wszystko (oprócz płyt) co znajduje się teraz w CDA. Felietony, zapowiedzi, za pięć dwunasta, różnego rodzaju opisy technik graficznych, kąciki (zarówno poświęcone jednemu rodzajowi gier - megahiper Combat Corner - najlepsza rubryka jaką miałem przyjemność zobaczyć w czasopiśmie o grach, jak i bardziej tematyczne - Manga Room, Konsole itp.). Zagadką jest dlaczego to pismo upadło, jeśli miałbym wskazywać to płytka - mimo iż ciekawa, to kosztowała (ODDZIELNIE) 20 zł ! No i jeszcze jak mówimy o SS, to nie wolno zapominać o czymś w rodzaju dużo grubszego i bardziej różnorodnego tipsomaniaka (który także kupowało się oddzielnie, jednakże w tym wypadku - to nie była strata pieniędzy) - a w nim od poradników gier, poprzez naprawdę ciekawy humor (rysowany w dużej części przez czytelników i IMO nierzadko dystansujący rysunki Lenca), różnorodne artykuły (np. co to jest cyberpunk), kończąc na zajefajnych opowiadaniach (polecam "Poranny autobus" z drugiego wydania, nie pamiętam autora niestety).

No i oczywiście należy pamiętać o (dla wielu) człowieku-legendzie - Gul`ash`u , prowadzącego Combat Corner. I o odpowiedziach na pytania, na które nikt inny nie mógł odpowiedzieć - (np. "Co jest lepsze, Cola czy Pepsi?", czy też "Street Fighter czy Mortal Kombat?").

TS... No cóż - chaos. Może i nie wszechobecny - ale dający się odczuć. TS to raczej był zbiór artykułów niż jakieś konkretne pismo. I na tym polegał jego urok. Wielki przekrój różnych platform, okazjonalnie jakieś opisy sprzętów, sporo miejsca na twórczość czytelników (hypery, listy, tipsy, poradniki do gier, spora część rysunków, czasem jakiś artykuł - to były działy stricte czytelnicze).

No i nie można zapomnieć tych sporadycznych wymian złośliwości między tymi pisemkami - np. podpis pod screen`em ukazującym faceta w garniturze, ze znaczkiem Secret Service i teczką Top Secret - "Tak to już jest, że ci którzy noszą znaczki SS na sercu, mają zazwyczaj teczki TS pod pachą" :D.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ŚGK nie było niczym ciekawym. Gambler był dobry - i tylko tyle. Za to TS i SS... Po prostu najlepsze z najlepszych. Chociaż wolałem SS (ponieważ TS było troszkę zbyt chaotyczne) to jednak oba pisma są do teraz niedoścignione. SS jako twór profesjonalny - znajdowało się tam wszystko (oprócz płyt) co znajduje się teraz w CDA. Felietony, zapowiedzi, za pięć dwunasta, różnego rodzaju opisy technik graficznych, kąciki (zarówno poświęcone jednemu rodzajowi gier - megahiper Combat Corner - najlepsza rubryka jaką miałem przyjemność zobaczyć w czasopiśmie o grach, jak i bardziej tematyczne - Manga Room, Konsole itp.). Zagadką jest dlaczego to pismo upadło, jeśli miałbym wskazywać to płytka - mimo iż ciekawa, to kosztowała (ODDZIELNIE) 20 zł ! No i jeszcze jak mówimy o SS, to nie wolno zapominać o czymś w rodzaju dużo grubszego i bardziej różnorodnego tipsomaniaka (który także kupowało się oddzielnie, jednakże w tym wypadku - to nie była strata pieniędzy) - a w nim od poradników gier, poprzez naprawdę ciekawy humor (rysowany w dużej części przez czytelników i IMO nierzadko dystansujący rysunki Lenca), różnorodne artykuły (np. co to jest cyberpunk), kończąc na zajefajnych opowiadaniach (polecam "Poranny autobus" z drugiego wydania, nie pamiętam autora niestety).

No i oczywiście należy pamiętać o (dla wielu) człowieku-legendzie - Gul`ash`u , prowadzącego Combat Corner. I o odpowiedziach na pytania, na które nikt inny nie mógł odpowiedzieć - (np. "Co jest lepsze, Cola czy Pepsi?", czy też "Street Fighter czy Mortal Kombat?").

TS... No cóż - chaos. Może i nie wszechobecny - ale dający się odczuć. TS to raczej był zbiór artykułów niż jakieś konkretne pismo. I na tym polegał jego urok. Wielki przekrój różnych platform, okazjonalnie jakieś opisy sprzętów, sporo miejsca na twórczość czytelników (hypery, listy, tipsy, poradniki do gier, spora część rysunków, czasem jakiś artykuł - to były działy stricte czytelnicze).

No i nie można zapomnieć tych sporadycznych wymian złośliwości między tymi pisemkami - np. podpis pod screen`em ukazującym faceta w garniturze, ze znaczkiem Secret Service i teczką Top Secret - "Tak to już jest, że ci którzy noszą znaczki SS na sercu, mają zazwyczaj teczki TS pod pachą" :D.

Nic dodać nic ująć.... Szacunek... Pamiętam jak dziś, czekałem na nowe SS urywając się nawet ze szkoły. Dlaczego nie bierze się przykładu od mistrzów ?? A tak apropo pamiętacie Triumwirat ? Albo Krzysia Kubeczko ?? Ech.....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimat w CDA??....cda niegdy nie miało klimatu. SS(zdobyłem kilka numerów ^^) miał klimat i wiele wiel rzeczy.

No cóż ale jednak CDA czymś ciagnie może to gry,recenzje,AR,GameWalker...a może tym że ładnie wygląde na półce :)??

Ja sam (UWAGA) zaczołem czytac CDA od wieku(!UWAGA!) 5 może 6 lat....choć już umiałe czytać teksty(dzieki komiksom rzecz jasna) lecz przy dłuższych oczywiscie pekałem.

Ale zapamietam te chwile gdy dumny do przedszkola wchodzilem z CDA w ręku...(ehhh to na zawsze zostanie w moim sercu)...ta ciekawość i radość(szczególnie moja) kolegów przy wspólnym oglądaniu obrazków...

To były niesamowite czasy gdy zaczolem poznawac dopiero gry...(w wieku 6 lat dostalem kompa i pierwsza grą moją był Rayman 2-mialem szczeście że porządna gra była moja pierwszą)...a CDA zasiało wemnie ziarenko tej zachętki...tej emocjo do gier.

Teraz gdy mam 14 lat żeby poczytać CDA robie wszytko chowam je pokątach,zakradam sie do garażu a la Sam fisher i niezauważalny niczym cień wracam do pokoju by rozciągnąć sie na tapczanie i je poczytać.

Wiec odpowiedzmy sobie szczerze....CDA nigdy niemiało KLIMATU!

Ale co by było gdyby miało...o cholera smugg był byś Panem świata ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No patrzcież, wszystkie pisma które miały ten wspaniały i cudny klimat - który tak wychwalacie - upadły. To wiecie co? Ja wolę żeby CDA nie miało tego klimatu, bo najwyraźniej mu to na dobre wychodzi. -_- Ehh.. czemu wszędzie jest tendencja do bezsensownego gadania "kiedyś było lepiej"? -_-

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qrde, chyba w sumie może i macie racje, im człowiek starszy tym więcej narzeka. Tylko ja nie napisałem, że kiedyś było lepiej, rozmowa jest tylko o cda a nie o byłym ustroju czy kinie. Po prostu kiedyś czytałem tamte pisma i do tej pory uważam je za "niedoścignione" dla obecnej formy cda. Mimo wszystko kupuje cda co miesiąc, nie wiem czy z sentymentu za tamtymi pismami czy po prostu lubie coś czytać gdy siedze na "klopie", ogólnie po prostu wydawnictwa o grach już nie wzbudzają u mnie tyle emocji co kiedyś, może rzeczywiście się starzeje... Jednak mimo to, nie żałuję kasy co miesiąc na cda, ciesze się z tego co jest, tu też macie racje...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sleep.gif Ehh.. czemu wszędzie jest tendencja do bezsensownego gadania "kiedyś było lepiej"? sleep.gif

Bo to "kiedyś", to były czasy, kiedy nie trzeba było iść do roboty, kiedy nie trzeba było odrabiać tylu lekcji, co dzisiaj. Kiedyś byliśmy młodsi, a do tego zawsze się tęskni.

Mi się wydaje że teraz jest lepiej.Pudełka od płytek wyglądają lepiej, recenzje są bardziej profesjonalne, gamewalker tez itp biggrin.gif

Oprawa i poziom recenzji mają z klimatem mało wspólnego, po prostu ładnie wyglądają i fajniej się to czyta.

CDA "straciło" klimat, bo my, czytelnicy, przyzwyczailiśmy się do tegoż klimatu i już go nie zauważamy. Gdyby TS, SS, Gambler ukazywało się do dziś, też pojawiłyby się głosy, że straciło klimat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to "kiedyś", to były czasy, kiedy nie trzeba było iść do roboty, kiedy nie trzeba było odrabiać tylu lekcji, co dzisiaj. Kiedyś byliśmy młodsi, a do tego zawsze się tęskni.

Ja jestem jeszcze młody. A do podstawówki i gimnazjum, mimo że je lubiłem, to nie tęsknię za bardzo. Studia są lepsze :P

Oprawa i poziom recenzji mają z klimatem mało wspólnego, po prostu ładnie wyglądają i fajniej się to czyta.

Poziom. Co to znaczy "poziom recenzji" nie wiem. Jakim językiem jest napisane? Co jest wypunktowane? Czy recenzent patrzy z poziomu zwykłego gracza, czy też konesera gatunku? Same recki mają DUŻO do klimatu.

Podobnie oprawa. I rysunki ;D

CDA "straciło" klimat, bo my, czytelnicy, przyzwyczailiśmy się do tegoż klimatu i już go nie zauważamy. Gdyby TS, SS, Gambler ukazywało się do dziś, też pojawiłyby się głosy, że straciło klimat.

Po pierwsze - nie "straciło" tylko "zmienił się". Po drugie, CDA jako od początku profesjonalne pismo - klimatu aż tak wielkiego nie miało.

Bo to "kiedyś", to były czasy, kiedy nie trzeba było iść do roboty, kiedy nie trzeba było odrabiać tylu lekcji, co dzisiaj. Kiedyś byliśmy młodsi, a do tego zawsze się tęskni.

Oprawa i poziom recenzji mają z klimatem mało wspólnego, po prostu ładnie wyglądają i fajniej się to czyta.

CDA "straciło" klimat, bo my, czytelnicy, przyzwyczailiśmy się do tegoż klimatu i już go nie zauważamy. Gdyby TS, SS, Gambler ukazywało się do dziś, też pojawiłyby się głosy, że straciło klimat.

Sprzeciw. SS kupowałem parę dobrych lat. I nigdy nie narzekałem na brak tego czegoś. No ale...

Sprawa druga: człowiek im starszy, tym więcej narzeka? Nie sądzę. Jeśli jakieś pismo było w mojej opinii lepsze od CDA, a było wydawane wcześniej - to nie mogę stwierdzić, że jest lepsze? Narzekanie starcze to bezwarunkowe ględzenie. A nie stwierdzenie, czego mi w CDA brakuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...