Skocz do zawartości

Czy CDA straciło klimat?


Gość AmaD

Polecane posty

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

A co tu wyjaśniać - gra pakietowa (nabyta w pakiecie z czymś lepszym) Do wyboru pewnie było dorzucić na covera albo wyrzucić na śmietnik. Co byś zrobił?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wedlug mnie cda stracilo dawnego ducha kolo roku 2000,klimat wygasal bo moze i redaktorow pasja do gier mniejsza niz wczesniej,a siła debiutu motywuje gdy chce sie budowac najwieksze pismo i scigac kokurencej aby pozniej ja wyprzedzic jednak gdy sie jest juz na szczycie nie mysli sie w ten sam sposob gdy sie ją goniło,klimat prysł moze i dlatego ze recenzeci sie pozmieniali odeszli ci którzy robili wszystko aby magazyn cda byl w tym miejscu jakim jest obecnie moze to wina zmiany naczelnego:Pa może to nasze podejscie odbiorcy sie zmienia wspomniena z lat mlodosci sa przeciesh takie rózne od teraźniejszoci ,jednak jedno jest pewne prawda nie leży pośrodku lecz w kazdym z nas z osobna. ps.jednak nie łamcie sie mogło być zdecydwoanie gorzej gdyz to co zrobila teraźniejszość z czasopismem rowniez z branzy gier komputerowych zaczynajacej sie na litere C wołą o pomste do nieba achh te zmiany...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj dawno nie byłem na forum Cd-action. :) Troszkę rzeczy tu się zmieniło ale nie o tym miałem mówić:)

Czy to pismo straciło klimat? Wydaje mi się że nie bo spójrzmy prawdzie w oczy. To nie ono straciło to coś tylko my jesteśmy dojrzalsi, coraz starsi... Nie możemy oskarżać Cd-action za to że już nie jesteśmy dzieciakami które z łezką w oku czekały na kolejny list do antyfana żeby śmiać się z jego głupoty lub z celnej riposty Smugglera. Popatrzcie na siebie, teraz macie na głowach dom/rodzinę/dziewczynę/studia, zupełnie inne rzeczy już was zaczęły interesować. Widzę to po samym sobie, czasami nawet pytam siebie czy może nie przestać kupować Cd-action ale zawsze gdy mam zamiar już to zrobić odczuwam sentyment ponieważ wiem że jednak to pismo było w moim życiu dość istotne gdyż o wielu rzeczach dopiero z niego się dowiedziałem i wiem że jeśli porzucę to pismo to jednak zostawię za sobą pewien etap w moim życiu.

Nie jestem już dzieckiem/małolatem. Mam kobietę którą kocham i z którą chciałbym spędzić całe swoje życie. Sądzę że nie przestanę kupować Cd-action nie z powodu tego że gry to coś strasznie ważnego dla mnie, nie, będę was kupował bo jesteście dla mnie pewną odskocznią od codzienności i dopóki tak będzie wiem że nie utracicie "klimatu". A ponadto widać że i u was zmienia się ekipa tworząca pismo więc z niecierpliwością czekam jak w takim razie potoczą się losy Cd-action.

Pozdrawiam :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13-latek (i starsi też) o wzroście 1,3 metra (na siedząco jestem wyższy od takiego...)

Nie chcę byc złośliwy, ale... chodzisz do szkoły dla karłów? Tylko jakies naprawdę małe osobniki maja w tym wieku po 130cm-150 jak już :D Taka drobna uwaga merytoryczna:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

według mnie CDA wogóle nie straciło swojego klimatu. Czytam CDA od 90 numeru czli juz ponad 3 lata. Przez ten czas dużo sie działo. Najpierw wogóle zrezygnowano z CD na rzecz DVD, CDA staniało wiecej ludzi go kupuje. A co do samego pisma: Smuggler nadal swietnie dopowiada na listy i gnoi anty fanów. Widac praca mu służy bo jego styl mimo tych paru lat sie nie zmienil. Tak samo reszta Ekipy CDA. Ciekawe recki, felietony. co tu duzo mowic CDA NAJLEPSZY NA RYNKU JEST I BASTA

AND MAY FORCE WILL BE WITH U SMUGGLER.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CD-Action zacząłem kupować w połowie 1998 roku. Od tego czasu wiele się zmieniło. Szata graficzna uległa zmianie, dodano nowe działy tematyczne, przy czym część z nich zwiększyła objętość, a niektóre zlikwidowano. Nie wspomnę już o pozytywnie radykalnym podejściu do COVER-CD (CD ->DVD9). Wszystkie te zmiany miały czemuś służyć. Redakcji przyświecał jeden szczególny cel - by pismo, któremu poświęcają większą część swego życia, nadal znajdowało taki pogłos i upodobanie wśród zagorzałych fanów gier komputerowych, a także zwykłych czytelników sporadycznie przejawiających chęć zaznajomienia się z tym co dzieje się na rynku rozrywki elektronicznej.

Te starania nie spaliły na panewce gdyż moim zdaniem magazyn tylko zyskał na tych zmianach. Rozwój technologii przyniósł ze sobą nowe możliwości w produkcji gier i sprzętu komputerowego. To z kolei pozwoliło na poruszanie co i rusz nowych wątków. Jednym słowem jest o czym pisać, a poziom piśmiennictwa redakcji CD-Action to IMO szczyty,a nie wyżyny. Ekipa wciąż jest na luzie, wciąż stara się umilać czytelnikom czas spędzony przy lekturze pisma humorystycznymi wstawkami, licznymi aluzjami, ale przede wszystkim konkretnym podejściem do sprawy i możliwie obiektywnymi fachowymi opiniami na temat gier i osprzętu.

Uważam, że CD-Action, za nic nie straciło klimatu. Redakcja z biegiem czasu raczej nabrała wiatru w skrzydła i zwiększyła pułap podnosząc intelektualną poprzeczkę co bardziej wybrednym czytelnikom.

OBY TAK DALEJ!!!!

Pozdrawiam wiernych fanów CD-Action i całą REDAKCJĘ :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Jestem Pohenix i CDA kupuje raz na 50 numerów. Klimat. Zabawne słowo, gdy odnosimy się do jakiś tam gazetek (w tym CDA).

To nie sesja RPG, by włączać nastrojową muzykę, zapalić tylko świece i wczuwać się w każde przeczytane słowo. Powinno się raczej skupić na tym co się czyta i jaką treść to niesie, a nie na tym, ile wrzutów Smggler posłał jakiemuś typkowi i w jakim 'klimacie' to zrobił. Czego oczekujecie od CDA, By była ciągle oldskulowa, ale przy tym nowoczesna? By była zabawna, ale przy tym poważna? Jak szukasz klimatu, obejrzyj sobie pogode, takie jest me skromne zdanie ;]

'Błąd sesji. Proszę jeszcze raz wcisnąć klawisz Wyślij.'

Zaraz dostane padaczki potylicowej -.-

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedziałabym że CDA z każdym miesiącem robi się coraz to lepsze...

Zastrzeżenia mam jednak co do Smugglera który już trochę "oklapł"...

Jednak rozumiem... starość :wink: , nerwy :wink: ...

Ale póki kochamy i wspieramy, CDA będzie istnieć...

Tak myślę że będzie na wieki wieków... Amen... :D:wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

W czasie remontu odkopane zostały numery przed XXI wieku. Postanowiłem porównać nowe ze starym i wyciągnołem pewne wnioski. Gry się bardzo zmieniły (grafika 3D, rodzaje) no a skoro gry się zmieniły to i pismo o grach się zmienia. W nowych numerach brakuje mi artworków i ogólnie obrazków (typu aniołek w numerze 04.08 związanych tematycznie z grą nie screny . Jednej rzeczy jeszcze nie rozgryzłem dlaczego w dawnych numerach czytam z większą przyjemnością recenzje może dlatego że czytam to bardziej jak historię niż opis i ocena gry lub czytam recenzje dawnych niepiszących recenzentów.

AR zmienia się wraz z listami więc to my się zmieniliśmy nie Smuggler.

Na Luzie, Od kiedy dostęp do internetu ma prawie każdy trudno znaleźć coś co nikt nie czytał. Co mają zrobić zatrudnić prywatnego komika?

Wniskując widać różnicę miedzy nowym a starym ale czy na lepsze czy gorsze to już sprawa gustu.

PS

W recenzji The Sims autor nie wróżył mu sukcesu. Jednak CDA nie jest nieomylne :lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CDA absolutnie nie straciło klimatu, jedyne czasopismo, w którym teksty, humor są naturalny. Gdzie indziej czytam recenzje czy podpisy pod screenami i opadają mi ręce, widząc jak autorzy starają się być zabawni, a nie koniecznie tacy są. A każdy nowy numer CDA od 12 lat kupuje miesiac w miesiac z delirką w rękach, jeśli padniecie to sprzedaję kompa ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Distro nipisał

numer CDA od 12 lat kupuje miesiac w miesiac z delirką w rękach, jeśli padniecie to sprzedaję kompa

A zysk przekaże redakcji CD-Action. :)

<><><><><><><><><><><><><><><><><>

Co do mnie to może nie kupuje CD-actionu regularnie co miesiąc ale szczerze przyznam się że to jedyne czasopismo które jestem wstanie czytać więcej niż 4 razy ( za każdym razem cieszę się nim tak samo) prawie tak samo ale ciągle jak dla mnie to CDA było jest i będzie number one

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie straciło klimatu. Po prostu nie jest to taki klimat jak kilka lat temu ale jest (inny rodzaj xP). Inne czasy, inni czytelnicy, dyskusje na inne tematy, więc niemożliwym jest, żeby było tym samym CDA co parę lat temu. ;P Ale poziom trzyma. ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że kupuję CDA od paru lat, to podam kilka stwierdzeń na łamach CDA:

- w CDA nie będzie żadnego rysowanego komiksu (bodaj Smuggler w AR)

- CDA to magazyn z płytą a nie odwrotnie. CDA będzie starało się zwiększać liczbę stron (gdy CDA miało ok. 200 stron, wstępniak bodaj)

- przechodzimy akcję "mniej myślenia, więcej łojenia" (hasełko prawie chyba oryginalne, na pewno równie durne) (gdy liczba stron w CDA spadła do ok 150, przy tym zwiększyła się ilość CDków)

- CDA to pismo o grach na PC. NIE BĘDZIE działu konsol (...) (i innego syfu typu manga i rzeczy niezwiązanych z grami (argumentacja, że "gracze przecież się tym interesują" jakoś nie trafiała do nikogo - teraz mamy telefony, aparaty itp., jak dla mnie to zmiana na wielki plus, jednakże po prostu odnotowuję)

- nie będzie plusów (argumentacja - bo czym się różni np. 6+ do 6,5 ?)

- nie będzie ocen (argumentacja - wyczytajcie sami)

O czym to świadczy? Zmienił się rynek docelowy, zmieniło się i CDA. Trochę mi nie odpowiada robienie z czytelników idiotów (wytłuszczanie ważniejszych stwierdzeń w tekście, większe screen`y zamiast więcej treści, itp.). Jedno jest pewne - straciło dawny klimat. To już nie to samo CDA co parę ładnych lat temu - to inne CDA. Odmłodzone, odmłodzieżowione. Więc należałoby jednak założyć inny temat - nowe CDA vs. stare CDA. O ile ja uważam, że recenzje systematycznie lecą w dół, AR też jest coraz bardziej kiepskie, to pozostałe kąciki (zwłaszcza sprzęt) wręcz rozkwitają.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu

w CDA nie będzie żadnego rysowanego komiksu (bodaj Smuggler w AR)

tu

CDA to magazyn z płytą a nie odwrotnie.

tu

nie będzie plusów (argumentacja - bo czym się różni np. 6+ do 6,5 ?

i tu

robienie z czytelników idiotów (wytłuszczanie ważniejszych stwierdzeń w tekście, większe screen`y zamiast więcej treści, itp.)

Leże. Masz jeszcze jakieś równie powalające argumenty? Myśle, że to Ty zezgredziałeś i jesteś jednym z tych, co to wykrzykują, że teraz gry to są drętwe, kiedyś to były czasy..

Klare (komiks?) znajdziesz w AR i NL, wszystkim pasuje, ale niektórzy lubią łapać za słowa i wyciągać je po 10 latach. CD/DVD? Mógłbym kupować CDA i bez płytki, a że 200 stron nie ma? Po co Ci więcej, skoro i tak jego zawartość Ci nie odpowiada, kupuj clicka ;) Było mnóstwo ankiet, trzeba było głosować, że chcesz więcej stron, mniej CD.

A wytłuszczenie bardzo się przydaje, gdy chce się tylko zerknąć do recenzji, nie czytając całej. I uwierz mi - nie czuję się przez to idiotą, nie wiem jak Ty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leże. Masz jeszcze jakieś równie powalające argumenty? Myśle, że to Ty zezgredziałeś i jesteś jednym z tych, co to wykrzykują, że teraz gry to są drętwe, kiedyś to były czasy..

Ok, wszystko świetnie tylko to nie były żadne argumenty. Przeczytaj wszystkie numery, to znajdziesz takie stwierdzenia. Poza tym zaskakująco szybko doszedłeś do bardzo konkretnych wniosków, godne pozazdroszczenia. Chciałem po prostu stwierdzić, że CDA się zmieniło. Z-M-I-E-N-I-Ł-O. A to oznacza, że starego klimatu nie ma. Rozumiesz? Jeśli nie, to przeczytaj jeszcze raz.

Klare (komiks?) znajdziesz w AR i NL, wszystkim pasuje, ale niektórzy lubią łapać za słowa i wyciągać je po 10 latach. CD/DVD? Mógłbym kupować CDA i bez płytki, a że 200 stron nie ma? Po co Ci więcej, skoro i tak jego zawartość Ci nie odpowiada, kupuj clicka ;) Było mnóstwo ankiet, trzeba było głosować, że chcesz więcej stron, mniej CD.

Pytanko - gdzie ja napisałem, że CAŁA zawartość CDA mi nie odpowiada? Pokaż mi to w zdaniu. I to jest problem takich hiperfanów jak ty - nie można zauważyć, że w CDA coś idealne nie jest, bo zaraz ktoś napisze "Kupuj Click`a" czy też "Jesteś jednym z TYCH!". I tacy ludzie są praktycznie tacy sami jak ci, co piszą do CDA listy typu: "Smuggler, ty ch***u". Napisałem - dział sprzętowy jest świetny. Mniejsze dzialiki też są fajne. Jedynie recki mi nie pasują (jakoś czyta mi się je mniej przyjemnie, no i recenzenci czepiają się czasem rzeczy po prostu nieistotnychdla większości, i (dużo rzadziej) nie odnotowują rzeczy istotnych), no i AR, które po prostu czytam na końcu, jeśli wogóle czytam.

A wytłuszczenie bardzo się przydaje, gdy chce się tylko zerknąć do recenzji, nie czytając całej. I uwierz mi - nie czuję się przez to idiotą, nie wiem jak Ty.

No stary, jakby w każdej książce, na każdej stronie pisali ci: "Czytać od lewej do prawej" to też by ci nie przeszkadzało? Po pierwsze - recenzja jest tekstem zamkniętym. I wyrywanie jednego stwierdzenia jest moim zdaniem bezsensowne (a o wadze kontekstu w zdaniu to w AR się już sporo pisało).

Ps. to prawda, gram coraz rzadziej. Jednak nowe gry potrafią być fajne. Ale masz rację - gry nie są takie jak kiedyś. Są inne. Ot, choćby pod względem grafiki.

Ps2. W ankietach głosowałem. Mam prawo narzekać :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no clickiem to wyjechalem niepotrzebnie akurat ;p a hiperfanem nie jestem, tylko nie potrafie zrozumiec co takiego w "starym klimacie CDA" niby bylo, czego nie ma teraz? Pismo zmienia się i dopasowuje do rynku i uwag czytelników. Jeśli w CDA pisano kiedyś , że nie będzie np. działu konsol, a teraz są tzn. że redakcja zmieniła zdanie, tylko krowa nie zmienia poglądów.. Inna sprawa, że my - czytelnicy, którzy pamiętają początki pisma - jesteśmy starsi i to były czasy, gdy np. Taki Tomb Raider był dla mnie grą idealną, dzisiaj dość ciężko się zmusić (choć da się, bo grałem niedawno). O co mi chodzi to to, że IMO klimat starego CDA nie brał się z lepszych tekstów, pełnych wersji czy większej objętości pisma, ale z nas i z tego, że to były początki komputerów osobistych. Niemal w każde demo - byle gniot - trzeba było zagrać. Anyway no offense ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...