Czy CDA straciło klimat?

[Lucas]

co może stracić klimat jak go niema

jak gaz... znaczy pismo może mieć klimat???

film dobra, książka dobra, ale czsopismo?

ja tego nie pajemaju

Ja nie mogę... Zaraz się przewrócę do tyłu.

Wybitnie inteligentna odpowiedź na niewymownie intrygującą krytykę. Panowie, przestańcie obaj, bo śmiecicie... - SolariS

[Gość Coliber]

Cześć jestem nowym użytkowiniekiem forum i tu trafia mój pierwszy post.

Z tym klimatem to jest różnie, cd action jak wszytsko się zmienia jedne zmiany na lepsze, inne na gorsze. Żeby dojść do tego czy jest lepiej czy gorzej nie każdy powie przynajmniej 1 powód czemu teraz już mu obrzydło kupowanie cd-action. Jak dla mnie to, chyba nie warto go kupywać bo już się na nic nie czeka. Kiedyś czekaliśmy na hit Doomy. FarCraye, Half-lify i inne badziewia którymi chociaż cześć graczy się rozczarowała. Teraz jest jak jest czyta się bo... niby można się pośmiać niestety, mało kogo już to bawi (mnie również).

[pawel-antonik]

Oficjalne Przeproszenie.

Chciałbym wszystkich przeprosić wszystkich którzy poczuli sie urażeni mojm ostatnim postem to był moj pierwszy post i nie czytałem innech postów orz nie wiedziałem jak się zachować.

ps. naprawde brdzo przepraszam

[Sairam]

orz nie wiedziałem jak się zachować.

No i widocznie nadal nie wiesz!!

Człowieku to nie jest miejsce na wygłaszanie jakichkolwiek przeprosin.

Przez takich jak ty, forum traci renomę i staje sie podobne do wielu innych, na których przeważają "czteropaskowi dresiarze.

Z własnego doświadczenie wiem, że pierwsze posty są najdtrudniejsze, ale staraj sie chociaż myśleć co piszesz...o ortografii już nawet nie wspomnę...

Coliber-znajoma twarz na tym avatarku, czy to nie przypadkiem Co.....Boże przecież to Colidor :shock: Trzeba przyznać, że ładnie mu z koloratką (bez obrazy Col.)

[Colidor]

Coliber-znajoma twarz na tym avatarku, czy to nie przypadkiem Co.....Boże przecież to Colidor :shock: Trzeba przyznać, że ładnie mu z koloratką (bez obrazy Col.)

Wiesz co, synku? Wyjątkowo paskudne zagranie, w dodatku taki z Ciebie prowokator, jak z koziej d... trąba. Dostajesz ostrzeżenie - o powodach i konsekwencjach płynących z tego dla Ciebie, dowiesz się w odpowiednim dziale.

Tutaj powiem tylko tyle:

Po pierwsze: zapomniałeś, że piszesz ze stałego IP, a NIE UWIERZĘ, że ktoś Ci się włamał do domu i bawił się z TWOJEGO komputera, zakładając nowe konto. Stąd od razu widać, że Coliber, na którego zwracasz taką niby to przypadkową uwagę, jest albo Twoim braciszkiem (w co wątpię), albo Twoim drugim kontem na tym forum. Nie zamierzam dociekać.

Po drugie: chciałbym, żebyś wiedział, że za użycie PUBLICZNE mojego wizerunku bez zezwolenia możesz zdrowo beknąć. Ty lub Twoi rodzice. Taki dowód - bo konto masz zablokowane i już nie zedytujesz tgego avatara może już posłużyć za podstawę prawną do oskarżenia sądowego o celowe naruszenie dóbr osobistych.

Trzeciego ostrzeżenia dla Ciebie nie będzie - polecisz z banem permanentnym na IP.

[Sairam]

Radzę dobrze sprawdzić IP, za bezpodstawne oskarżenia też można mieć nieźle przerąbane...wierz czy nie, ale to nie ja!!

A myślałem, że zakończę swoją karierę z ostrzeżeniami na jednym. Gość, który założył ów konto jest z mojej sieci lokalnej Connect. To nie był mój pomysł...ale przyznam, że wiedziałem o jego realizacji. I czy fakt, że nie powstrzymałem kolegi od zrobienia głupiego kawału kwalifikuje mnie do ostrzeżenia?? A tak się starałem...i nawet Smg mnie pochwalił :cry:

I jeśli już jesteśmy przy temacie to:

Argumentacja, że pouczam innych wydaje mi się przesadzona. Nie bawię sie w moderatora(chociaż przyznam, że chciałbym nim zostać) a to że czasem upomnę jednego czy drugiego wynika tylko z faktu iż zależy mi na tym by forum to stało na wysokim poziomie. Kogo nie denerwują userzy, którzy non-stop wypisują o pirackich wersjach, statsują czy w inny sposób zaśmiecają FA. Wiem, że to rola moderatoróm, tępic takich delikwentów, ale przecież "zwykli" użytkownicy też mają nerwy.

Druga sprawa. Nie chciałbym żeby to brzmiało jak ultimatum, ale jeśli nadal będę miał 2 ostrzeżenia na końcie to kończe z forum. Denerwuje mnie fakt, że pomimo iż po pierwszych postach starałem sie poprawić(niektórzy nawet twierdzili, że mi sie to udało) zostałem tak potraktowany. Zdaję sobie sprawę, że wszystkie znaki wskazują na mnie, ale jeśliby ktokolwiek prześledził moje posty, zrozumiałby, że nie mógłbym tego zrobić. No nic, wygląda na to, że to moja ostatnia wypowiedź...

Przyznaję, że miło sie tu pisało, ale swój honor mam......

[Colidor]

Radzę dobrze sprawdzić IP, za bezpodstawne oskarżenia też można mieć nieźle przerąbane...wierz czy nie, ale to nie ja!!

IP jest IDENTYCZNE, jeśli twierdzisz inaczej - zwróc się do Admina, nie do mnie, on ci udowodni. A ciekawe zresztą, skąd TY masz podgląd na IP? Wychodzi na to, że albo ZNASZ owego gościa, albo... zresztą, dyskusja jest bezsensowna, Twoje stanowisko już znam....

[Siekiera]

Nie bawię sie w moderatora

Owszem, bawisz się i - co więcej - zaczynasz mnie coraz bardziej tym wkurzać. Sprawa jest prosta - albo pohamujesz swoje zapędy do pouczania innych, albo sam cię stąd wywalę. Bez żalu.

Druga sprawa. Nie chciałbym żeby to brzmiało jak ultimatum, ale jeśli nadal będę miał 2 ostrzeżenia na końcie to kończe z forum.

LOL, tekst miesiąca, jak pragnę zdrowia. Co ty, łaskę robisz? Może razem z Colidorem i resztą modów przeprosimy cię przez jakiś program w rodzaju "Wybacz mi"? Facet, nie podoba się, droga wolna.

[orzech001]

Czy CDA straciło klimat? Wdg. mnie, patrząc wstecz te 3-5 lat to oczywiście że tak. Wszystko się zmienia. Klimat, jak i całe CDA też. Dla mnie CDA cały czas zmienia się na lepsze. A ci co tak strasznie narzekają, niech wiedzą, że do każdej zmiany się trzeba przyzwyczić. Zawsze się to jak się coś zmienia będzie niepodobać, innym tak. To można porównać z PRL-em i uwczesną Rzeczpospolitą. Jednym się zmiana podoba, innym nie. Ale w obu tych przypadkach większość nie narzeka.

[syczu]

CDA zawsze miało, ma i bedzie mieć swoj własny unikalny klimat...tylko że on ewoluuje w dobry i odpowiadający czytelnikom sposób

[RoZy]

Kogo nie denerwują userzy, którzy non-stop wypisują o pirackich wersjach, statsują czy w inny sposób zaśmiecają FA.

>>>Jak pragnę zdrowia - o sobie piszesz.

Wiem, że to rola moderatoróm, tępic takich delikwentów, ale przecież "zwykli" użytkownicy też mają nerwy.

>>>Hehe no zwykłym userem to na pewno nie jesteś. Wyróżniasz się i to negartywnie na tle innych.

Druga sprawa. Nie chciałbym żeby to brzmiało jak ultimatum, ale jeśli nadal będę miał 2 ostrzeżenia na końcie to kończe z forum.

Serdecznie żegnamy.

[Qba]

<płynna zmiana tematu >

Co sądzicie o klimacie nowego CDA? Jakie rubryki mają go najwięcej? Moim "czarnym koniem"numeru jest zapowiedź admina. Niby przekazano wszystkie informacje, ale jednocześnie napisano to ciekawym , innym stylem. Jak dla mnie - bomba. Brawa dla gema, to między innymi dzięki takim urozmaiceniom CDA ma taki klimat...

[Gość NuclearH2O]

Ja to myślę, że klimat w CDA nie zaniknął, lecz ewoluował. Gdy porównuję nr 4/2001 i 4/2005, to czuję się trochę tak, jakbym porównywał XVI wiek z XXI wiekiem. Oczywiście jest to przesada, lecz wyraźnie widać, że klimat jest inny. Brakuje mi tych kłótni Iwana z Yasiem (ciekawe, gdzie mieszka Iwan, odkąd Yasia nie ma w redakcji- bo podejrzewam, że ten drugi już nie udostępnia Iwanowi kartonu... ), gumowych kurczaków itd. Za to mam Klarę, klótnie Elda z Smuggiem (porsze ) tudzież "stary Iwan mocno śpi" itd. tudzież parę innych rzeczy.

Szkoda mi tego starego klimatu, ale nic nie jest wieczne. Na otarcie łez mam nowy- acz niekoniecznie gorszy- klimat CDA.

[Roar]

Czy CDA stracilo klimat? Tak jak by troszke tak.. Klimat tworzy zespol texciarski... kilka osob sie juz nie udziela (lub udziela mniej), kilka jest nowych... tak wiec klimat tez sie zmienil... ; )

A tak na marginesie to ostatnio cos bardzo duzo macie w pisemku 'buraczkow' w postaci literowek, bledow (ramka w recenzji Radeona jakiegos w ostatniom nr. [o ile pamietam] byla trafiona)...

Korekta spi : )

[Gość [Fpp]Lexer]

Przecież dobrze wiecie że Cda nie straciło mimo wszystko tego klimatu. Rok 1999, Cda recenzowało gry w humorze, bo mimo tego ze gry były dobre to cały czas im brakowało tego co gracz odczuwa, dlatego często wypisywali recenzje z jejem. Dzisiaj kiedy wyszedł podam przykład Doom3, na którego czekało miliony graczy i mieli oczekiwania takie jak każdy gracz - 100% realistyczna. To pomyślcie... Jak do takiej gry Cda mogło napisać recenzję z jajem!!?? Chociaż było tam coś takiego - screen z cacodemonem i opis POMIDOR POMIDOR!! . Ale to było tylko to. Wracając do tematu, teraz takich gier jest coraz więcej i recenzje muszą nabrać trochę powagi. No ale później macie na luzie, ar, też macie wstępniaka, z którego można się też czasem pośmiać. Jak dla mnie jest tak jak zostało dawniej i tak będzie .

[Gość Koguy]

CDA sie zmienia ale tylko na lepsze może jest fajniejsza atmosfera.

jedno na pewno się nie zmieniło :!: <<<SMUGGLER>>> :!:

On zawsze będzie bluzgał czytelnikow w swych dopiskach :lol:

[Walezy]

Klimat się pewnie zawsze będzie zmieniał. W końcu to niemożliwe, żeby cały czas był ten sam. Jak już tu niektórzy wspomnieli - poziom gier się zmienia to i recki muszą też być nieco... hmm... inne. Czy lepiej to czy gorzej? Według mnie ani jedno, ani drugie. Po prostu sposób pisania recenzji musi się zmieniać.

[Gość Sorious]

huehuhe jak niektórych wypowiedzi słysze to mam ochote im napisać żeby lepiej się na forum nie udzielali ! CdA nigdy nie straci klimatu ponieważ jest dużo starej załogi A nowa próbuje im z tego co widze prubóją im dorównać troszke .. tak trzymać

[ds04]

Ja kupuję (i czytam) CDA od 2000, wg mnie to dla mnie to dużo, w końcu sam mam dopiero 16 lat i mimo, że "nie jestem z wami" od początków waszego istnienia to i tak "jesteście mi bliscy". Jeśli chodzi o klimat, to jego rdzeniem jest bezpośredniość w stosunku do czytelnika połączony z wyjątkowym, fajnym charakterem pisma. Wszystko to jest tworzone przez styl tekstu oraz design pisma. A te cechy CDA zawsze miało, teraz są tylko nasilone. A co do tych konserwatywnych czytelników, to też ich rozumiem. Przypuszczam, że oni poprostu przyzwyczaili się do pewnej postaci magazynu, który wykonuje dla niektórych zbyt szybkie kroki ewolucyjne.

P.S.

Przez ten wstęp może niektórzy pomyślą, że dopadła mnie jakaś nowa seksualność (CDA-seksualizm).

[PredTech]

Ja zauważyłem że CDA tak jaby troche podupadło w klimacie. Jest takie jakby..........inne

[username]

to ja zacytuje tworce Losuxa jak powiedzial kiedy zadano mu pytanie "czy losux traci klimat?" (nie moge tego znalezc ale bylo ) no wiec na to pytanie odpowiedzial...nie pamietam co ale to bylo zgodne z prawda...klimatu nie stracil tylko czytelnicy, ktorzy tak twierdza sa [ekhm]

[KLIPS]

Ja niedawno zdobylem numery archiwalne (cos ok 98-2000) i doszedlem do wniosku, ze CDA nie tyle stracilo klimat, co zmienilo go (z prowincjonalnego czasopisma z jakiegos tam Wroclawia stalo sie czasopismem na swiatowym poziomie) w wiekszosci na lepsze, chociaz kilka dzialow moglo zostac (np The Coruscant Globe i Swinka) ale rozumiem, ze nie jestem jedynym czytelnikiem (heh, jakby to powiedzial moj kuzyn skejt "Jest nas wielu...")

[Thief]

Nie straciło, CDA tylko... usycha z tęsknoty za fiordami

Tak serio... pamiętam takie śmieszne pisemko z '97... nazywało się CD-Action... teraz straciło klimat! Z klimatu niepozornego pisemka ma teraz klimat profesjonalnego pisma! Naprawdę, dobrze sie czyta, brak sztuczności recenzentów, AR, NL... jak to jest strata klimatu, to niech stracą go do końca

[mentlik]

Nie! Nie! Nie! Cd action nigdy nie straciłio klimatu!!! Porównajcie je z innymi szmatławcami! Tam w ogóle nie ma czegoś takiego jak klimat!!!

W cdA klimat Był, jest i Będzie!!! :twisted:

[Werty019]

Jak inne czasopisma chcą mieć klimat to niech kupią sobie klimatyzacje i będą mieć wtedy prawdziwy klimat.