Czy CDA straciło klimat?

[Gość Mortie]

A czy ktos kiedykolwiek zastanawial sie nad definicja klimatu w CDA?! Sam fakt istnienia zacieklych dyskusji na ten temat swiadczy o tym, ze CDA zyskalo nowy klimat. Czy kiedykolwiek wczesniej redaktorzy byli tak ogolnodostepni? Czy w jakimkolwiek innym czasopismie dochodzi do takiej integracji czytelnikow z osobami tworzacymi?! I to jest wlasnie meritum sprawy- wszyscy czytelnicy doslownie oddychaja klimatem CDA!!!!

[Gość KLUSEK1986]

Moze nie powiem tu nic odkrywczego, ale uwazam, ze w CDA zmienil sie klimat. IMO sa to zmiany na......lepsze.

Czasem jak czytam wypowiedzi innych ludzi to dochodze do wniosku, ze CDA powinno byc takie jak...powiedzmy...w roku 1997.

Nie rozumieja, ze z poczatku klimat wtedy byl taki jaki byl, poniewaz Action byl wtedy "eksperymentem", byl tworzony z pasja (praca i gra w jednym - to moze rajcowac niezle). Sam tez gdy staram sie stworzyc cos nowego (strone WWW czy prosta gierke) to na poczatku ogarnia mnie istna mania pracy, lecz z czasem ona przechodzi i przeradza sie w rutyne i juz tak nie kreci jak dawniej. Wydaje mi sie, ze podobnie jest z CDA.

No dobra, a teraz pomyslcie , skoro ten Action ma wiecej klientow to widocznie jest lepszy od np. CDA z 2001 roku. Chyba o to w calym tym magazynowym biznesie chodzi, prawda? Chodzi o ZYSK, a on jest w tym wypadku dosyc spory. Czyli jasno z tego wynika, ze sie rozwija w dobrym kierunku i po co ta dyskusja

[Gość FreDDy]

Uważam, że CDA się zmieniło, niekoniecznie na gorsze. Słownictwo stało się jakieś takie...normalne...rozumiane przeze mnie. Zawsze podziwiałem w redaktorach ich znajomość wielu..hmmm...wyszukanych słówek, a teraz bez problemu wszystko rozumiem. Może to nie wasza wina, może to ja jestem mądrzejszy heh jednak to jush nie ta samo czasopismo co kiedyś. Nadal jednak jesteście szpox!!!

[By'Q]

Ja CD-A zbieram od poczatku. Od 1 numeru. Jakos nie wydaje mi sie, ze CZASOPISMO traci 'klimat'. "Klimat jest jak wektor, czesto sie zmienia, ale tak naprawde wszystko jest w porzadku."

Pozdrawiam cala redakcje - Chlopaki, oby tak dalej!!!

[Termo]

]IMO CDA nie straciło (i nie straci[oby]) klimatu.Nadal mi się go przyjemnie czyta, nadal AR na dobrym poziomie, może NL trochę się pogorszyło no ale...co z tego .Życzę całej redakci CDA, abyście nadal prowadzili Czasopismo w takim klimacie jaki zawsze był i żebyście nigdy nie stracili swojego wysokiego, świetnego poziomu .

Pozdr.

Jak ot ludzie się róznią...dla mnie teraz NL jest coraz lepsze :)Oby tylko te 4 strony na stałe były Jak już w innym topiku pisałem trochę martwi mnie AR - coraz wiecej normalnych ludzi pisze i nie ma jak pośmiać się. Oczywiscie niekrtóre listy są b.ciekawe (jak np. z ostatniego AR o oryginałach), no ale kiedyś tych"jaj" trafiało się wiecej. Może te moje obawy są na wyrost, AR sie zmiania, bo ludzie się zminiają - byle ktos tam pisał...

[Smuggler]

Uważam, że CDA się zmieniło, niekoniecznie na gorsze. Słownictwo stało się jakieś takie...normalne...rozumiane przeze mnie. Zawsze podziwiałem w redaktorach ich znajomość wielu..hmmm...wyszukanych słówek, a teraz bez problemu wszystko rozumiem. Może to nie wasza wina, może to ja jestem mądrzejszy heh jednak to jush nie ta samo czasopismo co kiedyś. Nadal jednak jesteście szpox!!!

Byc moze osiagnales faze metapsychicznej stazy we wszelakich jej ambiwalentych aspektach, tak w sferze sacrum, jak i profanum, ze szczegolnym uwzglednieniem eschatologicznych niuansow. Ale nie przejmuj sie te nasza elukubracje i dywagacje wlasnie temu sluza.

[Gość Elemele]

CDA nie stracilo klimatu. Przynajmniej nie dla mnie. Moze gazeta gazeta zmienia sie, ewoluuje. Moze. Jesli tak jest, to dorasta razem ze mna, bo ja zmian nie zauważam. Czasem zdarza się że wroce do starego numeru i wtedy wydaje mi sie ono napisane jakims dziwnym, nie zlym, ale dziwnym jezykiem, jest inne. Podsumowując (juz to chyba kiedys pisalem ), CDA to swietne czasopismo, tak trzymac chlopaki ("sorki" za bezpośredniość)

[Piteruss]

Według mnie może nie cały cda, ale gw stracił klimat. Terażniejszy gw jest taki jakby bardziej żeczowy, nie to co kiedyś. Kiedy czytałem komentarze nie mające nic wspólnego z grą; o puzonach, pakowaniu i czeskaniu się(jedi rlz!) to normalnie zapluwałem się ze śmiechu. A teraz to tylko "gra jest ok" albo "nie grałem bo..." Co prawda teraz jest o niebo lepiej w porównaniu do gw w którym był tylko 1 komentarz, ale panowie, więcej fantazji!

[Smuggler]

Według mnie może nie cały cda, ale gw stracił klimat. Terażniejszy gw jest taki jakby bardziej żeczowy, nie to co kiedyś. Kiedy czytałem komentarze nie mające nic wspólnego z grą; o puzonach, pakowaniu i czeskaniu się(jedi rlz!) to normalnie zapluwałem się ze śmiechu. A teraz to tylko "gra jest ok" albo "nie grałem bo..." Co prawda teraz jest o niebo lepiej w porównaniu do gw w którym był tylko 1 komentarz, ale panowie, więcej fantazji!

Wiecej fantazji, mowisz? No to wymyslaj co miesiac przez kilka lat po 20 i wiecej zabawnych komentarzy, a pogadamy .

GW nie moze sluzyc wylacznie rozrywce, musi nieustannie balansowac pomiedzy rzeczowa informacja i gadaniem o d... Maryni. Czasem przechyl jest w jedna, czasem w druga strone... grunt, ze caly czas na kursie

[Termo]

Według mnie może nie cały cda, ale gw stracił klimat. Terażniejszy gw jest taki jakby bardziej żeczowy, nie to co kiedyś. Kiedy czytałem komentarze nie mające nic wspólnego z grą; o puzonach, pakowaniu i czeskaniu się(jedi rlz!) to normalnie zapluwałem się ze śmiechu. A teraz to tylko "gra jest ok" albo "nie grałem bo..." Co prawda teraz jest o niebo lepiej w porównaniu do gw w którym był tylko 1 komentarz, ale panowie, więcej fantazji!

Wiecej fantazji, mowisz? No to wymyslaj co miesiac przez kilka lat po 20 i wiecej zabawnych komentarzy, a pogadamy .

GW nie moze sluzyc wylacznie rozrywce, musi nieustannie balansowac pomiedzy rzeczowa informacja i gadaniem o d... Maryni. Czasem przechyl jest w jedna, czasem w druga strone... grunt, ze caly czas na kursie

Jak to ludzie sie różnią. Dla mnie ostatnie kilka GW to arcydzieła (Pod obstrzałem... również).

[Gość TeBeG]

Ja jestem młodym, bo dwuletnim czytelnikiem CD-A (czyli czytam je od 2 lat). I jeśli CD-Action faktycznie straciło klimat, to musiało go stracić na rzecz nowego, prawda? I ten nowy/stary klimat mi się bardzo podoba

[remiq]

Czy CDA straciło klimat? Tak, choć może nie do końca - ono go po prostu zmieniło. Ostatnio załadowałem płytę z bodajże pięćdziesiątego któregoś numeru pisma - i co? ZUPEŁNIE inna wybierałka. Przeglądam same pismo. ZUPEŁNIE inny layout. Wczytuję się w recenzje. ZUPEŁNIE inny styl pisania (tak!). Teraz - Cover CD (a właściwie DVD) dużo ładniejsze i funkcjonalniejsze, layout nowocześniejszy, piękniejszy i bardziej przejrzysty, a teksty bardziej niegrzeczne (dawniej to nawet Eld pisał w miarę wyważone recenzje). Raczej nie ma co narzekać na wszystkie zmiany, bo wiadomo było odkiedy CDA nabrało wiatru w żagle, to te zmiany prędzej czy później nastąpią. W pogoni za coraz to nowymi ulepszeniami obserwujemy dziwny efekt uboczny - mianowicie, większość ludzi te zmiany chwali, krtytkuje lub potępia, a inni toczą dyskusję odnośnie "zmiany klimatu". Tak więc pytanie-tytuł tego topicu to pytanie retoryczne, gdyż wiadomo, że skoro coś trwa już kilka lat, to będzie się zmieniało, czyli traciło dawny klimat (dla mnie wszelkie zmiany są równoznaczne ze zmianą klimatu). Czy da się tego uniknąć (jeżeli ktoś sądzi, że to be)? Tak, bo klimat to coś nieuchwytnego (dlatego nie ma sensu pytać o jego definicję) i dlatego można go przemycić mimo ZMIAN. Przykłady? Dom handlowy Harrods w Londynie. Całe mnóstwo zmian wprowadzono tam przez ponad wiek, ale wielu zarzeka się, że klimat jest tam wciąż ten sam.

Kończę i biorę się za pisanie luźniejszych postów.

[Bandzek]

Kiedy pierwszy raz przeczytałem cd-action, moje owłosienie było znikome...teraz mam je prawie wszędzie:P(nigdy nie kupiłem owego cudu z braku funduszy...lecz dzielnie pozyczałem od kolegów, do tego stopnia że chyba trzymałem w dłoniach wszystki numery:-) )Teraz również korzystam z dobrego serca mojego kolegi..który dzień po zakupieniu, już pozwala mi się zapoznać w zaciszu domowym z zawartością czasopisma.(Smugg napisałem czasopisma..nie gazety:-) ). Według mnie cd-action nie straciło nic z klimatu..lecz wyryło go w twardej skale. Z zawartością jest jak z plażą: "nie wszystkie plażowiczki Ci się podobają...ale jak już...no to tak że Hoho". Nie czytam np. działu o sprzęcie( nie stać mnie, na takie marzenia), ale za to recenzje, od deski do deski. Muszę powiedzieć że naprawdę przeszliście ewolucję( na plus) tak samo jak ja (na minus) i moze nawet zestarzejemy się razem.

P.S. Eld jak będę bogaty... to juz kupię Ci tego mercedesa...

[sim]

Według mnie CDA zawsze będzie posiadać swój własny klimat i to będzie go wyróżniać spośród innych czasopism. Jednakże klimat ten raz jest lepszy, a raz gorszy. Swój klimat CDA miało ma i będzie miało !!! A to czy się komuś ten klimat podoba to jego sprawa.

[hoborg]

Smuggler ma racje.Ja nie bylbym w stanie przez XX lat wymyslac coraz to nowych tekstow,zeby zaspokoic zgraje ludzi.A jednak CDA ma nadal swoj niepowtarzalny klimat.Mi przypomina on troche TS i dlatego czytam CDA juz od jego zarania a wlasciwie po tym jak TS upadlo.I niech sie trzyma dalej zdrowo.Howgh!

[Marycu]

Dla mnie dyskusja o tym, czy CDA stracilo klimat jest durnym pitoleniem w stylu co bylo pierwsze - jajko czy kura? Oczywiscie kazda ze stron ma troche racji, ale CDA jest raczej bez zmian. Chce ktos zobaczyc prawdziwa zmiane klimatu? No to poczytajcie sobie "Kaczora Donalda" (a co!). Za czasow gdy to czytalem (jakies 6-7 lat temu) "KD" bylo naprawde cool. Ale teraz... To juz zupelnie co innego... Jakis inny styl komiksow i wogle jakies nijakie. CDA to co innego. Az tak drastycznych zmian tam nie ma.

[Yoman]

Dla mnie dyskusja o tym, czy CDA stracilo klimat jest durnym pitoleniem w stylu co bylo pierwsze - jajko czy kura? Oczywiscie kazda ze stron ma troche racji, ale CDA jest raczej bez zmian. Chce ktos zobaczyc prawdziwa zmiane klimatu? No to poczytajcie sobie "Kaczora Donalda" (a co!). Za czasow gdy to czytalem (jakies 6-7 lat temu) "KD" bylo naprawde cool. Ale teraz... To juz zupelnie co innego... Jakis inny styl komiksow i wogle jakies nijakie. CDA to co innego. Az tak drastycznych zmian tam nie ma.

Zadnych zmian powiadasz? Rozumiem. Pozostawiłeś Kaczora bo juz nie jest ,,cool' i szukasz jakichs nowych doznan. W końcu wtrafiles na CDA (masz już drugi numer!!) i myslisz, ze od siedmiu lat jest takie same... heh... no cóż...

[Anemick]

Według mnie CDA lekko straciło na klimacie w przeszłości (jak był ten inny gamewalker). Jednak dzięki powróceniu do pierwotnej formuły i dodaniu Pod Obstrzałem i ankiet dla redaktorów, CDA ma może nawet lepszy klimat niż kiedyś.

[Marycu]

Zadnych zmian powiadasz? Rozumiem. Pozostawiłeś Kaczora bo juz nie jest ,,cool' i szukasz jakichs nowych doznan. W końcu wtrafiles na CDA (masz już drugi numer!!) i myslisz, ze od siedmiu lat jest takie same... heh... no cóż...

Wiesz co gosciu, ty nie badz taki madry. Jestes tu nowy, ale najwyrazniej jeszcze nie wiesz ze obowiazuje zasada czytania poprzednich postow. Jakbys przeczytal moj poprzedni post to bys wiedzial co sadze o klimacie CDA. A tak poza tym to czytaj je uwazniej - napisalem: "nie ma DRASTYCZNYCH zmian" (w klimacie) jakbys nie zauwazyl. Ja sie jakos nie czepiam do np. Tabalugi i Myszki Miki, ktore na 100% ogladales gdy byles malym gowniarzem (teraz jestes tylko nieco wiekszym :P). Wiesz co, jestem ciekaw ile ty czytasz CDA, bo sadzac po twoim poziomie intelektualnym chyba mamusia ci czyta pierwszy numer na dobranoc Gdybys widzial jeszcze inny moj post to bys wiedzial ile czytam CDA.

PS A na przyszlosc to wez sie naucz quote`owac co? :roll:

[Gość kijasS]

Według mnie CDA lekko straciło na klimacie w przeszłości (jak był ten inny gamewalker). Jednak dzięki powróceniu do pierwotnej formuły i dodaniu Pod Obstrzałem i ankiet dla redaktorów, CDA ma może nawet lepszy klimat niż kiedyś.

Dokladnie! CDA duzo zyskalo na tym ze wprowadzono Pod Obstrzalem i GW. Pamietam ze kiedys byly wywiady z redaktorami ktora przeprowadzal naczelny. Podobaly mi sie, choc mniej niz PO teraz...

[Gość rifle cleaning-brush]

a IMO to nie CDA traci klimat, tylko my się starzejemy...

PRL też miał klimat i specyficzny czar, za którym tak bardzo tęskni spora grupa osób...

myślę, że gdyby PRL faktycznie wrócił, to troszkę by się... zdziwili.

i nie żebym porównywał stare CDA do PRL-u... ) kto mądry, wyciągnie odpowiednie wnioski...

[Golden_Guy]

Co prawda CD-Action zbieram od 3 lat wiec nie mogę porównać aktualnych numerów z tymi najstarszymi, ale wydaje mi się, że to nie CDA traci klimat tylko my czasem przeżywamy jakieś znudzenie niemalże niezmienna formą pisma. Ja sam miałem okresy załamania, kiedy pędziłem do kiosku po CDA czytałem kilka artykułów, po czym odkładałem na półkę i nie miałem ochoty po nie sięgnąć. Był to jednak kryzys tylko chwilowy. IMO teraz już nie powinien nadejść

[Gość -KubuS-]

Nie wiem jak wyglądało CDA na początku.

Zbieram od 2002 r. i widzę zmianę klimatu.

I jak dla mnie oni nie mogą utrzymać dobrego klimatu ciągle i np w 02 i 04 klimat był lepszy niż w 03 i (na razie) 05.

Czyli klimat jest w "kratkę"

[Hawk]

Ja uważam, że CDA nie staracilo klimatu w dwoch runrykach. Wręcz przeciwnie: NL i AR są w moim odczuciu zniacznie lepsze niz byly. Tak trzymać

[yaqup]

Uważam, że gazeta nie straciła klimatu, ponieważ ciągle istnieje na rynku. Faktycznie, może jest to inny rodzaj klimatu, ale w żaden sposób nie pogarsza on reputacji pisma. Poza tym, wydaje mi się że pojęcie klimatu to jedynie dodatek do tego co w rzeczywistości jest ważne, a mianowicie profesjonalnie napisane recenzje gier, programów czy opisy sprzętu.

W dużej mierze o klimacie gazety stanowią również sami czytelnicy. Ich uwagi, propozycje i krytyka wpływają na to jaka była, jest i bedze ta gazeta.