Far Cry (seria)

[Black Shadow]

Aha. Jaką postacią gracie/graliście w FC2? Ciekaw jestem.

Ja grałem tym naturalizowanym Izraelczykiem, bodajże Paul się nazywał. Ale założę się, że wybór innej postaci nic nie zmieni poza tym jacy będą inni NPC występować i kogo

zabija się na końcu

[Rudy12]

Ja gram Hakimem Echhebim czy jakoś tak

Kurczę, przeczytałem spoiler i jestem tak jakoś dziwnie w szoku... Dobrze że niewiele wyjaśnia.

[Black Shadow]

Kurczę, przeczytałem spoiler i jestem tak jakoś dziwnie w szoku... Dobrze że niewiele wyjaśnia.

Od tego są spoilery, że trzymają raczej informacje nie dla wszystkich

Stronę temu dałem posta dosyć szczegółowo opisujący głupotę fabuły w FC2 w końcowym akcie numer trzy. Jak przeszedłeś to możesz przeczytać (na własną odpowiedzialność). Generalnie mam niesmak z tego powodu.

[Rudy12]

No właśnie problem w tym, że nie mogę przejść, a zabiłem już

Addiego Mbantuwe. Greaves mówił, że po sprawie mamy się spotkać w Port Selao, a gdy tam jadę to nie mogę wejść do bazy APR, tylko do UFLL, ale z nikim nie mogę pogadać bo taki gościu stoi jak słup

Dziwne...

A już mam wrażenie, że już prawie koniec no

[Black Shadow]

To idź do UFLL - nic się nie stanie, też tak miałem. Po prostu fabuła gra tak nas prowadzi i tego wymaga

A jakie jaja dzieją się przed aktem III to przechodzi ludzkie pojęcie Bezmyślna rzeźnia. Żadnej finezji. Jednak nawet jak na FPSa spodziewałem się czegoś więcej. A koniec Rudy12 jeszcze jest trochę dalej... w procentach masz wyrażony postęp w głównym wątku...

[SoapMacTavish]

Aha. Jaką postacią gracie/graliście w FC2? Ciekaw jestem.

Ja gralem Irlandczykiem nie pamietam jak sie nazywal.Mam kilka pytan co do fabuly.Gralem w wersje ang.i wielu rzeczy nie skumalem.Ostatnie 15 % procent gry przeszedlem w 1,5 h bo prawde mowiac mialem CoDa 5 jeszcze nie rospakowanego i chcialem skonczyc.Otoż pamietam ze przed koncowka trzeba bylo stuknac 3 tych glownych gosci ale mozna bylo chyba tez ich nie zabijac tylko np.isc do miasta.Nie chialo mi sie wiec ich zabijalem.Ale dziwna byla koncowa,poszedlem tam do tego kanionu zabilem tych dwoch gosci,a potem jade w to drugie miejsce i niespodzianka!Wszyscy ,,przyjaciele'' zaczynaja do mnie strzelac i musialem ich zabic,a najsmieszniejsze jest to ze zobaczylem np.Warena ktory niby zginal w I akcie.Na koncu wybralem diamenty ;>

[Rudy12]

No tak, ja idę do UFLL. Wchodzę na górę, a tam stoi ten jegomość, który raczył nas uratować na samym począteczku gry po ucieczce z Pala (wtedy co kazał, żeby się uleczyć). No i stoi on i stoi i nic nie mówi. Wpatrzony przed siebie jakby mu się wydawało, że Smugglera widzi

Gdy wchodzę, bodyguard zamyka drzwi, a on stoi i dalej stoi. Nic, pustka, cisza, ciemność. Ehh, nie wiem o co już może chodzić <_< .

Co do procentów, to ciekaw jestem kto tego nie wie.

Edytowano Listopad 28, 2008 przez Rudy12

[Nicek]

Rudy12:

U...faktycznie. Tego nie zauważyłem.

Czas by przeczytać całą instrukcję od dechy do dechy.

W sumie chodziło mi o to, że jest pokazana animacja, jak główny bohater wypycha magazynek, ale nie wychodzi mu to za bardzo.

A co do postaci. "Przeleciałem" całą listę i jakoś nikt nie zrobił na mnie dużego wrażenia. Chciałem na początku brać typka z Haiti (Chyba z Haiti. Nie pamiętam już dokładnie).

Wziąłem pierwszego ziomka...bo wydał mi się najprzystoj....wróć...jeszcze o coś brzydkiego mnie będziecie posądzać.

Wydawał mi się najfajniejszy.

PS. Pochwalę się: Grę mam prawie za darmo .

W sklepie cena wynosi ~80 zł. A ja odkupiełm od kumpla za 30 złotych.

ALe i tak mam o jedną instalkę mniej.

No chyba, że będzie tak samo, jak z Bioshockiem. Zrobią patcha, który usunie ograniczenia.

PS2. Widzieliście kolekcjonerkę? 210 zł (na allegro.) To trochę dużo.

[Rudy12]

@Nicek - dlatego trzeba wciskać 'R', żeby mu pomóc skoro mu to nie wychodzi Miły akcencik.

Podoba mi się szczególnie jak SPAS-12 albo USAS się zatną. Fajnie wali pięścią, żeby łuska wyleciała.

Btw. które z animacji uleczania z tych co mieliście do tej pory najbardziej Wam się podobały? Bo jedne z fajniejszych, które miałem do tej pory to:

-wyciąganie półmetrowego nitu z brzucha

-nastawianie paluszków lewej dłoni

-wyrywanie zęba i splunięcie krwią

-wyciąganie kuli zębami z ręki

I wiele, wiele innych. W sumie to wszystkie mi się podobają. Po prostu są świetne

Aha, jedna jest 'niefajna'. To nawet taki trochę bug. Dziurę ma w kostce lewej nogi a ze 2cm wyżej kombinerki wsadza <_<

Edytowano Listopad 29, 2008 przez Rudy12

[Nicek]

Fajne? Nie powidziałbym...są obrzydliwe

Ale gdbym miał wybrać najbardziej wyróżniające się, to:

Wspomniany ząb.

Zgięcie łokcia, w celu wyrzucenia łuski.

O i jeszcze jedno. Gaszenie ręki i kolana .

A co do animacji z zaciętą bronią.

M4.

Bohater "trzęsie" karabinem i gapi się w "emkę" jak przygłup. Zabawnie to wygląda.

[Rudy12]

Mnie tam nie ruszają takie "obrzydliwe" rzeczy :lol:.

To nie jest czasem M-16? Tryb strzelania to burst, a i kolba jest dłuższa...

Ale nie ważne. I tak zabawnie wygląda jak się gapi w te M-4/M-16.

Zacinanie broni też jest fajne. Broń się nie zacięła, bo tak. Wiadomo co się stało, czy to "klapa" się nie chce domknąć, czy łuska wylecieć, a może pocisk krzywo się ustawił i nie chce wylecieć. Dobrze wiedzieć co jest nie tak z bronią.

[Black Shadow]

Nom, fajnie wyglądają te animacje różne, ale najbardziej rozwaliło mnie jak bohater nastawia sobie nadgarstek... uhh, normalnie chyba z bólu by zawył. A z broni różne akcje były a raz po prostu strzelam i w pewnym momencie spluwa mi eksploduje - po prostu rozwaliła się na kawałki. Te elementy w FC2 akurat są bardzo fajne, wpływają na realizm i dodają takich małych smaczków do gry

[Nicek]

W sumie trochę przeraża.

Co do karabinu. Nawet nie przyglądałem się. Wziąłem od tego blondyna i oddałem serię (bodaj 7 strzałów). I nie przyglądałem się. OD razu się zacięła. Ale chyba to jednak była m16. Wystrzeliwała tylko trzy pociski w seryjce.

Możnaby było zrobić jakiś QUOTE (tzn. To co było np. W RE 4. Chyba tak to się zwie) związane z zacinaniem broni.

A przy okazji:

Mój pierwszy zakupiony karabin to był jakiś LKM. Używałem go dość często. I przez ponad 15% gry nie zaciął sie ani razu.

Dopiero później wymieniłem na ten sam w sklepie.

Edytowano Listopad 30, 2008 przez Nicek

[boromir_blitz]

FC 2 to przede wszystkim złudzenie bycia żywym w grze, budowane przez mnogość animacji. Otwieranie drzwi, wsiadanie do samochodu, bieganie, efekt malarii, pływanie, zacinanie się broni... to wszystko powoduje, że na naszej twarzy pojawia się uśmieszek "O... ale fajne!"

Bo sama gra jest średnia Ale przez te właśnie animacje grać można długo. Raz nawet strzelałem z zardzewiałej strzelby tylko po to, żeby zobaczyć animację jak się ta broń zacina

[U96]

1 czesc posiadam (Kolekcja Klasyki) ale nie da sie grac na moim kompie (trzeba by cos podlubac by dzialalo ok ale nie mam na to czasu i ochoty) - tak wiec Wam nie powiem jakie mam odczucia z tej gry.

Co do FC2 - dostalem od kolegow na urodziny i powiem ze gra od razu strasznie mi sie spodobala, jedna tylko dziwna rzecz - musialem wgrac cracka do oryginalnej gry by pokazywala cele na mapie i normalnie zapisywala stan = dziwne

Podobaja mi sie momenty gdy nasz bohater wyrywa sobie kule czy nastawia konczyny, bardzo sugestywne

Denerwuje natomiast monotonia (jezdzenia od pyty, odradzajace sie posterunki, i tak jak w receznji w CDA taki sam schemat kazdej misji = ubic,zabic,wziac i znow jechac pol mapy)

I dlaczego w kolejnej grze AK-47 (zreszta bardziej by tu pasowaly AKS, AKM lub AKMS) ma suwadlo i przelacznik rodzaju ognia z lewej strony?? (to samo sie dotyczy innych broni, ladowanie broni z lewej manki wyglada bardzo nienaturalnie)

[KoweK]

Wg mnie to jest największe rozczarowanie tego roku na PC. Czekałem na tą grę i myślałem, że będzie naprawdę dobra a dostaliśmy monotonny pokaz engine'u Dunia, który tak nawiasem mówiąc jest całkiem niezły Reszta do kitu- o AI nie wspomnę bo jest tragiczne, fabuła jeszcze gorsza, a zadania wszystkie takie same tylko inaczej opisane. Rozczarowałem się ogromnie na tym tytule.

Edytowano Grudzień 4, 2008 przez KoweK

[ChiefLeecher]

A mi gra bardzo by się podobała, gdyby nie absurdalne respawny. Ja rozumiem, że po pewnym czasie stare lokacje mogą być znów pełne przeciwników, ale nie po kilku ! minutach. Chcę spokojnie przejechać mały odcinek - ok po drodze oczyszczam posterunek. Po chwili przypominam sobie, że zapomniałem o jakimś drobiazgu i muszę wrócić do miasta a tu, nie może być, na posterunku znowu wszyscy żyją. Dżungla dookoła, nowych pojazdów nie ma - z ziemi wyrośli czy co?

Edytowano Grudzień 5, 2008 przez ChiefLeecher

[Rudy12]

Wiecie co? Powinno być tak, że jakby się przeprowadziło zwiad posterunku to żeby na nim już najemnicy się nie respili.

Edytowano Grudzień 5, 2008 przez Rudy12

[Black Shadow]

Wiecie co? Powinno być tak, że jakby się przeprowadziło zwiad posterunku to żeby na nim już najemnicy się nie respili.

I gra zyska u mnie pół punktu wyżej. Oby wprowadzili to w następnych paczu bo już jeden wydali, ale tego jakże wnerwiającego elementu nie wyeliminowali

[lordnero]

No a jakby się nie respawnowali to w końcu do czego by się strzelało Ja jestem zawiedziony grą ... wieje nudą. Siedzę od 4 dni chory w domu, zamowiłem sobie FC2 na mikołaja, przyszedł mi we wtorek. Zabijam nudę.... nudą.... Wg mnie naprawdę pierwsza część i tak rządzi. W drugiej grafika naprawdę świetna. Różne rozwiązania też niczego sobie (leczenie). Ale to chyba tyle. Al - gościu pruje do mnie z działka na jeepie. Stoi 3 m ode mnie trafia może 2 razy w czasie 15 sek. Nieźle Ja strzelam do gościa. 2 magazynki idą. Gościu leży. 4 Strzały w głowę z pistoletu niekiedy dopiero kładą na ziemie. Bez polotu....

[Yilmaz]

No ok, ale jak sobie wyobrazacie jazde po dzungli i stepach bez wrogow. Tez przedtem bylem calkowicie przeciwny respawnowaniu sie wrogow, ale bez tego beda narzekania, ze gra zrobila sie jeszcze bardziej nudna. Wedlug mnie UBI powinno wydac za jakis czas duzy dodatek.

Pozdrawiam

[ChiefLeecher]

Ja nie mówię że respawn wrogów jest zły sam w sobie, ale niech nie dzieje się to co kilka minut a np. co kilka godzin czasu gry.

[Black Shadow]

No a jakby się nie respawnowali to w końcu do czego by się strzelało Ja jestem zawiedziony grą ... wieje nudą.

Fakt. Gra jest bardzo nudna na dłuższe seanse większe niż 2-3h dziennie. I potrafi czasami naprawdę mocno zirytować

Ja nie mówię że respawn wrogów jest zły sam w sobie, ale niech nie dzieje się to co kilka minut

I to jest dobra myśl i do tego sam gracz może ją sobie uzasadnić, bo jakim cudem murzyńscy rebelianci uzupełniają te posterunki szybciej niż prędkość światła? Respawn powinien być od tygodnia do dwóch w czasie gry, bo wtedy miało by to sens - siły najpierw badają teren, potem naprawiają posterunek jeśli został zmieciony z powierzchni ziemi przez salwy z RPG a potem uzupełniają załogę. Dla mnie rozwiązanie było by ekstra

[Nicek]

Ale niestety z tym respawnem jest inaczej...

Recka napisana, wysłana...gra oceniona na 8.

Pograłem łącznie kilkadziesiąt godzin i jestem zły na to, że gra została spartolona. Ale tak to jest z tymi grami, które zapowiadają się na hit.

Far cry 2 miał być hitem, a jest dobrą grą. A różnica między hitem a dobrą grą jest olbrzymia.

Szkoda, ze Al też nie jest dopracowany. Kilka razy strzeliłem do wroga, który nie raczył się nawet odwrócić w moją stronę.

Przez pierwsze 3 dni podobała mi się jazda samochodem, ale potem stało się to

A) Nudne

B ) Męczące (z powodu licznych posterunków).

Mimo wszystko grało mi się w miare fajnie, więc ocena końcowa to 8.

PS. Moja recka powinna być (może ) w następnym numerze GKN. Chętnych zapraszam. Jest tam również moja recenzja BiA:HH

PS2. Jestem podwójnie zły, gdyż pare dni temu chciałem dać 9

Edytowano Grudzień 5, 2008 przez Nicek

[lordnero]

Pograłem łącznie kilkadziesiąt godzin

Gz bo ja po kilku mam dość

A tak poza tym znalazłem nowy smaczek, miał ktoś tak ? Gościu stoi do mnie tyłem, strzela przed siebie i ..... trafia we mnie Cudo !