Skocz do zawartości
Gość kabura

Far Cry (seria)

Polecane posty

Jakbyście oceniali w skali od 1/10 do 10/10. Tak samo to oceńcie w grywalności, grafice i dzwięku.

9 ze wszystkich cząstkowych i tak samo za ogół. Mimo tego, że twórcom nalezy się atomowy but w zadek za AI na poziomie Painkillera (chociaż tam przeciwnicy przynajmniej reagowali, gdy stało się 3 metry przed nimi i puszczało kanonady z bazooki).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co wy tak narzekacie na to AI chyba nie może być gorsze niż w "jedynce" a z tego co pamiętam było tam bardzo dobre

W jedynce było bardzo dobrze, w dwójce już nie jest. W grze gra swoją budową zachęca do skradania się i kombinowania NIE MOŻe byc mozliwości odstrzeliwania przeciwników jak kaczek, co niestety zdarza się w FC2. W sumie przeciwnicy maja w wachlarzu swoich zachowań tylko jedna akcję (i to nieuczciwą), która przysparza kłopotów - respawnowanie się z zatrważającą szybkością.

Edytowano przez minister
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie AI nie jest wcale takie specialnie dobre. Pchanie sie samochodem pod ogien karabinu maszynowego zamontowanego na aucie nie jest za bardzo dobrym posunieciem. No i faktycznie, respawny za plecami. Ledwo co sie naprawi samochod, a juz trzeba to zrobic od nowa, bo " niespodziewanie" ktos poslal serie w jego strone.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie dobija i AI przeciwników, którzy potrafią być tak głupi, że trudno uwierzyć.

Do tego kwestia super turbo samochodów przeciwników. Cóż z tego, że mamy te same samochody i przeciwnika ledwo co widać za nami... I tak nas dogoni w 3 sekundy, widać lepszy z niego kierowca (zwłaszcza jak jeździ zygzakiem po całej drodze i lubi miejscami dachować po skokach przez wyboje). Na szczęście pływając łodziami po rzekach nie ma już takiej sytuacji i jeśli tylko płyniemy dobrze, to przeciwnik płynie takim samym tempem jam my.

Z początku gierka bardzo mi się podobała, ale jak pograłem więcej to mnie znudziła strasznie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy premiera gry na PC Far Cry 2 była 7.11.2008?

A jeżeli tak to, dlaczego sklep internetowy gram.pl umieścili u mnie w zamówienie adnotacje cytuję "zamówienie jest gotowe do wysyłki (zostanie wysłane, gdy wszystkie produkty będą dostępne) " -dziwne jeśli była premiera to automatycznie gra jest już dostępna więc o co chodzi?.

edit;

Właśnie anulowałem złożone zamówienie z gram.pl, a zdecydowałem się zamówić w sklepie ultima.pl tam przynajmniej produkt już mają dostępny 24h i bez takich jaj, jak w gram.pl podsumowując w poniedziałek zrealizują zamówienie, a w środę będę już miał Far Cry 2.

Edytowano przez Ozzi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Była, była, ale tak czasami bywa. Chociaż w przypadku gram.pl to dziwne. Ja dostałem mój pre-order GOW2 dwa dni przed premierą zamawiając na gramie. Jak zamawiałem w sklepie cenegi limitowaną (czyli brak towaru nie wchodził w grę) wersję Assassins Creed to przyszłą tydzień po premierze. W przypadku Far Cry 2 to może po prostu było za dużo chętnych na pre ordery i teraz w gram.pl czekają na dostawę. Cierpliwości ;).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się musze zgodzić - zależy kto czego oczekiwał od gry. J

obojętnie czego by sie nie oczekiwało to jednak nikt chyba sie nie spodziewał że AI będzie tak żałosne.

pomijam juz te durne respawny ktore tylko wydłużają sztucznie grę, bo sama misja główna docelowa, trwa kilka minut - zero finezji.

za KAZDYM razem jeep wroga wali w nas na czołowe (o ile po drodze nie wpadnie na drzewo...) i stoi w miejscu tępo strzelając i czekając aż wcisniemy C i skosimy baranów po łbach.

'piechota' nie lepsza, pchają sie sami pod lufę i czekają az ich zestrzelimy. kuloodpornosc wroga tez pomijam bo widocznie twórcy uznali ze gra jest trudna nie wtedy gdy wróg mysli ale wtedy gdy przyjmuje 5 serii z ciezkiego karabinu maszynowego i nadal sobie chwalebnie zyje otwierajac do nas ogien.

jestem MOCNO zawiedziony, widac ze nie robili tego ludzie od 'jedynki', tytuł to nie wszystko. generalnie ta gra nie ma nic wspolnego z pierwszym FC.

a szkoda bo liczyłem wlasnie na genialne AI. chociaz tyle.

PS. w media oczywiscie złamali umowe o premierze i grę mozna było kupić nie 7 a już 6 i to od rana ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Na samym początku powiem, że grałem może z 10 min w tą grę. Nie dlatego, że taka słaba, tylko dlatego, że u kolegi. No i muszę powiedzieć, że jakieś 25% osób myli się. Chodzi mi tu o te osoby, które oczerniają tego bardzo dobrego FPSa. Ktoś tu pisał o reperacji samochodu (a dokładniej akumulatora :D). Więc tu zdanie do niego (na pamiętam nicku). Niby jak byś sobie wyobrażał reperację samochodu w FPSie? To nie symulator mechanika, tylko FC! Czyli piekielnie dobra seria gier. Dalej. Wyjmowanie kuli z ran. Mi się podoba, jest ciekawie i jest taka mała nutka dynamizmu dzięki temu. Pojazdy. Bez komentarza, naprawdę fajnie się jeździ. Misję. Tu jest już gorzej, ale akcja nie ustępuję. Zacinanie broni. Fajne to. AI. Kiepsko, ale nie tragicznie. Grafika. Tu oceńcie sami :P. Wymagania. Duże :D.

Ocena 9/10

Plusy:

+Grafika

+Afryka (fajny rym)

+Efekt ognia

+Dynamizm

+Pojazdy

+Te wszystkie nowinki

Minusy:

-AI

-Wymagania

Możecie powiedzieć, że jestem nie subiektywny, ale tak właśnie uważam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra moi mili. FC2 ukończony po raz pierwszy.

Pora na garść wrażeń, którą już część dałem w wcześniejszych postach. Co do oprawy wizualnej przyczepić się nie mogę, bo mam za słaby sprzęt aby w pełni cieszyć się możliwościami silnika Dunii, ale nawet na low/medium nie jest źle co grze można zaliczyć na spory plus. Świat jest spory i muszę powiedzieć, że naprawdę ciekawy i zróżnicowany jeśli chodzi o środowisko. Cykl dobowy dnia i nocy spełnia swoje zadanie - działa bardzo dobrze i nieźle wygląda. Co zaś się tyczy samego gameplaya głupotę AI na początek pominę zasłoną milczenia. Jak i to, że z AR-16 musiałem wywalać dwie-trzy serie na tors albo jedną w głowę, żeby jednak ten dziad padł trupem. Też wiele razy mi się zdarzyły poparzenia od strzału z wyrzutni Carl Gustav waląc np. stojąc na trawie, bo ta momentalnie się zapalała. Co do reszty broni zarzutów raczej nie mam - z shotgunów i snajperek nie korzystałem. Natomiast granaty i koktajle dosyć często szły w ruch. Na minus idzie też to, że nie można się czołgać a jedynie kucać co daje mniejszy kamuflaż a także zmniejsza możliwości taktycznego rozegrania danej misji co nie oznacza, że zawsze trzeba iść na chama w stylu Rambo co ja robiłem ^^. Jeszcze coś ad. grywalności? Ano tak. Strasznie wnerwiające posterunki w newralgicznych punktach na drodze co właściwie jak poruszałem się samochodem nie było szansy aby niezauważenie ich ominąć a olać też nie można, bo zaraz wysyłają pościg z zapasami nitro i zawsze cię doganiają. Aha, FC2 ukończyłem tak szybko, bo 1) jechałem sam główny wątek a 2) waliłem na trainerze i stwierdzam tylko, że oszczędziłem sobie frustracji z gry omijając takie elementy jak beznadziejne trałowanie przez pół mapy dzięki super speed i olewanie posterunków. Aczkolwiek jak będę miał spodziewany upgrade PieCa [Vista] to zagram jeszcze raz, aby pozwiedzać sobie świat i wykonywać zadania poboczne...

A teraz co do samej fabuły, bo dawno nie pamiętam aby ten element sprawił niekontrolowany atak śmiechu i ból przepony... powiem tak, takiego idiotyzmu w zakończeniu FarCry 2 się nie spodziewałem. Żeby to wyjaśnić daję w spoiler i ci co przeszli grę mogę spokojnie czytać:

jest idiotyczna ponieważ nie trzyma się kupy. Powinno być jak w rozprawce - jest teza i praca podporządkowana jej. A tu mamy zadanie zabić Szakala ale szybko o tym zapominamy. Zamiast tego dostajemy zadanie i wplątujemy się w wojnę między tymi frakcjami. Ostatnie zadania to tylko mordowanie tych gości, którzy potem robią wspólny front aby powstrzymać exodus społeczeństwa. W więzieniu spotykamy - guess who - tak, Szakala, z którym ubijamy biznes co do wspólnego działania. W LZ spotykamy naszego kolega najemnika wraz z martwym handlarzem i diamentami. Ale suprise... wychodzą inni, którzy po akcie I powinni gryźć piach. Zaczyna się dym i giną. Bez sensu. Dlaczego? Bo takie coś nie miało absolutnie żadnego umotywowania w fabule przez całą grę. Z Quabanim i Ericiem bo chyba tak się nazywali miałem powyżej 10

history... jeszcze na koniec okazuje się, że i tak Szakala nie zabijemy. Ja wybrałem diamenty aby je oddać. Życie było ważniejsze. A Szakal... odwalił swoją robotę.

Na razie za ogół 8+. Czekam na mody albo pacze.

Edytowano przez Black Shadow
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi by żałosne ai nie przeszkadzało gdyby ta gra była jakimś painkillerem albo serius samem. Ai było dla mnie olbrzymim rozczarowaniem. W sumie to chyba największa wada gry. Jednak gra jako całośc bardziej podoba mi się od pierwszej części ciekawsza fabuła i zero śladu po cukierkowej mikronezji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możecie powiedzieć, że jestem nie subiektywny, ale tak właśnie uważam.

a ja uważam ze pisanie 'recenzji' gry i twierdzenie, ze Ci co na nią jadą się mylą, na podstawie 10 MINUT GRANIA jest mocno niepoważne.

@Virusmaxi

ja nie gram w gry typu FC2 żeby się pośmiać tylko wczuć.

AI jest IDIOTYCZNE. i psuje całą frajdę z zabawy bo NOS STOP jest w kółko to samo..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jest jakiś dodatek co dodaję więcej zwierzątek? No i moim zdaniem źle zrobiono mapę. Powinna być jedna duża ew. zmieniać się w jakiejś miejscówce (np. lotnisko, albo bar). No i brakuję mi jeszcze jakiegoś dużego, żyjącego miasta. Bo to co jest to 5 ulic, 10 budynków i paru ludzi (żołnierzy), brakuję mi jakiś neutralnych NPCów. No i te obozy poroztawiane po okolicy mi się nie podobają. Wystarczy, że wjadę w obszar dookoła niego i wszyscy zaczynają mnie atakować. Trochę to głupie. Powinni zacząć strzelać jak ja zrobięcoś złego np. zabiję kogoś z nich itp. A i ktoś mówił, że po pewnym czasie jakby dostejemy nowy świat gry i nową mapę to prawda?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jest jakiś dodatek co dodaję więcej zwierzątek? No i moim zdaniem źle zrobiono mapę. Powinna być jedna duża ew. zmieniać się w jakiejś miejscówce (np. lotnisko, albo bar). No i brakuję mi jeszcze jakiegoś dużego, żyjącego miasta. Bo to co jest to 5 ulic, 10 budynków i paru ludzi (żołnierzy), brakuję mi jakiś neutralnych NPCów. No i te obozy poroztawiane po okolicy mi się nie podobają. Wystarczy, że wjadę w obszar dookoła niego i wszyscy zaczynają mnie atakować. Trochę to głupie. Powinni zacząć strzelać jak ja zrobięcoś złego np. zabiję kogoś z nich itp. A i ktoś mówił, że po pewnym czasie jakby dostejemy nowy świat gry i nową mapę to prawda?

Nie wiem czy jest dodatek,ale z tą mapą to prawda po 40 % gry zmieniasz lokacje na moim zdaniem ciekawsza.Ja wczoraj skonczylem gre (moze troche na odwal,bo COD 5 czekal jeszcze nie rozpakowany,a ja wole nie miec wiecej niz 2 bardzo dobrych gier,bo nie moge sie zdecydowac ;>)i dosc mi sie podobala .Moja recenzja 9-,plusy:OGROMNY ŚWIAT,masa pukawek,uwielbialem wszystko palic (molotow,itp.) i to zbieranie diamentow tez bardzo mi sie spodobalo,dwa sposoby robienie misja co mialo wplyw na fabule,a minusy:AI,oprocz miasto zero cywili,i troche pogmatwana fabula.Mimo wszystko fanom PFS-ów polecam! :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na razie w Far Cry 2 grałem 5 może 6 godzin, ale sądzę, że gra jest dobra. Conajmniej dobra:

Świat. Cholercia, nigdy nie sądziłem, że mogę sie przestraszyć konia, a tymbardziej zebry...ofkors Nicek ma dobre serduszko, zatem przychamował. Ale to co krzyknąłem, to nie nadaje się do zquotowania :).

Największy minus gry (Jak na razie) to zacinające się pukawki: OKay, dodaje klimat, poprawia realistyczność itp, itd. ALe raz zacięta broń prawie zawsze jest do wyrzucenia (w realu można prawie każdą broń odblokować). A główny bohater stoi i próbuje naprawić broń przez 5 minut. Z marnym skutkiem.

Fajny pomysł z szukaniem diamentów. Trochę jak w Staklerze CS. ARtefakty + wykrywacze :)

Jak na razie 9/10. Jak na razie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, Nicku kochany, ale pozwolę sobie powiedzieć, że gdy broń Ci się zatnie musisz wcisnąć klawisz odpowiedzialny za przeładowanie, wtedy koleś odblokuję giwerę i możesz dalej strzelać :)

Ja już gram około 11 dni w tego Far Cry 2 i mam dopiero 69% :P

Na Leboa Sako (pierwsza część mapy, północna) wszystkie misje przeszedłem, wraz z pobocznymi. Na Bowa Seko już mi się tak nie chce, może dlatego, że gram w to tak długo i dalej nie przeszedłem. Więc teraz wykonuję misje tylko te, które są obowiązkowe do zakończenia gry :) No i dla handlarza bronią oczywiście :P

Gra jest świetna, o wiele bardziej podoba mi się niż Far Cry "jedynka". Ten afrykański klimat, ahh. Każda pora dnia jest piękna. Leczenie się na ostatnim pasku żywotności wymiata, uwielbiam jak on sobie coś z ciała wyciąga. Świetnie odwzorowany ogień, kumple (co najważniejsze, przydatni i śmiertelni, choć żaden do tej pory mi nie zginął). Wiele broni, w tym wymiatają: Miotacz ognia LPO, AK-47, Desert Eagle, USAS-12, UZI, ta snajperka co jak M82A1 Barrett wygląda i wiele innych :)

Przeszedłem już raczej większość tej świetnej gry i na razie jest to bardzo mocne +9/10.

Btw. też się raz wystraszyłem zwierzęcia. Ale nie zebry, tylko antylopy gnu. Jadę sobie nocą a tu nagle takie chude, kościste gnu z wielkimi rogami wychodzi na drogę. W światłach samochodu i nocą świetnie to wyglądało, a jak się przestraszyłem.

Prawie jak S.T.A.L.K.E.R :D

Btw2. też zawsze staram się nie potrącać zwierząt.

Edytowano przez Rudy12
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajęło mi to cały wolny dzień, ale udało się, przeczytałem cały Temat i muszę przyznać, że jestem rozczarowany tym, że tak mało osób tutaj odkryło niewątpliwy geniusz Trybu Multi w FC1 (Swoją drogą popełniłem ogromny błąd grając w FC1 od 2005 i nie pisząc tutaj ani słowa o moich refleksjach na temat gry).

Trudno opisać dokładnie jak tworzyła się historia (z pewnością można w ten sposób to określić, 4 lata grania w jedną i tą samą grę, mnóstwo wspaniałych ludzi oraz atmosfera) tej gry. Zastanawia mnie to do dziś. Jakim cudem gra będąca jednym wielkim "bugiem", bez poprawnie działającego PunkBuster'a (Cheaterów nie brakowało... wręcz przeciwnie), gra w której Lag był normalnym elementem gry (Argh, jak ja ich nienawidziłem :P, a pojawiał się średnio co 30 sek.), w której sylwetki żołnierzy skopiowano wprost z pierwszego Mario, stała się tak niesamowicie fantastycznym sposobem na spędzanie wolnego czasu. Podczas rozgrywki ogarnia Cię dziwna "Głupawka", nie wiedzieć dlaczego, bez przerwy bawią Cię Newbie jeżdżący Dżipami po całej mapie uderzając przy tym każde napotkane drzewo (również gracz stojący na drodze takiemu "raider'owi" nie uniknie śmierci, czy to wróg, czy sojusznik). Kwintesencją udanego ataku było zaatakowanie bazy wroga Hummerem wypełnionym pięcioma "Ziomkami" (zazwyczaj kończyło się to granatem pod kołami i natychmiastową śmiercią całej ekipy.

Mógłbym tak rozpisać się na całe Forum, ale zmierzam do jednego, Far Cry2 stracił to "coś", ten jeden jedyny najważniejszy czynnik. Nie jest to grywalność, w FC1 nazywa się to inaczej, jeszcze nie wiem jak (trzeba to nazwać i opatentować). Tak jak w przypadku Crysis i CallOfDuty4, po tygodniu przestałem grac w FC2 i wróciłem do "jedynki". Chociaż wiele osób odeszło od FC1, często wracali na miesiąc, lub dwa, potem znowu odchodzili i tak w kółko.

Pozdrawiam gorąco wszystkich "Multiplayer'owców" z FC1 i mam nadzieję, że to nie koniec historii ;) .

Edytowano przez Hitty
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...