Skocz do zawartości
Gość kabura

FIFA (seria)

Polecane posty

Juz gralem w Fifa 07 PL i mocno zawiodlem sie na tej grze. Praktycznie nie ma w niej zmian w stosunku do np. Fifa 2004! :( Grywalnosc stoi na niskim poziomie, grafika tylko dobra... W dodatku komentatorzy - o ile do Szpaka nie mam zastrzezen, to pan Wlodzimierz Szaranowicz wypadl tym razem slabo. Wolalbym w tej roli chociazby pana Borka. Ciesze sie ze Eld dal najnowszej Fifie 6+/10 :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie! Odbiegnę od tematu FIFy 07 i PES-a. Jedyna dobra FIFA według mnie to FIFA Street 1 i 2. Kto grał, wie o co chodzi, a kto nie grał niech.. zagra :) . Nie da się tu przedstawić jej założeń, w to trzeba zagrać. Jest tylko jeden problem : only for PS2 i PSP. Tam jest dynamika, nie w smętnej kopaninie komentowanej przez Szpaka i Włodka. Szkoda, że PC ze wzgłędu na swoją architekturę się nie nadaje na platformę.

A teraz pędem do najbliższych PSów! 8)

I tu masz całkowitą racje. Można by powiedzieć tak fia to kawałek dwuletniego kotleta a fifa stret to .... Mniam :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, teraz odezwie się źółtodziób :P

Mam prawie wszystkie FIFY, od 98 do 2005 (żeby nie było grałem w 06 i 07) i z przykrością muszę stwierdzić, że od edycji 2002 EA Sports robi gry coraz gorsze. Cały czas dopieszczają grafikę zapominając o najważniejszym - przyjemności z gry. Co to była za radocha gdy w FIFIE 2002 strzelałeś hat-tricka przewrotkami piętą :D Nie powiem, w 2005 też miałem takie przyjemne sytuacje (gol Sotiroviciem z połowy boiska (i wcale nie przesadzam) albo lob Eto'o główką... Ale grywalności mało...

Jestem fanem wszelkich FIF (spalą mnie zaraz na stosie :P ) i cały czas pykam w wersje 98 albo 2002...

W PES-a miałem przyjemność zagrać, ale mogłem tak naprawdę grać na jednym-dwóch stadionach, bo na reszcie był bullet-time :P I nie powiem, największą przyjemność miałem nie z gry, lecz z edycji zawodników i robienia strojów :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, teraz odezwie się źółtodziób :P

Mam prawie wszystkie FIFY, od 98 do 2005 (żeby nie było grałem w 06 i 07) i z przykrością muszę stwierdzić, że od edycji 2002 EA Sports robi gry coraz gorsze. Cały czas dopieszczają grafikę zapominając o najważniejszym - przyjemności z gry.

To prawda. Lecz powiem jeszcze ze to "dopieszczanie grafiki" w Fifa 07 robi sie juz obrzydliwe. Ustawcie sobie na najwyzsze detale i ogladajcie powtorki. Po co te wszystkie rozmycia :?: :!: One tylko przeszkadzaja, a nie powoduja wcale entuzjazmu gracza :!: Wg mnie grafika w Fifie 07 jest duzo gorsza niz ta w Pro Evolution Soccer 5 (a co dopiero zblizajacy sie PES 6 :D)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam Fifę street uwazam za jeszcze gorsza niż normalne wersje, wogóle to wielka pomyłka EA BIG (po co zawracać głowy tym kolesiom... traca czas zamiast NBA Street- boga koszykówek dopieszczać!)... rozchodzi się wszysytko o samotne pomykanie zawodnikiem, zero taktyk, i sensu podań, do tego drewniana animacja i po naładowaniu gamebreakera mamy pewną bramke :?

pomysł trzeba rozwinąć bo w takiej formie dlugo nie pociągnie, zero skillu do tej gry potrzeba, zwykła wprawa w grach i już się wymiata, żadne wyzwanie :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz trochę racji, ale jak ostatnio grałem z kolegą, to zamiast strzelać gole faulowaliśmy się nawzajem - i to było najfajniejsze :!: Że w samej grze za dużo realizmu i inteligencji nie ma, to inna sprawa, bo co to za radość w zwykłej fifie przebiec bokiem całe boisko i dośrodkować :?:

A tu wyłazimy bramkarzem z bramki i z połowy boiska strzelamy gola barkiem. Gdzie tu realizm ? Ano, w d...., ale ile radości jest! Co prawda gole są przypadkiem, ale o tym się zapomina :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie wróciłem z od kumpla z pierwszego w tym roku posiedzenia przy FIFIE 07. Pierwszego i być może ostatniego, bo gra jest beznadziejna. Zacznijmy od beznadziejnego tempa akcji. Udręką dla mnie jest przyglądanie się ślamazarnym akcjom przy polu karnym, gdzie zawodnik biegnie wolniutko i zanim obrońca podbiegnie mijaja wieki. Zero dynamiki. Drugą wada jest to, co zwykle, czyli cholerna schematycznośc. Te same akcje, podania, zawodnicy sztywno przywiązania do pozycji. Zresztą i tak jest lepiej niż poprzenio, co oczywiście nie znaczy, że jest dobrze...

Trzecia wada to debilni bramkarze i na silę robione strzały z dystansu. Rozumiem, że te luty z kilkudziesięciu metrów są efektowne, ale tak debilnych bramkarzy jak żyję nie widziałem.

Generalnie grę odradzam każdemu i za nic w świecie jej nie kupię. Trzeba poczekać na PES-a i mam nadizeje, ze tym razem otrzymamy klasowy produkt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzecia wada to debilni bramkarze i na silę robione strzały z dystansu. Rozumiem, że te luty z kilkudziesięciu metrów są efektowne, ale tak debilnych bramkarzy jak żyję nie widziałem.

fakt bramkarze sa debilni.

ja grajac w demko zdobylem gola dosrodkowujac. (golkiperowi pilka wypadla z lap) :lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nic od części 06 się nie zmianiło. Tam raz chciałem podać, obrońca zmienił tor lotu piłki, która wtoczyła się do bramki. Co robił bramkarz ? Zamiast złapać tę piłkę, zaczął się cofać i wlazł w siatkę. Inteligent :P

Hehe, ale w 07 bramkarze popełniają błędy realne takie jak wypuszczenie piłki z rąk itp.itd a 07 ich IQ nie dorównywało temu który prezentuja nasi "kochani" antyfani dyZlektycy CDA :wink:8):D:wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh... Niedawno grałem w FIFE 07. Nie spodobała mi się.

Najbardziej wkurzyło mnie to, że gdy piłka szybko leci, to kamera tak dziwnie się przesuwa. Strasznie bolą od tego oczy. U kolegi, który ma bardzo dobry sprzęt , też tak jest. O bramkarzach szkoda gadać :? Jak można nie wybronić piłki, która leci z połowy boiska? Tylko jedno mi się podoba. Otóż, gdy leci 'petarda', to bramkarz nie łapie jej, tylko odbija ją i rzuca się na nią.

W tej części w ogóle nie ma dynamiki! Wszyscy flegmatycznie się ruszają. Bieg z piłką wygląda sztucznie.

Teraz tylko czekać na PES6. Zobaczymy, która gra będzie lepsza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paręnaście meczy już zostało przeze mnie w najnowszej Fifie rozegranych więc coś już o nie j powiedzieć można. Niestety za dużo dobrego w tych słowach nie będzie. Tak jak się spodziewałem, i jak mozna było wyczytać z recenzji, Fifa 07 to poza trochę lepszą grafiką i paroma kosmetycznymi zabiegami nic nowego. Niby te zagrania wyglądają troszkę lepiej, niby czasem jakiś zawodnik ciekawie nabiegnie, ale nadal te wszystkie zabiego kosmetyczne nie są dokłądnie zakryć tego co w tej grze od jakiegoś czasu jest złe. Schematy to już standard i jak gra się często podaniem na dobiego to bramkę zdobyć bardzo łatwo (jeden z przykłądów). Bramkarze zachowują się nadzwyczaj debilnie. Rozumiem, że w prawdziwej piłce popełniają oni błędy, ale to co tutaj robią to śmiech na sali. Nie dość, że bronią dość słąbo to jeszcze do tego ich niektóe wybicia wojałą o pomstę do nieba. Obrona też pozostrawa wiele do życzenia. Zabrać obrońcom piłke strasznie prosto i to nie na amatorze! Najlepsze jest to, że poziom Professional, który IMO powinien być jakimś wyzwaniem (nie za mocnym, ale zawsze) jest tak samop prosty jak Amatur. Kolejny wielki minus. Z pierdółek, któe strasznie wkurzają dodam przerwę pomiędzy połowami i dostanie się do Team Menagement - nie mozna kliknąć myszką na ta opcję tylko trzeba użyć enetra! Nie da się inaczej. No to już krew zalewa po prostu.Właściwie poza tym, że troszkę lepiej zostały zamaskowane błędy najnowszej Fify to nic się nie zmieniłó. Bo co? Interfejs troszkę inaczej wygląda, muzyka się zmieniła i co z tego? To jest tak mało ważne, ze tym nie ma sensu głowy zawracać. Tylko najwięksi fanatycy bedą się tą Fifą zagrywać, ale dla każdego gracza, któy chce mieć w grze piłkarskiej grywalnośc - zapraszam do PES'a :). (fajnie, że to piszę, bo jeszcze za dużo w niego nie grałem, ale chwila z nim wystarczyła żeby się przekonać co jest lepsze :)).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 przypadek

kopnelem lekko bramkarz zlapal pilke lecz wypadla mu z rak i weszla do bramki... :?

U mnie tez zdarzaja sie takie "kwiatki". W rzeczywistosci tez sie tak zdarza (Kuszczak :D), ale nie az tak czesto. Troche glupio sie czulem, jak strzelilem lekko na bramke spoza pola karnego, a bramkarz gosci puscil pilke pod nogami (oczywiscie w Fifie 07).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój przypadek podczas gry w demo:

Strzeliłem lekko na bramkę a bramkarz zamiast ją złapać przeszedł (piłka poleciała przez krok) i dopiero się rzucił gdy piłka była w siatce (a to było z 5 metrów od bramki)

Dziwne, prawda :?:

morze nacisłeś na przepuszczenie :?:jest takie coś w pesie :D

piłka leci naciskasz i przepuszczasz heh

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...