TES V Skyrim - niespotykany bug

[karanakahana]

Witam.
Mam mały problem z towarzyszem. Szukałem najpierw w tematach, ale nie zauważyłem, żeby ktokolwiek miał ten sam problem jak ja.
Mianowicie, wykonywałem zadania z Alduinem - jako towarzysza miałem naszą ukochaną SERANĘ (która lubi się bugować). Wyszedłem wraz z nią na Gardło Świata by przeczytać prastary zwój i poznać Smokogrzmot. Przeczytałem zwój, wszystko pięknie ładnie i w tamtym momencie Serana zniknęła. Nigdzie jej nie mogłem znaleźć, więc zacząłem buszować po internecie, gdzie mogę ją znaleźć. Uciekłem się w końcu do komend typu:

- prid 02002B74 , moveto player  - nie zadziałała
- użyłem komendy player.placeatme 02002B74, która STWORZYŁA mi nową Seranę z której nie miałem możliwości dialogowych (próbowałem używać kodów które odblokowują opcje dialogowe np. setpqv DLC1NPC, ale też nie podziałały). spróbowałem wtedy użyć player.moveto 02002B74 i wtedy teleportowało mnie spowrotem na gardło świata, a więc mój towarzysz nadal stoi na gardle świata, lecz ja go nie widzę. starałem się nadal buszować, poszedłem na zamek volkihar gdzie przeczekałem prawie 100h, potem na Twierdze świtu, gdzie zrobiłem tak samo. użyłem znowu komendy będąc na zamku volkihar (player.placeatme 02002B74) i tym sposobem mam 3 Serany na zamku z którymi nie da się wejść w żadną interakcje, a gdy wpisze komende "player.moveto 02002B74" to mój towarzysz nadal stoi na Gardle świata.

wydaje mi się że już wszystkiego próbowałem. jest może jakaś szansa, żeby to przywrócić? ma ktoś jakieś pomysły? czy mam się już pogodzić z utratą najlepszego towarzysza?