Need for Speed (seria)

[Arthizo]

Huh, w koncu mam pełną wersję. Niestety, gra nie jest zbytnio ewolucyjna. Fajny pomysł z pomocnikami i zespołami. Grafika, styl jazdy - niezłe, ale to raczej odgrzewany kotlet w stosunku do Most Wanted. Bardzo szkoda, ze zrezygnowano z wysmienitych cut-scenek jakie byly w MW na rzecz filmikow wykonanych na engineu gry. Wyglada to gorzej niz w poprzedniej czesci... Ale to i tak bardzo dobra produkcja, ale spodziewalem sie czegos lepszego. Naciagane 8/10 moge dac.

[mariokolarz]

Z tego co wiem gra która starcza na kilkanaście godzin (mój kumpel przeszedł ją w 18) nie jest żaaaaadną rewelacją No ale Grafika w NFS zawsze była odlotowa i tak jest też w Carbonie

[CrackManiack]

Przy ok. 70% gry kariery można już zakończyc główny wątek (czytaj pokonac Darka) i to mnie tu najbardziej boli

Wrzucajcie zdjęcia swoich wozów, tutaj mój Lancer przy 80% gry:

http://img174.imageshack.us/my.php?image=lancerti9.jpg

http://img166.imageshack.us/my.php?image=lancer2cu9.jpg

[krj_38]

Carbon ogólnie jest fajny - ale dla mnie tylko do jednorazowego zaliczenia kariery. Ja ją raz przejechałem i mam dość...2 razy zaliczałem Dariusza, bo pod koniec pojedynku w kanionie mi pręd wyłączyli (awaria, nie to, że nie płace). Ale najbardziej mnie męczyła policja w ostatniej dzielnicy - wyścig - pościg itd. Dla mnie to nieco zbedny element gry. AI policji jest tak wysokie, że bajka...i uciekaj przed tymi ciołami po niemal każdym wyścihu. Zawsze zostawal jeden upierdliwy, który pod koniec cooldown mie "nakrywał" Może wróce do Carbona jak będe miał nowego kompa.

Sama jazda jest przyjemna (choć gra mi się cięła ostro). Poziom trudności nie jest za wsyoki, ale (dla mnie) też nie jest za niski. Przesadą, na moim kompie, były Race Wars. Pierwszy zajmował mi "w grze" ok. 9 minut. W realu zajmowało to ponad 15 - tak mi się cięło.

Bardzo za to podobaly mi się drifty Model jazdy bokiem jest strasznie uproszczeony, a przez to można poczuć się jakby się było w filmie. Całą trasę można przejechać efektownym driftem (jak w filmie Tokyo Drift ). Najfajniejsze były drifty w kanionie - te na trasach były średnie.

Ogólnie graficznie NFS C prezentuje się świetnie, oprócz blurów z którymi twórcy przesadzili. Ja je wyłączylem, bo asfalt wyglądał jakby był na LOW - tak rozmazany.

Soundtrack nie powala, we wcześniejszych odsłonach był o wiele lepszy. Utwory nie przeszkadzają (oprócz jednego). Dźwięki aut i efekty z gry są bardzo fajne.

Bardzo fajny jest za to tuning, przede wszystkim wizualny. Fajne są "gotowe części" i Autosculpt (czy jakoś tak) też nie jest najgorszy. Osobiście jednak, nie podobał mi się Autosculpt do Exotic - przód da się fajnie zrobić, inne rzeczy też, ale tył to żenada - ta rura wydechowa po środku - porażka.

W grze jest dużo samochodów (jak zawsze). Szkoda tylko, że (conajmniej ja nie moge narazie) nie można stuningować BMW, Audi Quatro Le Mans i Koenigzegga CCX, ale trudno.

Troche się rozpisałem. To już kończe. Mam strasznie mieszane uczucia co do Carbona. Tak czy inaczej jest to gra godna uwagi.

[Grek]

Ale i tak idę pograć.

no właśnie, mimo licznych wad i niedociągnięć i tak chce się grać...

[Ballack]

no właśnie, mimo licznych wad i niedociągnięć i tak chce się grać...

Bo ta gra ma to coś to coś co się zwie... eee no właśnie nie jak, ale przyciąga do Carbona który i tak zły nie jest przynajmniej tak wynika z recki w Clicku! (nie nie zdradzam CDA poprostu kupiłem z ciekawości paru recenzji, zresztą i tak Clicka! tworzą także pracownicy CDA więc?...)a oto jej fragmenty:

Grając w Carbona, właściwie przez cały czas nie mogłem pozbyć się przekonania, że wysmażę na temat najnowszej jakże zasłużonej serii Need for Speed jakiś złośliwy pamflecik(...). Kiedy jednak siadłem do napisania tekstu, oczekiwane złośliwości nie chiały spłynąć z opuszków palców na spragnioną ich klawiaturę. Bo co by nie mówić, Carbon to naprawdę grywalna ścigała.(...)MW, ze swoimi jesiennymi krajobrazami był fajnym powrotem do korzeni cyklu. Niestety w Carbon znów zapada mrok(...)

Jak w każdym z czterech ostatnich NFS-ów, tak i w tym, lekkomyślnej jeździe towarzyszy fabularna otoczka(...)Historia jest dość poplątana, chaotyczna bo opowiadana w odcinkach co kilkanaście wyścigów i dośfantylna(...)Jeśli dobrze jeździsz, zyskujesz uznanie innych kierowców, a wtedy chcą oni przyłączyć się do twojej ekipy(...)Przed każdym wyścigiem możesz wybrać kompana który wraz z tobą ruszy w trasę. Będzie się nie tylko ścigał z innymi kierowcami,ale i pomagał(...)Główny tryb gry, kariera, polega na odbijaniu kolejnych terenów z umorusanych ich łapsk(...)Gra zrobiona jest już pod nowe karty graficzne i ma kilka efektów, które na starszych chipsetach niekońecznie wyglądają najlepiej.

Grywalność- 4+

Grafika- 4

Dźwięk 5+

Źródło Click! 12/06

Więc gra jest DOBRA także w moich odczuciach bo od dzisiaj posiadam pełniaka i dodałbym jeszcze plusika do grafiki bo u mnie wygląda bardzo dobrze.

[Firekage]

i dodałbym jeszcze plusika do grafiki bo u mnie wygląda bardzo dobrze.

Wedlug mnie odpalona na maxa wyglada gorzej niz MW na maxa.

Zreszta...fajna grafa jest w GT L.

[nulus]

Ballack, to podziel się screenami?

Bo rzeczywiście gra nie wygląda wspaniale na wysokim poziomie detali, a wymagania to ma z kosmosu. :evil:

[krj_38]

Most Wanted wyglądało ciekawiej od Carbona - bo było w dzień. Wszystko wyglądało świetnie, tak "ciekawie". W Carbonie powrócili do nocy i caly engine z MW (bo niby NFS C jest robiony na tym samym enginie) się marnuje. Chociaż, nie wyobrażam sobie wyścigu w kanionie w dzień. Teraz po zaliczeniu kariery w Carbonie wróciłem do ToCA 3 - szok jeśli chodzi o jazde.

Aaa graficznie ToCA bardziej mi sie podoba od Carbona, może to i śmieszne ale tak jest. Te blury w Carbonie - porażka...

[Grek]

ej ej ej kupiłem nowy wóz i nagle wszystkie części możliwe do kupienia poszły w piz#u Co jest ?

[nulus]

A ja miałem 40% gry, i sejvy poszły gdzieś daleko i sięzaczyna grać od nowa...

[Archdevil]

Pograłem trochę,więc odczucia:ekhem,po demie spodziewałem się(jak i zapewne wiele innych) że Carbon będzie zarcadowanym na maxa szrotem.Po troszę się zawiodłem na tym stwierdzeniu.

Owszem model jazdy coraz mniej przypomina prowadzenie wozu,ale gra się całkiem przyjemnie.Inteligencja kompanów stoi na całkiem przyzwoitym poziomie,grafika to kwestia sporna.

Ja uznaję lepszość grafiki w MW.

Autosculpt jest niezły,ale zbytnio przereklamowany.

No i w końcu wozy przeciwników wyglądają jak należy

I jescze pytanko:czy można zmienić w Carbonie jakoś poziom trudności? U mnie przeciwnicy w większości jeżdżą jak babcie maluszkiem.

szukałem w opcjach ale nie znalazłem,chyba że jestem jakoś sprawny inaczej

[Amadeusz13]

poniewaz grając zbierasz czesci do tego auta gtórym wygrałes wyscig

wkurzające co nie (no może czasami)

[wwl1]

Ja się na początek wypowiem w kwestii oprawy wizualnej...Jest gorsza niż ta z MW. I to dużo. Malo realistyczna powiedziałbym sztuczna, cukierkowa zrobiona z tworzywa sztucznego. Samochody wygladają jak powycinane z innej gry i wstawione do calkiem innego środowiska. Krótko mówiąc - porażka. Takie są moje odczucia po pierwszym kontakcie z grą...Co do modelu jazdy to cóż. W żadnym wypadku nie przypomina on prawdziwego. To glówne minusy nowej odslony NFS, oczywiście są subiektywnymi odczuciami ale niestety niejedynymi. Pograć można ale na dłuższy mój kontakt z grą raczej się nie zanosi. Czekam na kolejnego NFSa .

[Archdevil]

Samochody wygladają jak powycinane z innej gry i wstawione do calkiem innego środowiska.

O to,to...:thumright: Też to zauważyłem i jest to trochę irytujące...

Poza tym IMO jakoś odczuwalnie spadła jakość miasta i chęci zwiedzania go.

Może inna architektura albo ponowne przeniesienia świata gry w nocną czeluść o tym zadecydowały? sam nie wiem..

[Arthizo]

Ja się na początek wypowiem w kwestii oprawy wizualnej...Jest gorsza niż ta z MW. I to dużo. Malo realistyczna powiedziałbym sztuczna, cukierkowa zrobiona z tworzywa sztucznego. Samochody wygladają jak powycinane z innej gry i wstawione do calkiem innego środowiska. Krótko mówiąc - porażka. Takie są moje odczucia po pierwszym kontakcie z grą...Co do modelu jazdy to cóż. W żadnym wypadku nie przypomina on prawdziwego. To glówne minusy nowej odslony NFS, oczywiście są subiektywnymi odczuciami ale niestety niejedynymi. Pograć można ale na dłuższy mój kontakt z grą raczej się nie zanosi. Czekam na kolejnego NFSa .

Różnice między NFS: Underground 2 a Most Wanted w kwestii audiowizualnej byly bardzo odczuwalne, w przypadku Carbona juz "tego" nie czuc. Gdy po raz 1 zagralem w MW doznalem wrecz malego szoku Śliczna grafika, swietne efekty - mozna grac! W przypadku Carbona przypomnialy mi sie czasy NFS: Underground... Nie twierdze ze grafa w najnowszym Need 4 Speedzie jest zla (no ba, oczywiscie ze dobra ale oczekiwałem czegoś więcej!)

[CrackManiack]

Przeboleje grafike...ale czemu to takie krótkie do jasnej cholery?!!??!! A tyle czekałem...

[Adie13]

Mi akurat Carbon odpowiada Mam już 22 %...

Rzeczywiście ten połysk na aucie jest trochę za mocny zaś w MW czasem światło aż wyłupywało oczy przed ekranem ale nie o tym chcę pisać...

Carbon powrócił do tego co dobre z Undergrounda 2 . Dobrze ,że nie jest to remake Most Wanted który był totalną kichą. Wozy lepiej się prowadzą, co prawda nie tak dobrze jak w U2 ale jest poprawa. Tuning blachówy z powrotem więc też miło a poza tym klimat nocy jest lepszy dla nielegalnych wyścigów. Jeździ się przyjemnie chociaż z tego co słyszałem krótko

Mocnym atutem są wyścigi w Canionie:D bardzo ciekawe i ekscytujące

Jedynym minusem lecz dość potężnym jest BRAK Dragów ?! Czemu co gości nakłoniło do tych czynów?! Najlepszy tryb i poszedł w las... Czekam na next NFSa z dragami

[jojok21]

Z tego co słyszałem gra potrzebuje mocniejszego kompa niż Most Wanted i to dużo mocniejszego...A podobno grafika jest gorsza...Ehhh....Seria powoli się stacza-ocena w Clicku tylko 4 plus.Pierwszy NFS przed którego zakupem trzeba patrzeć na wymagania....Na szczęście niedlugo kupuje sobie nowym komp

(2 GB,GeForce 7600 lub wyższy 512 MB,Intel Core 2 Duo E6400-heh już się nie mogę doczekać )

[Ballack]

Z tego co słyszałem gra potrzebuje mocniejszego kompa niż Most Wanted i to dużo mocniejszego...A podobno grafika jest gorsza...Ehhh....Seria powoli się stacza-ocena w Clicku tylko 4 plus.Pierwszy NFS przed którego zakupem trzeba patrzeć na wymagania....Na szczęście niedlugo kupuje sobie nowym komp

(2 GB,GeForce 7600 lub wyższy 512 MB,Intel Core 2 Duo E6400-heh już się nie mogę doczekać )

Wymagania nie takie duże mój kolega ma AMD Semprona 2500+(1,7GHz)

256RAMu i kartę Radek 9250 128MB a gra tnie mu się tylko na maksie i to przez 2 minuty a później płynie jak rzeka I grafa aż taka zła nie jest moim zdaniem taka sama jak w MW...Ej jojok21 w Pakistanie można zakupić taki sprzęt :?:

[Zoltar226]

MW był dobry nawet bardzo zero realizmu ale to nie TOCA.....

Carbon to kompletna porażka jakim niby prawem tylnonapędowe auto z silnikiem około 5 litrów [każde w grze chyba oprócz chargerów] ma promień skrętu niższy niż chociażby lotus elise? dla mnie to wystarczający powód na umieszczenie tego w kaszance....i jest za krótka !!

[wwl1]

Carbon powrócił do tego co dobre z Undergrounda 2.

Jakoś nie bardzo...Nudna trochę ta okolica i jakaś bym powiedział nie dopracowana. Dla mnie ta odsłona to krok w tył.

Dobrze, że nie jest to remake Most Wanted który był totalną kichą.

MW to świetna gra...Lepsza od nowego Carbona. Poza tym model jazdy w Carbonie...Sam chyba wiesz.

[Adie13]

Carbon powrócił do tego co dobre z Undergrounda 2.

Jakoś nie bardzo...Nudna trochę ta okolica i jakaś bym powiedział nie dopracowana. Dla mnie ta odsłona to krok w tył.

Dobrze, że nie jest to remake Most Wanted który był totalną kichą.

MW to świetna gra...Lepsza od nowego Carbona. Poza tym model jazdy w Carbonie...Sam chyba wiesz.

Oj mocno się z Tobą nie zgadzam Uważam ,że MW to była największa porażka... Po przejściu głównych misji wywaliłem z dysku ,bo wiało nudą, grafika była zbyt nachalna zaś MW-tedowski model jazdy przypominał raczej jazdę pyrami niż tuningowanymi wozami. Jeżdżąc miało się wrażenie że amortyzatory zostały zrobione z żelatyny... W Carbonie to poprawili i jest lepiej choć nie tak jak z U2 ....

Zaś okolica skąpana w nocnych ciemnościach bardziej mi odpowiada...

Co do kroku w jakąkolwiek stronę...

U1 i U2 był rewelacyjne bez dwóch zdań wniosły bardzo dużo do zręcznościówek, MW według mnie to był dopiero krok w tył ...

Twórcy nie wiedząc jak ubarwić nową grę po wpuszali kartoflaną fizykę wozów i upstrzyli ją dodatkami które obniżyły jedynie satysfakcje z grania...

NFS z Carbonem stoi w miejscu... Może następny NFS powróci do tradycji U1 i U2 wnosząc powiew świeżości do tego typu gier

[Chudy 666]

Carbon to znakomita gra. Moim zdaniem najlepsza z całej serii...choć MW był minimalnie gorszy. Faktem jest że ToCa jest bardziej realistyczną samochodówką, ale czy w nfs najbardziej chodzi o realizm? Priorytetem jest zabawa która w przypadku całej serii jest genialna. Pierwszą częścią w którą się zagrywałem była 2. Części 1 nawet na oczy nie widziałem.

Kolejne części stopniowo zwiększały rangę gry, a Underground okazał się przełomem który zaowocował OGROMNYM sukcesem. NFS RULEZ

[Pan_Crowley]

Wymagania nie takie duże mój kolega ma AMD Semprona 2500+(1,7GHz)

256RAMu i kartę Radek 9250 128MB a gra tnie mu się tylko na maksie i to przez 2 minuty a później płynie jak rzeka

Heh, jednak płynność to jest pojęcie względne... Mam mocniejszy sprzęt i przy ustawieniach prawie maksymalnych gra zwalnia jak diabli. Pod koniec kariery większośc wyścigów to szybki pokaz slajdów. Ale ja zawsze byłem uczulony na punkcie fpsów.

Gra jest koszmarnie krótka i bardzo prosta. U2 i MW zmęczyły mnie na długo przed końcem a Carbona pokonałem w jakieś 10 godzin. Króciutko. No niestety EA przesadza z tym odcinaniem kuponów. U2, MW i Carbon to według mnie gry zupełnie zbędne, żerowanie sukcesie pierwszego, całkiem niezłego Undergrounda. Zamiast nich jakiś rok temu powinien się pojawić NFS nr 8. Coś nowego i świeżego, tak jak to było wcześniej.

Ciekawe co za rok? Wyrobią się z Wyspą? Bo podobno EA ma zrobić jakąś wirtualną wyspę, na której będzie się rozgrywać kilka gier (m.in NFS i nowe Simsy). Dużą rolę ma grać Multiplayer, a całość pewnie będzie podobna do Test Drive Unlimited. No nic, pożyjemy, pogramy.