Skocz do zawartości

Fantasy Premier League


raveno

Polecane posty

Wydaje mi się, że jakiś Voyeur podgląda treningi moich zawodników

Se przypomnij, kto już jak Arteta wracał do gry, że szybko wróci do formy i będzie punkty nabijał :P Zresztą, jak widać po klasyfikacji, mi na razie lepiej transfery wychodzą ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Widzę, że można się w najbliższym czasie spodziewać eksplozji talentu N'Zogbii :tongue:

Następna kolejka zapowiada wyniki na poziomie 100 punktów w większości ligowych drużyn, w związku z 15 meczami. Kluczowy najprawdopodobniej okaże się wybór kapitana. Tutaj niestety mam ciężki orzech do zgryzienia:Young, Dunne, Drogba... Obym nie chybił, tak jak ostatnio. Moją drużynę zaczęły oprócz tego trapić kontuzje. Robinson, który był na boisku w każdym poprzednim spotkaniu doznał urazu akurat przed podwójnym gameweekiem Blackburn. N'Zogbia nie jest z kolei pewny występu z czołowym dostarczycielem punktów Premiership. Miałem już w głowie ułożony plan kupna/sprzedaży na tą kolejkę (Lee->O'Hara), ale Robinson mocno pokrzyżował mi szyki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się na razie farci z kontuzjami, wszyscy (prawie) zdrowi, a nawet jak nie, to zmiennicy też powinni coś urwać. W składzie personalnych zmian brak, planuję zrobic dwa transfery w następnej kolejce (prawdopodobnie jakiś obrońca za Evrę, np. Hughes, i jakiś pomocnik za Duffa, np. Valencia - ale to przemyślę jeszcze).

Skład na następną kolejkę wygląda tak:

Hart

Collins - Distin - Dunne - Ridgewell

Diaby - Fabregas - Milner

Rooney - Drogba - Tevez

Kapitan? Pewnie Drogbacz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem nie ma już takich różnic w wyborze kapitana. Cała czołowa piątka, łącznie ze mną, postawiła na Drogbę. Young na razie rehabilituje się za fatalny poprzedni gameweek i już zaliczył asystę :smile: Nie pomaga to jednak Villi, która niespodziewanie przegrywa u siebie po godzinie gry z Wolverhamptonem 1-2. Zapowiada się spora niespodzianka już w pierwszym meczu tej kolejki.

Przed tą serią spotkań zrobiłem dwa transfery, co bardzo rzadko mi się zdarza. Uznałem, że warto zaryzykować, bo obaj sprowadzeni zawodnicy zagrają dwa mecze. Mam nadzieję, że zawodnicy Portsmouth po odebraniu ich drużynie 9 punktów nie załamią się i dalej będą ambitnie walczyć o pozostanie w lidze, bo mocno liczę na bonusy O'Hary.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj oj oj. Zanosi się na zmianę lidera w tej kolejce. Jeśli ani Aston Villa ani Birmigham w kolejnym meczu nie zaliczą czystego konta, będzie to niemal przesądzone. Moi "poboczni" zawodnicy, czyli tak naprawdę Ci, którzy decydują o zwycięstwie w lidze (bo Drogbę, Rooneya i Fabregasa ma niemal każdy) spisali się przeciętni a smród po sobie pozostawił Diaby. Nie mam szczęścia przy wystawianiu tego zawodnika - jeśli zagra dobrze, u mnie najczęściej grzeje ławę.

Nic to, będziem walczyć! W tym tygodniu zrobię dwa transfery, i jeśli nie będzie kontuzji, za Evrę i Duffa/N'Zogbię przyjdą Arteta i Hughes.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym liderem bym się nie rozpędzał, szczególnie że dobre spotkanie rozegrał Tevez, ale jest duża szansa na obrobienie kilkunastu punktów.

Przy wyczynach moich pomocników i napastników śmiesznie wygląda na razie linia obrony. Trzej defensorzy zanotowali na razie po jednym punkcie, a bramkarz Brown 2. Wszyscy mają jeszcze drugie spotkania w środku tygodnia, ale najbardziej liczę na wtorkowy mecz z udziałem Tomkinsa. Mam nadzieję, że dobry występ Wilków z Villą był tylko jednorazowym zrywem i West Hamowi bramki już nie strzelą. Duże zdobycze punktowe pozostałej dwójki obrońców paradoksalnie nie są mi na rękę, bo Teb ma w tylnych formacjach po dwóch piłkarzy z tych drużyn, więc na czystych kontach mogę jedynie stracić.

O'Hara po mimo sporych obaw okazał się strzałem w dziesiątkę. W jego przypadku powiedzenie to ma sens tym bardziej, że na razie właśnie tyle punktów zdobył :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

100 pękła drugi raz, tym razem 101. Zwiększyłem przewagę nad drużynami za mną, ale te przede mną miały nawet więcej punktów i straciłem :( Ale nie jest źle, w overallu idę konsekwentnie do przodu. Skład jest dobry, oby tylko kontuzja Drogby to nie było nic poważnego i koko dżambo i do przodu ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Young z nawiązką odrobił rozczarowującą poprzednią kolejkę, w tej notując dwie asysty. Ogólnie cała pomoc spisała się wyśmienicie, ale po powrocie Artety, Pienaar walczy ostatnio w każdym meczu tylko o 2 punkty bonusu :wink:. Chętnie wymieniłbym Afrykańczyka na Hiszpana, ale gdyby ich wartość była podobna. Teraz szkoda mi dopłacać 2 miliony.

Bardziej nagląca wydaje się poza tym potrzeba poprawy defensywy. West Ham skompromitował się u siebie z Wolves i nie widzę sensu w dalszym trzymaniu Tomkinsa. Z drugiej strony wypadałoby się pozbyć któregoś z dwójki zawodników Aston Villi, bo szykują im się niełatwe mecze. Jest jeszcze Insua, który od momentu przyjścia do mnie spisuje się katastrofalnie, ale jeszcze dam mu szansę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, ja uznałem, że już ostatni dzwonek, by zrobić zmiany. Spore. Za Evrę przyszedł Samba, a za N'Zogbię Arteta, który ostatnio miażdży. W ostatniej kolejce ucieszyły mnie tylko dwa czyste konta Evertonu (12 pkt Distina) i bramka Teveza, reszta spisała się katastrofalnie (prócz świetnego Drogby, tego z kolei wszyscy goniący też mieli na kapitanie, więc jego występ mi trochę wisiał). Możliwe, że w przyszłej kolejce wymienię Milnera na Maloudę, ale ponieważ Chelsea gra wtedy wyjazd z MU, to raczej się wstrzymam.

Skład na gameweek 32 będzie wyglądał chyba tak:

Sorensen

Distin - Dunne - Samba

Fabregas - Milner - Arteta - Duff

Rooney - Drogba - Tevez

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łooo, ale się porobiło, Chelsea-AV 7-1 Drogba nie grał a Dunne -2 pkt, Arsenal-Birmingham 1-1, Everton-Wolves 0-0 i tutaj Craddock zaliczył 9 pkt, a Baines 7, Bolton-ManU 0-4 Rooney nie grał. Dziwna jakaś ta kolejka jak na razie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta kolejka przypomina mi tę, w której przez opady śniegu odbyło się tylko parę spotkań - kto nie miał Teveza na akpitanie, tracił sporo do reszty. Teraz kto nie miał Maloudy albo Lamparda w składzie ma słaby wynik. Ciekawi mnie, jak kto będzie emergency kapitanem u drużyn z pierwszej piątki - u mnie zapewne Fabregas, czyli zarobię krocie 4-punktowe.

Mój wynik reperuje nieco obrona - Samba 5, Distin 6 i Sorensen 8. Szkoda, że obaj Villansi wejdą na boisko, niwelując mój dorobek o 3 punkty. Moją ostatnią nadzieją jest Tevez, który gra u siebie z West Hamem, więc jest szansa na bramkę albo dwie. Jeśli zaś zarobi jakieś 2 punkty, chyba będę musiał podjąć ryzykowne decyzje :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też bieda, przez to, że kilka największych gwiazd nie grało. Ogólnie to mogę pakować manatki, bo w tym sezonie za dużo już nie osiągnę. Dlatego zdecydowałem się na kolejną rewolucję i kilka drastycznych zmian w składzie. W sumie zrobiłem 6 transferów, więc sporo zapłacę, ale w tej sytuacji w jakiej jestem po prostu muszę zaryzykować.

W sumie znowu wyszedłem jak Zabłocki na mydle. Miałem kupić w tej kolejce Maloude, ale się nie zdecydowałem i koło nosa przeszło mi kilkanaście punktów. Do tego pozbyłem się Naniego, który także miał dwucyfrowy wynik. Postanowiłem trochę pozmieniać i wziąłem Bullarda, Maloude, Dunna, Benta, Jagielkę i Torresa. W odstawkę poszli Shawcross, Pawluczenko, Tevez, Milner, Valencia i Dempsey. Jagielkę biorę, bo ostatnio w defensywie Everton jest dość pewny, a do tego ma najłatwiejszy terminarz z całej czołówki. Dunn dopiero wrócił i błyszczy w Blackburn formą. Bent pewnie będzie jeszcze strzelał, podobnie jak Bullard w Hull jakieś karne albo bonusy, bo to liderzy swoich zespołów. Maruda jest w świetnej formie i postanowiłem wziąć też Torresa, który strzela sporo bramek. Ciekawe co z tego się urodzi :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"W akcie skruchy, desperacji i rozpaczy Treneiro wstawia pięciu nowych graczy." :smile:

Zobaczymy czy zostaną bohateiros. :wink:

W pierwszej chwili pomyślałem, że wymiana aż tylu zawodników to bezsens, ale po chłodnej kalkulacji wyszło, że strata "tylko" 20 punktów. A to przecież wcale nie jakaś ogromna suma. Tylko co do Benta nie jestem przekonany (choć sam go mam :tongue:), bo strzela ostatnio raz na jakiś czas, ale jak już trafia to co najmniej podwójnie. Chętnie bym go wymienił, lecz inne formacje bardziej wymagają korekt. Z niecierpliwością czekam na efekty zmian. :smile:

U mnie rezerwowym kapitanem o ile dobrze pamiętam zostanie Pienaar, gdyż mam ustawione przydzielanie opaski według formy. Może to być jeszcze Bent, bo na ławkę specjalnie nie zwracałem uwagi i jego forma może okazać się odrobinę lepsza. Mam nadzieję, że nie. Ogólnie jestem na siebie bardzo zły, że nie postawiłem na Bale'a, nad którym poważnie się zastanawiałem. Uznałem jednak, że przydzielanie do roli kapitana obrońcy jest zbyt ryzykowne, ponieważ jedna przypadkowa bramka przeciwnej drużyny może go pozbawić czystego konta, a o gole czy asysty znacznie trudniej niż w przypadku przednich formacjach. Mam nadzieję, że uda się na dziś wykurować N'Zogbii, a Tevez nie strzeli więcej niż jednej bramki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to po meczu z Wigan można powiedzieć, że nadzieje Kakolukii się nie sprawdziły i Tevez "na złość" strzelił hattricka :tongue: Na szczęście w tej kolejce jeszcze dla mnie punktuje. W sumie to dobrze, że go sprzedaje, bo statystycznie będzie miał teraz słabsze spotkania :tongue: Liczę jednak, że Torres będzie błyszczał w każdym meczu w lidze, bo jeśli ktoś tam strzela bramki, to najczęściej Hiszpan (jeśli akurat gra). Dlatego jestem o to spokojny, jedyna niepewność to kontuzje. Już raz linie pomocy rozwaliły mi długotrwałe kontuzje Bullarda i Dunna. Oby się to nie powtórzyło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, Rooney wypadł na co najmniej dwa tygodnie. Zamierzacie kimś go zastąpić? Naturalnym zmiennikiem wydaje się Torres, który jest ostatnio w formie strzeleckiej, a zamieniając Wazzę na niego nawet się ciut zyskuje. Jeśli o mnie chodzi - zastanawiam się tylko, czy wymieniać go już w tej kolejce kosztem 4 punktów, czy też się wstrzymać. Na razie przechylam się w stronę szybkiego kupna, bo Birmingham tak sobie ostatnio radzi sobie w obronie, więc Hiszpan ma szansę coś ustrzelić i zwrócić się z nawiązką.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już od pewnego czasu myślałem nad kupnem Maloudy i postanowiłem (ponieważ miałem 2 darmowe transfery) sprzedać Rooneya i kupić za niego Teveza i zamienić Etheringtona na Maloudę, mam nadzieję, że francuz po tym jak go kupiłem się nie zablokuje :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też Rooneya zmieniam na Torresa. A co z Fabregasem? Ma żółty kwadracik i pisze 'out of season' co ze sobą nie powinno wystąpić, na Physio roomie ma 'no return date'. Ale znalazłem takie coś. Zastanawiam się nad kupnem Artety za niego, ale 3 zawodników Evertonu, w tym 2 w pomocy to chyba za dużo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja najprawdopodobniej zaryzykuję i postawię nie na Torresa, a Bendtnera. Duńczyk, przynajmniej do powrotu Van Persiego, powinien regularnie grać w wyjściowej jedenastce Arsenalu. Wydaje mi się też, że pod nieobecność Fabregasa i Arshavina będzie miał udział w większości bramek Kanonierów (o ile one w ogóle padną, ale o to mimo wszystko jestem w miarę spokojny). Z kupnem napastnika Liverpoolu zbyt długo zwlekałem i teraz podrożał już o 0.3 miliona. Wolę więc zaoszczędzić i kupić ewentualnie kogoś lepszego do pomocy. Warto byłoby się jeszcze rozejrzeć za ewentualnymi wzmocnieniami w teamach, które zagrają podwójnie. Tutaj można się jednak jeszcze co najmniej tydzień wstrzymać. Mam chrapkę na Bullarda, ze względu na łatwy terminarz Hull, ale i poważne obawy. Głównie o zdrowie, lecz też o formę, bo dwie ostatnie bramki strzelił z karnych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężka sprawa, Rooney i Fabregas wypadają (ten drugi do końca sezonu), Arteta też jakiś kulawy... Dlatego zdecydował się nietypowo, bo aż na 3 zmiany. Za Rooneya Torres, za Fabregasa Lampard, a że Lampard jest sporo droższy, to wymieniłem Dunne'a na Warnocka. Skład:

Sorensen

Bale Warnock Distin (Ridgewell?)

Arteta(?) Milner Lampard Etherington

Tevez Drogba Torres ©

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bendtner, podobnie jak Drogba, wszedł dopiero w drugiej połowie drugiej połowy meczu Arsenalu, ale za to zdobył zwycięską bramkę, więc chyba wróci do podstawowego składu. Didier też strzelił, co mnie cieszy, bo pewnie zostanie u mnie kapitanem. Poza tym, kapitalnie zagrali u mnie obrońcy - 5 pkt bonusu, cała czwórka czyste konta. Malouda znowu świetnie i 8 punktów, a Tevez jeszcze lepiej - 12, pomimo braku bonusa.

A jeśli idzie o transfery... Za Fabregasa kupię chyba Ashleya Younga, który ma zawsze pewne miejsce w składzie Villans, a Ci mają w miarę przyzwoity kalendarz. Z tansferem Rooneya się wstrzymam, prawie na pewno, do następnej kolejki, kiedy to powinien u mnie zawitac Torres.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bendtner mnie wczoraj nieźle wystraszył. Gdy zobaczyłem, że nie ma go w wyjściowym składzie modliłem się, żeby w ogóle nie wszedł. Kapitańską opaskę dostałby Young, a w składzie zastąpił go Drogba. Same plusy. Niestety utrzymywał się wynik bezbramkowy i Wenger musiał wpuścić swojego najlepszego obecnie napastnika. No i na bramkę kazał mi czekać do ostatniej minuty, ale udało się :happy: Nie wiem za to co myśleć o moim drugim snajperze... Bent strzelił już w pierwszej połowie dwie bramki, a w drugiej nie wykorzystał dwóch (!) karnych. Dawno czegoś takiego nie widziałem, a gdyby nie te pudła jego dorobek punktowy byłby znacznie większy.

Do pomocy za Fabregasa przyjdzie najpewniej Bullard, bo słabiutkie Hull zagra najpierw z jeszcze gorszym Burnley, a później dwa mecze w jednym gameweeku. Oprócz niego jest jednak jeszcze dwóch kandydatów, obaj z Chelsea-Lampard i Malouda. Magia dwóch meczy chyba jednak zadziała :wink:

A tak w ogóle to ręce precz od Younga! :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, a ja za to dobrze zrobiłem że postawiłem na Adama Johnsona z MC, zdobył 14 pkt. Za to reszta drużyny spisała się nie za dobrze. Obrona jednak nadspodziewanie dobrze, Song 7, Baines 4, Dunne 9 i Craddock 2. Postawienie na Torresa jako kapitana było porażką. Liverpool-Bolton 1-1, zdziwiłem się nieco. Ogólnie nie tak źle, ale mogło być lepiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słaaaby gameweek. Tylko 55 punktów. Zawiódł kapitan Torres (czemuś nie dał Teveza :(?), Arteta i Milner nie zagrali, Lampard kiepsko, Bale się skompromitował. Jedynie Ridgewell (8), Warnock (9), Drogba (5), Tevez (12), Sorensen (6) i Etherington (9) na coś się przydali. Ale nic, nowy się lepiej zapowiada, większość ma pozornie łatwych rywali. Wywali się Milnera albo połamanego Artetę i będzie ok. :wub:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie będzie żadnych nieprzewidzianych kontuzji, skład na przyszły tydzień mam gotowy. Nie sprzedałem Rooneya, co może się mi zwrócić już niedługo - kontuzja Anglika nie okazała się poważna, i jego występ w derbach Manchesteru wydaje się byc prawdopodobny. Za podpowiedzią Kakolukii (:D) do składu za Fabregasa przyszedł Ashley Young. Pierwsza jedenastka prezentuje się następująco:

Sorensen

Collins - Dunne - Distin

Diaby - Young - Malouda - Arteta - Duff

Drogba - Tevez

Z kapitanem znowu się waham, ostatnio zbyt często trafiają mi się wpadki związane z jego wyborem. Na razie skłaniam się ku Maloudzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...