Fred, w którym oddajemy się konsumpcjonizmowi - czyli co ostatnio ciekawego kupiłeś?

[Germanotta]

Pracuję i mnie stać.

To fajnie, cieszę się, co nie zmienia faktu, że wystarczyło dołączyć do jednej z grup na Steamie i się na te rzeczy powymieniać. No chyba, że kiepsko u Ciebie z angielskim i nie potrafisz się dogadać z innymi ludźmi.

Nie tylko angielski może być przeszkodą. Często zdarza się, że trafiasz w wymianie na chama, który żąda dla siebie dwu-wartość tego, za co chcesz się wymienić. Jeśli takich trafi się kilku pod rząd, odechciewa się wymieniać.

[Devius]

który żąda dla siebie dwu-wartość tego, za co chcesz się wymienić

Przecież to norma, że jak chcesz się wymienić i piszesz do kolesia to dajesz mu dwie karty za jedną jego. Zależy też wszystko od ceny na rynku.

[Germanotta]

Jaka norma? Zdzierstwo, a nie!

Wtedy wymiana ma tyle sensu, że zmiłuj się.

No chyba, że zaparcie na daną kartę wykracza poza granicę, wtedy nic innego się nie liczy i dajesz dwie w zamian.

[Devius]

Takie są zasady przyjęte na forum wymiany na Steamie i nic z tym nie zrobisz

[nevya]

Ktoś tu chyba karteczkami w podstawówce nie handlował 2 za 1 to i tak dobry deal

[Devius]

@Up

Tak jest!

[Gość Konuga]

>kupowanie kart za swoją kasę

ocb?

[Stillborn]

Widzę, sami handlarze nam się w lj mnożą. Majątku, to Wy nie zdobędziecie.

[JamesVoo]

Majątku nie, ale fortunę może tak

[Gość Konuga]

kupiłem ass effect

[JamesVoo]

Teraz Twoje posty będą jeszcze bardziej do pupy

[Germanotta]

Ktoś tu chyba karteczkami w podstawówce nie handlował

Tam to na każdej przerwie był poligon...

Dwie małe za jedną dużą?

Trzy małe za dwie duże? Moje małe są ładniejsze, zgódź się.

Jesteś głupia.

[Germanotta]

Bo jesteś facetem.

[grz]

Ja zbierałem karteczki np. Król Lew

[Kathai_Nanjika]

Nigdy nie zbierałem karteczek do segregatorów.

Proszę opuścić internet.

[Owiec]

Nigdy nie zbierałem karteczek do segregatorów.

Bo jesteś facetem.

A ja zbierałem :c

[Germanotta]

Nie wiem, ale mi się kojarzy, że chłopcy w ogóle nie zbierali karteczek.

Chociaż.

Nie, nie wiem. ._.

[Owiec]

Nie wiem, ale mi się kojarzy, że chłopcy w ogóle nie zbierali karteczek.

To kim ja jestem?...

...

[nevya]

Ktoś tu chyba karteczkami w podstawówce nie handlował

Tam to na każdej przerwie był poligon...

Dwie małe za jedną dużą?

Trzy małe za dwie duże? Moje małe są ładniejsze, zgódź się.

Jesteś głupia.

A jeszcze przecież naklejki, brokatówki, komplety...

[grz]

Nie wiem, ale mi się kojarzy, że chłopcy w ogóle nie zbierali karteczek.

To kim ja jestem?...

...

Marudą?

[Devius]

Nie wiem, ale mi się kojarzy, że chłopcy w ogóle nie zbierali karteczek.

Ach ta różnica wieku. Jak ja byłem w przedszkolu to każdy zbierał karteczki, nie ważne czy chłop, czy baba.

[nerf0]

Ja jestem zadziwiony, że ta zabawa ze zbieraniem karteczek przetrwała do dziś. A przecież to się zaczęło chyba mniej więcej wtedy gdy sam byłem w podstawówce...

[Devius]

A przetrwała do dziś? Dawno tego nie widziałem.

Serio, piszesz za tydzień maturę i się dziwisz, że dawno tego nie widziałeś? Dzieciaki w podstawówce na korytarzach pewnie się tym jeszcze wymieniają. Ja jeszcze jakiś rok, czy dwa lata temu widziałem dzieciaki na podwórku, które biegały z segregatorami.

[Devius]

Ej no, w gimnazjum to już się dzieciaki nie wymieniają. Teraz tam palo papierosy i bawią się w słoneczko na wycieczkach.

[Xardas80]

Ej no, w gimnazjum to już się dzieciaki nie wymieniają. Teraz tam palo papierosy i bawią się w słoneczko na wycieczkach.

Wymienianie się w gimnazjum jest popularne - ale papierosami.