Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

Neverwinter Nights: Hordes of the Underdark

Polecane posty

Gość ?Sotha_Sil?

Co wy Diabełko do Nwn porównujecie(czy tam odwrotnie)???No powiedzcie.Przecież w Diabełku o expa głównie chodziło nie???Tam to sie bije i bije.A Nwn.Kto grał w Nwn dla poziomu bohatera?Przecież to bez sensu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stalo się. HotU w angielskiej wersji miało swoją huczną premierę 2 grudnia. Polacy, Niemcy, Francuzi i inni muszą czekać do 4 marca. I to wcale nie chodzi o to, że BioWare czy Atari zabroniło na razie sprzedaży w Europie, bo np. w Danii bez problemu można kupić HotU w wersji angielskiej. (Mam tam wtyki, hehe. :P )

Do tego czasu Amerykanie kilka razy przejdą dodatek i znudzi (?) im się gra w multiplayerze. A my musimy czekać, mimo że CD-Projekt na pewno się upora z tłumaczeniem znacznie wcześniej. Dlaczego? Chlip, chlip. :cry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Frankfurterus

Ja uważam, że Hordy Podmroku są świetnym dodatkiem. Wprowadziły więcej unowocześnień niż Shadows of Undrentide chociaż i ten dodatek także był świetny. Najlepszymi unowocześniami są podniesienie maksymalnego możliwego do osiągnięcia poziomu postaci do 40 lvl i dodanie drugiego giermka/najemnika. Jeśli posiadacie podstawową wersje NWN musicie mieć Hordes of the Underdark.

P.S.

Noi przydałby się wam Undretide dla klas prestiżowych i niezłych umiejętności i atutów :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość poostac

Ja HoU nie nabyłem jeszcze:) ale mam zamiar kupic. A Neverwinter Nights to swietna gra, moja ulubiona. Jestem jej maniakiem:).

Grę z 1 dodatkiem (SoU) ukonczyłem 23 razy:):):). Jest ktos tak szalony jak ja?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Tzimisce

Zastanawiam się właśnie nad kupnem tej gierki, lecz mam jedno bardzo ważne pytanie: czy można w niej (chodzi mi o ogół - podstawka + dodatki) zostać liczem???

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna gra, polecam wszystkim!!! Dużo bardziej mroczna niż podstawka NWN i dodatek, przynajmniej jak dla mnie, świetny klimat i niesamowita grywalność. Jeszcze jej nie zdazyłem skonczyc, ale spory kawałek już mam za sobą i mogę stwierdzic, że nie znalazlem żadnych wad czy błędów. SoU był pełen niescislosci i idiotyzmow, a tutaj naprawde jest sie czym cieszyć!!!!! Nie ma to jak mistyczny łucznik, który w zwarciu walczy dwoma krótkimi mieczami :D:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak już temat jest o nwn hou to ja mam pytanie

czy ma ktos do odsprzedania albo wymiany za orginał gothic 2 własnie nwn

hou bo mam pierwszy dodatek i podstawkę a nie będe teraz kupawał całego zestawu a na gięłdzie pirata nie kupie też bo na co mi pirat ????

moge zapłacic nie więcej niz 40 zeta a gothic mam w idealnym stanie....

to fajnie że ten temat nie jest zamknięty jak jest prawie 2006

lol

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem sobie jakieś półtora lata temu całego Nevera + dwa dodatki. Najbardziej zależało mi na tym drugim bardziej rozbudowanym. Ale , jest jedno małe ale, czy macie też coś takiego ze te ostatnie epiczne walki z demonami i diabłami kończą się zawsze doświadczeniem w wysokości 20 i pare punktów xpmimo że te potworasy niby są (Impasibble)Twardość przeciwnika. Z tego też powodu grę kończę max 27 poziom, więc z tego powodu zanadto nie mogę nacieszyć się bohaterem potężnym wręcz półboskim( przegięta klasa mistrz miecza).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie NWN to cudowna gra. Tak jak kiedyś zagrywałam się w Baldurka II, tak samo, gdy dorwałam się do NWN i do dodatków, nie mogłam się oderwać od monitora. A Hordy Podmroku uważam za świetne przedłużenie przygody z NWN. Mówiący miecz był cool :D Historia Deekina, któremu były mistrz kiedyś tam zdradził, że jest koboldem z domieszką smoczej krwi... zupcio. I to dziwne "zimne piekło" do którego trafiamy prawie że na samym końcu. Historia z poszukiwaniem "Znającej imiona", skojarzyła mi się z "Czarnoksiężnikiem z Archipelagu" Ursuli Le Guin, w którym magia związana była ze znajomościa prawdziwego miana ludzi, zwierząt, przedmiotów...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi się podobała kampania w HotU. Moim mnichem pod koniec gdy tłukłem ostatniego bossa to mu po 3-4 obrażeń zadawałem. Ale ubiłem skubańca. :)

W tej chwili mam Neverwintera zainstalowanego głównie dla gier internetowych, bo teraz kampania wydaje mi się diabelnie nudna. A podstawkę ukończyłem zaledwie 4 razy, SoU raz(byłyby dwa razy gdyby nie to że mój czarownik mógł golemom jeno nagwizdać...) a HotU 3 razy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...