Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Skarga

Arcania: Gothic 4 bagna - ruiny problem z opuszczeniem lochów

Polecane posty

Chodziłem sobie po bagnach wokół Tooshoo i znalazłem jakąś jaskinię. Pomyślałem, że wskoczę powyrzynać co się napatoczy, bo pewnie i tak przyjdzie mi to zrobić. Jak pomyślałem, tak zrobiłem, w środku roiło się od szkieletów i po raz pierwszy od początku gry przeciwnik stanowił wyzwanie. Niestety w pewnym momencie skoczyłem w dół, co nie pozwala mi się cofnąć, a na końcu trafiłem na zamknięte drzwi. Prawdopodobnie nie zachowałem się tak, jak założyli sobie twórcy.

Stąd wskoczyłem do tej części lochów:

http://oi46.tinypic.com/b5inht.jpg

Oto zablokowane drzwi:

http://oi45.tinypic.com/ddgokj.jpg

A tak wygląda mapa w momencie gdy stoję przed drzwiami:

http://oi46.tinypic.com/2n7fhgx.jpg

Jakieś pomysły czy można zrobić coś, by nie trzeba było jeszcze raz przechodzić tych lochów?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle szukałeś:

Udajemy się do południowych ruin. Tuż przed nimi spotkamy Zyrę, którą widzieliśmy już wcześniej, w Rozdartej Dziewicy. Okaże się, że pałęta się w tej okolicy z tego samego powodu, co my. Nie chce jednak wyjawić nam tożsamości swojego pracodawcy. Powie nam tylko, że chce on, by Chram został wykorzystany do przywołania deszczu. Zyra uparcie twierdzi, że fragmenty posągu nie znajdują się w ruinach, tylko gdzieś na bagnie, na otwartej przestrzeni. Protagonista jest innego zdania. Wchodzimy do ruin. Czeka nas seria wielu walk, podczas których będziemy musieli wykazać się dużymi umiejętnościami. Zmierzymy się bowiem z takimi atrakcjami jak uzbrojone szkielety, nieumarli kapłani czy kamienne golemy. Grupy przeciwników różnią się liczebnością, ale praktycznie nigdy nie napotkamy na mniej niż parę oponentów. Po dość męczącej przeprawie dotrzemy do komnaty z zamkniętą bramą. Skręcamy w prawo, kontynuując marsz śmierci. Odpieramy kolejne ataki, aż dotrzemy do pomieszczenia najbardziej wysuniętego na północ. W jednej ze skrzyń znajdziemy klucz. Otwieramy nim wcześniej zablokowane przejście i zabieramy fragmenty posągu. Wychodzimy na zewnątrz i chwalimy się Zyrze naszym znaleziskiem. Ta złoży posąg w całość. Nasz bohater postawi sprawę jasno - skoro to on znalazł fragmenty chramu, on decyduje o zmianie pogody.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...