Budżetowy komputer do rozbudowy w przyszłości.

[temptation]

Zamiast Gigabyte wcisnęli mi XFX:)

Karta jest ogromna, myślałem, że nie uda mi się jej w ogóle podłączyć. Z pół godziny się męczyłem:).

Powiem krótko - warto było:) 3 miesiące składałem kompa, który choć nie jest mega wydajny, jak na dzisiejsze standardy pasuje mi całkowicie.

Każda gra chodzi mi na absolutnie maksymalnych ustawieniach (no, w Crysis musiałem zmniejszyć AntyAliasing do X4, bo miewał dropy do 25FPS, tak to chodzi średnio 40FPS+), niektóre nawet niesamowicie płynnie (Skyrim z 60FPS). Nawet Wiedźmin 2 bez uberpróbkowania chodzi baaardzo solidnie.

Jakość grania w stosunku do X360 zwiększyła mi się niesamowicie. Sama wyższa rozdzielczość daje ogromne pokłady komfortu, a jeśli dodamy do tego większą płynność i wyraźnie ładniejszą grafikę - naprawdę warto już się z konsoli (przynajmniej częściowo - za bardzo przyzwyczaiłem się do świetnej usługi z Xbox Live). Muszę dokupić jeszcze jakąś kartę dźwiękową z wyjściem optycznym i spokojnie będę mógł grać na TV i kinie domowym.

Wielkie dzięki za pomoc w wyborze części!!

[ThePanda]

A optycznego nie ma na Twojej płycie głównej?

Poza tym, możesz spróbować podłączyć kino domowe do telewizora, a telewizor do PC'ta (koniecznie przez HDMI).

EDIT:

Nie ma. Ale to przepłaciłeś, skoro mogłeś kupić 50zł drożej AsRock'a P67 Pro3 - zwłaszcza, jeżeli byś chciał mieć 16GB ram'u, bo kości 8GB są strasznie drogie.

[temptation]

[ciach]

Z płytą główną trochę zrąbałem, ale potrzebowałem koniecznie płyty z wyjściem VGA, bo nie wiedziałem kiedy kupię kartę graficzną (gdyby nie premia to czekał bym na nią jeszcze miesiąc). A w telewizorze niestety nie mam wyjścia optycznego. Tania karta dźwiekowa z wyjściem optycznym to koszt ok 140 zł, więc nie ma tragedii. Ramu wystarczy mi 8GB. Na razie mam 4GB i całość śmiga idealnie na Windows 7 64BIT Home Premium.

Nie cytujemy poprzedzającego posta w całości. - MD

@MD - czytając post tomsto100 dałem odruchowo 'ODPOWIEDZ' i nawet nie zwróciłem uwagi na to, że cytuję cały jego post. Sorry, nie pierwszy raz robię taki bałagan.