Roni13321 Napisano Listopad 26, 2011 Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2011 "Stwory, podobne do pokracznych, ogromnych wilków, do rdzą pokrytych niedźwiedzi, do obdartych ze skóry, broczących posoką byków, rozrywały na strzępy truchła strasznych, budzących grozę duchów choroby" Witajcie w świecie Rudej sfory. W świecie szamanów, dziewięciu Niebios i duchów. Mimo, że ogół fabuły wydaje się być sztampowy, gdyż powieść opowiada o chłopaku, który musi uratować świat, blablabla, to Kossakowska napisała to w taki sposób, że nie sposób się oderwać od historii Ergisa i jego kompanów. Jeśli już przy towarzyszach jesteśmy - młody szaman ma wokół siebie kilka naprawdę wyróżniających się postaci - walczącego śpiewaka, córkę ducha ognia, magicznego konia, tupilaka oraz małego, włochatego potworka. Celem drużyny jest osiągnięcie najwyższego Nieba i uratowanie świata duchów przed plagą niszczącą wszystko na swej drodze - przed tytułową sforą.Ruda Sfora ukazuje fascynację Mai Kossakowskiej kulturą Jakucką, gdyż właśnie na Syberii dzieje się akcja jej książki. Autorka świetnie zmieszała lekki styl pisania z bardzo głębokim i mądrym przekazem, który daje do myślenia. Jeśli tylko macie taką możliwość - sięgajcie po Rudą Sforę Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jog Napisano Wrzesień 30, 2012 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 30, 2012 Świetna książka, szczególnie dla mnie ważna, gdysz po całych latach "wieków ciemnych" po jej lekturze na nowo wybuchła we mnie miłość do czytania. Świetna opowieść, jeszcze lepszy nastrój i atmosfera - cała ta jakucka mitologia i kultura. Ta duchowość - wędrówka szamana po innych światach, no i spotkana i zebrana w nich drużyna - Bęben, przygłupawy Ożywieniec, Syn Wilka, córka boga ognia... i otoczenie - kraina Abaasy, podwodwodna wioska topielców, chaty bogów, wielkie drzewo na którego gałęziach stoją światy. No i wielka groza napełniająca każdą z krain - idąca razem z Rudą Sforą, która w zasadzie nie wiadomo czym jest.Niedawno widziałem że ukazało się nowe wydanie - z nową, ładniejszą okładką. Może to okazja w sam raz na odświeżenie sobie książki. Chyba tak. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...