Problemy z stabilnością

[Krasus]

A może bardziej co będzie jak drugi okaże się totalną sknerą?

Ot takie sypanie to nie tylko profit dla producenta kart ale i dla deweolperów gier którzy dostają fundusze na dopracowanie swojego produktu.

[MadMan]

Ale sypanie przez dwóch producentów kasy może skutkować tylko tym, że rynek kart graficznych zacznie się cofać. Bo jek kilku sypie to jest tak samo jakby nikt tego nie robił.

[Alberich]

Co do problemu postu - również proponuję sprawdzić zasilacz i poprawność zamontowania procesora (możliwe, że radiator nie jest dociśnięty z którejś strony). Niestety system chłodzenia do procków na LGA775 sprawia pewne problemy w montażu, no i czasami źle znosi transport.

Co do sporu ATI-nVidia: ATI może produkować super-mega-najwydajniejsze karty świata.. ale ja i tak ich nie kupię. Czemu? Powód jest w zasadzie jeden: sterowniki. Panowie z ATI po prostu nie potrafią ich pisać - sytuacja gdy do każdej gry potrzebny jest w zasadzie inna wersja jest jakimś koszmarnym nieporozumieniem. Problemy z odpaleniem pewnych gier też są niezrozumiałe (NWN i KotoR - akurat jestem fanem RPG). A u nVidii? Nie dość, że zero problemów, to jeszcze często są aktualizowane - no i są dla praktycznie wszystkich systemów operacyjnych. nVidia pokazała już przy Rivie TNT, że potrafi pisać sterowniki (wykończyła zresztą tym pośrednio 3dfx-a), a ATI nie umie tego do tej pory. A karta graficzna bez sprawnego oprogramowania to jedynie trochę kosztownej i bezużytecznej elektroniki.

PS. Przepraszam za dość długi off-topic, ale musiałem