Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

miron1500100900

Tarzan (1999)

Polecane posty

72206583.jpg


Reżyseria: Chris Buck, Kevin Lima
Scenariusz: Tab Murphy, Bob Tzudiker (więcej...)
Premiera: 19 listopada 1999 (Polska) 1999-11-19 17 czerwca 1999 (Świat) 1999-06-17
Produkcja: USA
Gatunek: Animacja, Przygodowy
Czas trwania: 88 min.

Disneyowski Tarzan jest synem pary rozbitków, których statek tonie u wybrzeży Afryki. Wkrótce padają oni ofiarą głodnego lamparta o imieniu Sabor. Osieroconego chłopca bierze pod opiekę Kala, gorylica, która sama niedawno straciła dziecko. Przywódca stada, olbrzymi i budzący respekt goryl Kerchak sprzeciwia się przyjęciu obcego do swej rodziny, matczyna miłość Kali przezwycięży jednak i tę przeszkodę... Tarzan dorasta mając za towarzyszy zabaw rozbrykaną gorylicę Terk i strachliwego słonia imieniem Tantor, który boi się nawet własnego cienia. Wyrasta na młodzieńca obdarzonego zwierzęcymi instynktami i niezwykłą siłą fizyczną, bez trudu szybującego wśród koron drzew. Pewnego dnia w dżungli pojawia się ekspedycja z Anglii, ekscentryczny profesor Porter, jego córka Jane i biały myśliwy Clayton. Po raz pierwszy w swym dorosłym życiu Tarzan spotyka innych ludzi, z którymi czuje się blisko i nierozerwalnie związany. Jane uczy Tarzana ludzkiej mowy, opowiada mu, jak żyją ludzie, pokazuje zdobycze cywilizacji. Gdy młodzi zakochują się w sobie, Tarzana staje w obliczu wewnętrznego konfliktu: musi zadecydować, gdzie jest jego miejsce - czy pozostanie w dżungli wśród swej małpiej rodziny, czy też wyruszy w świat, na spotkanie nieznanego...
Źródło: Filmweb


"Tarzan" jest jedną z tych wielu wspaniałych bajek Disneya, na których się wychowałem, właściwie to najlepsza moim zdaniem produkcja tej wytwórni. Polska obsada jest wspaniała, a piosenki genialne, bijące na głowę wszystkie inne wersje językowe, nawet teraz podczas ich słuchania czuję ten dziwny dreszcz. Wiele momentów jest wzruszających (już sam początek jest jednym z nich) jak i zabawnych, jest też sporo nielogicznych (

jak ten Tantor dostał się na pokład statku?

), ale gdzieżby dzieciom się nad tym zastanawiać. Piszę "dzieciom", a przecież produkcja niewątpliwie jest przeznaczona dla znacznie szerszego grona odbiorców i wielu te mankamenty wyłapie, ale przecież tu chodzi o to żeby się dobrze bawić.
Tak jak mówiłem, jest to wspaniała bajka, z której Walt Disney niewątpliwie byłby dumny, nie to co dzisiejsze - jak ja to nazywam - mózgotrzepy (och, ach hannah montana :dry: ), których twórcy mają czelność sygnować je nazwiskiem Disneya, za co powinni zostać srogo ukarani.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę, że ten temat stał pusty przez tak długi czas... ludzie, przecież to jeden z absolutnych klasyków Disneya, który oglądało się po kilka razy i dowód na to, że robiono sensowne bajki a nie to co jest teraz ;] Jest humor, dramat także a Clayton w roli badguya może nie wzbudza tak negatywnych emocji jak Skaza, ale nadal gość daje czadu a sceneria jego

pojedynku z Tarzanem

jest mocna ^_^ Fenomenalny dubbing, świetna animacja co rozumie się samo przez, nieskomplikowana lecz przyjemna historia... ogółem klasyk jakiego wstyd nie znać :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do tego czasu oglądam Tarzana fajny jest.Gdy pierwszy raz go oglądałem bardzo mi się spodobał w porównaniu do tych bajek Disneyowskich które są [ciach] To jest Totalny Odlot

Bez porównania też jest odlotem

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...