Minifelietony

[Kubenproper]

Mi szczególnie podoba się felieton Smugga i ostatni i inne ale najlepszy to ten "P***sze Polsat", odwaga godna podziwu Brawo :!:

[Sokole Oko]

Ta, odwaga niesamowita. Nie boi się, że go polsat zaskarży

[kluiwert]

minifelietony czzyli mój kochany gamewalker

Kiedys były pytania i były trochę dziwne i robione na szybko często wydawało sie jakby dany red. miał tylko min. na odp. na 10 pytań :roll:

Teraz Gdy każdy redek ma swojego troche miejsca w GW moze pisać o swoich przeżyciach około redakcyjnych.I to jest włąśnie to co żądny czytelnik(m.in. takijak ja :lol: :lol: :lol: :lol: )chciałby dostac w co miesiecznej dawce extra lektury CDA..

P.S.I za to was kocham,że prócz robienia recek i sprawozdań z targów etc.jesteście także zwykłymi ludźmi nie bojącymi pisać o sobie i często swoich rodzinach,dlatego Od Lutego 2000r. to ja co miesiąc was wybieram i zwami dorosłem mam już 18 lat,a gdy zaczynałem miałe 12 :oops:

[Vilku]

Minifelietony to pierwsza rzecz, jaką czytam w CDA. Chociaż już zawsze wiem, czego oczekiwać po tekście Smugglera. Oczywiście narzekania . Ale ja nie mam nic przeciwko, sam narzekam i psioczę na to samo co Przemytnik. Ale jakbyś tak dla odmiany napisał np. o trawniku pod twoim oknem, to by był dopiero hardkor!

[Sidious]

Wszystko pięknie , felietony to wg. mnie najmocniejsza część CDA, powinniście wszyscy pisać do polityki czy do Przekroju , a co do Elda - rispect za szczerość i odwagę by pisać na łamach CDA o rzeczach b. Serio,

PS. czy ktoś w redakcji oprócz Elda ogląda serial LOST ?

bo TVP1 kupuje już sezon 3 a 07.02.07 jest premiera w USA nowych odcinków.

[RoZy]

Dziękuję niniejszym Eldowi za wspominany wcześniej felieton

To rzeczywiście wymagało odwagi

Odwagi to i owszem, choć moje odczucia są mieszane - pewnie coś jak Gema na początku

I o ile nie zostanę znowu wykasowana za 'naruszanie granic życia osobistego Elda' - to oczywiście z chęcią się poudzielam

Znowu? To ktoś Cię stąd wywalał już wcześniej? Jakoś mi to umkło :?

[Spike Fisher]

Mi nie spodobał się felieton Smugglera, który dopiero wczoraj przeczytałem. Cały felieton o jednej reklamie?! To o czym on pisze też zauważyłem - i to dawno - i wydaje mi się, że każdy kto ma trochę oleju w głowie słuchając tej reklamy by to zauważył. Nie wydaje mi się, żeby był to wystarczająco mocny czy ważny temat. Oczywiście to tylko moje zdanie - Smugg pisze o czym chce i chwała mu za to.

EDYTA: Dorzucę, że najbardziej mi się felietony Mac Abry podobają, choć gdy zaczynałem na forum jeden pojechałem za brak klasy i niemerytoryczność (imo). Wszystki natomiast trafiają w mój gust, jeśli chodzi o styl i tematykę.

[Ptaszek_z_kilku_flaszek]

Mnie również felietony sie podobają, ale ale istatnie "Dialogi miesiaca" to jakis BETON (typu - idzie baba do lekarza a lekarz też baba) był.

Ale zastrzeżeń nie mam!

[Smuggler]

Mi nie spodobał się felieton Smugglera, który dopiero wczoraj przeczytałem. Cały felieton o jednej reklamie?!

<<<Nie ma sprawy, w nastepnym bedzie o 10 reklamach. Albo i 100. O kazdej dwa slowa, bo na wiecej miejsca nie starczy.

To o czym on pisze też zauważyłem - i to dawno - i wydaje mi się, że każdy kto ma trochę oleju w głowie słuchając tej reklamy by to zauważył.

<<<Masz racje, wydaje ci sie. I ze nikt sie nie daje nabrac na telezakupy w Mango itd. itp.

Nie wydaje mi się, żeby był to wystarczająco mocny czy ważny temat.

>>>A kto powiedzial, ze mam mowic TYLKO o bardzo waznych czy mocnych tematach, gdziez to deklarowalem? Czasem sie mowi o rzeczach waznych, czasem o pierdołkach. Bo nasze zycie sklada sie z jednych i drugich. Ale pociesze, ze za miesiac bedzie BARDZO powazny felieton z mej strony na BARDZO wazny temat.

[Spike Fisher]

Smuggler, dzięki za odpowiedź. Choć niewiele napiszę, to napiszę - bo ma chęć

Czasem sie mowi o rzeczach waznych, czasem o pierdołkach.

No tu przyznaję rację. Tylko, że jak felieton jest o pierdółce (co nawet się dość często zdaża) to mógłby być interesujący. A, z całym szacunkiem, ten felieton (imo) absolutnie taki nie był.

Ale pociesze, ze za miesiac bedzie BARDZO powazny felieton z mej strony na BARDZO wazny temat.

O, o! Bardzo jestem ciekaw i wesół. [uwaga: bez cienia ironi]

[Smuggler]

Mnie również felietony sie podobają, ale ale istatnie "Dialogi miesiaca" to jakis BETON (typu - idzie baba do lekarza a lekarz też baba) był.

Ale zastrzeżeń nie mam!

Po prostu koncza sie nam zapisane dobre dialogi, nowe jakos nie wpadaja... ale mamy pomysl czym zastapic dialog miesiaca. Tez smiesznie bedzie choc bedzie to wymagala wiekszego wysilku intelektualnego (czytaj - umiejetnosci czytania ze zrozumieniem).

[Ptaszek_z_kilku_flaszek]

W takim razie wychodzi na to, że numery CDA znajdujace sie w - bez obrazy - śmietniku (patrz wersja dla antyfanów) beda dla naszych anty mało zrozumiałe...być może zmusi to ich do "intelektualnego rozwoju" - patrz "muzg"

[Pyonec]

Felietony Smugglera są na jeden obszerny temat:telewizja.Tuż po wakacjach narzekał na ramówke w której były same powtórki(Klossy,Janosiki itp.).Potem narzekał na Polsat,na reklamy.Wcześniej cieszył sie z tego że z ramówki Polsatu znieśli Swiat wg Kiepskich(za długo sie nie cieszył bo Kiepscy znów powrócili).

Ciesze sie Smugglerze że ktoś(czyli ty) publicznie wyraża te poglądy o telewizji z którymi i ja sie zgadzam.

[kluiwert]

Redaktorzy w felietonikach przenoszą nas do swojego świata i uchylają nam co miech trochę rabka tajemnicy i chwała im za to...Bo jak by nie było To smuggler jest takim samym człowiekiem jak i nie jeden czytelnik i to że pisze o wszystkim świadczy,że ma te same problemy i wkurzają go podobne rzeczy co jakieś 99,9% czytelników CDA..... :x

[Martex666]

Dziękuję niniejszym Eldowi za wspominany wcześniej felieton Myślę, że każda kobieta na moim miejscu byłaby...cóż, co najmniej zadowolona

To rzeczywiście wymagało odwagi i pewnego rodzaju ekstrawagancji... Odstąpił od znanej powszechnie zasady "NIE PISZEMY O ŻYCIU PRYWATNYM".

Eld > all

:cat: :cat: :cat:

hmm... ja tam jestem mniej zadowolona, bo mój mąż... Dalsza czesc posta usunieta - CormaC

Umowmy sie, ze publiczne forum nie jest najlepszym miejscem na zalatwianie prywatnych spraw. Od tego momentu bede ciął wszystko, co dotyczy prywatnego zycia Elda, niezaleznie od tego, kto bedzie na ten temat pisal. - CormaC

Smg: Popieram. To sa bardzo osobiste i bolesne sprawy. Niech pozostana miedzy wami. Wszystkim stronom zycze by ich zycie jakos sie poukladalo.

[Martex666]

Dziękuję niniejszym Eldowi za wspominany wcześniej felieton Myślę, że każda kobieta na moim miejscu byłaby...cóż, co najmniej zadowolona

To rzeczywiście wymagało odwagi i pewnego rodzaju ekstrawagancji... Odstąpił od znanej powszechnie zasady "NIE PISZEMY O ŻYCIU PRYWATNYM".

Eld > all

:cat: :cat: :cat:

hmm... ja tam jestem mniej zadowolona, bo mój mąż... Dalsza czesc posta usunieta - CormaC

Umowmy sie, ze publiczne forum nie jest najlepszym miejscem na zalatwianie prywatnych spraw. Od tego momentu bede ciął wszystko, co dotyczy prywatnego zycia Elda, niezaleznie od tego, kto bedzie na ten temat pisal. - CormaC

coż, redaktor Eld jednak uważa, że załatwienie sprawy na forum publicznym (felieton) było dobrym rozwiązaniem... ale mniejsza z tym.

dziękuję z góry za uszanowanie prywatności.

[Spike Fisher]

Pogratulować. Mogę się tylko domyślać, co ucieliście, ale jak Eld napisał felieteon, a Wy pozwoliliście na rozmowę o jego prywatnym życiu, to cięcie jej w tym momencie - "bo kogoś może zaboleć"- jest wybitnie nie w porządku. "No to se pogadajmy, pochwalmy się nawzajem, pocieszmy - a jak ktoś napisze coś niezgodnego z naszym radosnym nastrojem, to się wywali, spoko!". Nietrudno się domyślić, że uważacie, że to Wasza sprawa, że macie prawo i takie tam, więc nawet nie musicie się fatygować i pisać czegokolwiek. Tylko może nie tnijcie też tego posta... :?

[Scuzzlebutt]

"Polsat, jaki jest, każdy widzi. Dużo reklam, kupa chłamu, czasem coś fajnego i totalna olewka widza"

Felietoniki..? …kupa chłamu, czasem coś fajnego i totalna olewka (w tym przypadku) czytelnika.

Taką właśnie z grubsza mam opinię o tych mizernych skrawkach tekstu i właśnie się nią dzielę w miejscu do tego przeznaczonym. Otóż przeglądam sobie któreś tam CDA z ostatnich 3 miesięcy i czego się dowiaduję? Ano tego, że któryś tam z redakcji nie mógł zaparkować autka pod blokiem, inny się nawrąbywał karkówki na jakiejś imprezie a jeszcze innemu nie podoba się, co tamta, czy siamta TV nadaje. O politycznych pseudo-śmiesznych wycieczkach wspominał nawet nie będę… Sytuację ratują chyba już tylko, napisane ku przestrodze, nieprzyjemne doświadczenia Q’nia związane z Allegro. Gratuluję panowie, zaśmiecajcie tak dalej ten i tak już mocno oblężony przez reklamy ”Największy magazyn(?) dla graczy w Polsce”. =D>

PS - Wiem, wiem ==> ”Nie podoba się? Nie czytaj”, ale tak już jakoś mam, że dopóty nie wiem czy dany tekst mi się podoba, dopóki go nie przeczytam :idea:

[RoZy]

Typowa krytyka w Twoim stylu :? Szkoda, że nie spróbowałeś napisać czego oczekiwałbyś bo felietonach. Byłoby to z pewnością bardziej konstruktywne niż napisanie że Ci się nie podobają.

[Art]

Male nawiązanie do tekstu Mac Abry, dokladniej jego drugiej czesci, mowiacej o promocyjnym pomaganiu potrzebujacym, bo przeciez w chorobie ktorej sobie sami nie wybrali, poprzez kupowanie danych produktow.

Jakis czas temu, zarzucilem sobie TVN i byla, mysle ze powtorka programu Rozmow W Toku (swoja droga, ile razy Ewa Drzyzga byla juz w błogosławieństwie..?, co odcinek, to inna seria, a ona z brzuszkiem.) i choc oczywiscie, nie przyznam sie ze ogladam rozmowy w toku i ze "rajcuje" mnie ich sluchanie, bo tak nie jest, to akurat w tamtym momencie przygladalem sie rozmowie z mlodym chlopakiem, ktory z wlasnej woli uciekl od rodziny i zaczal krasc, mial oczywiste problemy, robilo mu sie coraz gorzej, az w koncu jakas grupa studentow pomogla mu w .. dla mnie tajemniczy sposob.. po czym, zaczelo mu sie polepszac, bo jak sam przyznal, wczesniej (przed R w Toku) pojawil sie w jakims inym programie, i pojawil sie darczynca co mu znowu pomogl, (tez nie wiem w jaki sposob).. a dąze przede wszystkim do tego, że Chlopak ten dostal "od Ewy" niespodzianke - Stypendium do jakiejs tam szkoly sponsorowane z kasy FUNDACJA TVN - NIE JESTES SAM. Wspomnial w rozmowie ze teraz z wielka checia wzial by sie za swoja edukacje itp.

Do czego daze.. Oczywiscie do tego, ze dla mnie taki krok jest zupelnie nie wporzadku. Otoz w moim mniemaniu ludzie decyduja sie na wyslanie tam SMS'a 1.22' (i to przeciez nie rzadko nie raz, a kilka razy tygodniowo ale w innej jednostce czasu) - by gromadzic pieniadze dla osob chorych, a raczej dla cięzko chorych malych dzieciakow, ktorym no.. pomoc jest naprawde potrzebna.

Dlatego to, ze ja wyslalem tam sms'a dla nieznanych mi dzieci dlatego, bo mialem pewnosc ze to wlasnie do tego "rodzaju najbardziej potrzebujacych" jakis tam maly grosz trafi, a okazuje sie ze Ewa by program byl cieply, piekny i wogole, przeznaczyla pewna pule na inny krok, Dla mnie to troche niewporzadku,

Ale, Chyba za bardzo sie rozpisalem, byscie pomysleli ze ze mnie jakas snobistyczna cholera. Niech sie chlopakowi powodzi, niech sie uczy itp. Wszak dla Fundacji nie byla to z pewnoscia 0.01% tego ile ma na swoim saldzie. Dlatego nie napisze na koncu ze to bylo jakies przerazliwe okropnie wstretne zagranie, ale... jednak poczulem sie w pewnym sensie "oszukany"

[Scuzzlebutt]

Typowa krytyka w Twoim stylu :? Szkoda, że nie spróbowałeś napisać czego oczekiwałbyś bo felietonach. Byłoby to z pewnością bardziej konstruktywne niż napisanie że Ci się nie podobają.

Ależ ja już wieki temu napisałem czego oczekuję, a mój dzisiejszy post był tylko wyrazem mojego niezmiennego stanowiska w tej sprawie(stąd między innymi tytuł postu :idea: ). Co do oczekiwań - w powtarzaniu się sens znikomy tkwi, natomiast odrobina świeżej krytyki nikomu raczej nie zaszkodzi Pozdrawiam.

PS - Kto wie. Może następnym razem to będzie nawet konstruktywna krytyka

[Zick]

Felietoniki..? …kupa chłamu, czasem coś fajnego i totalna olewka (w tym przypadku) czytelnika.

Taką właśnie z grubsza mam opinię o tych mizernych skrawkach tekstu i właśnie się nią dzielę w miejscu do tego przeznaczonym. tongue Otóż przeglądam sobie któreś tam CDA z ostatnich 3 miesięcy i czego się dowiaduję? Ano tego, że któryś tam z redakcji nie mógł zaparkować autka pod blokiem, inny się nawrąbywał karkówki na jakiejś imprezie a jeszcze innemu nie podoba się, co tamta, czy siamta TV nadaje. O politycznych pseudo-śmiesznych wycieczkach wspominał nawet nie będę… Sytuację ratują chyba już tylko, napisane ku przestrodze, nieprzyjemne doświadczenia Q’nia związane z Allegro. Gratuluję panowie, zaśmiecajcie tak dalej ten i tak już mocno oblężony przez reklamy ”Największy magazyn(?) dla graczy w Polsce”.

Każdy ma własne zdanie na temat felietonów. Tobie one się z regóły niepodobają ale to nie znaczy, że innym też muszą się niepodobać. Twoje zdanie jest SUBIEKTYWNE chyba, że mówisz głosem wszystkich czytelników to w tym wypadku sorry. Oczywiście możesz krytykować i mieć własne zdanie na ten temat ale nie mów, że wszystkim to nie pasuje. Postaraj się następnym razem argumentować swoją wypowiedz.

[Scuzzlebutt]

Bredzisz Zick. Gdzie ja napisałem, że innym mają się nie podobać, albo że wypowiadam się w imieniu innych czytelników? Następnym razem czytaj całość a nie tylko piąte przez dziesiąte. Na samym początku zaznaczyłem, że to tylko moja opinia... pfff

[Antherdil]

Rozbawiła mnie w wynurzeniach Scuzzlebutta "pseudo-śmieszność", czyli takie... pseudosłówko ( ), które pięknie wpisuje się w tradycję pisowskiej nowomowy (patrz: lumpenliberalizm itp.). Co do felietonów w CDA początkowo nie bardzo mi się one podobały, ale się do nich z czasem przyzwyczaiłem i teraz je akceptuję, bo są dobrą okazją do poznania poglądów autorów CDA na różne kwestie ( od muzyki przez TV do polityki i sportu).

[Prabar_Hellimin]

Smugglerowi dziękuję za przepis na zupkę - pyszniutka. Minifelietony w CDA bardzo lubię czytać.