Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość michi93

I7 920 ES brać czy nie

  

14 użytkowników zagłosowało

  1. 1. I7 920 ES brać czy nie

    • TAK
      7
    • NIE
      7


Polecane posty

Ja ryzykuję więc i Ty zaRYDZYKUJ

Czuje tu działanie największego, najpiękniejszego i wszech mocnego ojca dyrektora ;D

A co do aukcji to moim zdaniem bardzo się opłaca skoro był używany tylko do testów a prawie 3 razy tańszy niż nowy i7 920 ;) A to że wersja OEM to nie wiem czy ma jakiś wpływ ale sądzę że nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie on jest podejrzanie tani ;/

bardzo się opłaca

boję się tego, że jak go odpalę to nawet 4 Ghz nie zrobię a to mi się bardzo nie podoba ;/

A to że wersja OEM to nie wiem czy ma jakiś wpływ ale sądzę że nie.

Dla mnie żadnego bo i tak procek będzie wodowany.

Napisałem do gościa żeby podesłał screen z cpu-z i linxa/occt.

I prosił bym wszystkich głosujących o napisanie dlaczego zagłosowali tak a nie inaczej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli priorytetem jest cena, to można brać, ale skoro ma być OC, to szukałbym dalej. Zapewne to rewizja C0, jeśli D0, to można się zastanowić, choć jak sięgnę do pamięci, to ESy jakoś dziwnym trafem gorzej się kręcą od sklepowych sztuk... Koniec końców w Twoim i moim przypadku bym nie brał :wink: .

@xxkora1234

To wersja OEM z gwarancją rozruchową, więc cena wcale nie jest taka niska, śmiem twierdzić, że 50-100 zł za wysoka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak jak ma gwarancje rozruchową do 10 dni to weź jak coś nie bedzię hulał to oddasz ale jak będą jakieś problemy z OC to wtedy już nie oddasz :( . Na twoim miejscu bym go nie brał . Dołóż pare złoty do nówki i5 Intel Core i5-760 /2.8GHz http://www.esc.pl/ccc_more_info.php?fsb=15&path=30312 .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...