Jeżeli chodzi o bluesa to czasem coś dam radę posłuchać, jeżeli chodzi o reggae czy jazz to osobiście nie słucham, no może 3-4 pieśni, ale nie twierdzę, że to "złe" gatunki muzyczne, tylko po prostu mi nie podchodzą, a jak ktoś lubi to niech się cieszy taką muzyką