-
Zawartość
116 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Posty napisane przez Bohusz
-
-
Kurcze, 30-40h na skonczenie ? szybcy jestescie ja gram juz od soboty a dotarłem dopiero do NV. Jak na mój gust to 100h ale ja stary jestem to moze dlatego.
Btw. Moze mi ktoś wytlumaczyć z której strony f3nv jest graficznie słabe ? Bo widze negatywne wypowiedzi ale gierka jakosciowo nie odbiega od tego co jest serwowane w większości dzisiejszych gier. To wszystko za sprawa konsol takze oco chodzi ?
-
Przeraża łatwością? Ja idąc do Novac nie mogłem zrobić questa, bo nie mogłem poradzić sobie z dwoma Legionistami naraz Ubiły mnie też ich wilki, zmarło mi się też z rąk trzech członków jakiegoś gangu... IMO nie jest wcale tak łatwo. A gram na Normal ;p
Bo legioniści to mocne typy są, nie trzeba było fikać tak wcześnie
-
No jestem już miej więcej po 12h grania. Wróciły do mnie wspomnienia z dzieciństwa Nowy stary fallout powrócił Celowanie z muszki miodzio. Zdecydowanie swiat jest zupełnie inaczej zaprojektowany niż w jedynce. Chodzi mi o tak zwaną spójność, koniec z durnymi tunelami inspirowanymi z obviliona i skompresowanym otoczeniem. Postacie są milion razy bardziej przekonywujące względem trójki, fajne napomknięcia z wydarzeń z f2. Dodatkowo czuć sens w zbieraniu wody i jedzenia, dodaje to mocniejszego klimatu. W f3, czułem brak więzi z otoczeniem, trochę jakbym obracał się w przestrzeni która powstała bez celu, jak taka dekoracja na którą możesz popatrzeć ale nic z nią nie zrobisz. W oprawie muzycznej pojawiają się motywy z drugiej częsci (autor Mark Morgan) które łagodnie łączą się z nowymi utworami. Nareszcie czuć wyraźnie, że każda lokacja ma przemyślaną oprawę muzyczną co wprowadza w odpowiedni nastrój. Bez dwóch zdań Chłopaki z Obsidianu dali rade, dzięki Bogu bo już straciłem wiarę w f3. Brać i grać panowie ! Moim zdaniem B3NV powinien być tym właśnie prawdziwym trzecim Falloutem.
-
No ja miło wspominam re5, ale pod kontem strzelanki. tam absolutnie niema się czego bać. Graficznie w moim odczuciu RE5 kopie tyłek, naprawdę tym razem nie spotkałem się z taką filmowo zrealizowaną grafiką, naprawdę bardzo ładnie zrealizowana produkcja. Zaskoczyła mnie pomysłowość autorów przy wykorzystaniu proceduralnych materiałów, very cool. Z serji jednak wyprano wszytko co było jej kluczowymi walorami. Ostatnio grałem w RE code veronica, z łezką w oku przypomniał mi się pierwszy resident. RECV jest bardzo podobny do pierwszej części, chociaż ja wolę te prerenderowane tła które prezentują się pięknie i klasyczny sposób rozgrywki czyli survival z elementami przygodówki. Niebawem zaczynam na poważnie przygodę z RE code zero i po pierwszych minutach, mogę powiedzieć że jest świetny i pięknie wykonana, animowane prerenderowane tła zrobiły na mnie naprawdę duże wrażenie. Niektórzy może powiedzą, że to minus, ale ja się nie zgodzę. Wygląda to tak, z doświadczenia powiem że praca przy każdym takim obrazku jest dużo bardziej wymagająca niż liczona na silniku gry grafika. Wszystkie materiały i oświetlenie jest bardzo subtelnie wykonane i dlatego ma się poczucie że każda lokacja to namalowany obraz a nie wypaśne i wyjarane efekty z dzisiejszych silników. Kurcze, bardzo brakuje mi tego w dzisiejszych grach,... tej subtelności. Ale przecież dzisiaj czytamy stare książki i oglądamy stare filmy bo mają to coś dlatego warto wracać i do starych tytułów i nie patrzeć na te dzisiejsze uproszczone dla casuali twory.
-
No ja 2 razy Q4 przechodziłem, i gierka mi się spodobała, bardzo grywalna jak na mój gust.
-
gra powinna być oceniana za to, czym jest, nie czym miała być
Przypomina mi się wypowiedź pewnego pana, który to zdefiniował pojęcie tandety w sposób który utrwalił mi się w pamięci.
" Tandeta to coś co miało być wklęsłe, a wyszło wypukłe "
...i mam nadzieje, że ME2 aż tak bardzo wypukłe jednak nie jest... ale to czas pokaże
-
Cała konwencja jest taka, że ma być efektownie, a storyline ma wciągać od pierwszych chwil spędzonych z grą aż do napisów końcowych.
Jeśli tak uważają twórcy tego tytułu no to sorry ale ja odcinam się od tego źródła beztroskiej głupoty . Nie żeby ME było czymś szczególnym ale myślenie takimi priorytetami zaczyna dominować w tej branży i nie zgadzam się z tym. Efektowność nie idzie w parze z jakością produktu, Daleki jestem od robienia z gierek ambitnych wizji artystycznych ale do fanów obecnie w CDA lansowanej filozofii która głosi, że gierka ma służyć tylko bezmyślnej rozrywce daleki jestem równie.
-
Hmm a już myślałem, że ją kupię. Jeśli większa strzelankowość ma tę grę uszlachetnić to ja dziękują i życzę miłej zabawy.
-
Połamałem sobie pazury na Gothicu od 1 części i nigdy nie wpadłem na jakąś sensowną taktykę używania tych kombinacji. Pozatym nigdzie nie spotkałem tak dziwacznie rozłożonej klawiszologii jak właśnie w Gothicu, osobiście nie czułem żadnej przyjemności z takiej walki. Jeśli mam dodać jakiś przykład to jestem w stanie łyknąć system ze stareńkiej Legend of Oasis Story of Thor 2, ale nie Gothic.
-
To ma być slasher czy rpg ?
-
EEEEEEEEEEeetam, panowie dorabiacie ideologie do tego tytułu. Jest masa fajnych rpg którym przydałaby się taka, żywa i rzeczowa dyskusja
-
No właśnie mi wszedł w krew ten system razem z wysoką kamerą mam nadzieje, że zostawią tę opcję do wyboru.
Co do wyglądu to może udałoby się zostawić jednak jakiś wybór dla gracza. Przecież nie jest to aż taka wielka różnica, zmienia się modele w zbrojach to i kucyk na łbie można zmienić. Z technicznego punktu widzenie to żaden problem.
-
HaHA ! a jednak ! Wiedziałem, że coś jest na rzeczy i pamięć aż tak mnie ... ehem może już lepiej nic nie będe mówić w tej kwestii
-
Poprawka do wypowiedzi Bohusz Gerald jeździł na Płotce (wszystkie swoje konie tak nazywał) Na Siwku jeździł Jaskier
no właśnie bałem się troche, że się pomyliłem i zaryzykowałem, widać ... żle zrobiłem .Przyznam się bez bicia skończyłem Wiedźmina jakieś 2 lata temu, chylę czoła
-
Jak byś cie czytali książkę to byście wiedzieli, że Geralt nosił spięte włosy jednak ja osobiście wolał bym go z kucykiem
Jak czytałem to wyobrażałem sobie raczej człowieka bez kucyka
-
Osobne wczytywanie się lokacji i w ogóle czas na to potrzebny był podstawową wadą pierwszego Wiedźmina...
Właśnie pocinam w tę gierke w wersji 1.5 i lokacje wczytują się błyskiem. Faktem jest, że lokacje w wersii 1.1 wciągała się topornie.
Geralt wygląda jak jakiś homoś ;/no właśnie
-
W pierwszym WIedźminie były problemy natury programistycznej z wielkością lokacji dlatego pomieszczenia były osobnymi obiektami. Swoją drogą w drugiej części raczej już się z tym uporają to i konia może wsadzą, wszakże "siwek" był nieodłącznym towarzyszem Geralda.
Jedno mnie boli to ta kita na głowie Geralda w Wiedźminie 2, nie wiem jak wy ale dla mnie to delikatne przegięcie, taka stylizacja na samuraja trochę kuje w oczy ehhh może dadzą możliwość zmiany.Co o tym myślicie ? Swoją drogą to kwestia gustu jak kto sobie wyobrażał bohatera .
-
Mass Effect bedacy przetarciem nowej sciezki do gatunku action RPG... hmmm
Zmodyfikowałbym stwierdzenie ze to crpg jest raczej Casual action role playing game. W moim odczuciu nie podlega wątpliwości, że ta owa rewolucyjność została nadmuchana przez prasę jeśli nie samych autorów. To że coś może być bestsellerem nie znaczy że jest dobre tylko że miało dobrą reklamę.
Zwlaszcza porownanie do Deus ex jest bardzo dla ME okrutneNawiązałem do tego tytułu za sprawą tylko i wyłącznie elementów strzelankowości powiązanej z rozbudowaną fabułą w obu tytułach.Naturalnie nie mówię o jakości fabuły DE do ME bo takie porównanie nie ma sensu. DeusEX jest dla mnie dziełem doskonałym i zdanie mam podobne, że ME jest niegodne takiego porównania. Nawet jeśli ma słabszą grafike to w owych czasach grafika Deus ex`a była miażdżąca czego niemożna powiedzieć o ME w momęcie jej wydania. Grafika jest po prostu poprawna, co prawda design całej gry wymaga sterylności ale miejsca gdzie sterylności być nie powinno chociażby kluby czy rynek powinny wyglądać brudno i budować klimat. No Co do klimatu to nie można powiedzieć, że go niema ale na pewno nie jest gęsty i wyrazisty tak jak w kultowych tytułach.
Jest taka gra co sie zwie Planescape Torment - tez juz bedzie powoli starsza niz niektore osoby wypowiadajace sie na forum. W owej grze dosyc nagminnie mozna spotkac postaci noname (bez wlasnego imienia i o standardowym wygladzie), ktore maja przypisane wiecej linijek tekstu niz glowne postaci z main watku ME.Planescape Torment to fabularny killer, i tu tak jak wyżej plasowanie ME w tej kategori to po prostu pomyłka. ME nie ma żadnych znamion poważnego i rewolucyjnego tytułu. Zdaje mi się, że ta rozmowa prowadzi do obnażenia prawdy o ME jako grze której sukces oparty jest na czystej manipulacji marketingowej. Przykładem może być chociażby sztucznie stworzony zamęt po tzw scenie łóżkowej, która dodatkowo za reklamowała tytuł. Me nie wnosi nic do gatunku rpg czego nie spotkałem wcześniej. Jeśli jednak wstawimy ME w kategorie podgatunku gdzie uproszczenie wszystkiego doprowadza ten tytuł to swego rodzaju oryginalnosci wtedy mogę powiedzieć że faktycznie ME jest rewolucyjne (jako casual action rpg ).Osobiście mam mieszane uczucia co do tego tytułu jak wyznaczającego nowe ścieżki. Czym są owe nowe ścieżki ?
-
No ubierając ME w nowy podgatunek jestem skłonny się zgodzić ze zdaniem Paguła. Tak teraz idąc dalej gdybym miał poszukać podobieństwz poprzednich tytułów, to pierwsze skojarzenie to Deus Ex dalsze to pewnie system shock 2 i bioshock, mimo ze ME nadal bardzo daleko do tych tytułów pod względem dosłownego podobieństwa. Za sprawą budowy ekwipunku chociażby, no poza deus ex 2 gdzie ekwipunek był konsolowy taki jak w ME. Tak samo różnią się mechaniką gry. Ale pod względem fabularnym to już chyba bliżej, można powiedzieć że i troszkę z MGS`a zapożyczeń też się znajdzie, takich jak ogólna filmowość obu tytułów.
-
W takim razie do jakiego gatunku zaliczyć należy ME ? Widać jak na dłoni, że ani to rpg ani strzelanka. Chociaż 4/5 rozgrywki jest oparta na akcji to tak jak widać umowność i w tej mierze jest obecna.
-
Może powiem tak, CDP RED ma się dobrze, nikogo nie zwolnił a z Atari zerwał bo zmienił poglądy.
W momencie wydania Wiedźmina w kredytach były osoby które już tam nie pracowały a miały swój wkład, także pytanie o nazwiska podchodzi trochę do gry słownej. Ludzi przychodzą i odchodzą w czym tu problem ? Dobrze wiesz że nie podam Ci nazwisk na takim forum jednocześnie nie obecnych w newsach. Ale jakie to ma znaczenia... wyszli to poszli do innych firm np. postprodukcyjnych
Jak niema kasy to się ludzi nie zatrudnia, tylko zwalnia. Optimus nie pojawił się z byle powodu. To chyba logiczne.
-
http://gamecorner.pl/gamecorner/1,86013,65..._tylko_on_.html
To nie jest żadna tajemnica
-
Ok ale Bof4 to chyba miała turowy system walki o ile dobrze pamiętam ?
Ale rozumiem do czego zmierzasz i jestem w stanie coś takiego przełknąć, obawiam się jednak że rynek raczej zrobi z tego tytułu bijatykę z elementami rpg. Producenci są jak adwokaci szatana, zrobią wszystko dla pieniądza także jak zwykle widzę to na czarno. I Wiedźmin bez urazy zamieni się w Borderlands. po prostu ciężko jest mi uwierzyć w chęć wprowadzenia subtelnych zmian, CDP ma problemy finansowe ( sporo ludzi poszło out, a wcześniej brali do pracy byle kogo i doszkalali także stać ich było ) także muszą wbić się do klienta masowego bo tam jest najwięcej kasy. Poza tym wnioskuję, że część ekipy zwyczajnie nie będzie w stanie utrzymać poziomu ludzi którzy odeszli po "kryzysie".
-
Chcemy z Wiedźmina rpg czy diablo ? Bo ja już chyba nie nadążam, wygląda na to, że najlepiej by było gdyby rozgrywka przypominała tę z MW2, może wogóle niech ta gra będzie czymś ala tekken albo może nawet lepiej Assasin creed...
Fallout (seria)
w Dyskusje o Grach (PC i Konsole)
Napisano
No unreal engine tez jest tak trochę stary bo z 2007 r chociaż do dzisiaj bardzo popularny, to i gierki wyglądają bardzo podobnie. Fallout poza brakiem cieni na obiektach i jakością textur w zasadzie wygląda tak samo jak większość obecnie generowanych tytułów. No a kanciastość w falloucie ? Głupia szklana kula ma wiecej geometrii niż być powinno. Mogę się zgodzić że czesto siatka jest nie równa pod kontem gęstosci ale zauważyłem to tylko na elementach otoczenia co jest dość jasne. Poza tym fakt tu się zgodzę że silnik obwiliona ma spore ograniczenia, ale nie zgodzę się ze wygląda słabo. Pod kontem gier robionych na ixa wygląda razej podobnie jak większość obecnych tytułów (Cody, bioshocki, itp) No ale moze patrze na to zbyt pozytywnie także nie chce się spierać.