Skocz do zawartości

Equisetum

Forumowicze
  • Zawartość

    547
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Equisetum

  1. Z kartą mam ten problem, że został mi ciut ponad rok gwarancji producenta i to jest chyba pora na sprzedaż, żeby poszło za godziwe pieniądze. Może te nowe karty od AMD będą na tyle dobre, że zamienię na coś o zbliżonej do 1070 wydajności, ale za to z 3 letnią gwarancją i obsługą FreeSync. Pozostaje jeszcze kwestia dopłaty do tej zamiany. Przemyślę też opcję sprzedaży tej całej platformy a może nawet spróbuję sprzedać całą skrzynkę jako zestaw i zacznę montować coś od zera?

    Edit: W sumie tak z grubsza policzyłem za ile mógłbym sprzedać MOBO + procek i wychodzi koło 850 zł.  Na chwilę obecną starczyło by to na Ryzena 5 2600X lub Ryzena 7 2700 (różnica 30 zł? Tak mało?) do tego dokupić by trzeba MOBO za około 450 zł. RAM jak rozumiem mógłby zostać, czy też trzeba by wymienić na coś szybszego? Nie są to duże koszty. Chyba, że coś namieszałem bo mało siedzę w temacie.

  2. Witam,

    Chciałem zapytać, czy na chwilę obecną warto ruszać i5 6600k (4,4 Ghz) + GTX 1070. Do tej pory przy FHD, którego nie zamierzam zmieniać, praktycznie nie schodziłem z detalami poniżej ultra w żadnej grze, aczkolwiek na horyzoncie pojawiły się tytuły, które mogą stanowić pewien problem (choćby Cyberpunk którego chciałbym odpalić komfortowo przynajmniej w mid/high). Czas nie goni, bardziej chodzi mi o to jakie są perspektywy bo ostatnio wypadłem z obiegu. Budżet na upgrade (nie licząc pieniędzy ze sprzedanego procka, MOBO i grafiki i RAMU) to z 1500 - 2000 zł. Reszta zestawu to 16 GB DDR4, Phantex Enthoo Pro, Macho Rev. B i solidny zasilacz. Coś czytałem o Ryzenach 3 gen, i nowych kartach zarówno od zielonych jak i czerwonych. Warto w ogóle rozważać takie rzeczy przy FHD?

  3. Rozumiem, że mówisz o monitorze? Generalnie wszystko jest kwestią ceny. Jeśli stać cię na monitor 4k to jest najlepszy, choć do takiego monitora 1080Ti by się przydał (kompletnym bezsensem jest wykosztowanie się na monitor i granie na niskich detalach). Jeśli stać cię na dobry 2k to rozsądne minimum to 1070, a przydałby się 1080, jeśli kupisz monitor FHD to w zależności od budżetu od rx 460 poprzez 1050/1050Ti/rx570/rx580/1060 aż do 1070 w zależności od wymagań.

    Zdecydowanie lepiej grać na wysokich detalach i niższej rozdziałce niż na wysokiej rozdziałce i niskich detalach.

  4. Jeżeli upewnisz się, że karta nie miała zmienianego Biosu i nie była w żaden sposób przerabiana a ma długą gwarancję to czym ryzykujesz? Jakby się coś działo, reklamujesz w serwisie producenta i tyle. Mój 1070 ma gwarancję do końcówki 2020, zdaję sobie sprawę, że jest pokoparkowa, nie jest to żadne ryzyko tak na prawdę. Nie wiem w jaką kartę celujesz, jeśli interesuje cię coś na poziomie gtx 1060 to napisz do mnie na priv.

    • Upvote 1
  5. Porządne 1060 (np. msi gaming x) 6Gb chodzą po 1900-2000 zł, za używkę trzeba zapłacić w granicach 1700 zł przy czym jest tego dosłownie kilka ofert na krzyż i schodzą na pniu. O Radeonach trzeba w ogóle zapomnieć. 1070 i wyżej nawet nie sprawdzałem bo aż strach. 1050Ti w zależności od modelu od 700 do 1000 zł, przy czym te za 700 to ostre budżetówki. No za cholerę nie ma czego kupić. Współczuję tym co akurat teraz składają komputer.

  6. Wszystko ładnie przycichło, przez chwilę ceny były prawie normalne, ale jak to mówią to co dobre szybko się kończy. W Stanach 1060 6GB kosztuje w tej chwili 600$ u nas w sklepach podwyżki już się pojawiły średnio o 100-200 zł a będzie tylko gorzej, generalnie zapowiada się kolejna fala patologicznych cen kart. Jak doliczymy "sympatyczne" ceny RAM-u i płyt głównych to kupno sprzętu w rozsądnych pieniądzach chyba pójdzie do lamusa. Chyba ostatnie momenty dla tych co chcą kupić kartę w ludzkich pieniądzach.

  7. Czyj płacz? Ci co kopią kryptowaluty już dawno swoje zarobili, producenci kart sprzedali prawie wszystko co mieli, obojętne czy dobre czy niedobre (95% Vegi z rynku kopie kryptowalutę i nie ma znaczenia że karta jest delikatnie mówiąc średnio udana, bo i tak schodzi wszystko co mają w magazynach). Spekulanci i ludzie inwestujący w kryptowaluty też już swoje zarobili. Ostatecznie jedynym poszkodowanym jest zwykły użytkownik PC bo musi płacić więcej za sprzęt no i rynek kart używanych staje się delikatnie mówiąc niebezpieczny, bo już teraz pojawiają się karty pokoparkowe, które szybko zaczną padać jak muchy. Niby nie ma już takiego boomu, ale kopać nadal się opłaca i nieźle się na tym zarabia, a jak się skończy? Karty pójdą na rynek wtórny, i temat będzie zamknięty.

  8. Gdzieniegdzie pojawiają się w miarę przyzwoicie wycenione rx 580, więc chyba powoli, powoli, wracamy do normalności. 1050Ti, 1060 3 Gb i 1060 6Gb prawie wróciły do cen sprzed boomu. Co prawda najlepsze wersje dalej są drogie i trudno dostępne, ale już solidne średniaki można dostać bez większego problemu. Jeszcze jakby Vega 56 gdzieś się w normalnej cenie pojawiła... ale to chyba tylko marzenie ściętej głowy, bo AMD ma za mało kart nastukanych.

  9. Wszystkie GTX-y powoli wracają do normy. Jeszcze nie jest to punkt wyjścia, ale nie jest źle. Niestety nie da się tego powiedzieć o Radeonach, i biorąc pod uwagę kolejne wzrosty wartości kryptowalut, chyba długo normalny użytkownik nie będzie mógł sobie pozwolić na produkt od AMD. Przykre to. Ja kupiłem na początku Lipca rx 580 8gb z gwarantowaną dostawą w ciągu 3 tyg a jedyne co dostałem to maila informującego że niestety ale nie wiadomo kiedy karta przyjdzie. Nawet w Anglii nie mają już kart. W sumie tak patrzę na tą sytuację i nie wiem czy AMD na tym zyskuje czy traci. Niby karty sprzedają się jak świeże bułeczki, ale nie trafiają do głównego targetu a w konsekwencji mimo świetnej sprzedaży, czerwoni tracą udziały w rynku. Do tego dochodzą testy gdzie ponoć po undervoltingu Vega jest bestią jeśli chodzi o kopanie kryptowalut i AMD na rynku dla graczy nie istnieje.

  10. A tymczasem ceny topowych modeli gtx 1060 już są blisko powrotu do normalności, da się znaleźć nową sztukę za około 1400 zł. Z radeonami nadal jest średnio, taki rx 580 od MSI wciąż trzyma cenę w granicach 1700 zł, choć da się znaleźć używki z długą gwarancją za 100 zł mniej. Czytałem gdzieś, że Vega ponoć bardzo dobrze nadaje się do kopania kryptowaluty i kto wie czy cała premiera nowych kart będzie dla graczy czysto teoretyczna. Oby jednak tak się nie stało.  

  11. Wszystko rozbija się tutaj tak naprawdę o stosunek cena/jakość, jeśli AMD wyda kartę wycenioną rozsądnie, w stosunku do tego co oferuje, to szczerze mówiąc TDP mnie osobiście jakoś nie ruszy. Trzeba kupić solidną niereferencyjną wersję (zapewne od Sapphire/MSI) i o kulturę pracy można być spokojnym. Gorzej, jak okaże się, że Vega przegra na wszystkich frontach, tzn. cena, wydajność, TDP, choć ja osobiście uważam, że jest to mało prawdopodobne, bo jednak w zarządzie takich firm zwykle nie uświadczymy marzycieli i poetów, tylko ludzi twardo stąpających po ziemi i potrafiących liczyć i planować. Trzeba czekać na solidne testy i po ich analizie prześledzić ceny w sklepach. Ja bym jeszcze AMD nie skazywał na pożarcie.

  12. 53 minuty temu, Bull3t napisał:

    Ty nas tutaj nie strasz. ;) Karty ewidentnie tanieją, choć to proces dość powolny.

    Tanieją, dlatego, że rynek powoli się nasyca. Większość tych co miała karty kupić już je ma i nie szuka na gwałt GPU, gdzie się tylko da. Po tym ostatnim spadku kursu, zobaczyli też, jak to sie może skończyć i teraz są ostrożniejsi w zakupach. GTX-y były w sumie zawsze opcją rezerwową, gdy zabrakło RX-ów. Teraz GeForce-y są dostępne i powoli tanieją, ale ciężko tak powiedzieć o Radeonach, których jest bardzo mało, a jak są, to kosztują 1700-2000 zł. Nawet używki od MSi bez problemu sprzeda się koło 1800 zł, choć nie są to kwoty pokroju 2500 zł jak było wcześniej. ;)http://allegro.pl/msi-radeon-rx-580-gaming-x-8gb-bcm-gwar-i6885780743.html

  13. Tymczasem ceny kryptowalut się ustabilizowały i powoli idą znowu do góry https://gieldykryptowalut.pl/wykresy-i-kursy-kryptowalut/

    Ponoć po chwilowym spadku zainteresowania kupnem nowych GPU górnicy znowu się rzucilii, być może dlatego znowu podskoczyły ceny w sklepach po chwilowym spadku.

    Na marginesie, zabawne są te waluty skoro potrafią skoczyć lub spaść jednego dnia o kilkanaście procent. A jeszcze zabawniejsze jest to, że gigantyczne poważne firmy trzymają olbrzymi kapitał w tych walutach. Ponoć tylko dzisiaj w Polsce nabyto kilka milionów dolarów wartego ethereum. Jeśli chodzi o pozytywy, to ponoć wysokie kursy tego szajsu powodują globalny spadek wartości dolara, istnieje prawdopodobieństwo, że dolar zejdzie poniżej 3,50 zł jeszcze w wakacje, zawsze trochę sprzęt stanieje.

  14. Ja nie byłbym taki znowu optymistyczny odnośnie końca kopania. To, że waluty spadły, jeszcze o niczym nie świadczy, bo za tydzień znowu moga wrócić do punktu wyjścia. Taki ich urok. Na masową wyprzedaż kart też bym raczej nie liczył. Obniżenie kursu może spowodować pojawienie się większej ilości kart na rynku, bo nowi górnicy nie będą szaleć, ale ci co już kopią na razie nie przestaną bo dalej zarabiają na tym kasę. Juz nie tak wielką ale nadal.

×
×
  • Utwórz nowe...