Skocz do zawartości

bichang

Forumowicze
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wpisy blogu napisane przez bichang

  1. bichang
    Zacznę od wygaśnięcia tytułu wpisu. Dzisiaj napisze o medal of honor warfighter. Największy atut tej gry to walka pomiędzy krajami czyli porównywanie statystyk graczy danych państw, działa to nawet dobrze dzięki krótkim sezonom po których na kolejny tydzień zaczyna się na nowo [bo właśnie tyle jeden sezon i oczywiście jest ogólna statystyka] a wiec co tydzień to właśnie ty z kolegami możecie dać waszej ojczyźnie wysokie miejsce, taki tok myślenia bardzo mi się podoba i chyba właśnie dlatego wybrałem tą grę a nie np. CoD. Jednak są i wady jak na przykład trudny początek w multi [trzeba się przygotować na współczynnik zgonów 0,50 bo najlepsi gracze są maszynami do zabijania] albo ogromna trudność stworzenia 100 procent polskiego oddziału [w sumie gra oferuje 7 grup z kilku krajów] wiec jeśli na początku nie chcesz służyć w np. w SAW to przygotuj się na jedną postać polską na około 3-4 dni. Jeśli chodzi o kampanie dla jednego gracza można powiedzieć ze została stworzona typowo dla tego rodzaju gry a wiec dodatek dla sieciowej rzeźni ale i tak polecam z kilku powodów. Po pierwsze opowiada ciekawą historie [typowy scenariusz żołnierza któremu nie dano odpocząć i przez otoczenie zaczął walczyć bez flagi na ramieniu]. Druga zaleta to pościgi miejskie. Gonienie samochodu w zatłoczonym mieście kraju arabskiego przy tak dużym poziomem akcji jest genialne. Na tym kończę wpis drugi i jeśli macie jakieś ciekawe tematy [na razie ograniczam się do recenzji gier ale tematyka może ulec zmianie] możecie je wpisywać w komentarzach a ja wybiorę te o których mogę coś napisać bez wujka google. Do usłyszenia
  2. bichang
    Witam w krainie absurdu, zaczęłam pisać mój pierwszy blog w moim życiu i idzie na razie dobrze. Co tydzień będę dawać kolejne posty wiec od dziś sobota to dzień bloga bichanga, o czym będzie? każdy temat który powinienem zostać tutaj napisany. Jak przystało na prawdziwy blog pod nosem szmuglera pierwszy post powinienem być o jakieś epicko-genitalnej grze która jest legendarną legendą wszystkich legend przez duże ''L'' . Ci którzy powiedzieli Mario nie mają racji bo chodzi o grę z roku pamiętnego 1998, mowa o starcrafcie. Nie będę opowiadał dlaczego się udał tylko dlaczego sprzedaje się po dziś dzień [15 lat popytu to chyba dobry wynik w świecie gier komputerowych, nieprawdaż czytelniku?] i dlaczego właśnie o tej grze pisze. Żeby pojawiła się tutaj szczypta akcji najpierw odpowiem na drugie pytanie [wiem ze jestem szalony ale to wina systemu] otóż w latach kiedy dopiero zniknęło mi mleko pod nosek i jakąś tako zacząłem być rozumną istotą mój starszy brat [tak Rafał, jesteś w moim pierwszym wytworze literackim bez oceny wiec możesz mi już oddać mi tego misia którego mi zabrałeś] pokazał mi tą grę zacząłem w to grać. Może grałem fatalnie i nie umiałem zrozumieć fabuły bo polskiej wersji nie dano było mi doznać to tamte czasy wspominam dobrze. Tyle się wydarzyło kiedy się mordowałem z tą grą, mama mi powiedziała ze niedługo idę do szkoły [pamiętam mój sprzeciw wiec głupi nie byłem]. Kończąc tą nudną cześć postu [wiem, miałem nudne dzieciństwo i zaczynacie mówić ''ZZZZZZZZZZ'' wiec przechodzimy to tezy dlaczego ten wytwór jest nieśmiertelnie obecny na rynku. Otóż odpowiadam ze chodzi o nieśmiertelne multi [Koreańczycy nadal w to grają jak poje**** i najlepsi mają tyle sławy ile nasi celebryci] i o wyśmienitą fabułę [w porównaniu do seriali typu ''M jak miłość gdzie ginie się uderzając w puste pudła i ''Na wspólnej'' gdzie dzieje się taki bigos ze myślałem ze chodzi o jakąś 36 milionowe miasto a nie Warszawę fabuła gry jest wytworem grona najlepszych pisarzy na globie] Kończę pozdrowieniami dla każdego kto ma odwagę pisać i dla tych którzy dają łapki w górę dla początkujących pisarzy [sorry, tak działa fejs]
×
×
  • Utwórz nowe...