Skocz do zawartości

gamemen97510

Forumowicze
  • Zawartość

    607
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wpisy blogu napisane przez gamemen97510

  1. gamemen97510
    Witajcie. Miałbym do Was drodzy użytkownicy pytanie, czy znajdę Xboxa 360 Slim 4 GB za mniej niż 700 złotych (nieużywanego)? Była ostatnio promocja w Carrefourze gdzie można go było kupić za 600 złotych, ale przegapiłem okazję . W komentarzach podajcie linki do danych ofert, co łaska .
  2. gamemen97510
    Witajcie . Zapraszam do rejestracji na portalu Strefa RPG, w którym to od niedawna piszę. Pomimo dość niewielkiej liczby userów strona dobrze prosperuje, a do tego wygląda ładnie i estetycznie. Przyznam - posiada parę niedoróbek, jednak zostaną one w najbliższym czasie poprawione przez aktualizację. Rejestrujcie się, piszcie, komentujcie, postujcie. Twórzcie wspaniały portal o RPG!

    Link do strony:

    http://strefarpg.pl/

    Pozdro, gamemen
  3. gamemen97510
    Wściekłe Psy są pierwszym filmem mistrza dialogów oraz specyficznego prowadzenia akcji ? Quentina Tarantino, który przez parę lat pracował w? sex shopie, jednak gdy tylko dostał szanse stworzenia własnego dzieła od razu podjął rękawice i nakręcił produkcje wybitną.

    Piątka nieznanych sobie facetów w garniturach (dość wymowne) postanawia przechwycić dostawę diamentów, zadanie to zleca im pewien starszy pan o którym później. Plan działania jest pozornie przemyślany i spójny, nie ma w nim luk, jednak parę sekund po wkroczeniu naszych bohaterów do banku/jubilera zjawia się policja i tu rozpoczyna się krwawa rzeźnia (spowodowana lekką psychozą jednego z bohaterów). Co poszło nie tak? A co najważniejsze ? kto jest kablem?

    Historia rozpoczyna się w dość nietypowy sposób, bo od lunchu wszystkich postaci głównych w barze. Oto mamy Pink?a (Pana różowego) nieco zbzikowanego gościa z dziwnymi zasadami, White?a (Pana białego) zdystyngowanego profesjonalistę darzącego sympatią pomarańczowego, Brown?a (Pana brązowego), któremu swój pseudonim kojarzy się jednoznacznie, Blonda (Pana Blonda) sprawiającego wrażenie normalnego, lecz tylko pozornie, Orange?a (Pana pomarańczowego) zwykłego gościa chcącego sobie dorobić, Eddiego, typowego cwaniaka w dresie (taki Niko z GTA), jego ojca, osobę stojącą za wszystkim oraz Blue (Pana niebieskiego) najstarszego z nich wszystkich. Już na samym początku dowiadujemy się z czym kojarzy się bohaterom piosenka ?Like a Virgin? Madonny i dlaczego różowy nie uznaje dawania napiwków. Wszystko to przedstawione w charakterystyczny dla Tarantino sposób - już w jego pierwszym filmie da się zauważyć ten ?pazur? w dialogach. Widz jest po prostu zahipnotyzowany z pozoru zwykłą rozmową. Następnie akcja przenosi się do opuszczonego magazynu (w którym odbywać się będzie cała akcja filmu) gdzie po skończonej robocie mieli spotkać się wszyscy ?bohaterzy?. Oczywiście napad zakończył się całkowitą porażką, chociaż różowy przechwycił część diamentów. Pierwsi na miejsce spotkania przybywają biały oraz wykrwawiający się na śmierć po ranie postrzałowej pomarańczowy. Następnie pojawiają się kolejni bohaterowie, a atmosfera jest co najmniej napięta, dochodzi do sporów między członkami napadu. Wiedzą, że jeden spośród nich jest tajniakiem, kablem, który zawiadomił policje o godzinie napadu i miejscu. Kto żyje, kto nie i kto zawalił? Na te pytania poznamy odpowiedzi już w trakcie filmu.

    Aktorsko film stoi na bardzo równym poziomie, żaden z aktorów nie zawodzi, każdy ma coś do powiedzenia. Tutaj nie ma zbędnych kwestii czy nie potrzebnie wypowiedzianych zdań, wszystko jest przemyślne i doskonale trzyma się kupy. Największymi perełkami aktorskimi tego filmu są według mnie Tim Roth (pomarańczowy) i Harvey Keitel (biały). Obydwu tych panów możemy spotkać również w późniejszych filmach Tarantino. Urzekł mnie także charakterystyczny dla Tarantino sposób prowadzenia akcji ? kolejne sceny nie są zaprezentowane chronologicznie, jednak pod koniec tworzą jedną wspólną całość.



    Film wręcz epatuje brutalnością. Krew leje się tu litrami (chociaż i tak nie jest to poziom choćby innego znanego dzieła reżysera ? Kill Bill), a rozmowy bohaterów obfitują w wiele przekleństw. Dzięki temu zyskuje on nieco poważniejszy i przewrotnie ?realistyczniejszy? klimat, czyli to co najbardziej lubimy w produkcjach Quentina Tarantino.

    Wściekłe psy może i nie były wielkim przełomem ani nie stanowiły kamienia milowego kinematografii, jednak jest to po prostu bardzo dobry film ze świetną fabułą, zabawnymi i błyskotliwymi dialogami oraz niepowtarzalnym klimatem. W moim prywatnym rankingu jest to jeden z najlepszych filmów lat 90. I myślę, że nie tylko ja tak sądzę. Nie pozostaje mi nic, jak tylko polecić wam zapoznanie się z tą produkcją, a i uwaga, to film film bez Happy Endu. Doskonały debiut panie Tarantino!
  4. gamemen97510
    Hejka słodziaki . Chciałem Was prosić o szczerą opinie na temat filmiku poniżej. Jest to piosenka mojej koleżanki Eweliny no i chciałbym zobaczyć co sądzicie o tym wykonaniu . Zapraszam. Komentujcie!

    http://www.youtube.com/watch?v=lR0_WHo1Pyo&feature=channel_video_title
  5. gamemen97510
    Witajcie. Piszę ten wpisik na szybko, gdyż nie mam czasu się rozwodzić nad tym co chce Wam przedstawić. Sprzątając strych, znalazłem sprawną, wraz ze wszystkimi komponentami COMMODORE AMIGĘ A-600! Onenoen1111! Klękajcie narody . Razem z nią znalazłem monitorek phillipsa, joystick, myszkę, zasilacz, kabel od zasilacza i co najważniejsze - całe pudło gier. Jak na razie Amiga działa sprawnie, lecz joystick troszkę szwankuje. Dokładniej opisze Wam to cenne znalezisko w następnym wpisie.
    PS. Wiem, że ten wpis jest bardzo chaotyczny, niedokładny itp, itd, ale musiałem się tym pochwalić . Może nawet dzisiaj napiszę wyczerpujący wpis o tej amidze.
×
×
  • Utwórz nowe...