Skocz do zawartości

repta2

Forumowicze
  • Zawartość

    2336
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez repta2

  1. @brygidda

    Ja poleciłbym Ci cykl Stevena Eriksona "Malazańska Księga Poległych", co prawda na tę chwilę przeczytałem tylko 2 pierwsze tomy ale zdecydowanie dają radę więc pewnie następne nie są gorsze. Poza tym możesz spróbować cykl "Mroczna Wieża" Kinga ale tutaj lepiej jest zacząć po przeczytaniu kilku, kilkunastu pozycji tego autora bo w MW można znaleźć sporo nawiązań.

  2. @UP

    Co wyraźnie widać?? King to bardzo płodny pisarz, praktycznie 1 książka na rok to standard więc siłą rzeczy niektóre jego książki prezentują niższy poziom i akurat Joyland to stany średnie u Stefka i książka mnie osobiście się podobała co prawda mogłaby mieć trochę więcej stron ale i tak jest całkiem spoko. We wrześniu będzie kolejna premiera Kinga czyli "Doktor Sen" ale ja tam zbytnio się nie nastawiam dla mnie główną premierą tego roku u Kinga był "Joyland" bo dla mnie "Lśnienie" było raczej słabe więc od "Doktora" nie oczekuję zbyt wiele.

  3. Bazyl Ty chyba nie bardzo ogarniasz- ten serial to nie jest ekranizacja, ktoś mądry uznał, że "Pod Kopułą" to słabiutka książka ale z całkiem ciekawym pomysłem na fabułę więc uznali, że wybiorą pewne rzeczy z książki a resztę zmienią, więc nie dziw się, że w serialu to czy tamto jest inne od tego co było w książce.

    @down

    Słabiutka bo wykorzystanie w sumie fajnego motywu jest w wykonaniu Kinga w tej książce beznadziejne... więc modyfikacje względem książkowego pierwowzoru mogą wyjść na plus. Porównanie z HP jest cokolwiek nie na miejscu bo w przypadku serialu było mówione, że to nie jest ekranizacja książki natomiast w filmach o HP już nic takiego nie występowało.

  4. Ja przeczytałem dotychczas z Kinga około 20 pozycji (szału nie ma tongue_prosty.gif) i najlepszym dziełem dla mnie były chyba "Ręka Mistrza" i "Dallas '63" nie potrafię zdecydować, która podoba mi się bardziej. Na drugim końcu jest "Pod Kopułą" i "Colorado Kid". Nie za bardzo rozumiem też magię "To" ale jest to moja subiektywna opinia bo książka przez wielu jest uważana za najlepszą powieść Kinga. Ostatnio zacząłem czytać "Historię Lisey" ale trochę się odbiłem i na razie kończę Trylogię "Millenium".

  5. Szczerzę mówiąc to jak dla mnie King nie ma książek, które są horrorami (przynajmniej dla mnie :P) ale bardzo klimatyczne jest "Miasteczko Salem" (ostatnio czytałem, świetna książka) i "Cmętarz Zwierząt"- też niezły klimacik, "To" było dla mnie takie średnie, złe nie było ale jakoś mnie nie przekonało. A ktoś tu napisał o "Sklepiku z marzeniami" i dla mnie trochę dziwna propozycja, książka bardzo fajna (z średniawym zakończeniem) ale nie powiedziałbym żeby można się było bać podczas czytania tej książki.

  6. "Lśnienie" jest raczej przeciętne, nie powiedziałbym, że słabe ale jest sporymi fragmentami nudnawe i w sumie to takie stany średnie Kinga, napisał sporo lepszych tytułów ale jeśli ktoś akurat nie ma co czytać i ma pod ręką "Lśnienie" (Jasność to chyba jednak lepszy tytuł) to aż tak bardzo nie będzie zawiedziony, ale jeśli macie pod ręką inne książki Kinga jak choćby "Sklepik z marzeniami" czy mającą być niedługo w Biedronie "Rękę Mistrza" no to raczej nie ma porównania.

    Co do tego co King pisze to obecnie wiemy o książce "Doctor Sleep" i "Joylandzie" przy czym w Polsce w tym roku prawdopodobnie zostanie wydana tylko ta pierwsza, chociaż mam nadzieję, że te pogłoski się nie potwierdzą i dostaniemy obie ;)

  7. @8azyliszek

    Sklepik już kiedyś był i pewnie jeszcze sobie trochę poczekasz, a "Ręka Mistrza" to jeszcze całkiem świeże dzieło i też dość grube i raczej nie nastawiałbym się na wydanie pocketowe :P Ja dzisiaj właśnie Lisey zakupiłem ale na swoją kolej musi poczekać, teraz czytam "Bastion".

    • Upvote 1
  8. Ja czytałem skrajne opinie o "Historii Lisey" są bardzo pozytywne ale także negatywne, z tego co pisali na forum sk.pl to jest to ponoć jedna z najbardziej wymagających książek Stephena, sam jeszcze się zastanawiam nad zakupem ale jeśli jutro trafię w biedrze to chyba kupię.

  9. Nie napisałeś co już czytałeś, ale ze swojej strony mogę polecić cykl Baldacciego "Klub Wielbłądów"- składa się bodaj z 5 części ja czytałem pierwsze 4 i było to całkiem fajne. Z książek pojedynczych mogę polecić książki Ludluma jak "Testament Matarese'a" oraz "Mozaika Parsifala".

  10. Powiem tak... ja sam lubię czytać książki i jestem raczej z tych co potrafią przeczytać 30-40 pozycji w ciągu roku ale lektury to jest jakaś tragedia, większość jest kompletnie z czapy, w 1 LO przeczytałem bodajże 1 tom powieści "Chłopi" i to jest jakiś żart ta książka to jest śmiech na sali- nie ma w niej nic co może kogokolwiek zachęcić do czytania ja gdybym miał być zachęcany do czytania przez takie "arcydzieła" to w życiu bym książki do ręki nie wziął. Z tych lektur, które pamiętam to całkiem znośna była "Dżuma" oraz "Potop" ale przy tej 2 z zastrzeżeniem, że Sienkiewicz trochę przesadził z długością bo było wiele fragmentów, które można było bez bólu ominąć.

  11. Kowalczyk bardzo ładnie pojechała i wygrała bardzo zdecydowanie. Cała grupa pościgowa z wczoraj dzisiaj umarła na trasie i skończyła dość daleko.

    Odnośnie naszych skoczków- muszę powiedzieć, że w tej chwili mamy mocną reprezentacją z dobrym Stochem, zaskakującym Kotem i przyzwoicie prezentującymi się Miętusem i Żyłą. Myślę, że przy utrzymaniu formy możemy liczyć nawet na podium w konkursach drużynowych :)

  12. @UP

    Ale u Sapkowskiego ciężko jest konkretnie określić "dobro" i "zło" bo u Sapka różnice się bardzo mocno zatarły a u Tolkiena masz jasny podział i jest IMO łatwiej. Poza tym generalnie kwestie tematów maturalnych to nie polecam pchania się w fantasy bo prawda jest taka, że raz ciężej o opracowania a 2, że nauczyciele są bardzo słabo nastawieni do takich tematów tongue_prosty.gif

    • Upvote 1
  13. No to są chyba thrillerki z szybką akcją ze zwrotami akcji, które czyta się lekko- można się nie skupiać tak dokładnie na tym co się czyta bo akurat teraz mam ochotę na coś co przeczytam sobie dla odstresowania się. Cobena trochę czytałem i generalnie jest spoko, ale myślałem teraz nad kimś innym dlatego chciałem się dowiedzieć m. in. o Larssonie bo nie wiem czy jest sens walczyć o te książki w bibliotece.

  14. HPeka oczywiście czytałem :P Może zainteresuję się tym Cusslerem- dzięki Tur :) A macie może jeszcze jakieś ciekawe propozycje z typu książek Browna/ Baldacciego- czy książki Nesbo lub Stieg Larsson są w jakimś stopniu podobne, możecie to polecić do czytania?

  15. Dość długo nie zaglądałem do tego tematu ale sprowadza mnie tutaj chęć poczytania książki, która jest dość lekka, którą czyta się dla typowego relaksu coś w stylu książek Dana Browna (od niego przeczytałem większość, chyba tylko "Cyfrowa Twierdza" mnie ominęła), podobały mi się też książki Baldacciego z serii "Klub Wielbłądów". Co możecie mi polecić?

×
×
  • Utwórz nowe...