Sam ME2 wypadł nieźle, imo był lepszy od jedynki. Zgadzam się jednak, że z JEDNYM pancerzem w wersji podstawowej (reszta jest z DLC) to przegięcie, ale gdyby było więcej opcji jego modyfikacji nie byłoby się już czego czepiać. Zwróć uwage, że w ME1 zbroje różnią się głównie kolorami i numerkami, a modeli broni jest po dwie dla każdego rodzaju - różnią się tylko kolorami i statystykami. I te kilka sztuk z ME2 było by naprawde ok gdyby dało się modyfkować ich wygląd, a ulepszenia były widoczne na modelu.
BTW. Twoja definicja gry RPG jest , imo, co najmniej dziwna.
Na upartego spełni ją sporo hack'n'slashy, a przecież - RPG -> role-playing game - czyli powinno chodzić o odgrywanie postaci, a nie umiejętności i ekwipunek.
Dlaczego Mass Effect 2 nie jest dobrym RPG.
w Chomikowo
Blog prowadzony przez gerbilos
Napisano
Sam ME2 wypadł nieźle, imo był lepszy od jedynki. Zgadzam się jednak, że z JEDNYM pancerzem w wersji podstawowej (reszta jest z DLC) to przegięcie, ale gdyby było więcej opcji jego modyfikacji nie byłoby się już czego czepiać. Zwróć uwage, że w ME1 zbroje różnią się głównie kolorami i numerkami, a modeli broni jest po dwie dla każdego rodzaju - różnią się tylko kolorami i statystykami. I te kilka sztuk z ME2 było by naprawde ok gdyby dało się modyfkować ich wygląd, a ulepszenia były widoczne na modelu.
BTW. Twoja definicja gry RPG jest , imo, co najmniej dziwna.
Na upartego spełni ją sporo hack'n'slashy, a przecież - RPG -> role-playing game - czyli powinno chodzić o odgrywanie postaci, a nie umiejętności i ekwipunek.