Skocz do zawartości

Cors

Forumowicze
  • Zawartość

    405
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Cors

  1. Mam pytanie odnośnie maga. Czy warto zrobić czystego maga, bez trenowania broni jednoręcznej, kowalstwa czy też zbroi. 1.Czy taka postać w późniejszym etapie ma prawo bytu? Da rade przetrzymać silniejszych wrogów?

    Mnie główny wątek udało się ukończyć bez żadnych problemów "czystym" magiem na 13-14 lv. Akurat dla mnie magia w tej grze jest mocno przegięta, wystarczyło nauczyć się trzech zaklęć (Firebolt, Lightningbolt i Heal) aby gra przestała stanowić jakiekolwiek wyzwanie. Spokojnie dawałem rade smokom (nawet dwóm naraz), mamutom, gigantom, jedyne co mogło sprawiać problemy to wrodzy magowie (nie dlatego że mieli dmg tylko używali wardów które blokowały twoje zaklęcia). Osobiście odradzam magie ponieważ gra nie stanowi wtedy żadnego wyzwania (a jak już grać magiem to tylko na najwyższym poziomie trudności).

  2. Jakie macie szybkie sposoby na trening danej umiejętności ? Jedyne co na razie znam to:

    - Skradanie: w jednej z kopalni znalazłem bandytę który cały czas siedzi na krześle, wystarczy skradając się chodzić w lewo i prawo za jedną osobą (lol)

    - Walki bronią: bić własnego summona

    - Kowalstwo: wykuwanie tony sztyletów

    - Restoration (leczenia itd. akurat nie wiem jak przetłumaczyć :C): skakać z góry tak by zostało ci mało hp i leczyć się spowrotem

    Ktoś może ma inne, równie absurdalne pomysły ?

    Co do masek:

    Jedną z nich zdobywasz od Morokeia z Labrynthianu (zadanie z College of Winterhold), drugą znalazłem pod koniec głównego wątku (gdy schodzisz do Sovngardu).

    A mój bohater jakoś nie przepadał za maskami bo często przy ładowaniu lokacji... tracił głowę :C

    http://i40.tinypic.com/161efm.jpg

  3. Właśnie przytrafiła mi się walka ze smokiem która była dosyć... ciekawa. Nazwy lokacji dokładnie nie pamiętam, ważne że można było tam spotkać mamuty i gigantów.

    Walka... cóż, było w niej wszystko. Najpierw standardowe rzucanie zaklęć (które niestety nie sprawdzały się zbyt dobrze :(), chowanie się za drzewami i z zabijania smoka zrobiła się walka o własne życie. Po chwili smok znika. Przechodzę kawałek dalej i co widzę- smok przerzucił się na dwa mamuty i pilnującego je giganta. Oczywiście biegnę pomóc biedakom (którzy i bez mojej pomocy obili smoka, ale co tam), patrzę, a z drugiej strony lasu wybiega wiedźma rzucając zaklęcia na losowe cele (ale została szybko wysłana na orbitę przez giganta bo nigdzie nie mogłem jej potem znaleźć :C). Oczywiście do wszystkiego postanowiły dołączyć się jeszcze wilki więc zrobiło się nieco tłoczno. Smok jak smok, wyleciał w górę, po czym szybując tuż przy ziemi porwał ze sobą jednego mamuta, przerzucając go przez pobliską rzekę i drzewa (swój żywot zakończył na środku drogi kawałek od pola walki). Ogólnie podczas całej walki miałem jedno wielkie "ocb" patrząc na to co się wyrabia na ekranie. Na szczęście smok umarł, a gigant był tak uprzejmy że nie wysłał mnie na orbitę do wiedźmy i spokojnie mogłem zabrać loot ze smoka.

  4. Akurat zignorowanie Arcanii nie byłoby dużym problemem, w końcu wszystkie postacie z poprzednich części nie spotkały większe zmiany (nikt nie umarł, nikt nie oszalał, najwyżej trochę się zestarzeli. Nie grałem jeszcze w Fall of Setarrif, ale wątpię aby i tam coś im się stało), mieliśmy zupełnie innego bohatera itd. Więc można by zacząć kolejną część od powrotu króla ze swoich podbojów zupełnie nie wspominając o tym co się na nich działo (Arcania). Problem w tym że już nie ma za bardzo co opowiadać- bogowie zostali wygnani ze świata, Bezimienny został królem, oczyścił świat ze zła blablabla więc co niby mogłoby go jeszcze spotkać ?

  5. Co do Steam to radzę uważnie patrzeć na promocje z bundlów np. teraz STALKER Bundle kosztuje 6 euro, a kupienie Shadow of Chernobyl daje możliwość wzięcia Call of Pripyat za 2,49 co łącznie daje 5 euro (a dostajemy dokładnie to samo). Tu akurat różnica nie jest duża, ale podobne jaja były wcześniej z Borderlands GOTY (gdzie kupienie gry i DLC oddzielnie wychodziło taniej niż same GOTY) jak i w ostatniej promocji GTA.

  6. Cóż, rzeczywiście pchnięcie przebija blok, a mocny cios nie. Mój błąd.

    Blokowanie się postaci potrzebnych do misji, kiepska optymalizacja, błędy w opcjach dialogowych (nie da się rozmawiać na temat, który się powinno).

    Od razu po instalacji G3 wrzuciłem do niego patcha 1.72 i żaden z powyższych błędów mnie nie spotkał.

  7. Bo to się pchnięciem przebija, a nie cięciem. (przytrzymując prawy przycisk myszki, klikasz lewy).

    Cholera, to oni mocnym ciosem (trzymając lpm) spokojnie przebili się przez mój blok (ba ! nawet mnie powalali), a mój bohater nie wytrąci ich nawet z równowagi. Kurde, słaby ten bezimienny.

    Poza tym, to logiczne. o wiele trudniej przebić mieczykiem orka, blokującego się jakimś wielkim toporem, na odwrót.

    Tak samo logiczne było że zwykły farmer blokował ciosy dwuręcznego topora zwykłą pałką.

  8. Jeśli ktoś chce trudniejszych walk w Gothicu 3 niech odpali alternatywne SI. Wtedy przeciwnik blokuje każdy twój cios samemu nie ruszając się z miejsca. Dla mnie było to bez sensu gdyż nie mogłem się przebić przez taki blok nawet mocnym atakiem (którym to przeciwnik przebijał się przez MÓJ blok).

    To nie system walki jest zły tylko zachowanie NPC. Walka jest dobrze zrobiona, ciosy są płynne, po prostu lepiej wygląda i jest bardziej rozbudowana. Problem jest z przeciwnikiem który zamiast odskakiwać, okrążać nas, stosować szybie ciosy, daje nam się po prostu zaklikać.

  9. Zapisy chyba są kompatybilne dopóki nie włączysz alternatywnego balansu. Może i dalej będziesz mieć wilki atakujące z prędkością karabinu, ale sejwy powinny działać normalnie bez problemów (G3 mam na kompie kilka miechów i z tym patchem wszystko jak dotąd działało normalnie).

    Co do orków. Myślę że te z Górniczej Kolonii i te z Myrtany to zupełnie inne klany i niewiele mają ze sobą wspólnego. W końcu

    Ur-Shak przy pierwszym spotkaniu mówił że Śniący został przywołany by zniszczyć inne klany

    . Chyba nie miał na myśli ludzi bo wątpię że są nazywani przez orków klanem. Dlatego orkowie z Krain Centralnych mogą znać język gdyż są innym odłamem.

  10. Już nie przesadzajcie że walka w Gothicu 1 i 2 była taka trudna bo żeby zabić takiego orka wystarczyło mieć jakiś dłuższy miecz jednoręczny albo jakikolwiek dwuręczny i machać nim na lewo i prawo. Wtedy taki ork ciągle odskakiwał, ale i tak kilka razy go siekłeś.

    Ja tam Gothica 3 bardzo lubię. Podoba mi się ta animacja ciosów, jest taka... płynna :C

    Może i wątek główny nie jest zbyt ciekawy, ale przynajmniej gra nadrabia wielkością świata. Nordmar jest najfajniejszy. Nie uda ci się go zwiedzić w całości jeśli nie jesteś dobrym wojownikiem (no chyba że weźmiesz ze sobą Morta :P ) w przeciwieństwie do Varantu który spokojnie można cały przebiec (zdobyć wszystkie kamienie teleportacyjne itp.) na 1 lvl.

×
×
  • Utwórz nowe...