Skocz do zawartości

Cors

Forumowicze
  • Zawartość

    405
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Cors

  1. Tak naprawdę w walce z tymi ludkami chodzi o jak najszybsze powalenie ich na ziemie i odcięcie którejś kończyny włócznią. To o czym pisałem wyżej jest chyba najlepszym sposobem dla wszelkich postaci na speech/science bo miało się do dyspozycji praktycznie nieograniczoną ilość amunicji i wywalenie nawet dwóch magazynków nie było problemem.

  2. Dead Money było banalne jeśli miało się science na 75. Wystarczyło otworzyć jedne drzwi na posterunku i zabrać kody na amunicje .357 magnum z vending machine. Jako że była bardzo tania, można było szybko zebrać z 300-400 sztuk i strzelać wszystkim po nogach/głowach. Chociaż przyznam że na hardkorze robi się całkiem fajnie gdy bez przerwy spada nam hp.

  3. Ja z kolei chyba mam bug graficzny, bo co jakiś czas widzę takie białawe kręgi, które po pewnym czasie znikają. Nic z tym zrobić nie można (tzn. żadnej akcji nie ma przy podejściu).

    To nie bug tylko jedna z funkcji gry online. Jeżeli jakaś osoba, która jest człowiekiem i znajduje się w tym samym miejscu co ty, użyje czaru/ cudu, to w twoim świecie pojawi się oto takie kółko. Teraz jeżeli w swoim świecie użyjesz tego samego zaklęcia (pojawi się białe obramowanie wokół zaklęcia w ekwipunku żebyś wiedział które to) to będzie ono wzmocnione. Coś jak ta dodatkowa butelka estusa gdy ktoś rozpala swoje ognisko.

    @up

    Balder Side Sword. Wypada z rycerzy siedzących w kościele z pierwszym dzwonem (tylko zwróć uwagę, bo jedni mają miecze, a drudzy rapiery). Prawdopodobnie najlepszy lekki miecz w grze, problem w tym że rzadko wypada.

  4. Żeby "zabić" szkielety w katakumbach musisz albo mieć świętą (Divine) broń albo zabić nekromantów którzy kręcą się gdzieś po korytarzach. Divine Ember znajdował się w wieży gdzie walczyłeś z Moonlight Butterfly (las), oddajesz go Andre i możesz ulepszać swoją broń na divine. Możesz też zabrać Astora's Straight Sword z Valley of Drakes (leży przy undead dragonie, 14 faith req.) lub wydropić Silver Knight Spear ze srebrnych rycerzy w Anor Londo (ta broń nie wymaga faith). Obie mają od razu enchanty divine. Jeżeli nie chce ci się aż tak biegać to polecam po prostu omijać/chwilowo zabijać/ spychać w przepaść wszystkie szkielety i biec przed siebie aż trafisz na nekromantę. Najlepiej wydaj wszystkie dusze które masz bo prawdopodobnie będziesz umierać co chwilę*.

    Jest też pewien skrót który pozwoli ci ominąć całe katakumby, chociaż nie wiem czy nie chcesz sobie "psuć" zabawy i wspaniałych wspomnień z tego miejsca.

    *

    Patches trollface.gif

  5. Po zabiciu Pinwheela w jego krypcie przesuwa się prawa ściana, odblokowując drabinę do Tomb of Giants. Wejście do trumny w katakumbach teleportuje cię do grobu Nito (to ta sama lokacja w której będziesz z nim walczyć), ale jedyne co możesz wtedy zrobić to dołączyć do jego covenantu. Żeby normalnie zacząć walkę musisz przejść na piechotę całe grobowce. Trochę to dziwne, ale tak to działa.

    • Upvote 1
  6. 4. W wytrzymałość, witalność (oba do 40), siłę (ile wlezie) i zręczność (pod broń).

    Chyba siła pomyliła ci się z witalnością.

    Polecam dobić do 40 siły (powyżej praktycznie nie rosną już obrażenia), wytrzymałości, 18 zręczności (pozwoli ci podnieść każdą większą broń jak Black Knight Greatsword, Greataxe itd.), całą resztę punktów pakujesz w witalność. Nie ruszaj odporności (czy jakoś tak, nie znam tłumaczenia) bo resisty będą same rosnąć niezależnie od tego co rozwiniesz.

    Domyślam się że strzelasz w ten ogon by zdobyć Drake Sworda. Nie polecam. Jest to taka broń-pułapka dla nowicjuszy, zadaje ładne obrażenia wszystkiemu na początku, ale brak skalowania i wymagania do ulepszenia sprawiają że broń bardzo szybko traci swoją wartość. Lepiej będzie gdy zbiegniesz na cmentarz, złapiesz miecz (Zweihander) który tam leży i ulepszysz go na +5, taka broń posłuży ci zdecydowanie dłużej. Pamiętaj też że dużo bardziej opłaca się wydać duszę na ulepszenia u kowala niż podbijanie lvlu.

    Havela można dość łatwo załatwić halabardą (albo inną bronią o dużym zasięgu). Czekasz tylko na moment w którym uderzy o ziemię, szybko zadajesz cios i odsuwasz się. Trochę to trwa, ale w ten sposób nie ma szans żeby trafił cię chociaż raz.

    @down

    Myślałem o nim jako o broni przejściowej, nie takiej którą będzie grać do końca. Zresztą do +5 i tak musiałby ulepszać i już miałby lepszy dmg niż z Drake Sworda.

    • Upvote 1
  7. Moje pierwsze podejście do gry było od razu na "Mrocznym" i nie powiem żeby było łatwo. Wynikało to jednak z nieznajomości systemu walki i taktyk oraz niewykorzystanym potencjale znaków (tak Yrden, patrze na ciebie). Jak już raz uda się ukończyć grę, to potem nic nie sprawia wyzwania*.

    *

    Kejran w 2 minuty? Draug na 6 ciosów? Smok za pierwszym podejściem? I to bez używania setów z "Mrocznego", tony eliksirów (których swoją drogą nigdy nie używałem) czy innych smarowideł.

    @down

    Nie, nie walczyłem z nim jeszcze. Być może teraz, podczas mojego kolejnego (trzeciego już?) przejścia.

  8. Sam martwiłbym się bardziej o .44 niż .308 ponieważ na wyższych poziomach (chociaż można go znaleźć wcześniej np. safehouse NCR) zaczyna pojawiać się Trail carbine który ma świetny zasięg, wytrzymałość, dps oraz możliwość doczepienia lunety. Dla mnie jest to jedna z najlepszych broni w całej grze.

  9. .308 nie ma co oszczędzać bo Contreras (Camp McCarran) sprzedaje to w ilościach hurtowych. Dlatego najlepszą bronią będzie chyba Hunting Rifle przerobiony na snajperkę. Jeżeli aż tak bardzo szkoda ci amunicji to poszukaj cowboy repeatera (od legionistów albo bandytów w okolicach Nipton) i ściągaj wszystkich z daleka.

  10. To musiały być błędy związane z twoimi zapisami, nie grą. Wiele npców w grze ma imię, ale są zawsze wrogo nastawieni i nie mają żadnego wpływu na świat (jak np. bandyci w hotelu obok Westside). Przy łowcy nagród głowy wypadały z nich niezależnie od tego czy wzięliśmy zadanie od NCR czy nie. Błąd z Vaultem 11 to loteria, może występować, ale ja np. nie miałem z nim problemów (ani po nim). Zresztą, przeszkadza nam to tylko gdy

    zdecydujemy się pracować dla House'a.

    No i szkoda by było ominąć taki fajny wątek.

  11. Do zakończenia mam chyba w sumie tylko jedno zastrzeżenie - i przy spontanicznym przejściu, w którym zdarzyło mi się nie raz posłać kogoś na tamten świat, i przy non-lethal, Jensen mówi coś w stylu "powstrzymywałem się od zabijania, jak się dało". Kurczę, przejdę grę na Rambo i też mi z taką gadką wyjedzie?

    Właśnie nie. Poza "oficjalnymi" zakończeniami (czyli Sarif, zniszczenie itd.) zakończenia i mowy końcowe lekko się różnią w zależności od naszego stylu gry. Raz Jensen powie że starał się nikogo nie ranić, raz stwierdzi że używanie augmentacji było bardzo pomocne.

    tu widać podział na Good/Evil/Neutral

×
×
  • Utwórz nowe...