Skocz do zawartości

Hrissgel

Forumowicze
  • Zawartość

    306
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Hrissgel

  1. Mnie właśnie ciekawi jedno, a mianowicie istnienie świadomych snów powinno podważyć jakieś prorocze sny, bo przecież możemy sobie to wyśnić.

    Problem w tym że osoba śniąca nie musi umieć śnić świadomie. Problem też jest w samych proroczych snach, bo biorąc je od strony senników, to rzeczywiście takie sny które podobno mają jakieś znaczenie i wpływ na przyszłość, czyli poniekąd prorocze, się zdarzają i spełniają. Lecz co gdy śniący intensywnie myślał lub wykonywał jakąś czynność, a później mu się ona przyśniła, oczywiście po zajrzeniu do sennika znajdujemy objaśnienie tego snu. Zbieg okoliczności :)?

    Jak chodziłem do podstawówki ksiądz mówił, że gdy śni nam się osoba zmarła, to potrzebuje modlitwy.

    I kolejny dowód na to że do znaczenia snów trzeba podchodzić bardzo ostrożnie, bo na przykład mi wiadomo że jak się zmarły śni to osoba śniąca sama może za długo nie pożyć. Różne tłumaczenia.

    @Diabolos - Ten problem który poruszyłeś na końcu swojego posta też był omawiany i pamiętam że miał coś na swoją obronę :).

  2. Otóż przed chwilą w jednym z porannych programów informacyjnych był wywiad z Krzysztofem Jackowskim. Gdyby ktoś nie wiedział, jest on bardzo znanym polskim jasnowidzem z którym niejednokrotnie nawiązywała współpracę policja. Jedną z ciekawszych rzeczy które powiedział jest to, że widzi gruzy jakiegoś miasta, prawdopodobnie dużego na południu polski, nie jest to pojedynczy dom, możliwe też że nie całe miasto, mogą być to jakieś dzielnice, tylko że nie umie podać dokładnie jakiego miasta te wizje dotyczą. Czy nie wydaje się wam że te informacje mogą dotyczyć Bytomia? Już od wielu lat gazety rozpisują się o kolejnych zawalonych domach. Pod tym miastem wydobywano także węgiel. Wiele budynków jest już o parędziesiąt centymetrów osunięta. Co o tym sądzicie?

  3. Prawda jest taka, że amerykanie od dawna są w posiadaniu takiej technologii, technologii dzięki której cały świat mógłby mieć energie za darmo, no i oczywiście auta nie potrzebowałyby paliwa, do czego amerykanie dopuścić nie mogą.

    Jeśli by coś takiego mieli mogliby to opodatkować i opatentować zbierając dwa razy większą kasę za to niż siedzieć na tym co mają teraz. I mogliby wyjść z kryzysu jeśli to takie cacko jest.

    Jeżeli chcecie się dowiedzieć coś więcej, odsyłam tutaj : http://www.greendevils.pl/rozne/hyperborea...wa_szwabia.html

    Neuschwabenland (Nowa Szwabia), hmm, czytałem że kiedyś wysłano tam ekspedycję z najlepszymi żołnierzami i sprzętem niestety nic nie znaleźli, choć racją jest to że U-boty jeszcze po wojnie pływały w tamte strony.

    DOWN: Trochę źle zrozumiałem :wink:

  4. Kruczek11 - Ciekawe materiały, tylko co do tych "trumien" to wątpię by to było dla ludzi. Takie coś może się rozkładać ogromną ilość lat , a raczej nikt by nie chciał żeby te ciała zostały odnalezione. Ogólnie nie wiem dla czego by miało się wszystko rozpocząć od zmian w Ameryce. Po drugie, coś mnie tak teraz natknęło i nie sądzę by ktoś taki jak władcy Chin i Rosji którzy zawsze lubili rządzić po swojemu łatwo się poddali. Do tego dokładamy jeszcze parę milionów (miliardów?) buntowników którym plan się nie podoba i mamy taką armie że USA może się skryć. Toć prędzej się im kule skończą niż Rosjanom i Chińczykom ludzie. Po trzecie zawsze będzie jakaś opozycja bo bez niej to wszystko by się niestety rozsypało. Pokój na zawsze może być niestety tylko w Niebie. Oczywiście, broń którą dzisiaj dysponują ludzie jest taka że zmasowane ataki to nie problem ale naprawdę i tak zawsze muszą być buntownicy.
  5. Ciekawa teoria spiskowa, którą ostatnią znalazłem czytając o lotnisku w Denver (samo lotnisko jest bardzo ciekawe).

    Chodzi o to że na całym lotnisku są symbole nawiązujące do New World Order a niekiedy i do Masonerii. Jeszcze ciekawsze jest jednak co dokładniej się tam znajduje, więc wypisze to co jest najbardziej intrygujące:

    - Na podłodze znajduje się napis AuAg, ktoś może pomyśleć że chodzi o złoto i srebro jednak jeden z patronów lotniska odkrył wirus Aurstralian Antigen.

    - Nawiązując do tego powyżej. New World Order chce przejąć władzę nad całym światem i stworzyć jeden rząd który objąłby całą planetę. Co trzeba zrobić by do tego doszło? Popełnić masowe ludobójstwo ograniczając liczbę osób do takiej by można ją było swobodnie kontrolować.

    - Data 2012. Może to nie takie bujdy. Wystarczy popatrzeć na obrazy z lotniska w Denver. (Dziewczynka z tabliczką majów; malarz obrazu pochodzi z plemienia majów)

    - Jedno z malowideł pokazuje żołnierza w masce gazowej trzymającego karabin i miecz który wbija się w gołębia (symbol pokoju). Od postaci rozchodzą się szare fale mogące symbolizować trujący gaz. Ten obraz jest oznaczony właśnie AuAg.

    - Na jednym z obrazów jest namalowane słowo pokój w różnych językach, m.in. w j.polskim. Na tym właśnie malowidle żołnierz z poprzedniego jest martwy, a dzieci przekazują jego karabin niemieckiemu chłopcu który przekuwa go na coś innego. Siedzą tam również dwa gołębie.

    - Pod lotniskiem Denver miało miejsce wiele prac budowlanych. Pierwotnie wzniesiono tam 5 budynków a później je zasypano bo rzekomo źle zostały wzniesione lecz wtedy powinno się je wyburzyć. Co jakiś czas wysyłani są tam robotnicy jednak żaden z nich nigdy nie ujawnił co tam robią. Wszystkie budynki są połączone tunelami które mają dziwną instalację tryskaczową (AuAg?) Pomieszczenia te są ogromne i niektórzy twierdzą że mogą nawiązywać do obozów koncentracyjnych. Drut kolczasty na około lotniska jest skierowany w jego stronę, a nie jak zwykle to bywa - na zewnątrz (!). Podziemna baz ma ma 88,5 mil kwadratowych (!!!)

    - Królowa ze swoją rodzina i innymi politykami pod pseudonimem z całego świata w pośpiechu wykupują nieruchomości w pobliżu lotniska.

    - Z lotu ptaka widać że pasu startowe wraz z lotniskiem układają się w swastykę

    - Na lotnisku znajduje się inskrypcja, wspominająca o Komisji "New World Airport" (sama nazwa) która nigdy nie istniała.

    Oczywiście wszystko może mieć zawsze inny sens, i to co tu piszę może okazać się czystą bujdą. Lecz gdyby ten kto to wymyślił się nie mylił lepiej zacząć już teraz kupować maski i kombinezony jednocześnie kopiąc bunkier kilometr w dół.

  6. Lewis - Brak prądu nie oznacza końca świata. Przecież zawsze go można wytworzyć w różny sposób. Po drugie jedzenie można znaleźć w lesie. Dziwna teoria. Chyba wymyślona przez jakiego nałogowca komputerowego który nie widzi świata poza swoim "pudełkiem". A największą głupotę jaką napisałeś to brak wody poprzez brak prądu. Ja się pytam co ma woda do prądu. Chyba tylko to że prąd można wytworzyć poprzez wodę. Jeziora nie wysuszą się tylko dlatego że zabrakło prądu a deszcze będą padać dalej. Zresztą można oczyścić tą wodę z morza.
  7. Trochę wymieszaliście sprawy które się tutaj pojawiały w jedną całość. Oczywiście możemy założyć że obca cywilizacja może być bardziej rozwinięta od ziemian i potrafi poruszać się po różnych układach nie starzejąc się tak szybko (jak ludzie). Ja na przykład prędzej uwierzę w tą wersję. Niestety nawet ludzie z dzisiejszą technologią nie mogą sobie polecieć w jakie miejsce chcą. Dla nas problemem jest wylądowanie na innych planetach w naszym układzie słonecznym wiec musimy się jeszcze wiele nauczyć. Możemy też założyć że Obcy są na poziomie technologicznym mniejszym lub równym nam ale wtedy trzeba prawdopodobnie wykluczyć ich przyloty na Ziemię.

    Lewis - Atlantyda to znów inna bajka. Jest pewna teoria że wiele starożytnych państw było tak bardzo rozwiniętych że mieli bomby atomowe i właśnie w wyniku działań zbrojnych Atlantyda znikła z powierzchni Ziemi.

  8. więc teoretycznie - im większe doświadczenie = tym mniej adrenaliny = tym gorszy wojownik...? No, nie bardzo.

    Ale czym bardziej doświadczony = tym bardziej wie jak się zachowywać i jest bardziej odporny na ból. Spartanie po swoich treningach byli tak dobrze wyszkolenie że 300 rozwaliło tysiące razy większą armię. A po drugie jesli chodzi o stosunek liczby jednego wojska do drugiego to też trzeba brac pod uwagę umiejetności taktyczne. "Lepsze stado baranów dowodzone przez lwa, niż stado lwów dowodzone przez barana"

  9. ESP osobiście doświadczyłem, podobnie jak OOBE

    O! Takiego kogoś szukałem :smile:. I jak to jest z tym OOBE? Żeczywiście można wyjść poza ciało i jest to takie przyjemne? Kiedyś patrzyłem na jeden filmik to ponoć można się nawet po wyjścu z ciała pokazywać innym. Oczywiście nie wszyscy muszą umieć to samo.

    żołnierze nadal walczący po otrzymaniu takiej ilości trafień, że każdy lekarz na pierwszy rzut oka stwierdziłby zgon

    Nic innego jak andrenalina. Później i tak umrą. Po prostu chcą zwyciężyć, jak mają wysokie morale i są patryjotami to się nie dziwie. Są w sztukach walki pewne chyty, dosyć bolą one na treningu ale w prawdziwe bójce są one nie zawsze skutczne. Powód? Bo nawet mała adrenalina sprawia że nie odczujesz tego. Tak samo jest z pijanymi. Możesz w takiego kopać dwa razy dłużej bo on i tak wstanie z ziemi i będzie na ciebie dalej biegł. Pod wpływem alkoholu tez się nie czuje zbyt dużo.

  10. Albo rzeczywiście ich nie ma. Po drugie nie tylko USA ukrywa różne rzeczy ale także wszystkie inne kraje na świecie. Zrozum że gdyby któryś kraj się "postawił" i pokazał że na prawdę taka cywilizacje/a istnieje/ą inne też by to musiały przyznać. Nastąpiło by wtedy odtajnienie wszystkich akt zapewne, choć co sprytniejsze państwa ukryły bądź spaliłby dowody które świadczą przeciwko nim. Ja też wierzę że istnieją pozaziemskie cywilizacje, ale niekoniecznie całe masy zostaną o tym kiedykolwiek poinformowene. Jeśli takie coś widziałeś na własne oczy, to wg. mnie czasami się lepiej z tym nikim nie dzielić. A na pewno już nie informować żadnych służb państwowych.

  11. Co sądzicie na temat tej rozmowy?

    Oglądałem, czytałem i słyszałem już wiele rzeczy na temat Strefy 51 ale nigdy nie miałem pewności czy cokolwiek z nich jest prawdziwe. Jeśli ktoś się tym tak interesuje to powinien dążyć do pracy tam, bo inaczej się raczej nie dowie nic o rzeczach paranormalnych które się tam dzieją. Wejść i tak tam nikt nie wejdzie bo czytałem kiedyś nt. zabezpieczeń które podobno tam się stosuje. Ponoć wszędzie stoją strażnicy i gdy podejdziesz na określoną odleglośc mogą zabić, a do tego są jeszcze specjalne systemy które w razie przegapienia czegoś przez strażników umią dokładnie określić czy wszeszło zwierze czy człowiek. Nawet z "nieparanormalnego" punktu widzenia są tam tworzone najnowsze samoloty i inne dzieła nowoczesnej techniki więc raczej nikt by nie chciał by wrogie rządy miały do nich dostęp.

  12. Jak narazie to mnie zagiął Kofeina tym swoim filmem bo długo nie wiedziałem co odpowiedzieć i czy wogóle to zrobić. Obejrzałem go do połowy bo były to w wiekszości same wywiady i cytaty (większość nawet na wikipedii nie ma, dziwne...). W końcu jednak powiem że wierze w parę częsci tego filmu. Po pierwsze żeby cokolwiek zrobić dobrze trzeba myśleć pozytywnie. Nie możemy też być zachłanni jeśli chcemy coś otrzymać. I najwazniejsze - nigdy, ale to przenigdy nie rezygnować ze swoich marzeń.

    Znalazłem nowy cytat z Biblii, bardzo ciekawy:

    "Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca?.

    J 14,12

    I znów się można zastanawiać czy ten fragment tłumaczyć dosłowienie czy tak jak całą Biblie w przenośni. Chyba najlepiej opisze to fragment piosenki:

    Tak mówi Pismo

    a święte i niepojęte słowa w Nim tkwią.

    A nie napotkać mocy tych słów,

    może byś umiał,

    a choćbyś chciał,

    nie będziesz mógł.

    Raz, dwa, trzy - Tak mówi Pismo Święte

  13. Jedno małe zastrzeżenie do ostatnieg zdania (cytatu), traktujesz to zbyt dosłownie.

    Nie, po prostu uważam że wiara może bardzo silnie działać, a zresztą nawet jeśli traktuje to zbyt poważnie to jestem wierzącym więc mam takie prawo.

    A teraz zaporponuję nowy temat bo o snach już tyleśmy rozmawiali że wyjaśniliśmy chyba tyle że wszyscy już będą wszystko wiedzieć :laugh:

    Znalazłem dziś bardzo interesujący temat w serwisie Paranormalne.pl. Co myślicie o tych naszywkach? Mi to wyglada na Illuminatów, Masonów i wiele innych bractw które wg. wielu teori trzymają władzę w swoich rękach.

    A odnosnie Masonerii - Napoleon był jej człownkiem, był On także wybitny więc było to grono dla Niego, a wyraża się o nich tak jakby nie mieli Oni nic do ukrycia tylko spotykali się po to by "ucztować i odprawiać głupstwa (rytuały w które Napoleon nie wierzył?) lecz przyznaje on także że moga się Oni przydawać do niektórych spraw (uzyskania władzy?). Tu cytat Napoleona:

    Wolnomularze? To kupa durniów, którzy zbierają się, żeby ucztować i odprawiać śmieszne głupstwa. Niemniej jednak, od czasu do czasu robią coś dobrego. W czasie rewolucji i niedawno znowu przyczynili się do osłabienia potęgi papieża i wpływów kleru.

    Czekam oczywiśnie szczegołnie na wypowiedź antrosa22 bo wiem że będzie wyczerpująca :smile:

  14. Assasin321 - Jak to się nikomu Bóg nie pokazywał? Przecierz Bóg to trzy osoby w jednej - Bóg, Syn Boży i Duch Święty, a Jezus objawiał się.
    Według Dzienniczka siostry Faustyny, Jezus objawił się jej 22 lutego 1931 roku w celi płockiego klasztoru w tej właśnie postaci, nakazał namalować obraz i obiecał, że dusza, która będzie czcić ten obraz, nie zginie.
  15. Bardzo potężna, bardzo. W Chrześcijaństwie jest też wielu uzdrowicieli, ludzie którzy latali, którzy umieli być w dwóch miejscach naraz, którym sam Bóg się pokazywał. Było też wiele, wiele innych wspaniałych rzeczy. "Gdybyś miał wiarę, jak ziarnko gorczycy, powiedziałbyś tej Górze przenieś się, a ona natychmiast zmieniłaby miejsce"

  16. Simian raticus - O co Ci chodzi? Bo to co napisałes wie większąć globu jak nie wszyscy. Raczej wszechświat nie kreci śię wokół Słońca w naszym układzie, więc taki troche bezcelowy post.

    Cześć, może Wy też coś podobnego macie. Mianowicie, dokładnie raz w miesiącu, to sie dzieje już od kilku lat, śni ni się koniec świata.

    W śnie panuje wszechobecny chaos, z nieba spadają jakieś dziwne coś palące się. Ziemia się zortampia i spadam w dół.

    Macie takie sny podobne do moich, bo nie wiem co się dzieje ;].

    Ile oglądałeś filmów o końcu świata? Mi też się kiedyś powtarzał parę razy jeden sen i było w nim dokładnie to samo ale to nie znaczy że się coś takiego wydarzy. Po drugie to bardzo fantastyczne - Ziemia nie może spadnąć w dół. Gdyby mogła już miliony lat spadałaby i zapewne tak samo inne planety i gwiazdy.

  17. Nigdy tu nie pisałem, ale przed chwilą prawie dostałem zawału gdyż sam włączył się telewizor i co ciekawe z dźwiękiem za 100, co w nocy cały blok by obudziło, a sam wyłączałem TV to dzwięk był na 12, sam nie wiem jak to wyjaśnić.

    Jak to jak. Tu jest Polska i wszystko jest mozliwe :laugh: . Mi się też tak kiedyś zrobiło że się sam telewizor właczył ale poltergeist to raczej nie jest :tongue:. Zawsze mówie sobie - jeśli coś nie powtórzy przynajmniej 2-3 razy to nie ma sie czym martwić.

    Kruczek11, a kto powiedział że ja wierze w znazenia snów. To było pytanie do Was.

  18. Nie no, świetne. Lubie LEGO, a takie filmiki tym bardziej. Rób kolejne. I pokaż swój film z Blendera w dziale Grafika bo nie wszyscy patrza tu i tu, a naprawdę wyglada to ciekawie. Jestem ciekaw ile Ci zajęło nauczenie się Blendera, więc jak możesz to odpowiedz mi na PW.

  19. Pięknie, nareszcie temat ożył i mamy rozmowę :).

    Czy takie obrazy mają coś wspólnego z teorią dotyczącą różnorakich wcieleń? Cholera wie. W każdym razie tylko wtedy sensowne byłoby Twoje zdanie Antros, że to, co się nam śni jest niczym odtwarzany obraz nagrany kamerą jakiś czas temu, bo np. w moim ciele, na ten dany moment, zagnieździło się wcielenie osoby, która faktycznie leżała obok Foremniakowej i stąd ja dysponuję podświadomymi wspomnieniami takiego człowieka. Jak widać jest to nieźle pokręcone

    Freud z kolei uważał, że sny nie są tym co pamiętamy a tym czego pragniemy. Przyznam, że trochę racji w tym jest. Stąd np. tzw. fantazje erotyczne / sny erotyczne. No ale ten facet we wszystkim dostrzegał podtekst seksualny...

    Ferrou: To jest jeszcze prostsze do obalenia :cool:. Otóż kiedys mi sie sniła moja ulica i to pare razy ten sen się powtarzał dokładnie tak samo. Po prostu biegłem z jednego jej punktu do mojego domu ponieważ jak myślałem w śnie (mam tak, że jak mi się o czymś śni to prawie zawsze wiem o co w tym chodzi) i widziałem słońce było tak nisko i było tak wielkie że by mnie zaraz usmażyło. Niestety, gdy wchodziłem do domu był on jakby... spłaszczony i to tak bardzo że się prawie nie dało po nim poruszać. Obalam wiec dwie teorie za jednym razem ponieważ takie zdarzenie nie miało miejsca, a fizycznie by nawet nie mogło sie zdarzyć (spłaszczenie domu), a po drugie nikt przedemną tego nie przeżył bo to ja biegłem sobą w tym snie. Oczywiście różne sny przedstawiają różne rzeczy ale ja bym wykluczał widzenie tego co robili przymuśćmy moi przodkowie przede mną.

    antros22: Po twoim poście widać że boisz się wszystkiego czego nie udowodniła nauka więc przypuszczam też że nie wierzysz w moce nadnaturalne itd. Lecz pomyśl tak: dziś nauka nie pozwala na stwierdzenie niektórych rzeczy bo jest za słaba w niektórych sprawach. Naprzykład inne cywilizacje zamieszkujące inne układy. Dziś nie możemy przelecieć wiecej niż określony pułap odległości od Ziemi bo człowiek zestarzałby się zanim by osiągnął cel i tak będzie jeszcze przez wiele lat. Więc czy wykluczasz już dziś coś co może w przyszłości okazać się prawdą? Odkrywcy pare set lat temu też nie wiedzieli co czekach ich w dżungli, a jednak szli tam mniejsza o powody (którymymi mogły być pieniądze lub sława). Człowiek z natury jest odkrywcą i będzie dążył do tego by poznawać nowe rzeczy. Nie wszyscy ludzie to też oszuśći. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, bo sam się przekonałem niejednokrotnie że się to nie opłaca. Każdego człowieka trzeba rozpatrywać indywidualnie.

  20. No Blender umiesz obsługiwać, nie powiem. Naprawdę fajne tylko zrób coś żebyś miał więcej widzów bo tak to niezbyt dużo osób dowie się o twoim talencie. I jeszcze pytanko - skąd masz głos?

  21. A ktoś z Was uprawiał kiedyś OOBE? Bo jestem ciekawy czy to co o tym słyszałem jest prawdziwe. Był nawet taki film na wp.pl o tym. Jeden facet który uczy tego w polsce się tam wypowadał itd. Podobno jest to świetne uczucie ale nigdy sam tego nie próbowałem.

  22. Wiesz, jeśli jest tam cmentarz to zapewne i jest tam droga, a także parę innych domów. Możliwe że ktoś po prostu przechodził, a później się wrócił. Możliwe też że ktoś chciał zrobić włam ale Cię zauważył i się rozmyślił, ale to tylko moja fantazja :wink:. To że była akurat 22 nie znaczy że wszyscy śpią. Może to był prawie ten sąsiad? Może jesteś ciekaw czy to nie duch ale jeśli ktoś jest pochowany na cmentarzu tym bardziej swojej wiary i miał normalny pogrzeb to raczej spoczął w pokoju i nie ma zamiaru straszyć. Co innego gdyby na przykład ktoś zbudował coś na grobie lub grobach, wtedy ta opcja byłaby bardziej możliwa. A po drugie człowiek ma zdolność do upodabniania rzeczy do sylwetki innego człowieka, ale jesli mówisz że widziałeś dokładnie że był to człowiek to ta opcja odpada. Wiesz, jesli się to stało tylko raz to może nie szczególnie się tym warto przejmować. Gdyby się to powtórzyło to czekam/y na relacje :smile:

×
×
  • Utwórz nowe...