Skocz do zawartości

ChaosEpyon

Forumowicze
  • Zawartość

    103
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez ChaosEpyon

  1. @up

    Mam dokładnie te same odczucia. Bohater niemowa był przynajmniej stworzony od podstaw przeze mnie + mody do fryzur i wyglądu i jakoś podpisały moją postać "unikalna". W DA3 martwię się, że nie zdołam jakoś utożsamić się ze swoją postacią tak jak nie polubiłem Hawke'a. Drużyna w DA2 też nie dorastała do jedynki, brata Hawke'a najchętniej sam bym zamordował. Co do fabuły to pewnie pojawi się wzmianka o Grey Wardenie i parę zdań o Czempionie i tyle. Też jak na razie nie planuję zakupu DA3 żeby pobiegać sobie szarym i zwyczajnym człowiekiem inkwizytorem.

  2. @up

    Dzielenie tak klas odejmuje jakąkolwiek różnorodność, z która i tak bywało krucho. Jeszcze by tego brakowało, że mamy tylko 5 klas z czego barb i monk muszą tankować, wd musi summonować a wiz i dh to glass cannony. Wojny Klonów anyone?

    Co do wbijania 100 poziomu przez długi czas. W pełni się zgadzam. Niby będzie co robić ale jakoś nie widzę siebie grindującego tysiące mobków po parę godzin dziennie przez ~1-2 miesiące.

  3. W 1.0.4 pewnie sobie pogram jedynie po to, żeby w końcu poczuć radość z dropu legendarnego itemka. Fajnie, że worek buffów dla mojego DH się otworzył i będę mógł wesoło pofacerollować przez inferno zbierając jakieś fajne legendy. Do prawdy, buff dla DH, najsilniejsza klasa dostaje buffa po najsilniejszych skillach, wybornie.

    Życzę Blizzowi powodzenia w balansowaniu PvP pokerface.png

    @up

    Z tą wysoką, infernową tyczką dla przeciętnego gracza i wzbudzaniem respektu to chyba jednak lekka przesada. Już przed nerfem act 1 nie wymagał specjalnie wielu poświęconych godzin i golda.

  4. Eee.... czyli jak na razie zwiększanie użyteczności innych, mało używanych skilli polega na zwiększeniu mocy wszystkich skilli w grze ? Skoro nie planują nerfić jadowitej hydry, jestem ciekaw jak bardzo będą musieli zbuffować pozostałe. Co do deszczu, cytat z bloga : "Rain of Vengeance is intended to be a trademark spell for the demon hunter", buffnąć deszcz 10x żeby każdy DH był niemal zmuszony do używania tego skilla. Nikt nie powinien mieć teraz obaw do nerfa, bo jak na razie mamy tu nietypowy dla blizza buff-fest, gdzie skille średnio idą po 20% dmg w górę.

  5. Co racja to racja. Zawsze ciekawi mnie jakim cudem tak oczywiste błędy, widoczne już po ~miesiącu gry, są naprawiane po... hmm... 4 miesiącach po premierze (nie oszukujmy się, 1.0.4 to koniec sierpnia minimum). Widać, że beta testy były srogie.

    W sumie bardziej niż to, jak naprawią grę w paczu ciekawie mnie jak planują ukrócić praktyki botterów i jak ucierpią na tym uczciwi gracze.

    @RIP

    Tylko nie daj sobie znowu tego barba w dziwny sposób zabić .... ;p

  6. @up

    Instynkt dobrze Ci podpowiada co do wytrzymalszej postaci. Osobiście odradzam hardcora z lagiem, może się skończyć nieprzyjemnie =D. Ale jak już, to polecam monka. Z tego co widziałem po levelowaniu monk + barb, to monk jest łatwiejszy. Łatwiej można osiągnąć sensowną przeżywalność z rozsądnym dps. Jak na początek przygody z hardcore + lag, moim zdaniem, najlepszy.

  7. @up

    Wyciągnięcie 300k jest jak najbardziej możliwe. Wymaga to oczywiście poświęcenia niesamowitej ilości czasu. Z tym, że trzeba wziąć pod uwagę pasyw 'Sharpshooter' przez co po kilku(nastu?) strzałach dps spada w okolice ~150k.

    Przykładowy DH z 300k dps :

    http://i.imgur.com/VYkPu.jpg niejaki Christaras

    Tak czy siak 150k dps w zupełności wystarcza bo set Natalii jest tak śmiesznie niezbalansowany ze swoim +2 do regeneracji dyscypliny, że czuje się jakby się robiło exploita.

  8. @up

    Akurat 'idźcie sobie' nie odnosiło się do Ciebie. Co do zaakceptowania, to ja po prostu jakoś nie potrafię. U Ciebie sprawdzanie czy akurat będzie sensowny item czy znowu złom wywołuje radość, ja gryzę klawiaturę. Widać tak długi i mało dający grind nie jest dla mnie (co jest dziwne bo gram w WoW). System lootu boli mnie niemiłosiernie i wspominam o nim kiedy tylko nadarzy się okazja. Co do postów to nie chodzi mi o zasadę 'dłuższe lepsze',tylko o podawanie przykładów zamiast rzec "jest ok" (niektórzy tak robią).

    Ja osobiście radość z gry utraciłem i dlatego nie polecam na razie kupna D3 do czasu sensownych łatek.

    @down

    A widzisz, bo nightmare i pół hella da się sensownie przejść bez AH, i nie trzeba też farmić wiele godzin.

    No i też nie wiem czy postać za 100k golda przechodząca całe inferno nie przemawia czasem jako wada D3.

    Moim zdaniem dot summoner WD nie jest taki tragiczny. Wiadomo, że balans klas w tej grze nie istnieje ale może jakaś mała modernizacja gearu i można grać... jakoś ;p ...

    Tak jeszcze odnośnie 1.0.4, to wprowadza on rzeczy, które w grze powinny być od początku albo od 1.0.1, just saying. 2 miesiące to trochę za długo żeby się zczaić, że legendary są beznadziejne a b. dużo skilli po prostu ssie. Ja osobiście czekam na 1.1 żeby zobaczyć jak bardzo niezbalansowane będzie PvP.

  9. Ummm... robić wiele żeby to zmienić ? Znaczy, że jak po ~100h farmy dropi mi sam dramatyczny syf i wymiotkuję już z nudów biegając i ciągnąc za sobą stado elit to co mam zrobić ? Przeinstalować grę bo najwidoczniej mam inne D3 ? Z kolei wy wpadacie z tekstami : jak się nie podoba to nie graj, co tam tracisz czas pisząc na forum, zaakceptuj ten aspekt gry itp. To może zamknijcie ten temat, albo zmieńcie nazwę na -Tylko pozytywne ody, wychwalające daną grę. Znowu czuje się jak parę miesięcy temu na forum ME3. Krytyczne opinie to ściana tekstu punktująca błędy i niedociągnięcia a pozytywne opinie to dwie linijki "gra jest super, nie znacie się, nielogiczności to świadomy zabieg twórców...."

    @Krex

    Wysoko postawiłeś poprzeczkę swoją definicją perf itemu =D.

  10. Heh, czyli rozumiem, że 2 miechy farmienia to za mało na sensowny gear ? Trafiłem przez przypadek na forum koreańskiego MMO ?

    Do rzeczy, ja bym się osobiście wstrzymał i poczekał na parę patchy, przypominam że Blizz przepraszał za brak end game'u. Levelowanie jest spoko tak do połowy hella bo wtedy jesteś już zmuszony kupić coś na AH z racji na wspaniały system lootu (który zmusza cie do kupowania na AH). Moim zdaniem gra jest niedokończona, można poczekać na wprowadzenie PvP bo tak to masz czystą farmę non stop z praktycznie zerowym poczuciem upgrade'u gearu i po dobiciu inferno nudzi się bardzo szybko.

    Ja osobiście oczekiwałem gry Blizza, która jak wszystkie gry Blizza zostanie na dysku przez wieczność i będzie zapamiętana jako gra wybitna, wydana "kiedy będzie gotowe" i z minimalną ilością błędów.

    @up

    Zdefiniuj perf eq w tej grze. I double dare you. I co za problem w zdobyciu mistycznego 'perf eq' w 2 miechy > skoro 2 miechy gry dają ci ~1-1,5 miesiąca farmienia inferno, z którego dropi się max ilvl. Zdobywanie gearu utrudnia jedynie chory system lootu, a nie trudność encounterów inferno.

  11. Imho na koszmarze się opłaca, bo tam jeszcze można od kowala sensowny item za sensowną cenę wycraftować a proszkowane itemy z reguły są niewiele warte [edit: ale to tylko jeśli masz zamiar wykuć dla siebie ekwipunek]. Dobrze i tanio ;p. Nie opłaca się na hellu bo proszki na AH tanie a craftowanie itemów wychodzi dramatycznie drogo. No i proszkowanie infernowych się opłaca bo prochy na AH drogo idą.

  12. Jak już to lepiej mf niż gf tak imho. Dojść do Beliala to jedno, ale jak piszesz że giniesz co chwila to się po prostu nie opłaca ze względu za wysoki repair. Metoda Armii Czerwonej nie jest najlepsza jeśli zależy Ci na zarabianiu kasy. Skoro dochodzisz do Beliala to graj ostrożniej żeby ginąć mniej i życzę miłego farmienia =D.

  13. Rzut okiem na gear i na hellu nie masz czego szukać. Imho poćwicz trochę bo inferno act I nie powinien Ci sprawiać najmniejszych problemów. Ewentualnie można jakoś farmić act 3 hell przed "Heart of Sin" do końca i sprzedawać książki + trash + drop golda, jakiś start jest. Ale ja bym się skupił na zrobieniu sensownego buildu i atakowaniu inferno.

  14. @RIP

    Ah to doborowe towarzystwo =D Ja tam myślę, że D3 szykuje się na tytuł "Rozczarowanie roku"

    @Ertevu

    Jak padasz non stop na inferno to ze względu na ceny repaira farmienie inferno nie ma sensu. Mimo wszystko przydałoby się nam więcej info o Twoim sprzęcie, bo jeśli jako DH biegasz z 20k dps to rzeczywiście nie ma sensu się pchać na inferno.

    -----------------

    Przypomniałem sobie, że nie poruszyłem w moim marudzeniu jednej rzeczy. Błędów w opisach legendarów =D Otóż pewna niepoliczalna ilość legendarów miała napisane, że zwiększa attack speed o x% a w rzeczywistości dawała ... hmm .. nic. Blizz niby to naprawiał ale tak do końca mu to nie wyszło i sytuacja jest rozwojowa. Taki szczególik nie przeszkadzający w grze (o ile zapoznasz się z "Listą przedmiotów zakazanych"). Go Blizzard.

  15. @niziołka

    Inferno jest za łatwe ale mimo wszystko nasz monk i barb musieli się jakoś ubrać żeby tankować akt 3 i 4. To było ofc. przed nerfem. Poza tym fajnie grać i widzieć postęp, ulepszać gear itp. a nie przebijać się przez wszystkie akty w mundurku robionym pod act 1 i 2, kupionym sto lat temu na AH. A systemu uzdrowić się nie da, bo jak zauważył to RIP jest to system robiony pod AH, tak więc na koszu kupujemy itemy wydropione z późnego hella a kończąc hell skupujemy rzeczy z inferno. Do niedawna też, zbierając gear na act I inferno kupowało się rzeczy z aktu 3 i 4. Yay...

    Kilkadziesiąt M to lekka przesada ale rzeczywiście ring dość gruby, pogratulować szczęścia.

    Elastyczne buildy .. hmm.. meh... wciąż nie do końca przekonany ale życzę powodzenia garstce ludzi, którzy lubują się w testowaniu chorych buildów. (no i wciąż jest masa skilli z rodziny niegrywalnych)

    @RIP

    A mnie trochę kasy jednak szkoda, głównie dlatego że nie widać gdzie ta kasa poszła. SC2 był w takiej samej cenie a jednak jakoś releasowali go bardziej wypolerowanego. Za tę cenę można było zdobyć 2-3 gry dające więcej funu a mniej nerwów =D.

  16. @niziołka

    Może wklej staty tego mocarnego pierścienia bo jakoś w te kilkadziesiąt M nie wierzę ... Oczywiste, że na AH jest dużo itemów, wystarczy popatrzeć ilu ludzi (jeszcze) w to gra, ile botów farmi dzień/noc to wiadomo komuś się coś dropnie. Moje milionowe dropy można policzyć na palcach jednej ręki. Inferno byłoby trudniejsze ? I dobrze, nie wiem czy czytałaś patch noty ale inferno, które i tak nie stanowi aż takiego wyzwania, zostało stosunkowo niedawno dość pokaźnie znerfione => teraz farma to jeszcze większy steamroll. Dziękuje też za kolejny wykład na temat mojego marnowania czasu podczas wypowiadania się na forum i sprytnego ominięcia odpowiedzi na 'gracza elastycznego'.

    @dark elvis

    To te ksionszki się sprzedają ? I jeśli tak to po ile ? tongue_prosty.gif

    @down

    Yhm, wciąż bardziej kalkuluje się inferno.

    • Upvote 1
  17. @Nygusek

    Heh, legendarne jednoręczne kusze mają max. 600 dps i warte są .. hmm nic, co nie zmienia faktu że ludzie usilnie próbują je sprzedawać za grube euro/miliony golda. Legendarne itemy mogą Ci się wydropić wszędzie, tylko trzeba mieć nieziemskiego fuksa i ew. trochę MF do pomocy. Euro AH to zdzierstwo a ludzie kupujący na nim nie mają co robić z kasą, prowizja narzucona przez Blizza to jakiś żart.

    @Ertevu

    Jak już upierasz się na ten hell to oczywiście Act III i IV, z naciskiem na Act III bo zdaje mi się, że więcej elit tam jest. Ale nie liczyłbym na zbyt wiele dropów, przypominam, że nawet ilvl63 z hella nie dropi.

    @down

    Lepszego niż na hellu, poza tym Act I inferno nie jest aż taki trudny i spokojnie można elity farmić a i częściej high ilvl się dropi. Hell się po prostu nie opłaca, szkoda czasu.

  18. @c00rtka

    Monkiem to oczywiście zręczność (zawsze i wszędzie, main stat ;p ), pasyw który podciąga Twoje odporności do najwyższej wartości => odporność na jeden wybrany przez Ciebie żywioł podciągnie resztę do tej wartości, i ogólnie vita + odporności. Do tego +% crit chance na rękawiczkach,hełmie, % att speed na ringach mogą się przydać.

    Najbardziej opłacalny (w sumie jedyny) life steal to X life on hit. Blizz śmiesznie wymyślił, że na inferno %dmg converted to life jest nerfiony o 60 czy 80% a life on hit zostaje niezmieniony. I właśnie w life on hit (głownie sockety w weaponach) powinieneś iść monkiem.

    Build to mogę zalecić wspomnianego pasywa "One With Everything" i pasywa "Seize the Initiative" zwiększającego armor o wartość równą dexowi. Ze skilli to "Breath of Heaven". Na monku specjalnie się nie znam ale sprawdziłem tak mniej więcej infernowych monków z Real ID.

    @ayla

    Dzięki za przypomnienie, nie poruszyłem kwestii merców, którzy nie wiem po co zostali wprowadzeni skoro zatrzymują zwykłe mobki tylko na chwilkę i umierają a ich max dps to 5k.

    Co do trudności walki to wcale specjalnie trudniej nie jest. Żeby było trudno można się pobawić w pustelnika i nie chodzić na AH to wtedy jest pewne wyzwanie ale w gruncie rzeczy pierwsza trudna walka to Rakanoth Hell. Dalej czyści się korytarze kilkoma kliknięciami na co wskazuje gatunek h'n's, wyjątkiem są zawody w sprincie w uciekaniu i kąsaniu elitek. Do Inferno podchodziliśmy z przerażeniem, myśleliśmy że trzeba będzie troche Hell pofarmić a okazało się ze w marnym gearze spokojnie można dojechać do Butchera, który to zatrzymał nas na chwilę 3minutowym enrage timerem. Trudniej jest się ubrać to fakt. Ale moim zdaniem jest to zrobione sztucznie przez te wspominane setki razy dzikie kombinacje statów na itemach. Co do AH to nie chodzi, że potrzebuje czegoś od zaraz tylko potrzebuje tego w ogóle. Jakbym ubierał się tylko w wydropione itemy to pocinałbym z kuszą 600dps i itemami z kosza i hella. Po prostu ten rodzaj lootu sprzyja AH i wielogodzinnej farmie.

  19. @up

    'Golda', inaczej uniqa (czcionka uniq itemów była złota). W D2 widuje się sensowniejszy drop gold itemów, które nie są useless.

    Mnie też zdarzało się 1,1k dps 2hand (nie kusza), tyle że one chodzą po 5k golda na AH.

    Nie rozumiem obrony gracza elastycznego. Skoro build jest w 66,66% identyczny u wszystkich a niektóre skille i runy są totalnie bezużyteczne ma się dość małe pole do popisu i ma to niewiele wspólnego z dopasowywaniem do umiejętności gracza i ekwipunku. Ręka do góry kto używa granatów, impale, strafe, spectral blade, arcane torrent czy wave of light na inferno.

    A czy w moim marudzeniu jest coś niekonstruktywnego ? Piszę podając przykłady co MNIE się nie podoba i co zraziło do gry MOJĄ ekipę. Osobiście też nie przepadam za "nie marudź tylko graj" albo "jak ci się nie podoba to wracaj do D2".

    @Ertevu

    Z 900k nie poszalejesz. Nie celowałbym w hell tylko od razu na 1 akt inferno, na hellu ilvl63 prawie na pewno się nie dropi więc po co ten mf. Kup sobie 2h kuszę min. 800 dps i +60% crit dmg increase żeby mieć spokój z weaponem. Co do itemów to koniecznie dużo zręczności + tak na początek z minimum 15 mf na każdej części, powinno się tam też znaleźć troszkę vitality tak żeby nie spaść poniżej 20k hp. Możesz spróbować poszukać hełmu z socketem żeby tam topaz wsadzić i podbić mf, ale zręczność obowiązkowo wszędzie w dużych ilościach. Z 900k po kupieniu kuszy powinieneś uzbierać tak ze 100 mfa i tak z 1,2k zręczności a potem powoli ulepszać. Po zdobyciu sławy i bogactwa trzeba pomyśleć o amulecie i ringach z crit dmg i crit chance lub %att speed i rękawiczkach z crit dmg i crit chance i pomału zbierać sobie set Natalii (z sensownymi statami części bywają b. drogie)

  20. @niziołka

    Jednak zdaje mi się, że trochę wyolbrzymiasz te zalety ;p. Itemy przeważnie vendorują się po 900 golda więc ta niezła sumka jest, no cóż średnia w porównaniu do potrzeb. Palenie tych itemów na matsy dla blacksmitha to też strata kasy bo nasz ukochany rzemieślnik lubuje się w tworzeniu syfu, a cena za craft z matsami z inferno jest (...hehe) piekielna. Wysoki MF się przydaje, chociaż sam zrezygnowałem z niego prawie całkowicie aby podbić dps, ale MF też nie pomaga w debilizmach związanych z itemizacją. Kusze dla DH lvl63 z siłą i 200dps, książki wizarda ze zręcznością, płaszcze DH z siła + int, tutaj trzeba mieć takiego za.... ehm, dużego fuksa że jest to aż smutne. Niektóre z kombinacji statystyk są idiotyczne. Tak jak pisał RIP, godzina mef runów w D2 i dostaniesz jakiegoś sensownego 'golda', co więcej nie było jaj w stylu setowy item z useless statami. Pamiętam moje szczęście po dropie armoru Tala z Beliala, szczęście minęło zaraz po indentyfikacji i zobaczeniu 50 all res, thornsów i zwiększenia zasięgu podnoszenia golda jako statsów. Rozumiem, że item setowy może być słaby, nie perfect itp. ale że totalnie bezużyteczny ?

    Znalezienie przedmiotu z sensownymi statami rzeczywiście cieszy ale bardziej na zasadzie no kuu...rcze nareszcie coś innego a nie ten sam crap. No przepraszam ile można vendorować ilvl63 bo nie nadają się nawet żeby psu dać jako zabawkę do gryzienia.

    c) losowość cech na przedmiotach daje większe szanse na eksperymenty z nietypowymi buildami

    Eeee.... chodzi o np. Barba idącego w max int ? Zręcznego wizarda ? Kolczastego WD ? Czy może [tu wstaw klasę] porzucającego [tu wstaw główny stat danej klasy] ??

    Co do graczy elastycznych, to i tak zmiana skilli wiąże się ze 'spadnięciem' nefalemów, więc wszystko sprowadza się do jednego-słusznego-uniwersalnego-buildu. Grupy elitek spadają jedynie na 2 sposoby : 10 sekund nuke albo 2-3minutowe kitowanie i bieganie po łąkach i lasach z powoli umierającą grupką elitek, którą los nagrodził inv adami, shieldingiem, fastem albo extra hp. Ma to niewiele wspólnego z elastycznością gracza.

    Grą cieszyłem się te parędziesiąt godzin a na forum komentuje moje wrażenia z gry. Chyba po to te topiki są ? Nie mam zamiaru siedzieć cicho i nie marudzić o tym, co nie podoba mi się w grze którą kupiłem. Czuję się trochę jak w dyskusji o ME3, "siedź cicho, ciesz się grą i nie marudź". Się zapłaciło, się wymaga.

    @RIP

    Fajnie, jak co chwila musisz tłumaczyć się z tego co napisałeś =D Nagroda dla najbardziej niezrozumianego człowieka.

    • Upvote 3
  21. Z tym czy bossowie puszczają lepiej to jest różnie. Po patchu kompletnie nie opłaca się cykl 5 buffów i do bossa (przynajmniej w akcie 1,2 i połowie 3 na inferno) bo bossowie potrafią dropnąć 2 (!) zółte itemy w dodatku niezbyt dużego ilvl. Sam osobiście zgarnąłem z Beliala 3 ownujące itemy o ilvl mniejszym niż 60. Teraz czyści się akt doszczętnie z elitek gdyż na pięciu nefalemach mają one gwarantowany żółty. Boss to taki deserek ale nie oszukujmy się większość bossów jest łatwiejsza od niektórych kombinacji elitek. Co do hit and run, to rzeczywiście ma on niewiele wspólnego z h'n's. Rozumiem jedną klasę do 'uciekania' ale 2 tanków i 2 sniperów (nie wiem jak sklasyfikować WD, jest on chyba najlepiej przemyślany bo nie może tankować i nie może też mordować mobków 'zza pola widzenia')

  22. No i złoto, które znalazłeś. I trochę to na tym polega - znajduje się masę nieprzydatnych przedmiotów, wśród nich trochę średnich, kilka dobrych-średnich, i zwykle jakąś perełkę

    Mała poprawka : Nieprzebyte zwały syfu, kilka itemów, które można wystawić na AH po max. 15k golda (nie zawsze się opłaca), i jak aniołowie Ci sprzyjają i modlisz się wystarczająco długo dropnie się item (jeden) wart więcej niż 100k.

    Znalezienie broni z dobrym dps jest trudniejsze niż wygrana na loterii a to dlatego, że dana broń musi dostać sensowne staty , XX-XX [elemental dmg], +% damage increase, i nawet to nie daje dużej szansy na sensowny dmg bo broń nawet z tymi statami może okazać się słaba gdyż dostała tych statów mało. Przykład kusza 1h, ilvl63 +15min dmg, +15max dmg i 15% dmg increase, co dało nam mordercze 300dps, jak na żółty item maksymalnego lvl dropnięty z akt 2 inferno normalnie moc.

    @NewHunter7

    Ja bym osobiście się wstrzymał z zakupem D3 albo zapomniał, że jest to gra robiona przez Blizzard, wtedy jakoś wszystko przychodzi łatwiej. Chyba, że masz wyćwiczone techniki medytacji i jak przez cały dzień farmy nie dropnie Ci sensowny item to po prostu pomedytujesz i nie zaczniesz dewastować pokoju.

    • Upvote 3
×
×
  • Utwórz nowe...