-
Zawartość
1669 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Aktualizacje statusu napisane przez ChosenOne
-
W kwestii komputerów, sportu, jazdy na rowerze, nauki i szkoły, gier itp. także się z nim nie zgadzam:) Naprawdę lista jest długaaa.
-
Bo jakże tu nie mruknąć po 2 z odpowiedzi i tekscie w stylu "opuszczasz się"
-
Nie wiem właśnie. Powiesz słowo nie taką tonacją(co mi się zdarza w domu baaardzo często...) i już problem, że źle się zachowujesz. Kolega musiał przepraszać nauczycielkę za jedno słowo nie zgodzenia się z nią... nie wiem jak można być tak przewrażliwionym
-
Tak, a mój kolega zarobił za ciche wypuszczenie powietrza przez usta... nauczycielka pomyślała, że przeklina i mruczy cośtam pod nosem itp(dostał banie właśnie) i zarobił -30
-
Nie no tak na serio to z tymi -50 przesadziłem(a jeszcze bardziej z +100... maks to u mnie +60:D). Ale -20 do -30 to częsty stan:D
-
Nieźle? No cóż... ostatnio jakiś spokój z pkt na minus jest.
Ale np. jakiś problem na angielskim i wonty nauczycielki = -20 na miecha. Ostatnio koledze dzięki łasce nie wpisała - 30 łacznie za spóźnienie, rozmowy na lekcji, komentarze itp.
-
Nie mówię że -50 na raz... Pod koniec tamtego roku średnia zachowania wychodziła mi... pomiędzy dobry/bardzo dobry a i tak dostałem wzorowe:) Jeśli chodzi o zachowanie a naukę to u nas w budzie jak masz dostać pasek(potrzeba wzorowe) to ci dadzą wzorowe.
PS
Nadużywanie "wzorowego" jest niezawinione:D
-
Nooo... zazwyczaj ja i mój kolega mamy po -50 pkt i +100pkt:)
A taki styl czytania już dawno wyczaiłem:) "Uczysz się?! Taaaak" czytając Pratchetta to częstość
-
Zresztą wyślizgiwanie się z pkt ujemnych to klasyk:) Dzięki naszemu pomocnemu wychowawcy zamiast... dopuszczającego dostałem bodajże poprawne:) "Eee wie pan cośtam zrobiłem" - +20pkt:)
-
Sam jestem "po ocenach" kujonem... po zachowaniu niezbyt ku niezadowoleniu rodziców(zachowanie poprawne-dobre zazwyczaj:)). A i uczę się niewiele... niestety dla nich miarą nauki nie jest to co umiesz a ile się uczysz(czyt. siedzenie 2h przy książkach nic nie rozumiejąc jest lepsze niż 15 minut szybko i dużo robiąc...)
-
W tych kilku milionach polskich uczniów jakiś by się pewnie znalazł... kujon!
-
Phi, ja tam biegałem z gołymi lalkami(). A darcie to zawsze powinno pomóc(moje motto w wieku lat 4-7).
-
I to jest najlepsze - on tak nie uważa:) W ogóle to z nim się nie zgadzam w 90% rzeczy...
-
Czytałem około 4h dziennie. Ojciec się wnerwił, bo nie lubi jak nic nie robię(phi) i powiedział, że jak mnie zobaczy z książką przez 3 dni to ban na kompa:D
-
Ban na radio? O to tego jeszcze nie miałem:) A ban na słuchanie płyt odpada - nie mam na czym odtwarzać, więc to raczej połączyć można z kompem:) A najdziwniejszy ban - ban na książki(dostałem na wakacjach:)).
-
Już tak mam:) Ale optymistycznie sądze, że może być gorzej i wolę nie mówić o tym nic:P
-
Oooo nie. Wolę nie prosić się o komentowanie wszystkiego co robię tekstami "myśl", "no co ty to robisz".itp.
-
U mnie też. Właśnie dlatego byłem zaskoczony brakiem komentarza...
Popieram gofrowskie \m/ dla SoaD
-
SoaD? A to akurat moja mama nawet czasami słyszy i nie komentuje - dziwne, dziwne.
A wodne to takie co rysujesz a potem plujesz na kartkę i wychodzi jak farba:D
-
Wodne są dobre... spróbuj:D
A rodzice słuchający metalu to jednak ewenement na skalę światową. Moi reagują na In Flames na full głośniki słowami "ŚCIIIIIIIIIIISZZZZ"
-
Z plecami? Pałą po grzbiecie? A co do wrzasków... sam jestem odporny nawet na wnerwiające wrzaski więc wytrzymałbym nawet to(słuchanie metalu niszczy słuch, czy co?).
A kredki wcale nie są niesmaczne!
-
Typowe? To ja wole nie pytać co ty robiłaś
Darcie nie pomagało? Jak to?! To rodzicie musielibyć baaaaardzo odporni:)