-
Zawartość
97 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Posty napisane przez licuri
-
-
Temat bardzo na czasie, jako że nad Polskę dotarł orkan Ksawery. Nie wiem, jak u was, ale u mnie śnieg padał poziomo, a w nocy mój samochód rwał się do driftu nawet przy 30 km/h. No i chyba coś się stało z oświetleniem na mojej ulicy, bo było zupełnie ciemno, co nadawało jej przerażającego wyglądu.
-
Hmmm... Mafia... Ostatnio grałem w nią na obozie międzynarodowym, gdzie nie dość, że trzeba było kombinować, kto jest z mafii, to jeszcze warto było próbować rozgryźć, co mówią między sobą na przykład Rosjanie. Często było tak, że to drugie pomagało w tym pierwszym
-
Hmmm... Ostatnio ukończyłem swój "domek letniskowy" położony nad urwiskiem, stworzony poprzez wydrążenie góry i zastąpienie ścian szkłem... Mam ładny punkt widokowy i kolejne źródło węgla. Jak tylko dorwę się do drugiego komputera, to nagram mały tour de Chateau de Licuri
-
Jak tylko wykombinuję jak wrzucać swoje meble do gildyjnego zamku to dam swoje łóżko... I jakiś parawan może Na chwilę przed logoutem widziałem cały zestaw mieszkaniowy na górze, ale na dworze
-
Zachęcony waszymi opiniami pobrałem grę mimo, że normalnie nie jestem entuzjastą tego typu rozgrywek. Cóż mogę powiedzieć? Gra jest po prostu rewelacyjna i wciąga jak odkurzacz. Nie spodziewałem się po niej aż takiej dynamiki. Póki co mam 3 lvl, ale na pewno na tym nie poprzestanę. Nie pamiętam nazw, ale w tej chwili 2 moje ulubione postacie, to ten wilkołak i taki kurdupel (chociaż to chyba płeć żeńska jest) z bardzo dużą spluwą...
-
Mam takie pytanie. Od jakiej gitary zaczynałeś naukę gry? Tzn. akustyczna, klasyczna, czy elektryk? Drugie pytanie- Czy gry na gitarze uczyłeś się "we własnym zakresie", czy może uczęszczałeś na jakieś lekcje?
-
Tak btw... Czy ktoś widzi różnicę, pomiędzy savepointami, a quicksave'ami? Bo nie wiem, czy to było przez twórców zamierzone, czy przez przypadek im tak wyszło...
Forumowicze o Sobie X
w O nas
Napisano
Sam jadąc do pracy nieźle się wystraszyłem, gdy skręciłem w lewo, a samochód stwierdził, że on by jednak chciał prosto