Skocz do zawartości

Sowa

Forumowicze
  • Zawartość

    329
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Sowa

  1. Czołem,

    Poprzedni sprzęt złożony z Waszą pomocą służy mi już 8 rok, ale czas robi swoje i już nie domaga w najnowszych tytułach, więc nadszedł czas na wymianę - i tutaj zwracam się z uprzejmą prośbą o pomoc w doborze komponentów. Co prawda widziałem całkiem świeże rekomendacje w podobnym przedziale cenowym, ale że mam pewną dodatkową kwestię, to założyłem nowy temat. 

    Do rzeczy:

    • Budżet na komputer: 10k (orientacyjnie, wyjdzie mniej to fajnie, trzeba dorzucić do czegoś sensownego - nie mam oporów - byle by posłużyło długo, ale nie chcę wyrzucać kasy na bajery)
    • Części do kupienia: cała skrzynia (bez bajerów, neonów i innych dyskotek)
    • Czy wliczyć system w cenę: Nie
    • Zastosowanie komputera: Gry (tłukę głównie strategie (od Anno 1800 przez TW Warhammer III, Stellaris i tym podobne kiedy pojawi się coś ciekawego), RTSy (z najnowszych czaję się na Homeworld 3), ale czasem też strzelanki, RPGi (tutaj przymierzam się do Starfield czy Hogwards Legacy) - tak dla zobrazowania wymagań sprzętowych
    • Preferowany sklep: gdzie się opłaca ;)
    • Model posiadanego monitora (rozdzielczość, posiadane złącza): Obecnie G-master G2466HSU. Przyszłościowo pewnie przesiądę się na coś trochę większego, pewnie w QHD. Do 4k raczej mnie nie ciągnie bo i nie mam miejsca na dostatecznie duży monitor by to miało sens.
    • Czy sprzęt będzie podkręcany: Nie
    • Termin zakupu komputera: Tydzień/dwa (chyba, że warto na coś poczekać)
    • Dodatkowe uwagi: Ponieważ PC stoi w sypialni potrzebuję dobrze wyciszonej i nieprześwitującej obudowy (obecnie mam Fractal Design 7, który całkiem dobrze się sprawdzał - ale też pewnie przyda się do tego wydajniejsze chłodzenie bo skrzynka w pełni wytłumiona do najbardziej przewiewnych nie należy...). Dobrze by było mieć dodatkowy, osobny SSD dedykowany tylko na system. 

    Pozdrawiam!

  2. Dzięki za radę @Bull3t :) Po prawdzie nie robiłem jeszcze generalnego czyszczenia i wymiany past termoprzewodzących więc może temperatury trochę tu szkodzą - zrobię jak sugerujesz z MSI Afterburnerem i zobaczę jak się sprawy będą miały. W międzyczasie może jakiś format na dobry początek.

    Zakupowo mi się nie pali więc poczekam tak jak sugerujesz na premiery Raptor Lake i ruchy na DDR5, może wtedy zamiana będzie jeszcze bardziej sensowna, a w międzyczasie zapoluję na grafikę.

    Jedno pytanko, bo na ten moment może bym dokupił dysk NVMe - czy moja obecna płyta to przyjmie czy za stara na ten standard i i tak będzie to trzeba zrobić pakietowo? No i czy mój zasilacz nie będzie miał problemów z udźwignięciem potencjalnie 3070 + nowszego procka itd? Kupowałem z zapasem mocy, ale że się nie znam to zapytam :)

     

    Dzięki!

  3. Czołem Szanowna Społeczności,

    Mój piec, który z Waszą pomocą złożyłem jakieś 5.5 roku temu dalej dzielnie służy, ale mam wrażenie, że trochę go już zmęczenie bierze - a że swojego czasu to był naprawdę przyzwoity sprzęt, to może zamiast kupować nowy, warto by obecnemu trochę bebechy przestawić? 

    Aktualnie używam PC sporadycznie, ale upgrade jest celowany pod możliwość ogrania takich tytułów jak Total War: Warhammer 3 czy Company of Heroes 3 na pełnych ustawieniach w Full HD (4k nie mam i nie planuję). Piec ma też już gorsze chwile w produkcjach Total War: Warhammer 2, Anno 1800 czy Stellaris gdzie mimo całkiem sprawnego chodzenia na najwyższych ustawieniach czasem zdarza mu się niedomagać. 

    Pytanie na ten moment głównie o kwestię procka / pamięci / dodatkowego (większego) dysku SSD ewentualnej wymiany płyty głównej - co się wyrabia na rynku grafiki to wszyscy wiedzą, więc będę polował na okazję - chodzę wokół GTX 3070 [jeśli macie jakieś sugestie co do alternatyw albo konkretnych dostawców tego modelu przyszłościowo - będę wdzięczny za radę.

     

    Aktualnie w budzie siedzą takie podzespoły:

    Płyta główna Asus Z170 PRO GAMING 

    Dysk SSD Crucial 500 GB 2.5" SATA III (CT500MX200SSD1) [na nim siedzi system]
    Dysk WD Caviar Blue 1 TB 3.5" SATA III (WD10EZEX)
    Chłodzenie CPU Thermalright Macho B (100700726)
    Obudowa Fractal Design Define R5 (FD-CA-DEF-R5-BK)
    Procesor Intel Core i7-6700K, 4GHz, 8 MB, BOX (BX80662I76700K)
    Pamięć Corsair Vengeance LPX, DDR4, 16 GB, 3000MHz, CL15 (CMK16GX4M2B3000C15)
    Zasilacz Corsair RM650X 650W (CP-9020091-EU)
    Karta graficzna MSI GeForce GTX 1070 GAMING X 8GB GDDR5 (256 bit) HDMI, DVI-D, 3x DP, BOX (GTX 1070 GAMING X 8G)
     

    Chciałbym, żeby po modyfikacji komp spokojnie sobie radził jeszcze ze 2-3 lata. Budżet mnie specjalnie nie ogranicza, ale nie chcę marnować kasy i wydawać kroci na super-topowy sprzęt, którego potencjału i tak nie jestem w stanie wykorzystać - tak jak pisałem chciałbym by komp sprawnie i bez problemu obsłużył na pełnych detalach wskazane wcześniej produkcje w Full HD i radził sobie na przestrzeni jeszcze 2-3 lat. Nie wliczając grafiki myślałem na razie o wydatku nie większym jak 2-3k (jako wewnętrzny hamulec ale jak będzie sens, jest to do przekroczenia ze spokojem). 

    W OC się nie bawię - nie znam się, kiedyś próbowałem, więcej miałem z tego frustracji niż pożytku więc tej opcji nie rozważam. 

     

    Dzięki!

     

  4. Panowie pozwolą, że dorzucę swoje 3 grosze, gdyż wasza dyskusja jest bardzo interesująca.

    Okoliczności są najważniejsze!! Zabójstwo pozostaje zabójstwem, ale jeśli zostało dokonane w obronie własnej, to taki delikwent może uniknąć kary, natomiast jeśli zabójstwo nie było uzasadnione, lub okoliczności niesprzyjające (np. pobicie ze spowodowaniem śmierci) to idziesz siedzieć.

    Okoliczności z moralnego punktu widzenia niczego nie zmieniają. Pozbawiłeś życia inną istotę ludzką i tyle. Pozatym w świetle prawa, zwałaszcza naszego ojczystego, zabicie to w 99% przekroczenie obrony koniecznej i i tak pójdziesz siedzieć.

    (...) Jako o nowości w grach, na pewno o kanibalizmie będzie głośno, ale czy sprawa trafi do tv - nie wiem. Wszystko zależy też od tego jak twórcy zrealizują ten pomysł. Czy kanibalizm będzie funkcjonował na zasadzie, możesz ale nie musisz, czy będzie konieczny do wykonania jakiegoś wątku fabularnego. Czy będzie na zasadzie dodatkowego obiadku, który możemy sobie zjeść by odnowić hp, czy też będzie miał podłoże fabularne, np. pozyskiwanie jakiejś witaminki czy coś tam z ciał wrogów (np. na kształt Bioshocka i małych siostrzyczek). Co z tego wyniknie nie wiem.

    Zawsze znajdą się media, które nagłośnią temat. I zgadzam się z Holym, że zazwyczaj jest to pic na wode, podnoszenie krzyku i robienie afery z tego co nie jest jej przyczyną. W grach może być wszystko. Morderstwa, tortury, gwałty, czy nawet rzeczony kanibalizm. Znasz zasadę popytu i podaży? Zazwyczaj pierwsze jest generowane przez drugie. Twórcy gier dostarczają tylko tego, czego ludzie chcą. A że zbyt brutalne dla niektórych? Cóż, jak mówił Holy, kupować nie trzeba. To jest tylko wirtualna rzeczywistość i lepiej, żeby takie akty przemocy występowały w jej obrębie niż w prawdziwej. Ludzie, którzy nie rozróżniają która rzeczywistość jest którą nadają się do leczenia psychiatrycznego. I powinni zostać pozostawieni lekarzom, a nie mediom i społecznej aferze.

    Muszę Ci się przyznać, że socjologiem nie jestem i nie wiem jaki jest stosunek społeczeństwa do kanibalizmu, dlatego też nie wypowiadałem się na jego temat w poprzednich postach. Natomiast oglądam wiadomości i widzę jaki szum podnoszą media, gdy tylko pojawi się informacja, że jakakolwiek krzywda dzieje się dzieciom. Poza tym twórcy gry mogą tak samo lubić kanibalizm jak ty mordowanie dzieci :)

    Stosunek społeczeństwa? Którego? Z jakiego środowiska? Coś takiego jak ogólny stosunek społeczny w obecnym świecie zdegenerowanych wartości nie istnieje. Możesz patrzeć tylko z perspektywy jakiejś konkretnej grupy odbiorców.

    Jak wspomniałem, twórcy gier odpowiadają tylko na zapotrzebowanie rynku. Nagłośnienie kontrowersyjnych elementów gry służy promocji przez działanie podprogowe. A że duża część rodziców za nic ma naklejki i kupuje co pociecha wypłacze? To niech media i owo "społeczeństwo" zabiorą się za wychowywanie swoich jednostek składowych, a nie katowanie Bogu ducha winnych twórców.

    (...) to że jakaś grupa społeczna robi dym, mimo, że nie ma racji, wcale nie oznacza, że nie stanowi ona zagrożenia.. Dlatego nie wiem czy mam się uśmiechnąć czy zapłakać nad Twoimi stwierdzenami...

    Zagrożenia dla kogo? Bo nie bardzo rozumiem... Holy słusznie zironizował Twoje stwierdzenie. Widzisz w grupie społecznej jakiś wykładnik, zagrożenie. A to tylko kropla, garstka, która, jak zazwyczaj, utopi sie we własnym jadzie, gdyż zostanie zwyczajnie zignorowana.

    Znowu się powtarzam: Nie przeszkadza mi to, że będzie zabijanie dzieci, poprostu bez uzasadnienia i w miarę możliwości, będę się starał unikać tej opcji. Chciałem przedstawić jedynie podejście producentów do tworzenia tej opcji, jak również przewidywałem reakcję ludu na to.. No ale, że ujawniłeś swoje wg. mnie lekko dziwaczne poglądy musiałem je skontrować.

    Uzasadnienie zabójstwa przez obronę własną Tobie wystarczą. A co powiesz grupie, która będzie uważać, że zamiast zabijać może jakieś egzorcyzmy odprawić? I tak do nieskończoności.

    Co rozumiesz przez dziwaczne poglądy? Moim skromnym zdaniem wolny wybór to podstawa liberalnego społeczeństwa, a wedle Ciebie, powinien on zostać ograniczony z uwagi na amoralność zabijania dzieci w grze. Uważasz, że człowiek nie jest zdolny ocenić, czy chce coś takiego robić czy nie?

×
×
  • Utwórz nowe...