Skocz do zawartości

Turambar

Hall of FAme
  • Zawartość

    13509
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Posty napisane przez Turambar

  1. Przede wszystkim - do scenariusza węgierskiego mamy zdecydowanie zbyt silną opozycję, a sondaże partii rządzącej wskazują, że tracą poparcie. Dlatego raczej nie będą bawić się w "dobrą zmianę" poprzez zmienianie konstytucji i inne takie zabawy. Raczej po prostu użyją siły... A tego się obronić nie da.

  2. Nadzieja w tym, że PiS to partacze jakich mało. To znaczy - zdobywać władzę potrafią w swój sprytny i makiaweliczny sposób, ale jak pokazali 10 lat temu i zaczynają pokazywać dziś - kompletnie nie potrafią rządzić. A kadry są te same, co poprzednio, chyba z połowa ministrów była w tamtym rządzie - minus kilku fachowców, którzy wtedy byli np. Gilowska. A tak to - Jurgiel od rolnictwa, który wsławił się tym, że na unijnym szczycie opuścił przeciągające się do nocy negocjacje, bo uważa, że pracuje się w dzień (zdjęcie śpiącego Jurgiela potwierdza, że do dziś trzyma się tej zasady), Szyszko od Rospudy i blokowania obwodnicy Warszawy niedaleko jego domu, Ziobro, to wiadomo, Macierewicz, którego pewnie chciałaby się pozbyć z połowa żołnierzy, Błaszczak wierny giermek Prezesa i tak dalej.

    Myślę, że szanse na pełną kadencję tej zgrai oscylują wokół 75%. Może dadzą radę dotrwać, a może się pożrą między sobą wcześniej.

    Tak więc skuteczność ich działań wielka nie będzie, szkoda tylko wzrostu zadłużenia i afer, które na pewno zmontują, bo jak nie będzie żadnych aferzystów, to na pewno sami spróbują jakieś wyprodukować. Doświadczenie i zasoby ludzkie do tego mają.

    • Upvote 2
  3. Misery to pozycja specyficzna, bo nawet jak na Kinga jest bardo mroczna, brutalna i obrzydliwa ;) Czytałem dawno temu, więc pamiętam jak przez mgłę, ale nie kojarzę momentów humorystycznych, czy takich typowych, ciepłych chwil, których w książkach Kinga jest sporo. Na pewno to będzie początek kingowskiej przygody z wysokiego 'C' :)

  4. Odnośnie jabłek i w ogóle embarga na handel... czas pokazał ze nie uderzyło ono w nas tak bardzo jak na początku wieszczono.

    Jedynie rynek wieprzowiny radzi sobie gorzej, ale to po części wynika ze znacznego jeszcze u nas rozdrobienia produkcji.

    Bilans handlu mamy prawdopodobnie lepszy niż w roku poprzednim.

    Ogólnie w pierwszym kwartale tego roku mieliśmy nadwyżkę eksportu na importem, wzrost eksportu o jakieś 7% o ile dobrze pamiętam... wzrost gospodarczy w I kwartale 3,5% r/r. Jako tako sobie radzimy, nawet z sankcjami. A biznesy z Rosją zwykle się kończyły embargiem na jakieś produkty co dwa-trzy lata, bo rosyjska inspekcja samitarna miała jakieś zastrzeżenia.

    Poza tym po wydarzeniach na Ukrainie wyraźnie widać, że Rosja nas kreuje na wroga - vide ciągłe doniesienia o polskich najemnikach, zdjęcia polskich apteczek jako dowód dostarczania broni i tak dalej. Jakby ich posłuchać to za wszystkim stoi Polska, USA i Szwecja.

    • Upvote 1
  5. Akurat działania Amerykanów pokazują, że traktują NATO poważnie. Wysłali trochę wojska na Łotwę, jakiś czas temu byli u Estończyków na jakiejś paradzie i 'trenowali' w Narwie kilkaset metrów od rosyjskiej granicy... Robią co mogą, żeby pokazać że atak na te kraje będzie atakiem na USA.

  6. @ Holy - zgodziłbym się z tobą, ale jest jescze parę dziwnych rzeczy. Ławrow też znikł. Zwykle praktycznie codziennie coś tam opowiadał w mediach, a teraz cisza. W ogóle, poza rzecznikiem Kremla nie mamy żadnych wypowiedzi obozu władzy. A parę spraw się zdarzyło, które normalnie wywołałyby reakcję. Na przykład Polska pytająca USA o Tomahawki, amerykańskie ćwiczenia na Łotwie, Ukraińcy podpisujący umowy na dostawy broni. W normalnej sytuacji Ławrow już by tokował przed kamerami. A tu - cisza.

    Cały Kreml na urlopie?

  7. Co do Rosji atakującej wszystkich jak popadnie, to będzie chyba początek ich samobójstwa. Już teraz zjedli więcej, niż mogli przełknąć, muszą łożyć kasę na cały archipelag pseudopaństewek, a sankcje działają i z każdym dniem tracą miliony dolarów. Budżet im się nie domyka, tną pensje i inne wydatki... Jak odkroją większy kawałek Ukrainy, to też będą musieli go utrzymywać. Mosty na Krym są zaminowane, więc jak się Rosjanie zbliżą, to Ukraińcy nacisną guziczek i znowu Iwan będzie musiał kombinować. Przy okazji zrobili sobie śmiertelnego wroga w 'bratnim narodzie', a świat nie będzie już z nimi raczej negocjował bo i tak nie szanują żadnych umów. W dużej mierze sami się zakiwali swoimi imperialnymi ambicjami i niedocenianiem przeciwnika... Jeżeli Putina trafił szlag, mogą mieć okazję na wycofanie się z tej awantury z twarzą, choć w to wątpię.

    • Upvote 3
  8. Wodza nie ma 8 dni i już się pojawiały jakieś fantastyczne spekulacje - umarł, dostał udaru, obalono go, umiera na raka itp. Raczej nie mamy szczęścia do takich zdarzeń. Praktyka pokazuje, że im gorszy dyktator, tym dłużej cieszy się dobrym zdrowiem i władzą. confused_prosty.gif Szkoda. Osobiście obstawiam tą tajną wizytę w Szwajcarii, by być przy narodzinach swojego dziecka.

    Nie byłbym taki pewny. Podobno tiry coś wożą w okolice Kremla, ponoć dziennikarzom powiedzieli, żeby nie wyjeżdżali z Moskwy, bo wydarzy się coś ważnego.

    Coś się dzieje i musi to być jakaś bomba, bo nawet Putinbotów jakby mniej. Helikoptery nad Moskwą też raczej nie po próżnicy latały.

    Coś wisi w powietrzu...

  9. @Turambar (o jesteś znowu na Forum smile_prosty.gif )

    Może 300 km nie, ale bydgoska PESa ma już gotowe składy które spokojnie wyciągają 250 km na godzinę. A są tańsze, bardziej dostosowane do naszych warunków i jest to produkcja krajowa. Za 2 mld rząd mógł zapewnić i lepszy tabor PKP i wspomóc naszą gospodarkę. Pomysł by kupować drogie, zagraniczne składy, wcale nie jakieś superluksusowe na pierwszy rzut oka jest nieuzasadniony ekonomicznie. Ja bym chciał by CBA bądź inne służby prześwietliły do czyta ten przetarg, by sprawdzić, czy nie było korupcji za jego kulisami.

    Pod rozwagę:

    http://wiadomosci.ga...ostosowane.html

    10. "Polscy producenci wyprodukowaliby taki sam pociąg 2-3 razy razy taniej niż Alstom"

    NIEPRAWDA

    Po pierwsze - polscy producenci są na etapie produkowania swojego pierwszego dalekobieżnego EZT na 160 km/h. Pesa powinna niedługo zaprezentować pociąg Dart, a Newag wspólne z firmą Stadler wyprodukuje pociąg Flirt 3. Pesa Dart po przeróbkach ma być w przyszłości platformą pociągów szybszych niż 160 km/h (200-250 km/h). Ale to są na razie plany - polscy producenci nie mają obecnie w ofercie pociągu szybszego niż 160 km/h, a tym bardziej nie mieli go sześć lat temu, kiedy ogłaszany był przetarg na wielosystemowe pociągi o maksymalnej prędkości 250 km/h.

    Po drugie - wyżej wymienione pociągi Dart i Flirt 3 wcale nie są dużo tańsze od Pendolino. Koszt jednego pociągu Pendolino to ok. 84 mln zł.

    Jeden pociąg Flirt 3 kosztuje ok. 58 mln zł, zaś jeden Dart ok. 50 mln zł, przy czym:

    - są to pociągi krótsze o 37 m,

    - zabierają o 42-50 pasażerów mniej,

    - są dużo lżejsze,

    - są o 90 km/h wolniejsze,

    - mają prawie 2 razy mniejszą moc,

    - są jednosystemowe, więc nie będą mogły jeździć za granicę, gdzie jest inne napięcie,

    nie spełniają surowych przepisów pociągów dużych prędkości, m.in. nie są ciśnieniowo szczelne. Taka cecha sprawia, że np. w Pendolino jadącym 250 km/h jest bardzo cicho.

    Jak widać z przytoczonych danych, Pendolino to jednak inna klasa od pociągów produkowanych przez naszych producentów. Warto też pamiętać, że były kupione z myślą o Kolei Dużych prędkości, która zostanie zbudowana (słynny "Y" z Warszawy do Wrocławia i Berlina)... Zresztą przetargh był 5 lat temu i wtedy nasi producenci nic nie mieli. Tylko plany.

    W takim Flircie 3 przegub ciągle hałasuje, coś tam stuka, puka...

    No i nikt przecież nie mówi, że w przyszłości nie kupią od PESA Dartów... Tylko najpierw muszą je zbudować, Pendolino było dostępne praktycznie "od zaraz". Już wymyślone i sprawdzone... Na razie kupują wersję Darta do 160 km/h.

  10. Pendolino za 3 mld od zagranicznej firmy której praktyki korupcyjne zostały niedawno ujawnione (pewnie dlatego nie kupiono pociągu od polskiego producenta) itd. itp.

    Od jakiego polskiego producenta możesz kupić pociągi jadące do 300 km/h? Producent musiałby najpierw taki pociąg opracować, wyprodukować prototyp, przetestować itd. A tak masz gotowy produkt, który już jeździ po naszych torach (i w Czechach, Szwajcarii i innych krajach). Inna rzecz, że oczywiście PKP PLK nie podołało z modernizacją torowisk, ale to oddzielna sprawa od samego Pendolino.

  11. <Rabbi_Xy> Plotka glosi, ze tysiace lat temu ostatnie Behemorty uszly w gory
    <MilderFlatstomp> odtad powstaly marudne wzgorza
    <MilderFlatstomp> w ktore nie wszedl od lat zaden wedrowiec
    <MilderFlatstomp> nie dlatego ze sa trudne do przejscia
    <MilderFlatstomp> tylko co komu z tego ze tam pojde niby? nie mam nic lepszego do roboty? pewnie i tak cygani mnie zjedza

    dalej nie wiem kto to MilderFlatstomp

    "Po cholerę oni łażą po górach?"
  12. Przecież są w internecie dostępne zdjęcia "lokalnych separatystów", gdzie spora część to Czeczeni i Buriaci/Inni przedstawiciele ludów z Dalekiego wschodu. Jeden z "dowódców separatystów" oblegających lotnisko w Doniecku, przesławny Motorola pochodzi/pochodził (bo podobno nie żyje) z Republiki Komi... Jakiś czas temu Rosjanie przeprowadzili w dodatku konsolidację sił "separatystów", bo poszczególne grupy (Czeczeni, Kozacy, lokalni) się nawzajem wyrzynali.

    Były filmy, jak "separatyści" oprowadzali ukraińskich jeńców po ulicach Doniecka, bili, znęcali się nad nimi. To nie są separatyści ani bojownicy o wolność tylko zwykłe bandy bandytów i terrorystów, zwykłych przestępców.

    Są też w internecie zdjęcia dziesiątek anonimowych mogił na cmentarzu w Rostowie nad Donem, pełno tam spoczywa tajemniczych osób, które żyły 20-35 lat i nagle w ciągu ostatniego roku zmarły... Ciekawe kto to?

    • Upvote 2
  13. W UE jest wolny handel, ale kontrolę nad granicami to my sprawujemy. Zawsze można wymyślić jakiś pretekst (choćby afrykański pomór świń czy ptasia grypa), by nie puszczać transportów z mięsem na wschód. Niech wysyłają to sobie morzem przez Bałtyk, by koszty im wzrosły. Podstawową zasadą UE jest solidarność i równość członków wobec siebie. Jeśli cała UE zatwierdziła sankcje, to wszystkie państwa muszą się zgodzić na ich zniesienie. Jeśli poszczególni członkowie dogadują się z zewnętrznym podmiotem, obchodząc sankcje, to to jest złamanie prawa, wobec którego Polska może przeciwdziałać, aż wszystko rozstrzygnie Trybunał w Luksemburgu. Po coś ta Unia jest.

    Sprawa wygląda tak, że embargo na mięso i tak dalej to sama Rosja na siebie nałożyła. Unia nic do tego nie przyłożyła. Dla nas w sumie dobrze, jak będzie od kogoś je kupowała, bo to oznacza wyzbywanie się dolarów, a to oznacza że będą mieli mniej kasy na utrzymanie sprzętu wojskowego, żołdu najemników etc.

  14. Nikt nie mówi na serio o zniesieniu sankcji, tylko stosuje metodę kija i marchewki. Wpłyniesz Putinku na "separatystów", żeby się wycofali, to my zastanowimy się nad zniesieniem sankcji. Teraz to nawet prorosyjska Mogherini nie ma nic do gadania, bo wszystkich i tak trzyma za twarz Merkel, a ona postanowiła sobie za punkt honoru wykończyć Putina (chyba).

    A sankcje działają - wczoraj PayPal podobno ogłosił, że zwija się z Rosji. Wojna gospodarcza trwa na całego.

    PS Ponoć Steam trafił na listę zabronionych portali w Rosji :D

×
×
  • Utwórz nowe...