Skocz do zawartości

Ester

Forumowicze
  • Zawartość

    93
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Komentarze blogu napisane przez Ester

  1. Na początek dziękuję za plusy i pozytywne komentarze. Dobrze wiedzieć, że wpis Wam się podoba :)

    @RaxusV: Osobiście obstawiam Summerset Isles w czasach walki dominium z Cesarstwem. Możliwe, że Bethesda pokusi się na coś więcej niż same Wyspy, ale doda to nich także tereny Puszczy Valen i Elsweyr, które wchodzą w skład podbitych przez Wysokie Elfy terenów. Byłoby bardzo ciekawie, gdyby twórcy pokusili się o zabieg podobny do tego w Daggerfallu - że mamy nie jedną prowincję, ale dwie.

    @Pablo1989

    W zasadzi każdy TES zaraz po premierze jest tak zabugowany, że aż zęby trzeszczą, ale przy tak dużym świecie i tak wielu elementach nie da się tego uniknąć. Taki urok serii. Sama też zaczynałam od Morrowinda. Tak, Dom Uciech Cielesnych Desele w Suran, z tańczącymi w środku paniami, był sporym zaskoczeniem. Ale Morrek miał sporo takich zapadających w pamięć lokacji. To tytuł, który miażdży klimatem i mimo jego toporności, lubię często do niego wracać.

    @Murezor

    Nadrabiam teraz zaległości z Oblivionem i powiem szczerze, że grafika w nim jest paskudna. Po prostu zupełnie mi się nie podoba styl w jakim została wykonana.Takie to wszystko kolorowe i okrąglutkie jak policzki cherubinka z pudełka czekoladek. Morrowind z paczką tekstur naprawdę wygląda lepiej. Całe szczęście, że Bethesda odeszła od tej cukierkowatości w Skyrim, choć fakt, Creation Engine dziedziczy sporo wad poprzednika, w tym te, które wypisałeś. Do tego fizyka małych obiektów jest czasami wręcz komiczna (talerze przepychające się na stole, czy klejnoty "drżące" w misce). Naprawiono jednak skopany w Oblivionie system tworzenia postaci i teraz nie da się stworzyć już takiej paskudy, co już jest olbrzymim plusem. Jak dla mnie Creation Engine jest w porządku. Dobrze dopasowany, estetyczny i trzymający klimat.

  2. @up

    Wbrew pozorom może to nie być takie proste. Światowy fenomen może i nie jest do tego potrzebny, ale grupa ludzi, którzy mają o tym jako takie pojęcie, jak najbardziej. Kiedyś na klasowym wyjeździe jeden z kolegów poprowadził nam bardzo uproszczoną (graczami byli sami laicy) sesję, nawet nie pamiętam na jakim systemie. Zabawa była przednia, ale osobiście nie pojęłabym się czegoś takiego. Żeby sesja miała ręce i nogi, a przy tym szła sprawnie, trzeba już w tym trochę siedzieć, a nie tylko opierać się o suchy podręcznik. Najlepiej mieć kogoś, kto ma z tym doświadczenie i od niego się uczyć, a nie zawsze można taką osobę znaleźć.

    @BigDaddy

    Na siłę można przypiąć etykietkę każdemu, większemu studiu. Redzi nie boją się eksperymentować i nie trzymają się sztywno kanonu. W Wiedźminach wykorzystali co prawda lore wykreowany przez Sapkowskiego, ale na jego podstawach stworzyli zupełnie nową rzecz, która, przynajmniej na razie, ma sens. Osobiście wolę, żeby wyszli od solidnych podstaw, rozwinęli je i wzbogacili po swojemu, niż sztucznie silili się na wymyślanie własnego świata.

    Tak czy inaczej dzięki za pierwsze komentarze smile_prosty.gif

    • Upvote 1
×
×
  • Utwórz nowe...