Skocz do zawartości

Stasza

Forumowicze
  • Zawartość

    55
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Stasza

  1. Morderstwo za pomocą statuetki i stopniowe odkrywanie szczegółów nadchodzącego morderstwa... Ten koncept bardzo mi przypomina 'Sposób na morderstwo' z Violą Davis.

    Serial mi się podobał, choć sezon skończył się chaotycznie. Nie wiedziano czy będzie kontynuacja? Przynajmniej tożsamość zabójcy była zaskoczeniem.

    Elita nie stroni od nagości. Amerykańskie seriale młodzieżowe przyzwyczaiły mnie jednak do czegoś innego. To dobra rzecz, bo takie Riverdale czy 13 powodów przegrywają z tym serialem prawie na wszystkich frontach.

  2. Wierzę, że Mythal była boginią macierzyństwa i miłości, ale Flemeth ją skorumpowała. Wpis w dzienniku mówi o przeszłości Flemeth dość jednoznacznie i jest jeszcze  ta scena z Morrigan i Kieranem. Ona chce zemsty. Nie bez powodu czarownica jest we wszystkich częściach i ma kontakt z każdym protagonistą. Pociągała za sznurki od samego początku.

    Stawiam dobre pieniądze na to, że jest głównym złym serii, a Solas to zasłona dymna. Biorąc pod uwagę fakt jak wiele fanów wzdycha do tego nieszczęśliwego romansu, myślę, że elf odkupi w pewnym momencie swoje winy i zacznie naprawiać swój bałagan.

  3. Gra powstaje na pewno, ale premiera to będzie jakiś 2019/2020 rok.

    Do tego czasu można tylko spekulować czy antagonistą będzie Solas, a miejscem akcji Tevinter albo kogo znowu zobaczymy. 

    Chciałabym żeby zrobiono coś pomiędzy DA:O i DA2 z interesującymi zadaniami pobocznymi. Nie pogniewałabym się też gdyby nasz Szary Strażnik powrócił.

  4. Cały czas mam w planach Inkwizycję (nawet postanowiłam sobie, że będę romansować z Cullenem lub Dorianem), ale chyba sobie póki co grę odpuszczę na rzecz nowego Mass Effecta (jeśli spełni oczekiwania).

    Mało czasu, a posiadanych, nieogranych tytułów też trochę mi się nawarstwiło. Na domiar złego ze swoim kompulsywnym zbieraniem i wykonywaniem wszystkiego (z tego co czytam) utonęłabym w grze na lata.

  5. Nie wyobrażam sobie walki bez maga. Może jestem taka słaba, ale Morrigan zawsze ratowała mnie przy trudnych bitwach. Crushing prison i mana clash to absolutny  must have.

    Jak ja uwielbiam tych niezadowolonych z życia kompanów. Marudy takie jak Shale i Javik z ME3 są najlepsze. Ktoś pamięta, Shale i kurczak?

  6. Jak jest z romansami w ME3? Grałam w poprzednie części i brakowało mi trochę interakcji (głównie słownej) pomiędzy naszą "parą", czy to w misji, czy na statku. To tyczy się również innych toważyszy, którzy mogliby wtrącić swoje zdanie w określonej sytuacji (trochę tam tego było, ale mogło być zrealizowane lepiej). Jak jest teraz? Możliwości się poszerzyły, czy może ograniczono ten aspekt gry.

×
×
  • Utwórz nowe...