Skocz do zawartości

Maciek21c

Forumowicze
  • Zawartość

    47
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wpisy blogu napisane przez Maciek21c

  1. Maciek21c
    Witam po dosyć długiej przerwie spowodowanej wakacjami oczywiście. Wpis będzie poświęcony kilku bardziej lub mniej istotnym tematom dotyczącym głównie wakacji.
    Pierwsza sprawa to mój blog. Wiem, nie jest zbyt ciekawy, a to na pewno za sprawą małej ilości wpisów. W najbliższej przyszłości zamierzam to zmienić. Zapewne [wciskanie kitu samemu sobie mode=on]wielu z Was czekało na kontynuacje wpisu o ASG[wciskanie kitu samemu sobie mode=off]. Nie pojawił się on za sprawą letnich wakacji które niestety się kończą(*chlip*). Po za tym rok szkolny może mi utrudnić pisanie czegoś dłuższego. Chyba że to będzie praca domowa. Mimo to w najbliższej przyszłości planuję sprawić by to miniforum(?) zyskało na trochę większej niż dotychczas popularności.
    Druga sprawa to dobiegające już końca wakacje. Jak się podczas nich bawiłem? Nawet dobrze. Lipiec to głównie komputer. Po za tym uczyłem mojego psa pływać. Z kilku wysokich, mokrych, słonych i rozbijających się o brzeg powodów moja Aza miała od szczeniaka problem z wchodzeniem do głębokiej wody, a co za tym idzie pływaniem. W końcu jednak się przełamała i teraz potrafi "pieskiem" pokonać naprawdę spore dystanse. Dodam że podczas pierwszych prób nurkowała(niestety zapominała o wstrzymywaniu oddechu). Uważam to za duże dla mnie jak i dla psa osiągnięcie. Dużo ciekawszy był już sierpień. Od 1-14stego byłem na obozie letnim w Foluszu. Poznałem naprawdę wielu ciekawych i sympatycznych(i jednego mniej) ludzi. Ze względu na późną porę podczas której to piszę nie będę się o tych dwóch tygodniach rozpisywał . Powiem tylko że mimo spartańskich warunków takie wyjazdy to fajna sprawa.
    20sty i 21stypierwszy był czasem czasem wojskowo-stalkerowym bowiem w miejscowości Borne Sulinowo odbywał się zlot pojazdów militarnych z możliwością przejażdżek. Powiem Wam moi mili, że jazda na pancerzu czołgu nie wygląda tak pokazowo jak w filmach. Za to dostarcza więcej adrenaliny. Wszelkiego rodzaju pojazdy. Od jeepów i UAZÓW po Urale. Od Krazów po T-72. Miodnie. Do tego przeloty AN-2. Po za tym pokazy ułanów, obozy US-Army z Iraku i Wermachtu, dużo stoisk z mundurami, wyposażeniem taktycznym i przedmiotami kolekcjonerskimi z poprzednich epok. A o co chodzi z tym stalkerstwem? Otóż niedaleko znajduje się po radzieckie, opuszczone miasto- Kłomino. Mimo drogowskazu, na prawdę trudno trafić. Wędrując po samym lesie jesteście już w Kłominie. Tam krawężnik i kawałek asfaltowej drogi po środku kępy krzaków, tam zawalony dom obrośnięty już roślinnością. Ale najbardziej klimatyczne było zwiedzanie opuszczonych i jeszcze nie zburzonych budynków. Nie jest to Prypeć, a mimo to, piwnica pod wojskową stołówką czy parter w bloku mieszkalnym oficerów są miejscami bardzo klimatycznymi. Może w późniejszym czasie wrzucę zdjęcia.
    Ostatnia rzecz to zbliżający się początek roku szkolnego. Wiem, świat jest niesprawiedliwy, a studenci to farciarze. Mi też jest przykro. W tą środę zostanę zaszczytnym uczniem drugiej klasy gimnazjum. Eeee...hura ? Z tego co mówią nauczyciele z mojej szkoły(bo niema to jak świetna motywacja) to właśnie II gimnazjum jest najgorszą z tych trzech lat które musimy przeżyć w tej szkole. Dwa razy w tygodniu fizyka i chemia oraz codziennie matematyka. Pysznie. Za to na historii jak zwykle będziemy grali z nauczycielem w kości o to czy pytani mają być chłopacy czy dziewczyny, na geografii wymyślali gościowi takie zagadki matematyczne żeby nie wypadł nasz numer z dziennika(jeśli się nie uda- do odpowiedzi) a na przerwach...a, na przerwach będziemy się uczyć z zeszytami od matmy i długopisami w rękach . Liczę na to że I semestr zleci szybko. Później święta, ferie. Kilka miesięcy i znów wolne.
    No i na koniec postanowienia na ten rok szkolny. A więc zamierzam nie być zagrożonym z żadnego przedmiotu(zawsze się jakoś udawało), a nawet mieć lepsze wyniki niż w I klasie co może być trudne z moim podejściem do nauki. Druga rzecz to poprawienie swojego wizerunku tak, żeby osobniki płci pięknej zwane fachowo dziewczynami zwracały na mnie uwagę.
    A jak Wam minęły/mijają(zostało jeszcze 1.5/1 dzień) te wakacje? Jakie są Wasze postanowienia na te 10 miesięcy? Piszcie oczywiście w komentarzach.
    Na koniec dwa bonusy
    Ładna dziewczyna, która pomaga zapamiętać blog
    ]
    I piosenka

  2. Maciek21c
    Po długiej przerwie, ale w końcu. wiem że czekaliście na nowy wpis sądząc po ilości osób które tu zajrzały.
    Przechodząc do tematu. Rozpoczynam serię wpisów poświęconych asg. Planuję trzy części. W tej omówię jakiej broni i amunicji używa się na strzelaniach i oczywiście czym jest Air Soft Gun.
    Co to jest ASG?
    Airsoft jest młodą w Polsce zabawą o zasadach zbliżonych do paintballu. Stawiany jest tutaj jednak znacznie większy nacisk na realizm podczas zabawy. Dla jednych jest pasją i sposobem na życie sam w sobie, dla innych jedynie półśrodkiem do podnoszenia kwalifikacji w szerszej działalności paramilitarnej. Realizm. No właśnie. W przeciwieństwie to Paintballa za amunicję służą plastikowe kulki kalibru 6mm. Po za tym nie używa się jakiś tam specjalnych karabinków tylko replik prawdziwych broni.
    Broń
    Nie bez powodu użyłem słowa replika.

    Popularny karabinek M4 używany m.in przez armię Stanów Zjednoczonych. Wygląda jak prawdziwy, co? Jest to replika asg. A jest tego więcej. Wszelkiego rodzaju lekkie karabiny maszynowe, karabiny szturmowe, karabiny snajperskie, shotgunty czy pospolita broń krótka. Znajdą się nawet miny przeciwpiechotne. Wszystko to jest wykonane z absu i metalu.
    Broń "ersoftową" dzielimy na trzy grupy o różnych napędach:
    Repliki sprężynowe- czyli te w których po każdym strzale trzeba naciągnąć sprężynę. Nasuwa się skojarzenie z tym szajsem z bazarów i sklepów z zabawkami za 10zł.- i słusznie. Posiadają mechanizm sprężynowy, ale jakiś specjalnych osiągów nie mają, a i na pewno szybko by się zepsuły w warunkach bojowych. Prawdziwe pompki dostanie się najtaniej za 40zł i będzie to np. broń krótka czy shotgunt. Do tego typu broni zalicza się też karabiny snajperskie. Sprężynką może też być AK-47, jednak broni niby automatycznej raczej bym na akcje nie polecał. Ale to tylko moje zdanie.
    Repliki elektryczne- Cechuje je duża szybkostrzelność. Posiadają możliwość prowadzenia ognia pojedynczego, serii bądź ciągłego. Są to głównie LKMy, pistolety, pistolety maszynowe i karabinki i karabiny szturmowe. Napędza je akumulatorek który chowa się np. w specjalnie do tego przeznaczonym miejscu w kolbie. Jeżeli jego moc się wyczerpie wystarczy go podłączyć do ładowarki i po kilku godzinach jest gotowy do akcji.
    Repliki gazowe-"W modelach tej klasy kulka wystrzeliwana jest przez gaz zgromadzony w specjalnym zbiorniku, zwykle znajdującym się w magazynku. Gaz ładuje się do pistoletu poprzez zawór, w sposób bardzo podobny do ładowania zapalniczki.
    W modelach gazowych nie ma konieczności przeładowywania po każdym oddanym strzale. Niektóre z nich posiadają opcję ognia ciągłego.
    System Blow-Back - w ten system wyposażone są modele wyższej klasy. Posiadają one dodatkowy zawór gazu z ujściem na zamek. Dzięki niemu przy każdym oddawanym strzale zamek odskakuje do tyłu, tak jak w broni palnej. Modele te cechują się wysokim realizmem, ale też większym zużyciem gazu i... ceną."
    HOP-UP
    Jest to specjalny system dzięki któremu wystrzelona kulka wprowadzona zostaje w ruch rotacyjny, którego efektem zasięg modelu i jego celność na większe odległości wzrasta....(HOP-UP w większości replik jest regulowany)
    magazynki, amunicja i FPSy
    Jako że do replik nie ładuje się prawdziwych pocisków tylko malutkie kulki pojemność magazynków wzrasta.
    HI-Cap- do tych magazynków można załadować nawet ponad 1000 kulek. Magazynek "otwiera się" po czym wsypujemy do komory kulki. Jeżeli broń przestaje strzelać a magazynek jest niemalże pełen niema się czego bać. Wystarczy nakręcić specjalną sprężynę znajdującą się w dolnej części magazynka. Jest to szybki ruch wykluczjący nas z zabawy na kilka sekund. W zależności od jakości repliki sprężynę należy nakręcać częściej lub rzadziej. Wadą tego typu magazynków jest to że są dość głośne. Duża ilość amunicji grzechocze podczas ruchu i może przyczynić się do naszego wykrycia.
    Low Cap- Magazynek pomieszczający mniejszą ilość kulek, za to cichszy. Nie są zbyt drogie więc można kupić sobie takich kilka i kiedy w jednym zabraknie kulek wystarczy go zmienić
    Kulki 6mm. Amunicja. Mogą ważyć od 0,2-0.40g. Nie można ich kupować tak sobie. Kulki dopasowujemy do mocy repliki. Im większa moc i prędkość początkowa kulki tym cięższa amunicja jest lepsza.
    FPS- to prędkość początkowa kulki. Im szybciej taka leci tym poważniejsze szkody wyrządza. W Polsce można najczęściej spotkać ludzi z replikami do 500fps. 300 fps to w przybliżeniu 92 m/s .
    To by było na tyle. W drugiej części omówię pozostałe części wyposażenia i zasady bezpieczeństwa obowiązujące w tym sporcie.
  3. Maciek21c
    Wszystkim forumowiczom i redakcji pragnę złożyć życzenia z okazji świąt Bożego narodzenia
    (które jest jutro, ale nie chciałem psuć rymu).
    Smacznej kolacji,
    Świetnych prezentów,
    śniegu którego u mnie za oknem brakuje
    i wszystkiego czego sobie zażyczycie
    Pozdrawiam, i jeszcze raz życzę wesołych świąt.
    Maciek21c
  4. Maciek21c
    Dzisiejszy wpis będzie dotyczył ludzi obrzydliwych, nieznających znaczenia słowa kultura a przede wszystkim denerwujących. Są oni utrapieniem gier multiplayer i internetu. Mowa tu o dzieciach neo/n00bkach/pokemonach czy jak ich jeszcze świat nazywa. Pewnie wielokrotnie spotkaliście się z tym typem człowieka.Ja tak. Przytoczę jeden przykład:
    Gram sobie w CoJ(Call of Juarez)wchodzę na serwer gdzie akurat trwa przerwa między rundami, na czacie trwa kłótnia między dwoma członkami jakiegoś klanu(jedna drużyna) a resztą graczy(druga drużyna). Dołączyłem do drużyny która przegrywała(czyli ci którzy walczyli z tymi dwoma), pytam na czacie drużynowym o co chodzi, ktoś mi odpowiedział że tamta drużyna oszukuje. Kończy się przerwa zaczynamy grę, po kilku sekundach pada dwóch z pięciu członków naszej drużyny którzy zostali w tyle, po chwili obrywam ja i pozostali, "tamci"(tak będę nazywał tych dwóch delikwentów) zmaterializowali się w miejscu odradzania naszej drużyny. Trzech ludzi opuszcza serwer, zostaje ja i ktoś jeszcze. Zwracam tamtym uwagę że oszukują i zaczęło się. Najpierw obrażali mnie później "moich starych". Co chwilę w moją stronę był kierowany tekst: "Maciek twoja stara...". Spytałem czemu obrażają moją rodzinę, a oni nadal swoje, napisałem że tylko skończony idiota obraża kogoś lub czyjąś rodzinę nie znając ich, kontynuowali. Potem stwierdzili że ich klan jest lepszy od tego do którego ja należę, kiedy próbowałem umówić nas na Clan Battle nie odpowiedzieli tylko kontynuowali teksty pod adresem moim i mojej rodziny. Wtedy popełniłem dwa błędy, raz im odpowiedziałem-to po pierwsze, nie poszukałem innego serwera- to po drugie.
    Rada dla tych którzy spotkają kogoś takiego ja oni: NIE DAJCIE SIĘ SPROWOKOWAĆ!
    A czy któreś z dzieci neo was kiedyś obrało za cel? Niekoniecznie podczas zabawy multipayer.
  5. Maciek21c
    Jak chyba większość zakładających tutaj blogi, tak i ja zacznę od przywitania się z wami itp.
    Więc, witam
    Na blogu będę pisał o grach, książkach muzyce, filmach i innych sprawach z którymi będę się z wami chciał podzielić. Na forum raczej z moim nickiem często się nie spotkacie, zarejestrowałem się tu po to żeby zagłosować na grę roku 2009, a że chyba już od stycznia codziennie odwiedzam stronę, przeglądałem blogi jako gość to w końcu miałem powód żeby dołączyć do internautów-fanów CDA. Nie wiem jak często będą się tutaj pojawiać wpisy. Cóż, to chyba tyle.
    Pozdrawiam, Maciek21c.
×
×
  • Utwórz nowe...