Seria Warcraft (2001 - 2010)

[Spriggs]

Aż dziwne, że nikt w tym dziale nie poruszył tematów książek z sagi Warcrafta. krótka chonologia.

Styczeń 2001: premiera "Krew i honor".

Luty 2001: premiera "Dzień smoka".

Październik 2001: premiera "Władca klanów".

Grudzień 2001: premiera "Ostatni strażnik".

Marzec 2004: premiera "Studnia wieczności".

Październik 2004: premiera "Dusza demona".

Luty 2005: premiera "Wielkie rozłamanie".

Styczeń 2006: premiera "Krąg nienawiści".

Grudzień 2006: premiera "Narodziny hordy".

Sierpień 2007: premiera "Fala ciemności".

Czerwiec 2008: premiera "Za mrocznym portalem".

Listopad 2008: premiera "Noc smoka".

Kwiecień 2009: premiera "Arthas: powstanie króla lisza".

A na 2010 rok, jest szykowana kolejna książka z serii nosząca tytuł. "Stormrage", która ma opowiadać historię Furiona znanego z gier.

Ogólnie cała seria książek jest wyśmienita, i tutaj mam problem. Zastanawiam się co kupić najpierw. Doradźcie.

Ale wracając do tematu, historia książek opowiada losy bohaterów znanych nam z gier Warcraft, pomijając fakt iż na początku wydawnictwa powinny być wojny starożytnych, ale to da się przemilczeć. I tu kolejne pytanie, orientuje się ktoś czy książki "Noc smoka", oraz "Arthas: powstanie króla lisza". Zostały spolszczone. ? Byłbym wdzięczny za informacje.

[Fanat1c]

Czytałem fragmenty, czytałem recenzję i opinie ludzi i nie były one pochlebne. Z tego co czytałem z fragmentów (na dodatek wybranych - najciekawszych) i z siedzenia godzine w empiku, muszę przyznać, że książki, które wybiórczo czytałem są słabe jak nie wiem . Nie polecam nawet fanom gry.

Ogólnie cała seria książek jest wyśmienita, i tutaj mam problem. Zastanawiam się co kupić najpierw. Doradźcie.

Skoro nie czytałeś, bo nie kupiłeś żadnej to skąd wiesz, że cała seria jest wyśmienita? A skoro czytałeś (może gdzieś na boku) to powinieneś wiedzieć która najlepsza...

[Spriggs]

Skoro nie czytałeś, bo nie kupiłeś żadnej to skąd wiesz, że cała seria jest wyśmienita? A skoro czytałeś (może gdzieś na boku) to powinieneś wiedzieć która najlepsza...

Problem w tym, że tylko urywki w Empikach czytałem i nie mogę się zdecydować, a od fanów Polskich gry słyszałem, że nie które książki są nawet dobre. Sorki malutkie nie porozumienie.

[l1on]

Czytałem kilka z tych książek parę lat temu, zafascynowany grą - tytułów dokładnie nie pamiętam, ale na 90% przeczytałem "Władcę klanów". Z tego co pamiętam, całkiem przyjemnie się to czytało. Jeśli się nie ma nic konkretniejszego do roboty, można pożyczyć w bibliotece o poświęcić te kilka wieczorów.

[Radeghost]

Przeczytałem wszystkie książki Warcraft po polsku oraz Rise of the Lich King po angielsku. Wciągnęły mnie, bo Władcę Klanów przeczytałem w 5-6 godzin, a resztę tylko wieczorami, bo chciałem zostawić sobie smaczny kąsek na raty

Najbardziej mnie wciągnął Rise of the Lich King z tego powodu, że Arthas to mój ulubiony bohater z gier.

A propos niego:

<ciach>

Tytuł artworka "Grand Crusader King Arthas Menethil"

PS.

Nie dodałeś, że niektóre książki są po angielsku.

MSaint>>>wycięto zbyt duży i nie do końca pasujący do tematu obrazek, proszę się zapoznać z zasadami wstawiania obrazków do posta.

[Veradux]

Czytałem wszystkie, które znalazłem, i uważam że niezłe, zwłaszcza "Władca klanów" i trylogia "Wojna starożytnych".

[Evil Duo]

ja bym odradzał książki ze świata WarCrafta, kilka lat temu dobrze bawiłem się przy Dniu smoka. Ogólnie są wyjątkowo słabe, podobnie jak większość tego co ISA wydaje.

Lepiej poszukać czegoś innego

[Tiloren]

Czytałem jedynie Cycle of Hatred i uważam że jeśli trafi się komuś okazja by przeczytać te książki to czemu nie, na pewno nie jest gorzej niż u Salvatore'a i jego sagi o Drizzcie.

Jeśli ktoś się interesuję tym uniwersum to może sobie przeczytać książkę aby uzupełnić informacje z gier, bo jest to na tyle rozbudowany świat że nie sposób ogarnąć wszystkie postacie, wydarzenia i inne ciekawostki.

A jeśli chcę się czegoś poczytać z gatunku fantasy to osobiście polecam książki ze świata Warhammera, tu nie mal każda historia ma świetny klimat, dużo akcji i przede wszystkim wciąga, szczególnie seria o Gotreku i Felixie

[Foonkone]

Odradzam dzien smoka, przebrnalem to jako dzieciak, z fascynacji fantasy (ktora juz mi przeszla, na szczescie), ostatnio nie moglem strawic nawet 10 stron. Tagedia.

[War3pl]

Poprawiam:

Luty 2005: premiera "Wielkie rozłamanie".

Tytuł to "Rozbicie" (w oryginale The Sundering).

No i jest jeszcze wydana w 2009 "Stormrage" (tu tłumaczenia nie trzeba, to nazwisko głównego bohatera).

Czytałem wszystkie części wydane u nas do tej pory i kombinuję jak sprowadzić pozostałe od rodziny w Anglii w najbliższym czasie.

[MrOlek]

Chciałbym się dowiedzieć co sądzicie o tej trylogii.

Warcraft - Wojna Starożytnych:

,,Studnia Wieczności", ,,Dusza Demona", ,,Rozbicie".

Jak na razie przeczytałem tylko Studnie Wieczności a Dusza Demona jest w drodze do empiku i muszę stwierdzić, że jest wspaniała! Fabuła wciąga od pierwszych stron tej powieści. Po przeczytaniu tej książki zaczałem szanować Nocne Elfy oraz nareszcie dowiedziałem się dokładnie co to jest ten cały Płonący Legion. Dlaczego polubiłem Nocne Elfy? Otóż dlatego, że same na siebie sprowadziły zagłade! Jakoś nigdy za nimi nie przepadałem chociaż Illidana Stormrage i Malfuriona Stormrage lubię. Tak czy siak trzymam strone Płonącego Legionu. Najbardziej do gustu przypadli mi Piekielni Gwardziści oraz felhuntery (piekielne ogary).

[MaxyLith]

Mam takie pytanie, otóż zamierzam właśnie zabrać się do czytania całej serii. Niestety "Dzień Smoka" jest ostatnio niedostępny w sklepach i nie mam jak tego przeczytać. Czy ta część będzie miała jakiś wpływ na to, co będzie się dziać we "Władcy Klanów"?

[LordofDarkness]

Wydaje mi się, że nieznacznie. Druga Wojna zakończyła się klęską Hordy i zwycięstwem Sojuszu. W związku z tym, orkowie byli zamykani w obozach internowania. Dzień Smoka przedstawia ostatnie działania wojenne, kiedy resztki Hordy już bez przywództwa Orgrima Doomhammera próbowały utrzymać swoje pozycje. Hodowały czerwone smoki trzymając w niewoli ich matkę, Alexstraszę.

Czyli nie ma wpływu, chyba że chcesz się dowiedzieć co się działo w końcowej fazie wojny.

[Tyt0k]

Dzień Smoka opowiada też o zależnościach politycznych w czasach, opisanych przez pana UP i dlatego była dla mnie ciekawa (zawsze interesowały mnie takie zależności polityczne), jednak sama historia głównego bohatera jest kiepska.

Nie polecam także osobiście 'Ostatniego Strażnika' - wg. mnie trochę nielogiczna książka, w sensie wielu rzeczy nie zrozumiałem, chociaż się starałem i uniwersum już trochę znam. No cóż, może jestem głupi.

[LordofDarkness]

Dlatego też lubiłem m.in. Warcraft 2. Wszystko jest też ładnie opisane w wowwiki - dywersja, akcje podjazdowe, defensywy, odwroty, ofensywy. Wszystko oblane sosem fantasy. Właśnie się fajnie czytało ze względu na tę politykę, co do samego bohatera to bym się doczepił, że za mało czarował - próbował parę razy, ale za wiele mu nie wychodziło. Pewnie jakieś czary rzucił, ale cuda w stylu kul ognia się nie pojawiły o co mam chyba lekki żal. Same smoczki nie były złe, Malygos wyszedł na szalonego ale potężnego smoka. Wychodzi książka niezła, ale arcydziełem jej nie nazwiemy. Czyta się lekko, łatwo i przyjemnie.