Tłiterek Darusia ;*

Pasta miętowa, to zły pomysł, może nie zadziałać. Proponuję, abyś użył 2 kilo mentosów, powinno zadziałać.

wrzuć mydło do miski z wodą albo kup odświerzacz do ust

Są specjalne ciastka, różne gryzajki miętowe dla psów .Sam mojemu takie daje

Pocałuj psa w tyłek.

Wsyp paczkę mentosów do Coca-Coli i włóż butelkę w otwór gębowy Twojego zwierzaka.

P.S. To żart, naturalnie

Ty SOBIE lepiej umyj zęby

@Xysiu

Już sobie wyobrażam, co by się działo z tym psiakiem...

BTW:

http://img94.imageshack.us/img94/3019/dariusbajarz.png

Doceń ten artystyczny filter... No prawie filtr... Po prostu farba olejna.

Tak na serio to są chyba jakieś kości oczyszczające paszcze psiaka z kamienia nazębnego - on w końcu jest główną przyczyną tego smrodu z paszczy.

Wyczyść sobie mózg. Męczy mnie już twój blog.

Chryste.... To po co na niego wchodzisz? Jesteś masochistą? Wątpię, więc nie wchodź tu i się nie rzucaj.

Markosiu fajowskie te plusle i minun Taak szybko te pracusie robisz ze nie nadarzam ze wstawiaiem na profil

zal.pl ten tfoj plog

ze jak pieseq chce mi dać buzi to to mu smierdzi z buzi zrymowało sie:P