Retro Game. Część trzecia.
Ten wpis miał być poświęcony "Chip & Dale", ale to innym razem, teraz opiszę kolejną znakomitą platformówkę moim zdaniem.
O co tu chodzi. ?
Bohaterem tej gry, jest wielki nos, który na samym początku gry zauważa pterodaktyla, którego by chciał zjeść. Musi przemierzyć cztery wyspy, o zróżnicowanym klimacie, by upolować ptaszysko. Do pomocy mamy wierną maczugę, którą możemy ulepszyć w kamienie, oraz możemy za kości, kupować lepsze umiejętności.
Dzisiaj.
Mimo iż wielki nos, nie ma nowych gier, to jest jednym z nielicznych wyjątków cieszących się popularnością, jako iż wielki nos miał dwie wersje, bo była też z wielkim nosem na deskorolce. To można wielkiego nosa uznać, za trzecią z najlepszych platformówek.
Konkurencja.
Mimo iż wielki nos, ma schematy Mario, a mowa tu o zbieraniu kości, ulepszenia samego bohatera ITP. To śmiało można stwierdzić że wielki nos, zasługuje na szlachetne miejsce, trzecie.
Plusy, minusy i ocena.
Plusy.
1: Cztery różne wyspy klimatyczne.
2: Muzyka i grafika nadal robią wrażenie, jak na wydaną grę na początku lat 90tych.
3: Można powiedzieć, że to taka ulepszona wersja Mario, tyle że klimaty prehistoryczne.
4: Możliwość gry na dwie osoby.
Minusy.
1: Gra była wzorowana na Mario, widać to po liczniku czasu który jest mniejszy w przypadku Mario.
2: Bossy na późniejszych wyspach, się powtarzają.
3: Dla początkujących, wyjątkowa trudna gra.
Ocena końcowa. 8+/10
Gameplay.
2 komentarze
Rekomendowane komentarze