Skocz do zawartości

Spriggs Blog.

  • wpisy
    199
  • komentarzy
    775
  • wyświetleń
    67700

Retro Game. Część trzecia.


Spriggs

158 wyświetleń

Ten wpis miał być poświęcony "Chip & Dale", ale to innym razem, teraz opiszę kolejną znakomitą platformówkę moim zdaniem.

Big%20Nose%20the%20Caveman.gif

O co tu chodzi. ?

Bohaterem tej gry, jest wielki nos, który na samym początku gry zauważa pterodaktyla, którego by chciał zjeść. Musi przemierzyć cztery wyspy, o zróżnicowanym klimacie, by upolować ptaszysko. Do pomocy mamy wierną maczugę, którą możemy ulepszyć w kamienie, oraz możemy za kości, kupować lepsze umiejętności.

Dzisiaj.

Mimo iż wielki nos, nie ma nowych gier, to jest jednym z nielicznych wyjątków cieszących się popularnością, jako iż wielki nos miał dwie wersje, bo była też z wielkim nosem na deskorolce. To można wielkiego nosa uznać, za trzecią z najlepszych platformówek.

Konkurencja.

Mimo iż wielki nos, ma schematy Mario, a mowa tu o zbieraniu kości, ulepszenia samego bohatera ITP. To śmiało można stwierdzić że wielki nos, zasługuje na szlachetne miejsce, trzecie.

Plusy, minusy i ocena.

Plusy.

1: Cztery różne wyspy klimatyczne.

2: Muzyka i grafika nadal robią wrażenie, jak na wydaną grę na początku lat 90tych.

3: Można powiedzieć, że to taka ulepszona wersja Mario, tyle że klimaty prehistoryczne.

4: Możliwość gry na dwie osoby.

Minusy.

1: Gra była wzorowana na Mario, widać to po liczniku czasu który jest mniejszy w przypadku Mario.

2: Bossy na późniejszych wyspach, się powtarzają.

3: Dla początkujących, wyjątkowa trudna gra.

Ocena końcowa. 8+/10

Gameplay.

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Ogarnij sie!! To ze gra na licznik czasu nie znaczy ze jest wzorowana na mario!! Jestem niesmaczony i mimo ze piszesz o fajowych grach to chyba więcej tv nie wejdę :sad:

Link do komentarza
Ogarnij sie!! To ze gra na licznik czasu nie znaczy ze jest wzorowana na mario!! Jestem niesmaczony i mimo ze piszesz o fajowych grach to chyba więcej tv nie wejdę :sad:

Słuchaj, o tym liczniku miałem na myśli to, że dla początkującego w takie gry minimum. 150 sekund, to za mało czasu by dotrzeć do bosa, i potem go rozwalić. O ile dobrze pamiętam czy to było 150 sekund. A wzorów z Mario ma trochę NP. w Mario po zabraniu grzybka i roślinki, mogłeś strzelać, tutaj tak samo masz.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...